Najlepsza pompa do hydraulika MM12000...

elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Najlepsza pompa do hydraulika MM12000...

Post autor: WojtekSz » czw kwie 03, 2008 6:03 am

Najlepsza pompa do wyciągarki hydraulicznej MileMarker 1200 w Toyocie KZJ70 to pompa odpowiednio dopasowana. To oczywista oczywistość ;)

Poniżej wyniki poszukiwań internetowych:
- zalecane parametry katalogowe zasilania MM1200 to 3,5gpm@1500psi co na nasze odpowiada ok 13,2l/m @ 103 bary
- parametry pracy pompy wspomagania Toyota KZJ to około 1gpm@1300psi a więc sporo poniżej potrzeb katalogowych wyciagarki :( a więc trzeba montować inną pompę
- wyciągarka MM ma silnik hydrauliczny RS firmy White: w wersji na Stany typ RS300 (18in3/rev) a na Europę może być RS200 (12,5in3/rev) - tutaj auta sa jakby mniejsze i używają pomp o mniejszych wydatkach a wyższych ciśnieniach (wystrczy porównać Dodge RAM pickup i Polonez Pickup ;)
- ograniczeniem wydajności MM1200 sa małe przekroje w fabrycznie stosowanych zaworach sterujących dopasowanych do wydajności 3,5gpm. Jesli ktos potrzebuje nieco wyższych szybkości działania hydraulika to trzeba zmienić zespół sterujący (kupić wyciągarkę gołą i dorobić własne sterowanie elektryczne lub mechanicznie sterowane zawory)

Pompa zasilania
- zalecanym rozwiązaniem jest dodatkowa pompa hydrauliczna o parametrach min 15l/min @ 120bar
- w KZJ mozna ją zamontować w miejsce sprężarki AC z napędem od pojedyńczego paska klinowego (bo sa takie koła) - pojedyńczy pasek wydoli jesli wystarcza nam katalogowe szybkości
- na forach LandRover często wspomina sie o pompach ZF74 ale nie ma szczegółów co to za dokładny typ. Na rynku praktycznie nigdzie nie ma danych szczegółowych pomp samochodowych. Moje poszukiwania pompy do wspomagania układu kierowniczego wskazują że, trzeba szukać:
-- pompy o cisnieniu 120 bar
-- dużej wymiarami
-- konstrukcyjnie przygotowanej do zainstalowania w oczekiwany sposób (dla mnie koło z paskiem klinowym wiec pompa powinna mieć długi wałek łożyskujący pompy aby dobrze znosić naciąg paska)
z rozmów jakie prowadziłem wynika, że trzeba szukać pomp starszych typów (oryginalne potrafią jeszcze mieć tabliczki znamionowe z numerem pompy), do aut dostawczych lub duzych luksusowych. Trzeba aby miały i wydajność i ciśnienie bo choć strojenie cisnienia jest możliwe to grozi niską trwałością pompy nieprzystosowanej do takich obciążeń. To co wydaje sie dobrym rozwiązaniem to:
ZF 7661 955 110 do BMW e36 525td
ZFLS 7692 900 530 do Mercedes Vito CDi
ZF 7691 955 267 do Audi V6 2,5TDi
ZF 7692 955 511 do Mercedes Vito
Być może mityczna ZF74 to początkowe cyfry oznaczenia ZF: typ zastosowanego wirnika a pozostałe cyfry symbolu to rodzaj obudowy, regulacji cisnienia i charakterystyki pompy. W takim razie te wskazane pompy to ZF76 ..

Te pompy nie lubią temp oleju powyżej 120stopni wiec konieczne jest chłodzenie i stosunkowo duża ilośc oleju w układzie. Ideałem jest pompa ze sprzęgłem elektromagnetycznym

Podobno ciekawa propozycją może byc pompa od Renault Master ale juz nie od nowszych Sprinterów.

Instalacja:
- dla bardzo dużych wydajności trzeba zastosować większe przekroje przewodów zasilających a więc od zbiornika do pompy min 3/4" a najlepiej 1". Pozostałe min 1/2". Jesli gdziekolwiek pozostają mniejsze przekroje to na jak najkrótszych odległościach.

Tyle na razie. Chętnie czekam na uwagi bo wyciągarka juz jedzie do mnie a do początku maja juz musi działać :)
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

tomkon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 9
Rejestracja: czw lut 08, 2007 12:29 am
Lokalizacja: TARNÓW

Najlepsza pompa do hydraulika MM12000...

Post autor: tomkon » śr kwie 09, 2008 12:45 pm

Też zdecydowałem sie na hydraulika tylko MM 9000. Kupilem go rok temu i leży jeszcze w garazu. Idea jest aby zmotac go na osobnej pompie hydraulicznej a nie od servo kierownicy. Pierwszy pomysł był dostawić PTO, ale nie udało mi sie namierzyc do mojej Toyki, wiec po kilku miesiacach przyjalem koncepcje pompy pędzonej od wyjscia walu korbowego z przodu silnika. Znalazlem wreszcie sensowna pompe ze sprzęgłem elektromagnetycznym. Kumpel przytargał mi ją z USA i teraz muszę ją wmotać do silnika. Pompa jest zebata, dosć masywna, ale bez zaworu regulacji cisnienia. Pompa ma podwojną rolke na 2 paski 1/2" o srednicy 18cm.
http://www.northerntool.com/webapp/wcs/ ... earch=1081

parametry pompy:
Maximum pressure 3000 PSI = 206 bar
wydatek w Galonach na minute przy zadanych obr:
GPM @ RPM:
8.6 @ 1200 = 32L / min
14.5 @ 2000 = 54L / min
21.6 @ 3000 = 81L / min

Wiec rozgladam sie jeszcze za regulatorem cisnienia tj zaworem przelewowym. Zbiornik planuje wykonac samemu z filtrem powrotnym i wskaznikiem poziomu na jakies 10L objętosci całkowitej (ok 7L roboczej). Postawic go na pace zaraz za tylną szyba, a obok chodnice oleju z wiatrakiem. Chłodnica bedzie na bocznej rurze od pałąka (wzdłóż samochodu nad burtą), aby miała dobrą cyrkulacje powietrza.
Trzeba bedzie zrobić nowy zestaw rolek na "dziobie" silnika, w tej chwili mam 3 fabryczne: podwojny pasek na alternator, i pompe wody wraz z visco wentylatora, drugi pojedynczy pasek kreci pompe wspomagałki.
Musze zmotac dodatkową podwójną rolke na pompe hydrauliki i nieco przesunąc wiatrak wentylatora (podkladka dystansowa ok 20mm pod visco) w kierunku chlodnicy, aby wiatrak nie walił po rolkach.
Tak, że powoli zdobywam potrzebne elementy, teraz poszukuje węży hydr. i zaworu przelewowego
Jak znam życie i mój brak czasu to pewnie w jesieni zmotam wszystko razem.
Macie jakies sugestie co do tego planu?
TOMKON
Hilux pick-up;
Y61-Long - V8
Wrangler Rubi

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Post autor: WojtekSz » śr kwie 09, 2008 4:43 pm

Tomkon:
fajna pompa :)
czy Twoja wyciagarka jest wersja zintegrowana czy ma zespół zaworów osobno? Z tego co widziałem na sieci własnie ten zestaw zaworów moze byc problemem bo podobnmo dostosowany jest do przepływów ok 3,5gpm i z wyższymi wydajnościami moze słabo współpracowac tzn pompa będzie dawac np 80 l/min a tylko 15 pójdzie przez zawór do silnika bo reszta przez zawór przelewowy.
Czy w ramach przygotowań próbowałes szukac innych pomp?
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

Awatar użytkownika
Tołdi
Posty: 527
Rejestracja: śr lip 07, 2004 4:49 pm
Lokalizacja: Margonin

Post autor: Tołdi » śr kwie 09, 2008 8:34 pm

Pompa normalna ale sprzęgłem się podnieciłem :)2 . Będzie to pięknie robić. Co do węży to poczekaj aż wszystko zamontujesz i wtedy wymierz dokładnie długości i dorób. Zawór przelewowy załuż obojętnie jaki (oby przepustowość miał taką jak pompa). Rozdzielacz najlepiej ręczny i pamiętaj by był 4-drogowy bo inaczej nie będzie hamulca.

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Post autor: WojtekSz » śr kwie 09, 2008 9:54 pm

Tomkon:
poczytaj te dwa wątki - uważam , że zainteresują każdego budującego hydraulika :)
http://forums.lr4x4.com/index.php?showtopic=6086&hl=
i
http://forums.lr4x4.com/lofiversion/ind ... t6380.html

http://www.winchrepairs.co.uk

silnik w MM http://www.whitehydraulics.com/pdf/cata ... t04_rs.pdf wersja europejska kod 200 a amerykańska 300

inna pompa podobna do Twojej http://www.munciepower.com/Products/Flu ... mps/PF.htm

jakie węże:
http://www.krcpower.com/techtips.html

ja w tej chwili oglądam następujące pompy:

http://www.pscmotorsports.com/product_i ... fd8da1d81f
http://www.trail-gear.com/hydro-pump.html
http://www.agrperformance.com/products_ ... odel=10005

zdaniem ludzi z PSC pompa nie powinna dawać więcej niz potrzebuje silnik bo w wówczas szybko się popsuje z racji obciążenia i pracy na pusto. Sprzęgło jest fajnym rozwiązaniem ale kosztownym. U siebie prawdopodobnie zdecyduję sie na pompę jak do Hummera (dla którego MM szykował swoje hydrauliki dla armii).
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

tomkon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 9
Rejestracja: czw lut 08, 2007 12:29 am
Lokalizacja: TARNÓW

Post autor: tomkon » czw kwie 10, 2008 12:39 am

Dzieki za cenne rady i linki. Jeszcze nie mialem czasu sie dokladnie wglebic w te fora, przeczytaem tylko pobieznie.
Ale Wojtku uwaga na temat rozdzielacza MM jest bardzo wazna. Do tej pory tez mialem obawy o jego przepustowosc i widze, ze to sie potwierdza. Moj winch jest zintegrowany z rozdzielaczem i raczej bede musial te parke (winch oraz rozdzielacz) odseparowac od siebie a konkretnie zapodac wiekszy. Na stronach Northerntool nawet maja cos takiego, pytanie tylko czy nie znajde cos na naszym rynku. Nie chce mi sie czekac na dostawe z USA, oni nie realizuja shippingu do europy.
No i w tej sytuacji zastanawiam sie czy nie pogonic calej windy Mile Makera i skombinowac sobie taka 12000, jak ty masz, tylko golasa bez rozdzielacza i liny. Moja jest dziewicza, jeszcze w kartonie i taka latwiej bedzie mi opchnac, niz ze sladami motania.
Mysle tez o linie syntetycznej, bo po lektorze na forum , zaczyna mi sie podobac.
TOMKON
Hilux pick-up;
Y61-Long - V8
Wrangler Rubi

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Post autor: WojtekSz » czw kwie 10, 2008 4:15 am

Pomysł z rozdzieleniem jest jak najbardziej słuszny :)
Ja na razie buduje wersje standardową do wykorzystywania turystycznego - biorę wersje zintegrowaną i będę pędził pompą wg wymagań katalogowych co da niezbyt szybką wyciągarkę (ale tez i ona wcale nie jest taka wolna!). Poużywam troszkę na początek z linką stalową. To jest pierwsza rzecz do zmiany i pewnie przyjdzie to zrobić po pierwszym sezonie.
Potem jeśli wyciągarka będzie zbyt wolna to zmotam wydajniejsza pompę (silnik MM ma wydajnośc max do 20gpm przy pracy ciagłej i do 24gpm przy pracy przerywanej) i inny rozdzielacz ale wówczas to wchodzi w grę rozdzielacz proporcjonalny sterowany ręcznie (podobny do tego co jest stosowany w wózkach hydraulicznych) bo dla dużych szybkości bezpieczeństwo wymaga możliwości sterowania szybkością wyciągarki. I wówczas polecam lekturę:

http://www.alaska4x4network.com/showthread.php?t=18106

no i wtedy pompa ze sprzegłem, naopęd dwupaskowy lub paskiem zebatym, naprawdę duży zbiornik oleju (jak Twój) będą bardzo potrzebne. Mnie interesuje rozwiązanie proste jak konstrukcja cepa ale niezawodne i rozsądnie wydajne.
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Post autor: WojtekSz » czw kwie 10, 2008 10:49 pm

dla zainteresowanych

udało sie trafić na wydatkową okazję - katalog pomp wspomagania z parametrami technicznymi i rysunkami technicznymi!!!

power steering pump catalogue
http://www.globalalliance.co.kr/AFT/steeringpump.htm

coś niebywałego - tych danych nie ma w Polsce prawie nikt :) a tutaj taka niespodzianka

pozdrawiam wszystkich hydraulików
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Post autor: WojtekSz » sob kwie 12, 2008 2:54 pm

wydaje się, że znalazłem rozwiązanie optymalne - po prostu trzeba zastosowac pompę od Hummera H1 - czysty standard, zadnych specjalnych extra wydajności bo ta pompa spełnia wymogi MM: 3,5..4gpm@1500psi.
Dostepna w dwóch wykonaniach:
- zbiornik oleju zintegrowany - wymaga więcej miejsca
- zbiornik oddzielony - a sama pompa obudowana mała obudową potrzebuje całkiem nieduzo miejsca.

tutaj można nabyc zestawy:

http://www.agrperformance.com/products_ ... &model=107
http://www.trail-gear.com/hydro-pump.html

cena ok 180usd za pompę, nawet z przesyłką bo wychodzi w sumie ok 700.800pln, jest atrakcyjna w stosunku podobna do cen dużych pomp do cięzarówek o podobnych wydajnościach bo te u nas kosztują ok 1000pln. Jakie to pompy - odsyłam do linku z poprzedniego postu (MAN, Volvo itp) - jest tam ich cała lista :)
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » ndz kwie 13, 2008 9:57 am

Też myślałem o hydraulicznej wciągarce i zastosowaniu pompy f-my PARKER, typ CP-16. Są to gotowe zespoły pompa - sprzęgło z napędem pasowym. I rozmiary są od 14 do 60 cm3/obrót, można więc dobrać sobie optymalną pompę.
Ta firma ma chyba przedstawiciela w Polsce.

Można takie pompy ustrzelić na ebaju w stanach, bo są seryjnie montowane w którymś modelu forda, możliwe że również w hummerach, a ceny to w okolicach 200$.

Co do ukladu hydraulicznego - ja bym zapodał jeszcze chłodnicę oleju - lub wymiennik olej/woda.
Większość olejów hydraulicznych, jakie są na rynku nie lubi temperatur powyżej 80 st, a patrząc odwrotnie - większość pomp nie lubi zbyt zimnego oleju :wink:
Przy zastosowaniu w temperaturach ujemnych trzebaby pomyśleć więc o podgrzaniu oleju przed urzyciem (dotyczy pomp ze sprzęgłem)
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Post autor: WojtekSz » ndz kwie 13, 2008 10:52 am

rokfor32:
- pompa Parkera ze sprzęgłem nie może kosztować 200$ chyba, że będzie w stanie szczątkowym - to jest sprzęt profesjonalny i bardziej bym się spodziewał ceny ponad 1000$. To jest rozwiązanie z wysokiej półki do zastosowań gdzie hydraulik musi pędzić ponad 10m/min ale to znowu staje sie niebezpieczne dla ramy i do obsługi bez układu sterowania szybkością takiej wyciągarki: elektryk startuje stopniowo a hydraulik nie ma takiej bezwładności a więc gwałtowny start bardzo mocno szarpie ramą (a np znalazłem gdzies info że rama Toyoty KZJ 70 przewidziana jest do mocowania wyciągarki o uciągu 4 tony max).
- Pompa w Hummerach to pompa typu Saginaw type P (patrz na link powyżej gdzie o tym pisałem)
- masz bezwzględnie racje z tym chłodzeniem - chłodnica , najlepiej o dośc dużej pojemności i wydajności jest niezbędna.
- do napełnienia układu hydraulicznego wyciągarki zaleca się używanie oleju do przekładni automatycznych ATF, który dopuszcza wyższe temperatury ale do 120..130 stC. Powyżej tego olej bezpowrotnie traci swoje właściwości (wiem to z praktyki :( )
- nie ma co się martwic podgrzewaniem bo pompa działając bardzo szybko nagrzeje olej w układzie zanim jeszcze zaczniesz używać silnik wyciągarki.

W swoim rozwiązaniu, przeznaczonym do zastosowania bardziej wyprawowego niż extreme, zastosuje najprostszy układ hydrauliczny: pompa z dodatkowym zbiornikiem, chłodnica, zawór sterujący i silnik wyciągarki. Pompa będzie pracować cały czas więc zastosuję przewody o powiększonych średnicach aby zmniejszyć obciążenie pompy. Przy dłuższych okresach jazdy bez wyciągarki mogę zdjąć pasek klinowy i pompa wówczas będzie bez napędu.
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » wt kwie 15, 2008 12:04 am

http://cgi.ebay.com/PARKER-HYDRAULIC-PU ... dZViewItem

Na ebaju zdażają się perełki, ale z transportem czasem problem.

Ja zastanawiałem się również nad zastosowaniem silnika hydraulicznego (trochoidalnego, lub inna nazwa - georotorowy) w roli pompy. Można je nabyć za stosunkowo małe pieniążki, a ich wielkość jest znacząco mniejsza od typowych pomp o podobnej wydajności.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
CzarekN
 
 
Posty: 1051
Rejestracja: czw mar 06, 2003 8:58 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: CzarekN » wt maja 06, 2008 11:13 am

Wojtek,
napisz co zdzialales i jak sie to sprawdzilo na pomerce.

Czarek
********************
Traktorek, brum brum, klek klek klek klek klek

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Post autor: WojtekSz » wt maja 06, 2008 12:38 pm

Czarku
moja instalacja na dzień dzisiejszy wygląda nastepująco:
- wyciagarka MM12000 warriant zintegrowany tzn z zaworami przykręconymi do korpusu silnika postawiona na specjalnie wykonanej płycie z blachy 6mm przymocowanej z góry na ramie
- pompa typ Saginaw standardowo stosowana w samochodach Hummer H1 mocowana w sposób tzw domorosły ;)
- napęd pojedyńczym paskiem klinowym 13mm
- chłodnica oleju (taka z demobilu)
- zbiornik na olej o pojemności ok 1..1,5 litra

uwagi:

całośc została zmontowana całkiem na ostatnia chwile - ale zadziałała :) -

były niejakie trudnosci z odpowietrzeniem układu i uruchomieniem pompy ale dodanie jej 2000 obr/min na moment uruchomiło lopatki pompy.

Całosc zalana olejem do układów kierowniczych bo producent pompy zdecydowanie zabrania uzywania płynów ATF

efekty:
na Pomeranii miałem DUZO okazji do winchowania w tym przeprawe przez torfowisko gdzie praktycznie spędziłem 4,5 godziny na wyciagarce (z przerwami na jej przepinanie). Całość zadzaiałalo bez problemów, pod sam koniec zaczeło cos gorzej działac i okazało sie że:
- pasek klinowy sie wyciagnął (bo po dojeździe i 4 godzinach pracy od założenia nie było wczesniej okazji na jego dociagnięcie)
- chłodnica z demobilu zaczęla przeciekac i częśc płynu wyciekło.
W efekcie wyciąłem chłodnice z układu, dolałem 1 litr oleju, naciagnąłęm pasek i potem juz do końca Pomeranii nie miałem z wyciagarka żadnych kłopotów.

szybkośc nie jest rzucająca na ziemie ale działa zawsze i bez zajaknięcia. Tylko jeden jedyny raz odmówiła współpracy ale to w sytuacji kiedy najpierw auto zagarnęło przed soba wał błota do wysokości połowy maskownicy silnika. Założenie bloczka było niestety konieczne i rozwiązało problem. Poza tym jedynym przypadkiem nigdy nie stosowałem bloczka a podjazdy bywały całkiem strome.

Teraz planuję sprawdzenie jaka to jest rzeczywiście szybkośc jaka dysponuję oraz ew jakby to przyspieszyc tak 50,,100% co uwazam powinno wystarczyc. Nie będzie to tak szybkie jak grzechotnik Warna ale też nie będzie z tym takich kłopotów jak to zdarzyło sie kilku zawodnikom, którym sie owe wyciagarki połamały.

Na razie pozostane przy linie stalowej bo mniej z tym problemów po jeżdzie w błocie. Liny z tworzywa sa wspaniałe ale raczej do zastosowań w klimacie suchym (bez błota).

mocując wyciagarke na płycie zapewniłem jej po dodatkowe 15 mm pod wyciagarką i z przodu przed wyciagarką dzieki temu mogłem dośc spokojnie nawijac line na dużą srednice co okazało sie kilka razy pomocne przy długich przelotach z lina pod katem w stosunku do auta (tzw normalne zycie bo nie zawsze dzrewa rozną tam gdzie by nam pasowało )

w sumie - chciało by sie tak samo niezawodnie ale nieco szybciej. Cała masa zawodników z Danii ma wyciagarki hydrauliczne pądzone wiekszymi pompami. Zauwazyłem tez, ze jeden z zawodników miał siłowniczki pneumatyczne do sterowania przełożeniami wyciagarki - oczywiście oparte na sprężarce ARB do blokad :)
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Post autor: WojtekSz » wt maja 06, 2008 4:00 pm

rokfor32 pisze: Na ebaju zdażają się perełki, ale z transportem czasem problem.
jesli to Ciebie interesuje to mam sprawdzony kanał transportowy :)
działa sprawnie i skutecznie
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » wt maja 06, 2008 6:56 pm

Dzięki, ale u mnie to temat na nieco dalszą przyszłość. Na razie chcę auto doprowadzić do przyzwoitego stanu blacharsko - lakierniczego plus podwozie.

Wciągarka będzie potrzebna, jak sprowadzę auto do kraju, w Islandii nie ma drzew... :wink:
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
CzarekN
 
 
Posty: 1051
Rejestracja: czw mar 06, 2003 8:58 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: CzarekN » śr maja 07, 2008 1:56 pm

:)2
Widze, ze system dziala, choc kilka osob wypowiedzialo sie wczesniej, ze na jednym pasku bedzie ciezko. Moze nie dotyczylo to MM, nie pamietam.
Ciesze sie, ze zadzialalo i jezeli bedziesz gdzies w terenie to chetnie obejrzalbym Twoja "zmotke" :wink:
A zadowolony jestes z funkcjonalnosci MM? Kiedys mialem jedna taka wyciagarke pod reka i obsluga dwu-wajchowa wydala mi sie nadzwyczaj niewygodna (nieprecyzyjna).


Czarek
********************
Traktorek, brum brum, klek klek klek klek klek

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Post autor: WojtekSz » śr maja 07, 2008 2:33 pm

na jednym pasku klinowym 13mm na kole 125mm na wolnych obrotach mozna przeniesc ok 1,5kW co odpowiada 5 tonom uciągu z prędkościa 2m/min.
Jesli ktos potrzebuje więcej to trzeba wiecej pasków lub pasek wieloklinowy.

W normalnych warunkach to w zupełności wystrcza do spokojnego pokonywani najwiekszych przeszkód.

MM i jego dwie dżwignie - to jest rzeczywiście koszt płacony za mozliwośc dwóch prędkości. W praktyce obsługa tego nie sprawia trudnosci: zazwyczaj zostawiałem wyciagarkę w trybie swobodnego odwijania, po wjechaniu w bagno wyciagałem linę ile potrzeba i mocowałem, wystarczy wówczas przestawic jedna dżwignię i juz mozna nawijac.

Widziałem rozwiązanie grze sterowanie odbywało sie z kabiny (dwa siłowiniki pneumatyczne, korzystające z instalacji sprężonego powietrza) co jest ciekawym rozwiazaniem jesli ktos korzysta z blokad ARB.

Jeżdże autem codziennie do pracy - jesli ktoś jest zainteresowany zapraszam na Żoliborz w Warszawie :)
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

vetrieska
Posty: 306
Rejestracja: ndz gru 25, 2005 8:23 pm
Lokalizacja: Stąporków
Kontaktowanie:

Post autor: vetrieska » ndz maja 11, 2008 5:05 pm

Tez sie zasatanawialem nad tym milemarkerem bo jego cena jak na hydraulika jest bardzo niska (znalazlem za 600 $). Ale ma jedna wade i to dosc powazna. Mianowicie nie ma hamulca. Polozenie lock to mechaniczna blokada i zapewne duzo wytrzyma ale nadaje sie zeby zabezpieczyc auto ale nie zeby sie opuscic po stoku na wyciagarce. dzialanie hamujace wyciagarki na zboczu jest gwarantowane jedynie przy zastosowaniu oryginalnych zaworow sterujacych (wedlug producenta) zawierajacych kryze ograniczajaca przeplyw oleju. Bez kryzy bedzie mozna dac wieksza pompe ale wtedy dzialanie hamujace nie jest gwarantowane( zjezdzajac w dol wyciagarka moze sie rozbiegac). To znalazlem w manualu producenta. kryza podobno daje sie usunac bez problemu. ale nie zalecaja tego. A moze te ktore macie maja cos inaczej i juz tak latwo nie da sie zwiekszyc przepustowosci? Aha trzeba tez pamietac ze jesli opuszczamy sie na windzie a zawory mamy oddzielnie to pekniecie przewodu spowoduje niekontrolowany zjazd, podobnie gdyby padl silnik gerotorowy - musi byc szczelny.One jednak tak nagle padaja rzadko, raczej stopniowo traca parametry. Ale z reguly ta winda jest z przodu, wiec na zjezdzie rzadko uzywana. Najlepszy bylby slimakowy hydraulik ramseya albo planeta z hamulcem - ale koszta wieksze kilkakrotnie. Co do gwaltownego zalaczania to zalezy ono od rozdzielacza, najlepszy bylby elektryczny z proporcjonalnymi cewkami (majatek ale moze daloby sie cos dobrac), mechaniczny jesli ma odpowiednie suwaki to jest baaaardzo precyzyjny i da sie nim podciagnac doslownie o centymetr.
pompy przystosowane do napedu paskiem maja nie tyle dlugi walek co potezna piaste(jak na wielkosc pompy) od strony tego walka zawierajaca zwykle dwa lozyska toczne zamiast jednego slizgowego jak zwykle pompy zebate.
silniki gerotorowe maja standardowe wymiary kolnierza i walka, jest bardzo prawdopodobne ze u nas daloby sie kupic wiekszy/mniejszy zaleznie od potrzeb, pasujacy "bolt-on".To daje tez pewne mozliwosci, te silniki jak na hydraulike sa stosunkowo tanie (bo to wlasciwie teraz tylko Chinczycy robia).
Co do ilosci oleju zaklada sie zeby bylo 2x wiecej niz wydatek pompy na minute, z chlodnica mozna zejsc nizej ale niezalecane.
SJ 413 '87 mota sie co nieco :D

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Post autor: WojtekSz » ndz maja 11, 2008 10:57 pm

mam najnowszą wersje MM12000 i ma tą kryzę o której mówisz. Nie sprawdzałem działania jako hamulca bo w miejscu gdzie warto byłoby to zastosowac najlepsza byłaby wyciagarka z tyłu. Pewnie skończy się na zestawie hydraulik przód i elektryk tył.
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

vetrieska
Posty: 306
Rejestracja: ndz gru 25, 2005 8:23 pm
Lokalizacja: Stąporków
Kontaktowanie:

Post autor: vetrieska » sob maja 17, 2008 10:31 pm

wiec wyrzucajac ta i dajac sluszna pompe moznaby osiagnac predkosc godna szacunku. Ale taka pompa to najlepiej pedzona z pto, tak z 30-40 l/min i duzo wolniejszy od mechanikow bys nie byl.
SJ 413 '87 mota sie co nieco :D

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Post autor: WojtekSz » ndz sie 10, 2008 3:43 pm

info z trasy ;)
zanim przesiąde sie na pompe zamocowana do PTO robię poprawke istniejącej instalacji w celu podniesienia szybkości o ok 30% bo więcej to mam obawy, że pojedyńczy pasek nie da rady uciagnąć.
Poprawki obejmują:

- rozwiercenie otwory wylotowego z pompy Saginaw P series z 3,6 na 4,0mm

- zmiany w zaworku instalowanym pomiedzy zaworami a korpusem silnika wyciagarki:
-- rozwiercenie otworu centralnego z 1,5 na 2,0mm aby pozostawic mozliwośc budowania sie cisnienia na wylocie z silnika w czasie opuszczania się autem na wyciagarce
-- przeszlifowanie wcięć na płaskich stronach sześciokata elementu zaworka tak aby poprawic mozliwość opływania oleju dookoła tego elementu

wyniki po montazu w poniedziałek. Nie spodziewam sie rewelacji a tylko pewnego poprawienia wydajności
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

Awatar użytkownika
rort_
Posty: 1681
Rejestracja: ndz cze 18, 2006 9:34 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: rort_ » ndz paź 12, 2008 8:39 am

A jak się ma sprawa zastąpienia oryginalnej pompy wspomagania pompą tuningową która robiłaby jako pompa wspomagania i pędziła wyciągarkę?
Jak coś, to dzwoń: 609 539 773

powa

Post autor: powa » ndz paź 12, 2008 8:52 am

orginalna pompa wspomagania ma taką samą wydajność niezależnie od obrotów - stuningowana ma wydajność zależną od obrotów.

Awatar użytkownika
rort_
Posty: 1681
Rejestracja: ndz cze 18, 2006 9:34 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: rort_ » ndz paź 12, 2008 9:26 am

Na pewno o to chodzi? Po co w tuningowej większa wydajność czy ciśnienie na wyższych obrotach? To znaczy nie kumam jak sie to ma do pracy wspomagania.

Ponawiam pytanie.
Jak coś, to dzwoń: 609 539 773

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyciągarki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości