
Wyciągarka mechaniczna - dywagacje
Moderator: Misiek Bielsko
Wyciągarka mechaniczna - dywagacje
Tak sobie myślę przy okazji rozebranej Zuśki na cześci
czy jest sens (waga), od czego, gdzie zapakować, koszty (przystawka)? Cwiczył już to ktoś?

to ja się przyłączam z tym pytaniem...
niby jest możliwość do reduktora z 410 dostawienia przystawki...najpopularniesza starowska "troszke" razi wagą...wyciągarki mechaniczne od lekkich do super ciężkich (przemysłowe ale do zaadaptowania) robi ramsey (o ile dobrze pamiętam) ale chyba w polsce nie dostępne a i u nas na w sklepie są hudrauliki z możliwością napędu z pto cokolwiek to znaczy...
pozwole sobie temat przenieść do wyciągarek a tu zostawić odnośnik - aby więcej ludu grzebiącego go ujrzało...
niby jest możliwość do reduktora z 410 dostawienia przystawki...najpopularniesza starowska "troszke" razi wagą...wyciągarki mechaniczne od lekkich do super ciężkich (przemysłowe ale do zaadaptowania) robi ramsey (o ile dobrze pamiętam) ale chyba w polsce nie dostępne a i u nas na w sklepie są hudrauliki z możliwością napędu z pto cokolwiek to znaczy...
pozwole sobie temat przenieść do wyciągarek a tu zostawić odnośnik - aby więcej ludu grzebiącego go ujrzało...
oglądając leszka nowy wynalazek z redukcją obrotów w temacie Suzuki "mosty-pytanie" a jak to wygląda można zobaczyć na:
http://www.kopbud.prezentacje.pl/redukcja.htm
myślałem już wcześniej o takim wynalazku ale nie jako dodatkowy reduktor tylko aby to zrobić jako dołanczany napęd wyciągarki a mianowicie musiała by być jedna zębatka główna zamontowana na "wale" a druga dołączana do głównej za pomocą dzwigni od napędu wyciągarki z wyjściem na zewnątrz wygładać to miało by podobnie jak leszka wynalazek z tą różnicą że była by u góry dzwignia włączająca i wystawały by na zewnątrz trzy lub cztery koła napędzające (wzalerzności czy byśmy chcieli na przód, tył czy na oba razem)
http://www.kopbud.prezentacje.pl/redukcja.htm
myślałem już wcześniej o takim wynalazku ale nie jako dodatkowy reduktor tylko aby to zrobić jako dołanczany napęd wyciągarki a mianowicie musiała by być jedna zębatka główna zamontowana na "wale" a druga dołączana do głównej za pomocą dzwigni od napędu wyciągarki z wyjściem na zewnątrz wygładać to miało by podobnie jak leszka wynalazek z tą różnicą że była by u góry dzwignia włączająca i wystawały by na zewnątrz trzy lub cztery koła napędzające (wzalerzności czy byśmy chcieli na przód, tył czy na oba razem)
Defekter 90 mosty Patrol Worn 8274 i Star
- Daniel Stachurski
-
- Posty: 268
- Rejestracja: pn mar 08, 2004 11:35 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
A czy Kolega widzial fabryczne PTO od Suzuki?CzarnySJ pisze:PODKREŚLAM ŻE CHODZI O SUZUKE!!!!!!!!!!!!!!!!!!
http://suzuki4x4.prv.pl/images/PTO_Suzuki.jpg
Bo oczywiscie kazdy zauwazy cztery zaslepione otworki na deklu reduktora, ale nie kazdy wie, ze japonski inzynier wymyslil to po to, by tam przylaczyc wlasne rozwiazanie :-)
I co w tym zlego? Byc moze to jest wlasnie rozwiazanie do Suzuki - wykorzystac mala i zwarta konstrukcje wyciagarki hydraulicznej, lub elektrycznej, a dorobic tylko PTO i jakies "szpejo" zastepujace silnik. Osobiscie ostatnio rozwazam taka wlasnie mozliwosc, bo montaz "winch from polish truck" do Suzuki oceniam jako marny z uwagi na jej wage. Problemy jakie tu widze, to chyba kompletnie inne przelozenia przekladni np. mojego HS9500, a spotykanych mechnikow?CzarnySJ pisze: hydraulik z możliwością napędu z PTO to nic innego jak podłączenie pompy hydraulicznej pod przystawke.
Chodza tez legendy o malych i eleganckich przekladniach w aluminiowych obudowach do kupienia na gieldach od sasiadow zza Buga. Niestety nie wiem co sa warte, choc podobno dostepne sa rozmaite przelozenia i wielkosci.
kolega zamontowal cos takiego w suzi. Kupil poprostu mala przekladnie( od gornika) przelozenie chyba 1/50 waga jakies 20-30 kg ... super na serio. zrobie fotki to podesle komus zeby na stronke wrzucil. ja jestem w trakcie zalatwiania sobie tej przekladni...ale jak wiadomo latwiej porSZe Kajen kupic jak cos takiego znalesc. W garazu mam tez Big Star wincha i jak tamta przekladnia niewypali to dorobie do tej beben.Daniel Stachurski pisze:Chodza tez legendy o malych i eleganckich przekladniach w aluminiowych obudowach do kupienia na gieldach od sasiadow zza Buga. Niestety nie wiem co sa warte, choc podobno dostepne sa rozmaite przelozenia i wielkosci.
No właśnie zauważył i z tego powodu dywagujeDaniel Stachurski pisze:Bo oczywiscie kazdy zauwazy cztery zaslepione otworki na deklu reduktora, ale nie kazdy wie, ze japonski inzynier wymyslil to po to, by tam przylaczyc wlasne rozwiazanie

Absolutnie nie twierdze, że jest to coś złego, jest to rozwiązanie b. dobre ale niestety nie tanie!Daniel Stachurski pisze:I co w tym zlego?CzarnySJ pisze: hydraulik z możliwością napędu z PTO to nic innego jak podłączenie pompy hydraulicznej pod przystawke.
Dlatego też napisałem w pierwszym poście, iż największym minusem wyciągarki mechanicznej (star, robur, gaz) jest jej waga.
Natomiast z niecierpliwością czekam na fotki i konkrety tego czegoś o czym pisze Drako

- Daniel Stachurski
-
- Posty: 268
- Rejestracja: pn mar 08, 2004 11:35 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 610
- Rejestracja: pn lut 24, 2003 9:34 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontaktowanie:
oto firma która ma przekładnie
http://www.polpack.com.pl/
będe miał ich program z danymi szegułowymi. Waga reduktora ( przewaznie ślimakowego ) to nie jest problem ( około 10-15 kg ) duzo wazy bęben, lina i sama rama wyciągarki. Moja wazy około 45 kg. ale jest za to bardzo mocna. Jak poszukacie na złomach, to mozna kupić idealne reduktory za 200 zł.
http://www.polpack.com.pl/
będe miał ich program z danymi szegułowymi. Waga reduktora ( przewaznie ślimakowego ) to nie jest problem ( około 10-15 kg ) duzo wazy bęben, lina i sama rama wyciągarki. Moja wazy około 45 kg. ale jest za to bardzo mocna. Jak poszukacie na złomach, to mozna kupić idealne reduktory za 200 zł.
wildcat F50 w wersji rurka z IS
Sam myśle jak tu zmotać napęd na wyciągarke w samuraju ale szczeże mowiąc to nawet niewidziałem nigdzie zrobionego już wyjścia i niemam od kogo podpatzeć jak to zrobić a tak na ślepo to się troche boje zaryzykować ale pewnie jak jeszcze pare razy wtopie to się wkur... i będe coś motał, a może ktoś ma i by dla celów nałkowych to opisał co trzeba dokładnie zrobić na co uwarzać tak krok po kroku. Wiem że chłopaki z bielska robią, a i bartek Jordan... też mota ale na ich usługe to niestety mnie niestaćDaniel Stachurski pisze:A czy Kolega widzial fabryczne PTO od Suzuki?CzarnySJ pisze:PODKREŚLAM ŻE CHODZI O SUZUKE!!!!!!!!!!!!!!!!!!
http://suzuki4x4.prv.pl/images/PTO_Suzuki.jpg
Bo oczywiscie kazdy zauwazy cztery zaslepione otworki na deklu reduktora, ale nie kazdy wie, ze japonski inzynier wymyslil to po to, by tam przylaczyc wlasne rozwiazanie
Defekter 90 mosty Patrol Worn 8274 i Star
- Daniel Stachurski
-
- Posty: 268
- Rejestracja: pn mar 08, 2004 11:35 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
mamy "już" wszystkie dane techniczne co do mechaników RamseyaCzarnySJ pisze:jaśniej, więcej, konkrety, ceny....raffi pisze:mechaniczny RAMSEY nie jest dostepny w Polsce od reki ale jest w ofercie
duzy ale wcale nie ciezki
około 80 kilo z 30 m liny 12mm
do suki polecalibusmy wciagareczke z BJ
po skanie możemy wysłac na priva(pojutrze)
czekamy jeszcze na zestawienie cen
Szczerze to nie słyszałem o słabej wyciągarce mechanicznejbpuchowski pisze:oto firma która ma przekładnie
http://www.polpack.com.pl/
będe miał ich program z danymi szegułowymi. Waga reduktora ( przewaznie ślimakowego ) to nie jest problem ( około 10-15 kg ) duzo wazy bęben, lina i sama rama wyciągarki. Moja wazy około 45 kg. ale jest za to bardzo mocna. Jak poszukacie na złomach, to mozna kupić idealne reduktory za 200 zł.


był patrol - był kojot ... teraz juz tylko emerytura...
Jeśli można, poproszę komplet wraz z cenami na adres: office@kr.onet.plraffi pisze:mamy "już" wszystkie dane techniczne co do mechaników Ramseya
po skanie możemy wysłac na priva(pojutrze)
czekamy jeszcze na zestawienie cen
Z góry uprzejmie dziękuję!
Władek - Kraków
-
- Posty: 1640
- Rejestracja: pn wrz 29, 2003 6:34 pm
- Lokalizacja: Wrocław/Muflon Team
- Kontaktowanie:
Co do tych przekladni do ktorych dales link to w sumie wystarczy taka przekladnia do tego os z bebnem na dwuch lozyskach i masz wyciagarke tylko jeszcze to wyjscie mocy z reduktora jest najgorsze.bpuchowski pisze:oto firma która ma przekładnie
http://www.polpack.com.pl/
będe miał ich program z danymi szegułowymi. Waga reduktora ( przewaznie ślimakowego ) to nie jest problem ( około 10-15 kg ) duzo wazy bęben, lina i sama rama wyciągarki. Moja wazy około 45 kg. ale jest za to bardzo mocna. Jak poszukacie na złomach, to mozna kupić idealne reduktory za 200 zł.
WWW.FCSERWIS.PL ELEKTRONIKA SAMOCHODOWA, USUWANIE FAP DPF EGR, IMMOBILIZERY
WWW.AUTOSKUP.WROC.PL
WWW.AUTOSKUP.WROC.PL
1,5 kl to za wyjście wołają drugie tyle cała reszta komplet coś 4,5kl.turbo pisze:skoro za mechanika + line trzeba wywalić koło 1500 to w tej cenie nie dostanie się elektryka TAKIEGO POD SUZE
czy uciąg 2xciężar auta czyli 2000 uciągi w elektryku wystarczy właśnie pod samuraja
no żebyś się tym 2tonowym elektryku nie wyciągnoł no chyba że z asfaltu na krawężnik i to jeszcze obniżany.
moja 9500 ledwo nas ostatnio wywlokła z breji. a jak wyrwałem tylny most i postanowiliśmy się do drogi sami dociągnąć (co nas będą leszcze na sznurku włuczyć) to żeśmy wyrwali drzewo a spore było taka sosna fi 300. elektryk jest do szybkiego upalania do bani

a co miała zamontowane ta żółta suzuka rmf-fm co kiedyś sie pokazywała na fotkach w nieregularniku ?
cialo nie przyspiesza umyslu,umysł nie ponagla ciała...
www.szachy.org/~maciek/net/pvekstory301.gif
www.szachy.org/~maciek/net/pvekstory301.gif
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość