Strona 1 z 1

(NIE) inteligentna wyciągarka???

: wt gru 04, 2007 9:30 am
autor: El Locco
witam,

mam pytanko: czy jest możliwym aby wyciągarka, od której pilot jest odłączony, ruszyła i rozwijając linę pracowała tak długo żeby ją "przewinąć" i wyrwać hak? Uciąg 4T, pobór ok. 35A, akumulator 90Ah, 12V.

: wt gru 04, 2007 9:50 am
autor: TRAWOLT
zwarcie? :o :D

: wt gru 04, 2007 10:14 am
autor: Krecik
jest możliwe

pilot steruje tylko przekaźnikami

mogło sie gdzies cos w kablach pochrzanić albo idących do gniazda pilota, albo w samej centralce

albo w przekaźniku sie zwarło

: wt gru 04, 2007 11:15 am
autor: Stachu-80
Zewnetrzny wyłacznik zasilania wyciagarki stanowczo by pomógł. :)2

: wt gru 04, 2007 11:43 am
autor: El Locco
skrzynka z przekaźnikami i wyciągarka były suchuteńkie także ciężko o zwarcie raczej było...

a czy prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest raczej duże czy raczej małe?

pzdr

: wt gru 04, 2007 12:09 pm
autor: Krecik
duże

cos musialo niezadzialac

: wt gru 04, 2007 12:35 pm
autor: Zibi
Dlatego w każdej intrukcji masz 2 punkty:

1. Jesli wyciągarka nie pracuje sprzegło ma byc w pozycji OUT ( wyłączonej)

2. podłączenie wyciągarki powinno iśc poprzez główny wylacznik prądu.

: wt gru 04, 2007 12:40 pm
autor: Piotrul
Abstrahując od przyczyn, to chyba dobrze że urwało hak w taki sposób a nie podczas wyrywania.

: wt gru 04, 2007 2:29 pm
autor: El Locco
a czy jest opcja zeby wyciągarka się rozsypała (np. wyrwanie bębna) jeżeli hak zaczepiłby się o coś, co nie ma bata by puściło, czy też lina pierwsza dałaby za wygraną?

: wt gru 04, 2007 2:43 pm
autor: Kostuch
El Locco pisze:a czy jest opcja zeby wyciągarka się rozsypała (np. wyrwanie bębna) jeżeli hak zaczepiłby się o coś, co nie ma bata by puściło, czy też lina pierwsza dałaby za wygraną?
Pierwszy stanie silnik.
Poza tym coś ściemniasz. Jak się sama włączyła a nikt nie wybierał liny, to po kilku obrotach lina by się skłębiła na bębnie, wyłamała szprosy i zaparła o płytę.

ps.
35A przy rozwijaniu to trochę ściema marketingowa. Dodaj ze 20A.

Re: (NIE) inteligentna wyciągarka???

: wt gru 04, 2007 7:44 pm
autor: płaski
El Locco pisze:witam,

mam pytanko: czy jest możliwym aby wyciągarka, od której pilot jest odłączony, ruszyła i rozwijając linę pracowała tak długo żeby ją "przewinąć" i wyrwać hak? Uciąg 4T, pobór ok. 35A, akumulator 90Ah, 12V.
:wink: coś kasztanisz

: wt gru 04, 2007 7:47 pm
autor: chiquito83
jednym slowem pozyczyles komus auto, ten ktos ci rozpieprzyl wyciagarke i chce cie wydymac wiec ty wydymaj jego :lol:

: wt gru 04, 2007 7:56 pm
autor: Bukol
chiquito83 pisze:jednym slowem pozyczyles komus auto, ten ktos ci rozpieprzyl wyciagarke i chce cie wydymac wiec ty wydymaj jego :lol:
Albo wywalony z Milki Świstak jest winny - ten co zawijał, a teraz rozwija :)

: śr gru 05, 2007 1:30 pm
autor: Zibi
Nie wmawiajcie koledze, że tak nie moze się stać. W sobotę w ustroniu też w nocy sama właczyła się wyciągarka dobrej firmy choć nie miała sterowania bezprzewodowego. Rozpadła się na 3 cześci, serwis w Krakowie ponoć koszt naprawy określił na ponad 2 tyś.

: śr gru 05, 2007 1:51 pm
autor: trawers
No w porządku, ale nie wierzę, że Ci całą linę była w stanie przewinąć !!

: śr gru 05, 2007 4:44 pm
autor: Bukol
Ale prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest raczej małe. Bardziej prawdopodbny jest błąd niedoświadczoengo użytkownika. Jak ma się rozwinąć 30mb liny bez wybierania?

: śr gru 05, 2007 11:36 pm
autor: sebalodz
Bukol pisze:Ale prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest raczej małe. Bardziej prawdopodbny jest błąd niedoświadczoengo użytkownika. Jak ma się rozwinąć 30mb liny bez wybierania?
normalnie , zaczepiony o drzewo staczasz sie do tylu z duzej gorki ( jesli winde masz z przodu ) :lol:

: czw gru 06, 2007 10:01 pm
autor: Bukol
sebalodz pisze:
Bukol pisze:Ale prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest raczej małe. Bardziej prawdopodbny jest błąd niedoświadczoengo użytkownika. Jak ma się rozwinąć 30mb liny bez wybierania?
normalnie , zaczepiony o drzewo staczasz sie do tylu z duzej gorki ( jesli winde masz z przodu ) :lol:
No tak, ale problem polega na tym, że koledze wyciągarka sama się rozwinęła i potem zwinęła :)

: pt gru 07, 2007 8:15 am
autor: LR_Olek
Bukol pisze:
sebalodz pisze:
Bukol pisze:Ale prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest raczej małe. Bardziej prawdopodbny jest błąd niedoświadczoengo użytkownika. Jak ma się rozwinąć 30mb liny bez wybierania?
normalnie , zaczepiony o drzewo staczasz sie do tylu z duzej gorki ( jesli winde masz z przodu ) :lol:
No tak, ale problem polega na tym, że koledze wyciągarka sama się rozwinęła i potem zwinęła :)
lina wyciagnieta do samego konca-> nastepnie pomylka operatora i zamiast zwijania nacisniecie rozwijania->lina nawija sie odwrotnie....

: ndz gru 16, 2007 11:22 pm
autor: bert
Zibi pisze:Dlatego w każdej intrukcji masz 2 punkty:

1. Jesli wyciągarka nie pracuje sprzegło ma byc w pozycji OUT ( wyłączonej)
Tia, a potem w czasie lesnej wycieczki zahaczas o cos lina np badyla i ona ladnie wylazi z bebna przed autem i idzie sobie pod auto, okreca sie na kolach lub walach i robi chrrrrrymmmm i to nie tylko wyciagarce
Norbert J. Zbróg