Strona 1 z 1

Wymiana uszkodzonej obudowy + patent i konkurs

: sob mar 13, 2010 12:48 am
autor: PiRoman
Ok. Żeby nie było, że jestem jędzowaty i się nabijam ze wszystkich tylko, postanowiłem być przydatny i opisać wymianę podstaw obudów w wyciągarce. Może się komuś przyda... :)12 No!

Opis i okoliczności powstania awarii oraz dyskusja na temat sposobów jej usunięcia opisane są tutaj:
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=15&t=75117

Pacjentem jest winda marki No name zainstalowana w Hipciu:
Obrazek

Drogą kupna wszedłem w posiadanie nowych/używanych elementów. Speszjal fenks 4 Sprzedawca:
Obrazek

Pierwszym etapem było sprawdzenie czy to będzie pasowało do tego mojego balaganu:
Obrazek

Obrazek
Pasowało, ale to nie było wcale takie oczywiste...

Przy okazji sprawdzenie pozostałych podzespołów:
Obrazek
Tu wyczyszczony komutator, szczotki oraz przylgnie uszczelek. Zakładam, że powinny tam być jakieś uszczelki, bo przy czysczeniu cos tam zdrapałem. Po kupnie, tu akurat nie zaglądałem. Uszczelki wykonane metodą "na Motorynkę" :)21

Silnik hula:
Obrazek

Do tej pory było łatwo.
Teraz patent. Ponieważ wyciągarke kupiłem jako uszkodzoną a sprzedawca nie chciał wiedzieć lub nie wiedział co ją boli, musiałem to sprawdzić.
Po montażu w aucie, okazało się, że pod obciążeniem wyskakuje z ostatniego elementu przekładni planetarnej zębatka łącząca ją z bębnem. Do bębna wchodzi ona na jakieś 1,5 cm a do elementu przekładni na kilka mm. W niesprzyjajacych warunkach to się po prostu rozłazi i "wylata".
Poprzednio wyciagarka podobno była zainstalowana na pomocy drogowej. Być może brakowało tam jakichś elementów a być moze to była wina niewłaściwego monatażu.
Dośc że skutkiem tego wylatania jest uszkodzenie zębów na tej nieszczęsnej zębatce i w elemencie przekładni:
Obrazek

Obrazek

Ponieważ nie sądziłem, że z tych elementów coś jeszcze będzie, pozwoliłem sobie na takie rozwiązanie w ramach eksperymentu:
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Składa się to z rurki aluminowej o przypadkowej średnicy (taka się walała pod nogami), kilku podkładek i sprężynki znalezionej za lodówką :)21 (prawdopodobnie była kiedyś częścią jakiegoś cylinderka hamulcowego).

Generalnie robi... :)12

Następnym elementem, który znalazł sie tak z mojej inwencji to kulka. Kasuje ona luz posuwisty pręta przekazującego napęd z silnika na przekładnię. Luz był na tyle duzy, że pręt wychodził z pierwszego (licząc od silnika) elementu hamulca. Generalnie chodzilo o to, zeby napęd był przenoszony przez obie te płytki w hamulcu, ba na sama prace hamulca to nie wpłyneło... nie działa... :)21
Obrazek
Taka wisienka na torcie. Pierwotnie wkładałem ją od zewnetrznej strony obudowy, ale ponieważ smar jest świerzy (około 10h pracy) a topiona nie była, odpuściłem sobie patroszenie przekładni. Wrzucając kulkę z tej strony warto sprawdzić, czy na pewno jest tam, gdzie to sobie wymarzyliśmy, bo pewnie mogła by narobić bałaganu w przekładni...

Voila...
Obrazek


A teraz obiecany konkurs... Co to jest i do czego? Czesław&Jarząbek proszony jest o nieodzywanie się... :)21
Obrazek
Nagroda dla Zwycięscy zostanie przesłana kurierem...

Znalazłem to buszując wśród starych maneli w warsztacie... Jest tam wiecej takich skarbów... :)21

Re: Wymiana uszkodzonej obudowy + patent i konkurs

: sob mar 13, 2010 1:39 am
autor: PiRoman
Teraz można kasztanić... :)21

Re: Wymiana uszkodzonej obudowy + patent i konkurs

: sob mar 13, 2010 1:40 am
autor: Dragunov
że niby uszczelka ?

Re: Wymiana uszkodzonej obudowy + patent i konkurs

: sob mar 13, 2010 1:41 am
autor: PiRoman
Nie pełna odpowiedź

Re: Wymiana uszkodzonej obudowy + patent i konkurs

: sob mar 13, 2010 8:27 am
autor: hadek
Ze niby uszczelka z Rometowego pieca?

Re: Wymiana uszkodzonej obudowy + patent i konkurs

: sob mar 13, 2010 8:46 am
autor: PiRoman
hadek pisze:Ze niby uszczelka z Rometowego pieca?
Nie do końca precyzyjna odpowiedź... :)21

Re: Wymiana uszkodzonej obudowy + patent i konkurs

: sob mar 13, 2010 9:01 am
autor: Zibi
Wspomnialeś coś o motorynce?? :D patent ze sprężyną nie będzie robił. Trzba było się zapytać bym podpowiedział. Na zębatce jest seger, na niego montuje się blaszkę i dwoma wkrętami mocuje do talerza przekłądni. Do tego trzeba skasować podkladkami bakelitowymi luzy pomiędzy satelitami. Zobacz na zdjęcie nr siedem - łącznik z środkowej przekładni wychodzi za wysoko i to on jest odpowiedzialny za "wybijanie" w górę ostatniej zębatki. Trzeba wyjąć tą satelitę, sprawdzić czy nie "wyskoczył" z drugiej satelity. Jak wyskoczył to nabić i spawnąć, jak nie wyskoczył dołożyć minimum jedną bakelitową podkładkę ( takie czerwone cudo).

Re: Wymiana uszkodzonej obudowy + patent i konkurs

: sob mar 13, 2010 9:18 am
autor: PiRoman
Tez tak myślałem, ale jak to robiłem to nie miałem gwintownika do wkrętów które były, albo odwrotnie jak kto woli. I nie miałem materiału na te przekładki, pomontowałem te, które były. Na razie robi. Od momentu takiego montażu przechodziła już troszkę i miękko nie miała. To jest dość mocna sprężyna.

Motorynka tak... ale gdzie? :)21

Re: Wymiana uszkodzonej obudowy + patent i konkurs

: sob mar 13, 2010 9:24 am
autor: hadek
PiRoman pisze:Tez tak myślałem, ale jak to robiłem to nie miałem gwintownika do wkrętów które były, albo odwrotnie jak kto woli. I nie miałem materiału na te przekładki. Na razie robi. Od momentu takiego montażu przechodziła już troszkę i miękko nie miała. To jest dość mocna sprężyna.

Motorynka tak... ale gdzie? :)21

Motorynka to silnik Romet.
uszcelka jest od pokrywy magnetta, czyli lewa strona silnika.

Re: Wymiana uszkodzonej obudowy + patent i konkurs

: sob mar 13, 2010 9:25 am
autor: gri74
uszczelka pomiędzy kartery

Re: Wymiana uszkodzonej obudowy + patent i konkurs

: sob mar 13, 2010 9:28 am
autor: hadek
gri74 pisze:uszczelka pomiędzy kartery

A gdzie czesc na komore wału?

Re: Wymiana uszkodzonej obudowy + patent i konkurs

: sob mar 13, 2010 9:29 am
autor: PiRoman
hadek pisze: uszcelka jest od pokrywy magnetta, czyli lewa strona silnika.
O taką, pełną odpowiedź chodziło... :)21 Podeślij adres na pw, chyba że się wybierasz do Wrocławia.

Re: Wymiana uszkodzonej obudowy + patent i konkurs

: sob mar 13, 2010 9:30 am
autor: PiRoman
gri74 pisze:uszczelka pomiędzy kartery
Nie... :lol:

Re: Wymiana uszkodzonej obudowy + patent i konkurs

: sob mar 13, 2010 9:31 am
autor: hadek
PiRoman pisze:
hadek pisze: uszcelka jest od pokrywy magnetta, czyli lewa strona silnika.
O taką, pełną odpowiedź chodziło... :)21 Podeślij adres na pw, chyba że się wybierasz do Wrocławia.

Kuba do mnie dzis jedzie wiec mozesz mu dać 8)

Re: Wymiana uszkodzonej obudowy + patent i konkurs

: sob mar 13, 2010 9:32 am
autor: PiRoman
hadek pisze:
PiRoman pisze:
hadek pisze: uszcelka jest od pokrywy magnetta, czyli lewa strona silnika.
O taką, pełną odpowiedź chodziło... :)21 Podeślij adres na pw, chyba że się wybierasz do Wrocławia.

Kuba do mnie dzis jedzie wiec mozesz mu dać 8)
O której jedzie? Zdzwonię się z nim.

Re: Wymiana uszkodzonej obudowy + patent i konkurs

: sob mar 13, 2010 9:40 am
autor: PiRoman
A tak żeby było już całkiem papiesko to ta konkretna sztuka pochodzi z silnika 019. To było montowane w 50-T-1. Takiego miałem... echhhh... to były czasy... nie było internetu, człowiek umiał sam naprawić odkurzacz. Dzisiaj Młodzież jest inna... :roll:

Re: Wymiana uszkodzonej obudowy + patent i konkurs

: sob mar 13, 2010 10:12 am
autor: Dragunov
miałem komara a potem SR2 a późnej epizod z jawką i od razu na WSKę ;) - motorynka była nudna choć jeździła na wstecznym jak kto umiał ;)

Re: Wymiana uszkodzonej obudowy + patent i konkurs

: sob mar 13, 2010 11:56 am
autor: PiRoman
No ja byłem szczęściwym posiadaczem kilku egzemplaży prod Romet. M. in. włąśnie Motorynka (tu się wspomoge publikacjami, bo nie pamiętam symboli) 50-M-1 z biegami w kierownicy i Pony (ta bardziej znana), było 50-T-1 (rarytasik z 3 biegową przekładnią) Mam do niego sporo maneli od zespołu napędowego. Ale najbardziej żałuję Komara, tekiego ze sztywnym tyłem, to chyba było 2330. Kompletny, na chodzie, pędzony przez dwóch o odmiennych upodobaniach :)21 .
A potem to już ETZki i jawy 350... ehhhh... :roll: nostalgia mnie przy tej pogodzie dopadła...

:)21

Re: Wymiana uszkodzonej obudowy + patent i konkurs

: sob mar 13, 2010 12:06 pm
autor: Dragunov
miałem takiego komara też.. 2 biegi przy kierownicy, lampa zabudowana (prawie jak junak M10 :)21 ) i dwukolorowe malowanie.. Jeszcze incydent z Żakiem miałem ale krótki i zakończony spektakularną figurą ;)
a pomyślałbyś że motorynka uzdrowi łincza :)21 ?

Re: Wymiana uszkodzonej obudowy + patent i konkurs

: sob mar 13, 2010 12:12 pm
autor: PiRoman
Ona osobiście to nie, ale uszczelki wykonane techniką opracowaną dla jej potrzeb jak najbardziej robią... :D Kto teraz wie, jak sie robiło takie uszczelki... idziesz do sklepu podajesz VIN i masz... :roll:

Re: Wymiana uszkodzonej obudowy + patent i konkurs

: sob mar 13, 2010 12:17 pm
autor: Dragunov
taaaa ale bywa że nawet w dupASO robią oczki a'la kot ze szreka i mówią : "nie ma".. wtedy wracam do korzeni :)21 - ale z internetem to już nie to samo ;)