Wyciągarka przenośna.

elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Sawa GR
Posty: 2376
Rejestracja: śr wrz 29, 2010 4:10 pm
Lokalizacja: Łukasz - Czerwieńsk
Kontaktowanie:

Wyciągarka przenośna.

Post autor: Sawa GR » wt sty 25, 2011 6:45 pm

Witam!
Wielu ma wyciągarki mechaniczne, do tego po dwie elektryczne za kilka zylionów. :lol: A czy jest wersja dla ubogich, rzadko się wklejających? Chodzi mianowicie o to że jeżdżąc na ryby i nie mam parcia na przejechanie. W przypadku wyjazdu na ryby jak wtopię się to wyciągam się do tyłu i szukam innej drogi, czasami przydarzy się też wtopa przy powrocie wtedy muszę ciągnąć do przodu (60% tył 40% przód).
Obecnie ratuję się triforem, ale on sam za słabo ciągnie a na zbloczu to już trzeba się porządnie namachać. Tak sobie ostatnio teoryzuje co by zrobić wyciągarkę przenośnią, która leżała by sobie w bagażniku i wedle potrzeby używał bym jej na przodzie lub tyle. Z gotowych rozwiązań znalazłem to: http://www.przedrajdem.pl/dragon-winch- ... 25f4ab863a ale ma uciąg jak trifor więc za słaba, może ktoś produkuje większe? Może można standardową jakoś zaadaptować do przenośnej roli? Widzę to tak wyciągarka zamocowana do płyty z zaczepami, jeden podczepiam do zaczepów w aucie (najlepiej na czymś sztywnym mocowanym do ramy) drugi ewentualnie do zaczepienia haka w przypadku użycia zblocza. Prąd dostarczał bym solidnymi kablami rozruchowymi. Było by to dość upierdliwe rozwiązanie, ale ratujące moje dupsko, bo przeważnie grzęznę gdzieś w jakiś chaszczach, gdzie do najbliższych zabudowań z traktorem mam 5~15km często bez zasięgu GSM. Od razu dodam że nie topię się po lusterka, tylko zaliczam zwiechy na mostach, montowanie 2 wyciągarek raczej nie wchodzi w rachubę, przeciągania liny przez rurę jakoś nie widzę. Co myślicie o takim pomyśle ma on szansę powodzenia? ile waży wyciągarka z podstawą? jak w okolicy 50-60kg to podołam kilka razy w roku ją przyciągnąć na przód lub tył auta.

ps. To obecnie czysta teoria bo najpierw, opony felgi, wał, sprzęgiełka a dopiero potem wyciągarka.
Patrol Y60 2,8TD 1992 - Jest
Niva 1,9D 1990 - Była
Pathfinder 2,5TD automat 2008 - On road

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17621
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Wyciągarka przenośna.

Post autor: Zibi » wt sty 25, 2011 6:55 pm

To do czego dałeś linka to wyciągarka montowana na hak aby wciągała na przyczepkę łódź. Raczej nie do zastosowania w terenie nawet jeśli zawiśniesz na mostach. Chcesz mieć wybór przód tył i wycagarka w bagażniku to zrób to profecjonalnie. W ramie z przodu i z tyłu zamontuj sobie profil o wewntrznej średnicy 2 cale na 2 cale, przeprowadz instalację elektryczną zakończoną szybkozłączką

http://wyciagarki.pl/sklep/product_info ... cts_id/563

i kup płyte przenośną

http://wyciagarki.pl/sklep/product_info ... ucts_id/60


Wincha zamontujesz jakiego chcesz, jak ma cię z krzaków wyciągnać to nawet 8500 wystarczy.

Awatar użytkownika
Sawa GR
Posty: 2376
Rejestracja: śr wrz 29, 2010 4:10 pm
Lokalizacja: Łukasz - Czerwieńsk
Kontaktowanie:

Re: Wyciągarka przenośna.

Post autor: Sawa GR » wt sty 25, 2011 8:30 pm

Prosto miło i przyjemnie, właśnie o taki cwancyk mi chodziło.
Małe pytanie pomocnicze, czy liny syntetyczne daje się ze względu na wagę czy z innych powodów? Jaka jest różnica w masie (przy przenośnej ma znaczenie).
Patrol Y60 2,8TD 1992 - Jest
Niva 1,9D 1990 - Była
Pathfinder 2,5TD automat 2008 - On road

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17621
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Wyciągarka przenośna.

Post autor: Zibi » wt sty 25, 2011 8:37 pm

Waga to raz, bo i lina lżejsza i ślizg aluminiowy waży niewiele w porównaniu do prowadnicy rolkowej. W sumie uzbiera się około 10 kg różnicy w wadze. Dwa - bezpieczeństwo. Syntetyk zerwana opada na ziemię. Stalówka ma tendencje do lotów koszących. Ale różnica w cenie jest dość znaczna więc trzeba to sobie wszystko dokładnie w głowie ( i kieszeni :D ) policzyć.

A patent z takim 2 calowym wyjsciem ma większośc dostępnych na rynku zderzaków wschodnioazjatyckich i amerykańskich. Częśc amerykanów zresztą ma to fabrycznie.

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Wyciągarka przenośna.

Post autor: rokfor32 » wt sty 25, 2011 8:51 pm

Ino amerykańce mają 2", a w europejskich (głównie skandynawia) i azjatyckich jest 50 mm. Niby nie wiele, 0,8 mm różnicy, ale amerykańskiego haka w europejski profil nie wsadzi ... :)21

Tak czy siak - przy zakupie płyty pod taką przenośną windę warto se dokładnie zmierzyć, do jakiego konkretnie gniazda jest robiona.

ps. to samo dotyczy kulek do holowania przyczep - 2" vs. 50 mm ... :)21
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17621
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Wyciągarka przenośna.

Post autor: Zibi » wt sty 25, 2011 9:26 pm

No tak ale to przecież wszystko dalekowschodni import. Tak więc wszystko jest 2 calowe.

ogolny
 
 
Posty: 100
Rejestracja: śr lut 24, 2010 12:07 pm
Lokalizacja: W.D koło Krakowa

Re: Wyciągarka przenośna.

Post autor: ogolny » sob sty 29, 2011 9:00 am

oko_demona ta specyfikacja która podałeś do przenośnej wyciągarki jest z modelu LBS 3500, model LBS 5000 ma uciąg 2250kg.
http://www.dragonwinch.com/sklep//index ... prod_id=31

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wyciągarka przenośna.

Post autor: Adampio » wt lut 01, 2011 12:52 pm

Panowie ktoś miał w ręku takiego Smoka? Bo do celów wątkotfurcy MSZ absolutnie wystarczająca.
Wyglada to na jakąs chinszczyznę "brandowaną" na rynek polski bo Wujek Gugle zwraca tylko polskie strony

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyciągarki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości