www.forum4x4.pl

Tak sobie myślę przy okazji rozebranej Zuśki na cześci czy jest sens (waga), od czego, gdzie zapakować, koszty (przystawka)? Cwiczył już to ktoś?

to ja się przyłączam z tym pytaniem...
niby jest możliwość do reduktora z 410 dostawienia przystawki...najpopularniesza starowska "troszke" razi wagą...wyciągarki mechaniczne od lekkich do super ciężkich (przemysłowe ale do zaadaptowania) robi ramsey (o ile dobrze pamiętam) ale chyba w polsce nie dostępne a i u nas na w sklepie są hudrauliki z możliwością napędu z pto cokolwiek to znaczy...

pozwole sobie temat przenieść do wyciągarek a tu zostawić odnośnik - aby więcej ludu grzebiącego go ujrzało...

PODKREŚLAM ŻE CHODZI O SUZUKE!!!!!!!!!!!!!!!!!!

hydraulik z możliwością napędu z PTO to nic innego jak podłączenie pompy hydraulicznej pod przystawke.

mechaniczny RAMSEY nie jest dostepny w Polsce od reki ale jest w ofercie
duzy ale wcale nie ciezki
około 80 kilo z 30 m liny 12mm
do suki polecalibusmy wciagareczke z BJ

oglądając leszka nowy wynalazek z redukcją obrotów w temacie Suzuki "mosty-pytanie" a jak to wygląda można zobaczyć na:

http://www.kopbud.prezentacje.pl/redukcja.htm

myślałem już wcześniej o takim wynalazku ale nie jako dodatkowy reduktor tylko aby to zrobić jako dołanczany napęd wyciągarki a mianowicie musiała by być jedna zębatka główna zamontowana na "wale" a druga dołączana do głównej za pomocą dzwigni od napędu wyciągarki z wyjściem na zewnątrz wygładać to miało by podobnie jak leszka wynalazek z tą różnicą że była by u góry dzwignia włączająca i wystawały by na zewnątrz trzy lub cztery koła napędzające (wzalerzności czy byśmy chcieli na przód, tył czy na oba razem)

raffi pisze:mechaniczny RAMSEY nie jest dostepny w Polsce od reki ale jest w ofercie
duzy ale wcale nie ciezki
około 80 kilo z 30 m liny 12mm
do suki polecalibusmy wciagareczke z BJ

jaśniej, więcej, konkrety, ceny....

CzarnySJ pisze:PODKREŚLAM ŻE CHODZI O SUZUKE!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A czy Kolega widzial fabryczne PTO od Suzuki?
http://suzuki4x4.prv.pl/images/PTO_Suzuki.jpg
Bo oczywiscie kazdy zauwazy cztery zaslepione otworki na deklu reduktora, ale nie kazdy wie, ze japonski inzynier wymyslil to po to, by tam przylaczyc wlasne rozwiazanie :-)

CzarnySJ pisze: hydraulik z możliwością napędu z PTO to nic innego jak podłączenie pompy hydraulicznej pod przystawke.

I co w tym zlego? Byc moze to jest wlasnie rozwiazanie do Suzuki - wykorzystac mala i zwarta konstrukcje wyciagarki hydraulicznej, lub elektrycznej, a dorobic tylko PTO i jakies "szpejo" zastepujace silnik. Osobiscie ostatnio rozwazam taka wlasnie mozliwosc, bo montaz "winch from polish truck" do Suzuki oceniam jako marny z uwagi na jej wage. Problemy jakie tu widze, to chyba kompletnie inne przelozenia przekladni np. mojego HS9500, a spotykanych mechnikow?

Chodza tez legendy o malych i eleganckich przekladniach w aluminiowych obudowach do kupienia na gieldach od sasiadow zza Buga. Niestety nie wiem co sa warte, choc podobno dostepne sa rozmaite przelozenia i wielkosci.

Daniel Stachurski pisze:Chodza tez legendy o malych i eleganckich przekladniach w aluminiowych obudowach do kupienia na gieldach od sasiadow zza Buga. Niestety nie wiem co sa warte, choc podobno dostepne sa rozmaite przelozenia i wielkosci.

kolega zamontowal cos takiego w suzi. Kupil poprostu mala przekladnie( od gornika) przelozenie chyba 1/50 waga jakies 20-30 kg ... super na serio. zrobie fotki to podesle komus zeby na stronke wrzucil. ja jestem w trakcie zalatwiania sobie tej przekladni...ale jak wiadomo latwiej porSZe Kajen kupic jak cos takiego znalesc. W garazu mam tez Big Star wincha i jak tamta przekladnia niewypali to dorobie do tej beben.

Daniel Stachurski pisze:Bo oczywiscie kazdy zauwazy cztery zaslepione otworki na deklu reduktora, ale nie kazdy wie, ze japonski inzynier wymyslil to po to, by tam przylaczyc wlasne rozwiazanie

No właśnie zauważył i z tego powodu dywaguje

Daniel Stachurski pisze:

CzarnySJ pisze: hydraulik z możliwością napędu z PTO to nic innego jak podłączenie pompy hydraulicznej pod przystawke.

I co w tym zlego?

Absolutnie nie twierdze, że jest to coś złego, jest to rozwiązanie b. dobre ale niestety nie tanie!

Dlatego też napisałem w pierwszym poście, iż największym minusem wyciągarki mechanicznej (star, robur, gaz) jest jej waga.

Natomiast z niecierpliwością czekam na fotki i konkrety tego czegoś o czym pisze Drako

Drako pisze:(...)przelozenie chyba 1/50 waga jakies 20-30 kg ... super na serio. zrobie fotki to podesle komus zeby na stronke wrzucil.

No to koniecznie cyknij fotki! Rozni ludzie twierdza, ze z przekladniami nie ma problemu - Rosjanie przywoza. Tylko ja nawet nie bardzo wiem, jak to ma wygladac...

oto firma która ma przekładnie
http://www.polpack.com.pl/
będe miał ich program z danymi szegułowymi. Waga reduktora ( przewaznie ślimakowego ) to nie jest problem ( około 10-15 kg ) duzo wazy bęben, lina i sama rama wyciągarki. Moja wazy około 45 kg. ale jest za to bardzo mocna. Jak poszukacie na złomach, to mozna kupić idealne reduktory za 200 zł.

Daniel Stachurski pisze:

CzarnySJ pisze:PODKREŚLAM ŻE CHODZI O SUZUKE!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A czy Kolega widzial fabryczne PTO od Suzuki?
http://suzuki4x4.prv.pl/images/PTO_Suzuki.jpg
Bo oczywiscie kazdy zauwazy cztery zaslepione otworki na deklu reduktora, ale nie kazdy wie, ze japonski inzynier wymyslil to po to, by tam przylaczyc wlasne rozwiazanie

Sam myśle jak tu zmotać napęd na wyciągarke w samuraju ale szczeże mowiąc to nawet niewidziałem nigdzie zrobionego już wyjścia i niemam od kogo podpatzeć jak to zrobić a tak na ślepo to się troche boje zaryzykować ale pewnie jak jeszcze pare razy wtopie to się wkur... i będe coś motał, a może ktoś ma i by dla celów nałkowych to opisał co trzeba dokładnie zrobić na co uwarzać tak krok po kroku. Wiem że chłopaki z bielska robią, a i bartek Jordan... też mota ale na ich usługe to niestety mnie niestać

robią do suki 410 pto ? ile chcą ?

ok 1500 zl...ale teraz trendiiii jest p[odnoszenie cen ( patrz ropa dzisiaj 3. 20 w g-ce ). ja sie bede na cos takiego napinal, bo jest to sprawdzone ( widzialem juz kilka aut gdzie to dziala) a jak sie samemu zacznie motac, to szkoda kasy na 5 wybuchniety reduktor.

czyli, jeśli zmieniłem w swojej 413 reduktor na 410 to idę w dobrym kierunku do zmotania mechanika u siebie?

CzarnySJ pisze:czyli, jeśli zmieniłem w swojej 413 reduktor na 410 to idę w dobrym kierunku do zmotania mechanika u siebie?

Reduktor 413 ma taka sama obudowe, jak reduktor 410 "poznego typu", wiec nie ma to znaczenia do jakiego reduktora dobudujesz PTO.

CzarnySJ pisze:

raffi pisze:mechaniczny RAMSEY nie jest dostepny w Polsce od reki ale jest w ofercie
duzy ale wcale nie ciezki
około 80 kilo z 30 m liny 12mm
do suki polecalibusmy wciagareczke z BJ

jaśniej, więcej, konkrety, ceny....

mamy "już" wszystkie dane techniczne co do mechaników Ramseya
po skanie możemy wysłac na priva(pojutrze)
czekamy jeszcze na zestawienie cen

bpuchowski pisze:oto firma która ma przekładnie
http://www.polpack.com.pl/
będe miał ich program z danymi szegułowymi. Waga reduktora ( przewaznie ślimakowego ) to nie jest problem ( około 10-15 kg ) duzo wazy bęben, lina i sama rama wyciągarki. Moja wazy około 45 kg. ale jest za to bardzo mocna. Jak poszukacie na złomach, to mozna kupić idealne reduktory za 200 zł.

Szczerze to nie słyszałem o słabej wyciągarce mechanicznej poza Lr (była rozwalona i nie chodziła)

raffi pisze:mamy "już" wszystkie dane techniczne co do mechaników Ramseya
po skanie możemy wysłac na priva(pojutrze)
czekamy jeszcze na zestawienie cen

Jeśli można, poproszę komplet wraz z cenami na adres: office@kr.onet.pl
Z góry uprzejmie dziękuję!

mechanik najlepszy i tej wersji sie bede trzymal

bpuchowski pisze:oto firma która ma przekładnie
http://www.polpack.com.pl/
będe miał ich program z danymi szegułowymi. Waga reduktora ( przewaznie ślimakowego ) to nie jest problem ( około 10-15 kg ) duzo wazy bęben, lina i sama rama wyciągarki. Moja wazy około 45 kg. ale jest za to bardzo mocna. Jak poszukacie na złomach, to mozna kupić idealne reduktory za 200 zł.

Co do tych przekladni do ktorych dales link to w sumie wystarczy taka przekladnia do tego os z bebnem na dwuch lozyskach i masz wyciagarke tylko jeszcze to wyjscie mocy z reduktora jest najgorsze.

skoro za mechanika + line trzeba wywalić koło 1500 to w tej cenie nie dostanie się elektryka TAKIEGO POD SUZE

czy uciąg 2xciężar auta czyli 2000 uciągi w elektryku wystarczy właśnie pod samuraja

turbo pisze:skoro za mechanika + line trzeba wywalić koło 1500 to w tej cenie nie dostanie się elektryka TAKIEGO POD SUZE

czy uciąg 2xciężar auta czyli 2000 uciągi w elektryku wystarczy właśnie pod samuraja

1,5 kl to za wyjście wołają drugie tyle cała reszta komplet coś 4,5kl.

no żebyś się tym 2tonowym elektryku nie wyciągnoł no chyba że z asfaltu na krawężnik i to jeszcze obniżany.

moja 9500 ledwo nas ostatnio wywlokła z breji. a jak wyrwałem tylny most i postanowiliśmy się do drogi sami dociągnąć (co nas będą leszcze na sznurku włuczyć) to żeśmy wyrwali drzewo a spore było taka sosna fi 300. elektryk jest do szybkiego upalania do bani

a co miała zamontowane ta żółta suzuka rmf-fm co kiedyś sie pokazywała na fotkach w nieregularniku ?

stara mają wsadzonego