Strona 1 z 1

monthana wyjeta - co rozkręcić i zakonserwować ?

: wt cze 17, 2008 8:48 pm
autor: gkozi
Wyjąłem wyciągarkę - teraz do w niej sprawdzić na okoliczność obecności wody tudziez przesmarowania : silnik i przekładnię?


jak rozkręcę to mi wystrzelą wszystkie części na zewnątrz (znaczy szukać serwisu) czy dam radę sam się pobawić?

: wt cze 17, 2008 9:01 pm
autor: gri74
spoko dasz radę

: wt cze 17, 2008 9:08 pm
autor: Kylon
Odkładaj części tak jak były wyjmowane właściwymi stronami i będzie git

: czw cze 19, 2008 8:56 am
autor: luckymen
Podłącze sie pod temat, co prawda ja już dawno po konserwacji i rozlożeniu, złożeniu i robi :)2

Po ostatnim wyjeździe w teren wyciągarka zanurkowała pod wode na długi okres czasu :-?

no to mam efekt że line rozwija z bębna przez pilota, ale już ZWIJAĆ nie robi, po prostu na przekaźniuku słychać że działa ale już silnik nie kręci.

Rozkładać silnik ? może ktoś dokładnie wie o co choo :roll:

: czw cze 19, 2008 4:21 pm
autor: LR_Olek
luckymen pisze:Podłącze sie pod temat, co prawda ja już dawno po konserwacji i rozlożeniu, złożeniu i robi :)2

Po ostatnim wyjeździe w teren wyciągarka zanurkowała pod wode na długi okres czasu :-?

no to mam efekt że line rozwija z bębna przez pilota, ale już ZWIJAĆ nie robi, po prostu na przekaźniuku słychać że działa ale już silnik nie kręci.

Rozkładać silnik ? może ktoś dokładnie wie o co choo :roll:
zmien przekaznik...

: czw cze 19, 2008 8:58 pm
autor: Zibi
taa, tylko który

: czw cze 19, 2008 10:58 pm
autor: luckymen
przekaznik dziala musi byc cos w silniku chyba przekaznik robi, slychac go :evil:

: pt cze 20, 2008 9:39 am
autor: Kostuch
luckymen pisze:przekaznik dziala musi byc cos w silniku chyba przekaznik robi, slychac go :evil:
To że słychać, nie oznacza że działa.
Sprawdź każdy przekaźnik zasilając go kabelkiem i sprawdzaj miernikiem, czy pojawia się przejście na stykach prądowych.
Silnik możesz sprawdzić bez przekaźników:
Zwierasz kabelkiem jeden ze styków przy bębnie z tym trzecim stykiem oddalonym. Potem minus na obudowę i plus na trzeci styk.
Żeby zakręcić w drugą stronę przekładasz zworę na drugi styk.

Jak nie zrozumiałeś, to się nie zabieraj do tego. :wink:

: pt cze 20, 2008 10:10 am
autor: luckymen
Kostuch pisze:...............Silnik możesz sprawdzić bez przekaźników:
Zwierasz kabelkiem jeden ze styków przy bębnie z tym trzecim stykiem oddalonym. Potem minus na obudowę i plus na trzeci styk.
Żeby zakręcić w drugą stronę przekładasz zworę na drugi styk............
Tak zrobiłem dawno i właśnie nie na styk robi (rozwija) jak przełożysz na drugi styk to już nie zwija :-?

: pt cze 20, 2008 11:18 am
autor: Damian
miałem to samo, my po prostu przełożyliśmy linę :)21 (środek akcji był jak awaria nadeszła była)

serwis wymienił hamulec, tamten się rozdupcył i blokował

: pt cze 20, 2008 11:43 am
autor: Zibi
przekaznik dziala musi byc cos w silniku chyba przekaznik robi, slychac go
Kolego jak się nie znasz to nie pouczaj. W rozwijaniu jak i zwijaniu naraz biora udział OBA ( dwa) przekaźniki. Jeden łączy z przodu, drugi na środku, przy drugim biegunie jest odwrotnie - drugi łaczy z przodu a pierwszy na środku. Bez miernika nie jesteś w stanie tego sprawdzić, który przekaźnik nie działa. Czasami wystarczy tylko poluzować śruby mocujące wychodzace prety i delikatnie nimi poruszać, szczególnie poprawić te plastiki izolujące - czasem z przegrzania lekko się nadtopi i blokuje dojście.

: pt cze 20, 2008 12:10 pm
autor: Kostuch
Zibi pisze:
przekaznik dziala musi byc cos w silniku chyba przekaznik robi, slychac go
Kolego jak się nie znasz to nie pouczaj.
...
- czasem z przegrzania lekko się nadtopi i blokuje dojście.
Nie objeżdżaj kolegi, bo się zamknie w sobie :wink:

Apropos styczników, to teraz robi się je z materiałów termoplastycznych? :o
W wiekowej wyciągarce którą używam styczniki mają obudowy z bakelitu (czy czegoś w tym rodzaju) i prędzej się na wylot wypalą styki niż obudowa popuści.

: pt cze 20, 2008 1:11 pm
autor: gkozi
moja ( ciągle nie rozebrana ) też czasem ma takie fochy - np. tylko rozwija a potem nie chce zwijać, ale czasem to przechodzi, czasem jak szybko przejdę od fazy rozwijania do zwijania to zwija

a raz nie chciala w żadną stronę i pomogła delikatna stymulacja silnika kijkiem ;)

: pt cze 20, 2008 3:07 pm
autor: Bart03
Kostuch pisze:
Zibi pisze:
przekaznik dziala musi byc cos w silniku chyba przekaznik robi, slychac go
Kolego jak się nie znasz to nie pouczaj.
...
- czasem z przegrzania lekko się nadtopi i blokuje dojście.
Nie objeżdżaj kolegi, bo się zamknie w sobie :wink:

Apropos styczników, to teraz robi się je z materiałów termoplastycznych? :o
W wiekowej wyciągarce którą używam styczniki mają obudowy z bakelitu (czy czegoś w tym rodzaju) i prędzej się na wylot wypalą styki niż obudowa popuści.
stycznik a przekaznik to nie do konca to samo urzadzenie choc funkcje spalnia ta sama :wink:

oj elektrycy od siedmu bolesci :)21