Strona 1 z 1

masa pojazdu a udźwig wyciągarki

: pt sie 20, 2004 11:09 pm
autor: welminski
Jaką wyciągarkę - chodzi mi o moc i przybliżone parametry powinienem kupić do Grand Vitary? (chodzi mi o "minimalne" bo jak się domyślam im większa tym lepsza). Masa dopuszczalna auta to 1750kg.
W rozmowach ze sprzedawcami odnoszę dziwne wrażenie że próbują sprzedać (wcisnąć) mi to co akurat im leży od dawna na magazynie, a nie to by naprawdę pasowało.. (dowód: jedna miała być super do mojego samochodu, a na stronie internetowej jest listowana jako wyciągarka do quadów...)

Starałem się znaleźć coś na ten temat w starych postach ale mi się nie udało, więc z góry przepraszam jeżeli jestem n-tą osobą która pyta o to samo.

: sob sie 21, 2004 1:03 am
autor: Misiek Bielsko
min. 2x masa auta, czyli 3,5T, czyli ok.8000lbs to absolutne minimum. Zwroc jeszcze uwage na moc silnika i pobor pradu, nie tylko uciag.

: sob sie 21, 2004 8:36 am
autor: CLIMBER
8000 lbs wystarczy ci z powodzeniem :)2

: sob sie 21, 2004 9:55 am
autor: marcinet
Suzuki GV 3D
no, no... witam kolejnego zapalonego Grandvitarowca!!! tak trzymać :)2

: sob sie 21, 2004 10:36 am
autor: welminski
Dzięki. A co jeszcze z napięciem? niektóre są zdaję się 12V a niektóre 24V? Muszę trochę pozawracać głowę bo spece w sklepach nic nie wiedzą.

A czy zapalony to sam nie wiem, ale wczoraj siedziałem do 4 rano przeglądając fotki z japońskiego klubu GV.. chyba mi całkiem już wali w dekiel.

: sob sie 21, 2004 10:51 am
autor: Misiek Bielsko
Do vitary to 12V.
Dobra rada, zamiast od wyciagarki, zacznij od opon i jezdzenia przede wszystkim. zobaczysz, co potrafisz Ty, auto, co chcesz w nim zmienic. Sam winch szczescia nia daje...

: sob sie 21, 2004 8:53 pm
autor: welminski
Dzięki,
Mam nadzieje że wyciągarki nigdy nie użyje :)
Chodzi o to że jak jade pracować, pobierać próbki etc do jakichs parków czy w góry to jestem zazwyczaj sam (jedno auto) I tak jak sie przekonałem że GV dobrze sobie radzi na leśnych drogach to wolałbym mieć jednak zawsze na pokładzie ostatnią deskę ratunku w postaci wyciągarki (bo rzadko wpadam na jakiegoś Honkera pograniczków, który by mnie mógł wyciągnąć jakby co)
To samo się tyczy snorkela - zazwyczaj głębokość brodów (tych z którymi sie spotkałem) nie przekracza 30-40cm i do tego są wyłożone betonowymi płytami ale kilka godzin gwałtownej ulewy i robi sie gorzej..

Dzięki za konkretne odpowiedzi bo już mnie szlag trafiał jak za każdym razem słyszałem coś innego od różnych "speców"

: ndz sie 29, 2004 9:55 pm
autor: Twardy
jak dealerzy suzuki, zmiękli ?

mam nadzieję, że nie zaliczasz mnie do tych speców?
odpowiedź jaką otrzymałś na forum chyba się potwierdza :wink:

: wt sie 31, 2004 9:45 am
autor: zu-tec
Mam nadzieje że wyciągarki nigdy nie użyje
Chodzi o to że jak jade pracować, pobierać próbki etc do jakichs parków czy w góry to jestem zazwyczaj sam (jedno auto) I tak jak sie przekonałem że GV dobrze sobie radzi na leśnych drogach to wolałbym mieć jednak zawsze na pokładzie ostatnią deskę ratunku w postaci wyciągarki
No,no.... pierwszy raz słyszę na tym forum, że ktoś chce używać wyciągarki do tego do czego w istocie jest przeznaczona (i zaprojektowana!) :)2
Szkoda że jedna jaskółka nie czyni wiosny :-?
Pozdrówka serdeczne!

: wt sie 31, 2004 7:16 pm
autor: piotr_z
Misiek Bielsko pisze:Do vitary to 12V.
Dobra rada, zamiast od wyciagarki, zacznij od opon i jezdzenia przede wszystkim. zobaczysz, co potrafisz Ty, auto, co chcesz w nim zmienic. Sam winch szczescia nia daje...

:)2 :)2 :)2

a na dobry poczatek kup sobie trifora i troche lin to sie z opresji zawsze wyciagniesz, a jaka klate zdobedziesz!!! :lol: :lol: