www.forum4x4.pl

będę robił hamulec tarczowy mechanika starowskiego - tarcza skuter + reszta hamulca(zacisk,przewód,pompka,zbiorniczek) CBR 600 tył.
ale nie w tym rzecz.
Potrzebuję zamontować tarczę hamulca na wałku wyciągarki w miejscu kółka
(oryginalny hamulec taśmowy?)
Piastę wykonałbym z tego kółka, ale tu jest problem, bo go nie mam.

Może u kogoś to zbywa?

Na giełdę z tym nie idę bo chyba nie ma sensu

Napewno mi chodzi o kółko oryginalnego hamulca. Dziś widziałem to na giełdzie, ale niestety niechcieli sprzedać bez wyciągarki.

To chyba oto ci chodzi tylko to jest wyciągara od Pragi a nie stara .

http://img259.imageshack.us/my.php?imag ... 774vg5.jpg

tak,tylko ja chcę zamontować taki hamulec z drubiej strony - w starze wałek jest na przestrzał przekładni

Znajomy rozkręca ostatniego Stara 266...jak coś będzie to za 2-3 dni dam znać...nie wywalaj na razie tej windy

ja myślę że hamulec na bęben byłby lepszy

Pilmar, a do czego ten hamulec miałby służyć?- bęben wyciągarki starowskiej jest samohamowny (mówię o przełożeniu w ok 20:1), a można również wykorzystać rozwiązanie hamowania wolnego bębna w dużo prostszy sposób...

oj nie jest samohamowny,
widziałem jak auto wyjeżdzające z rzeki pod skarpę ,spowrotem do niej wracało po wciśnieciu sprzęgła.

ok - to ja tego nie zauważyłem u Siebie - wcisnę sprzęgło i nadal stoi. Myślałem o samohamowności przy rozpięciu bębna poprzez przełączenie dźwigni wyciągarki

Tych przekładni ze stara są przynajmniej dwa rodzaje. Te z 23 zębami są
samohamowne.

protetyk pisze:Tych przekładni ze stara są przynajmniej dwa rodzaje. Te z 23 zębami są
samohamowne.

są trzy

1:11
1:15
1:22

Wiedziałem że gdzieś mi dzwoni

wolałbym żeby przekładnia 1/22 niepotzebowała hamulca.
ale jest tu ktoś kto sprawdził ze da się wisieć na przykładowo pionowej ścianie( beż hamulca kół) , na samohamowności tej przekładni

Klamer pisze:ok - to ja tego nie zauważyłem u Siebie - wcisnę sprzęgło i nadal stoi. Myślałem o samohamowności przy rozpięciu bębna poprzez przełączenie dźwigni wyciągarki

no tak byłoby ok.
ale prawie pionowo też da radę?

tak

protetyk pisze:tak

zapomniałem dopisać że w aucie +/- 2 tony z gratami...
bo qada to wędkarz na markowym kołowrotku ....

http://www.rajdy4x4.pl/rajdy/2007/2_run ... e4/392.jpg
W tym robiło, ok 1800kg.

na 100% bez żadnego hamulca?

tak

no więc tak star jest samohamowny jak większość przekładni ślimakowych, tyle że, jak ciągniesz się i zatrzymasz nie ma szans żeby lina się rozwinęła mam sprawdzone to na moim uazie(1800kg) w zasadzie w pionie, problem pojawia się jak chcesz line popuścić włączając wsteczny i wtedy kaplica, zaczyna się rozwijać (można jedynie wyhamować w przypadku gdy wyciągarka działa razem z kołami) o co w uazie ciężko gdyż lina ma zmieniony kierunek zwijania liny przez rolke

mudder pisze:no więc tak star jest samohamowny jak większość przekładni ślimakowych, tyle że, jak ciągniesz się i zatrzymasz nie ma szans żeby lina się rozwinęła mam sprawdzone to na moim uazie(1800kg) w zasadzie w pionie, problem pojawia się jak chcesz line popuścić włączając wsteczny i wtedy kaplica, zaczyna się rozwijać (można jedynie wyhamować w przypadku gdy wyciągarka działa razem z kołami) o co w uazie ciężko gdyż lina ma zmieniony kierunek zwijania liny przez rolke

Potwierdzam opinie kolegi , z tym że u mnie nie występuje wspomniany problem niekontrolowanego rozwijania się liny (u mnie w parchu nie ma zblocza jak u muddera). Patrol (2200kg) na starze 22:1, wisi prawie w pionie bez problemu.

taa to spróbuj wrzucić wsteczny w pozycji n reduktora podczas takiego zwisu

To przecierz normalne że na wstecznym lina się rozwija, a pod obciążeniem (waga wiszącego auta) nie uda Ci się zwolnić liny nie używając hamulca kół lub liny asekuracyjnej.

husky pisze:To przecierz normalne że na wstecznym lina się rozwija, a pod obciążeniem (waga wiszącego auta) nie uda Ci się zwolnić liny nie używając hamulca kół lub liny asekuracyjnej.

Nie zrozumiałeś mnie chodzi o to że jak w trakcie zwisu zechcesz się trochę opuścić a nie masz osobnego hamulca do bębna wyciągarki to musisz zrobić to w włączonym napędem kół bo inaczej nie zatrzymasz samoczynnego rozwijania liny

Hamulec bębna owszem bardzo przydatny (najlepiej taki żeby utrzymał wiszące auto po wysprzęgleniu bębna), ale hamulec na wałku wyciągarki po co