Warn-uciągi?

[miastek]

Witam.
Może ktoś mi wyjaśnić jak to jest z uciągami wyciągarek warna. Od czego one zależą?
Skoro np. M6000, M8000, XD9000, 9,5XP, wymiary zew. mają identyczne. W M6000 i M8000 jest ten sam silnik tylko M8000 ma wolniejsze przełożenie wiec co za tym idzie jej uciąg jest większy.
XD9000 ma to samo przełożenie co M6000 ale większy silnik więc stąd może być większy uciąg.
9,5XP ma takie samo przełożenie i wymiary jak M6000 i XD9000 tylko silnik ma 6KM.
Rozebrałem M6000 i raczej nie ma szans żeby przy tych samych wymiarach zew. upchnęli tam mocniejsze części.
Więc jeżeli mam M6000 z rozjebanym silnikiem i zakładam do niej silnik od 9,5XP który na 100% pasuje to mam full 9,5 XP

[Adam.Ż]

może tak być.
Ogólnie uciąg zależy od:
a) wytrzymałości podzespołów(w tym liny)
b) mocy silnika
c) przełożenia
I tak np. warn 8274 który ma koła zębate w przekładni spokojnie wytrzyma dołożenie silnika 6KM, a jak pokazują niektórzy nawet Twin motor.

a materiały użyte do konstrukcji?? W M6000 części mogą być z innych materiałów, mogą być mniejsze i/lub inaczej działać.
Podobnie hamulec jest pewnie liczony na inne obciążenia.

[Zibi]

czynników jest wiele, zewnętrznie windy wyglądają identycznie a jednak róznica w mocy czasem jest 40%. I tak znaczenie ma:
- przełożenie
- moc silnika
- sprawność energetyczna silnika
- średnica bębna
- średnica liny
- średnica pierwszej przekłądni
- ilość elementów przekłądni - są 3 i 4 talerzowe
Idziesz na skróty myśląc, ze jak zmienisz silnik na xp to tak będzie.

[miastek]

Uwierz mi że nie idę na skróty.
Zresztą jak jest naprawdę już się dowiedziałem.

[LR_Olek]

Uwierz mi że nie idę na skróty.
Zresztą jak jest naprawdę już się dowiedziałem.

foch?

[miastek]

W życiu
Porostu poznałem fakty

[Zibi]

wytlumaczysz nam? bo może inżynierowie się mylą???

[miastek]

wytlumaczysz nam? bo może inżynierowie się mylą???

Jacy inżynierowie i co oni twierdzą?
Wystarczy wejść na stronę warna i sprawdzić po numerach części które podzespoły są identyczne w wymienionych wyciągarkach.
Ale ja nie chce nikogo przekonywać ani łamać praw fizyki.

[Zibi]

Zadałeś mi klina, popatrzyłem w instrukcjach obu podanych przez Ciebie modeli i uważam, że jednak nie do końca masz rację. Przekładnie m6000 i 9,5xp nie są takie same, mimo, ze zastosowano część tych samych elementów. Jednak obudowa i pierścień - bieżnia przekładni xp-ka jest w innym rozmiarze i choć jej prędkość jest taka sama to jednak wytrzymałość na obciążenie jest wieksza zgodnie z zasadą, że najsłabszy element decyduje o wartościach maksymalnych.

[miastek]

Popatrz że wymiar całej przekładni jest podany razem z wajchą sprzęgła która może być inna.
Przekładnie planetarne, wałek, bęben, hamulec są te same. Rzeczywiście inne numery ma obudowa przekładni ale to nie świadczy o większej wytrzymałości może być po prostu inny kolor.
Skoro przekładnie planetarne wewnątrz są te same to pierścień na bębnie nie może być inny może być dodatkowo uszczelniony. XP ma właśnie dodatkowe uszczelnienia bębna.
Mam M6000 która kilka lat chodziła na lawecie aż zajechali silnik, po rozebraniu okazało się że na przekładniach ledwo widać ślady pracy co może świadczyć o tym że liczone były na znacznie większe obciążenia.
Nie chce mi się wierzyć żeby leniwi amerykanie robili każdą wyciągarke osobno. Łatwiej jest zrobic jedną do tego dwa przełożenia i różne silniki od które mają duży wplyw na cene całej wyciągarki.
Zresztą niedługo bede miał okazje porównać obie wyciągarki na stole rozebrane.
A do M6000 i tak wsadze silnik od XP'ka.

[Nahen]

Jeżeli przekladania jest taka sama w obu to prowadnice, pierścienie, obudowy i inne takie nie maja najmniejszego znaczenia. Jedynym "ogniwem" mogacym zmienić "moc" jest w takim ukladzie silnik.

[Adam.Ż]

to po kiego sprzedawać 2 prawie takie same windy w różnych cenach??
Skoro tak to mogą sprzedawać drożej bo to i tak jest to samo...

[Zibi]

Zęby pierwszej przekładni "gonią" po obudowie, dlatego w większym uciągu jest ona grubsza co spowodowało też zmianę grubości pierścienia sprzegła kłowego. I to są dwie najistotniejsze różnice których wytrzymałość stanowi o mocy wyciągarki. Owszem po zmianie silnika 6000 będzie miała możliwość mocy 9,5 jednak materiałowo jej wytrzymałośc będzie w dalszym ciągu obliczona na 6000.

[miastek]

to po kiego sprzedawać 2 prawie takie same windy w różnych cenach??
Skoro tak to mogą sprzedawać drożej bo to i tak jest to samo...

No nie to samo bo silnik jest inny. Choćby gabarytowo w M6000 jest o połowe mniejszy.

[miastek]

Zęby pierwszej przekładni "gonią" po obudowie, dlatego w większym uciągu jest ona grubsza co spowodowało też zmianę grubości pierścienia sprzegła kłowego. I to są dwie najistotniejsze różnice których wytrzymałość stanowi o mocy wyciągarki. Owszem po zmianie silnika 6000 będzie miała możliwość mocy 9,5 jednak materiałowo jej wytrzymałośc będzie w dalszym ciągu obliczona na 6000.

Skąd wiesz że jest grubsza obudowa skoro wymiar jest podany z wajchą sprzęgła która może być inna.

[Adam.Ż]

...Nie chce mi się wierzyć żeby leniwi amerykanie robili każdą wyciągarke osobno...

a wajchy już by się im chciało robić inne??

[miastek]

Dokładnie wajcha jest inna (można by powiedzieć że ładniejsza).

[Adam.Ż]

wiem jaka jest wajcha w XP-ku bo mam takową winde zamontowaną z przodu

[iras01]

A do M6000 i tak wsadze silnik od XP'ka.

Miastek opowiadaj bo wala sie umnie taka to bym se do kredensa zalozyl...

[miastek]

Co tu opowiadać.
Przekładnia, bęben, hamulec, wałek są identyczne po numerach z warna i po wymiarach i z wyglądu.
Gadałem z kolesiem w stanach który sprawdził dla mnie u jakiegoś dealera w usa jakie jest ich zdanie i twierdza, że to żadna tajemnica. Różnica w cenie jest praktycznie taka jak różnica w cenie silników bo reszta to to samo. XP jest lepiej uszczelniona (o ringi przy bębnie) ma inną wajchę, przekaźniki no i oczywiście silnik.
Jeśli ktoś nie wierzy to jego sprawa.

[Adam.Ż]

ale sam widzisz że nie różnią się "tylko" silnikiem.
Mając mocny silnik, ale nie mając przekaźników które wydadzą na taki prąd i tak długo nie pochodzi.

[miastek]

Sie czepiasz
Ja mam grzechotnika z silnikiem od XP, przekaźnik zespolony MADE IN CHINA i działa a lekko nie ma jako, że u nas wyciągarki w deficycie to czasem kilka parchów musze wytargać zanim sam sie wyciągne.
Różni sie też naklejką na puszce i już się z tym gorzej czuje