Wyciągarka która zastąpi ludzi
Moderator: Misiek Bielsko
Wyciągarka która zastąpi ludzi
Potrzebna mi jest wyciągarka elektryczna, która będzie silniejsza od 2 osób - nie od 2 Pudzianowskich, tylko od dwóch normalnych facetów. Nie będzie służyć do wyciągania mojej J95, tylko do wciągania do bagażnika ciężkich przedmiotów 150-200kg i do wciągania na przyczepy lub lawety przedmiotów i samochodów o masie max do 1 tony. Jak będzie to samochód, to najwyżej na jednym kapciu, a jak przedmiot, to coś typu pół tonowa kłoda drewna itp. Wszystko na łatwo dostępnych podłożach i po wszelkiego rodzaju skośnych, przygotowanych do tego podestach. Musi to być wyciągarka przenośna, aby można ją było zaczepić do: haka, gałęzi, belki w stodole, lub rusztowania zamontowanego nad dachem auta. Dlatego też waga wyciągarki nie powinna przekraczać 10-15 kg, bo z moim kręgosłupem jest nie wskazane, by nad głową machać 20 kg ciężarem. Czy coś takiego jak poniżej jest w stanie realnie podnieść w pionie do góry ciężar 200-300 kg (na ostatnich zewnętrznych zwojach)? Który typ urządzeń Waszym zdaniem jest bardziej godny zaufania i polecenia?
Wersja pierwsza - wygląda pewniej
http://www.allegro.pl/item295888411_wyc ... cz_wa.html
Druga i trzecia propozycja ma z kolei lepsze parametry w opisie
http://www.allegro.pl/item298915830_wyc ... _lodz.html
http://www.allegro.pl/item296201267_wyc ... d_ss_.html
Wersja pierwsza - wygląda pewniej
http://www.allegro.pl/item295888411_wyc ... cz_wa.html
Druga i trzecia propozycja ma z kolei lepsze parametry w opisie
http://www.allegro.pl/item298915830_wyc ... _lodz.html
http://www.allegro.pl/item296201267_wyc ... d_ss_.html
Ostatnio zmieniony pn sty 21, 2008 12:45 am przez strzelmiś, łącznie zmieniany 1 raz.
Toya J95 na wycieczki, a Parch Y60 do roboty
Pytam, bo jednostki pływające do 15 metrów, czyli niemal wszystkie mazurskie i większość grecko - chorwackich ma kotwice znacznie lżejsze (sam bez problemu wyciągam je z wody rękoma), czyli najwyżej kilkadziesiąt kg. 150kg to bardzo ciężka kotwica dla znacznie większych jednostek. Dlatego pytam o tą kotwicę i jej wagę. Ale wracając do tematu, co z tymi wyciągarkami?
Toya J95 na wycieczki, a Parch Y60 do roboty
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
to jacht motorowy z żelaznym kadłubem, użytkowany onegdaj przez żonę Piłsudskiegostrzelmiś pisze:Czy mam rozumieć, że kotwica na łajbie waży aż 150kg?!!!
ma wielkiego diesla Leylanda, wnętrze w boazerii z lat 20-tych i wyporność porównywalną z Bismarckiem

na wiosnę będzie go można zobaczyć na zalewie zegrzyńskim
na bawarii 40 jest kotwica 15kg, tu potrzeba ciut większej

the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
-
- Posty: 509
- Rejestracja: ndz wrz 02, 2007 7:09 pm
http://www.allegro.pl/item298915830_wyc ... _lodz.html
Kiedyś kupiłem takie urządzenie.
Skutecznie pomagało mi przy lekkich wtopach Pajero.
Moim zdaniem wystarczy do twoich potrzeb.
Kiedyś kupiłem takie urządzenie.
Skutecznie pomagało mi przy lekkich wtopach Pajero.
Moim zdaniem wystarczy do twoich potrzeb.
Dzwne tylko, że podaje nieprawdę w opisie, 6000 lbs to 2722 kg a nie 1500. Aby obliczyć udżwig należy siłe w poślizgu podzielić przez 7 , więc jeśli ma w poślizgu 1500/7=215 kg w pionie na pierwszym zwoju.
tel. 509700949
https://www.escape4x4.pl/
https://www.escape4x4.pl/
A czy Waszym zdaniem sam kształt konstrukcji wyciągarki z pierwszego przykładu nie jest bardziej godny zaufania? Konstrukcja ta przypomina bowiem normalne wyciągarki samochodowe. W drugim i trzecim przykładzie mechanizmy obrotowe i silniki ukryte są gdzieś w środku obudowy i wydaje się, że zarówno silnik jak i przekładnia są przez to mniejsze (czytaj - delikatniejsze). Z drugiej strony te zamknięte sprawiają wrażenie bardziej poręcznych i łatwiejszych w użyciu.
Toya J95 na wycieczki, a Parch Y60 do roboty
-
- Posty: 509
- Rejestracja: ndz wrz 02, 2007 7:09 pm
Szczerze mówiać bardzo mnie zaciekawiłeś... Ostatnio prześladują mnie wtopy połączone z awariami i poszukuje jakieś metody wydostania się z lasu


Natknąłem się na aukcję z tą zabawką i ciekaw jestem czy przy jakiej niewielkiej wtopie lub gdy znów urwę przegób podciagnę się tą zabawką (np będąc sam) na tyle żeby dotrzeć na twarde.... Biorę pod uwagę stosowanie bloku i zdaje sobie sprawę że będzie woooolno.
A nadaje się to do jakiej boczniej asekuracji żeby nie opierać się o wszystkie drzewa na trasie

Wiem że powinienem zmotać prawdziwą wyciagrkę ale motanie mocowania dla wyciagarki przerasta mnie na tą chwilę.
Była Vitara, Jimnik, Terrano II, Terracan, KIA Sportage Grand a teraz SS Kyron.
-
- Posty: 509
- Rejestracja: ndz wrz 02, 2007 7:09 pm
Kupiłem już coś takiego na bezprzewodowego pilota ze sterowaniem w obie strony (zwijanie i odwijanie). Wygląda porządnie, ale z poważnej wtopy to to raczej nie wyciągnie. Ja myślałem raczej o podciągnięciu i o wciąganiu czegoś. Moja waży z 15-20 kilo i ma 7mm linkę. Jeszcze jej nie użyłem, bo muszę przedłużyć kabel zasilający, bo ten oryginalny jest jak na niektóre potrzeby (zaczepienie wyciągarki za hak) chyba nieco za krótki.
Toya J95 na wycieczki, a Parch Y60 do roboty
Tifor jest Ok, ale jak jesteś sam w lesie w środku nocy.... albo trzeba ciągnąć 20 metrów do góry.... pilot mi zejdzie.Wczasowicz pisze:Szczerze mówiąc odradzam...Masmo pisze:Szczerze mówiać bardzo mnie zaciekawiłeś...
Temat dotyczył wyciągarki do załadunku czegoś tam do samochodu.
Moim zdaniem tirfor najpewniejszy i najbardziej wszechstronny.
I nie zawiedzie w potrzebie.
Przypomnij się w niedzielę to wytłumaczę w czym problem.
Hmmm chyba jednak muszę męczyć temat zamontowania prawdziwej wyciągarki.
Była Vitara, Jimnik, Terrano II, Terracan, KIA Sportage Grand a teraz SS Kyron.
-
- Posty: 509
- Rejestracja: ndz wrz 02, 2007 7:09 pm
No właśnie też tak myślę. W niedzielę bez napędu z przodu wystarczyło że pilot pompował liną i jechałem....Wczasowicz pisze:W takim razie kup takie urzadzenie ale koniecznie z mozliwościa rozwijania liny za pomoca silnika.
Moje nie miało takiej mozliwości.
Przy lekkich wtopach wystarczy.
300 zł nie majątek.
Jak nie da rady to założe bloczek zawsze to lepiej niż ganiać od tifora do kierownicy jak się samemu wklei...
Była Vitara, Jimnik, Terrano II, Terracan, KIA Sportage Grand a teraz SS Kyron.
Mini test:Wczasowicz pisze: ..Przy lekkich wtopach wystarczy.
300 zł nie majątek.
http://pl.youtube.com/watch?v=RxcCyo2irEo
Nie wiem czy ta Twoja robiła lepiej? Może ta moja zapsuta jest


Była Vitara, Jimnik, Terrano II, Terracan, KIA Sportage Grand a teraz SS Kyron.
Gdyby tak było, to byłoby fajnie. Niestety ta wyciągareczka jest gorsza bo tifor nie wyłancza się po 1 min. Jak dobrze odrzywiony tiforowy to z 10 miniut da radęLiroz pisze:Uważam że to jest podobne w działaniu do tirfora. Tylko jak sie nagrzeje to nie wiadomo ile czasu stygnie

Była Vitara, Jimnik, Terrano II, Terracan, KIA Sportage Grand a teraz SS Kyron.
http://pl.youtube.com/watch?v=kfqYjVJ2-F4
mysle ze zaden elektryk nie zrobilby tego szybciej niz 13 osob
takze nie ma co wydawac kasy na wyciagrke
mysle ze zaden elektryk nie zrobilby tego szybciej niz 13 osob

takze nie ma co wydawac kasy na wyciagrke

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości