Strona 1 z 1

WARN - Sterowanie od chinolka

: sob maja 14, 2011 8:58 am
autor: xm10
witam , czy do wyciągarki warn 5.5 t będzie działać sterowanie na pilota od chińczyka bo w mojej coś mi padło , pstyka pstyka a silnik chodzi raz na 20 razy , ewentualnie co mogło paść i jak naprawić ? dz pozdr

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: sob maja 14, 2011 1:24 pm
autor: gebels
przekaźnik

miałem to samo

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: sob maja 14, 2011 6:10 pm
autor: xm10
no i jak kolego z tego wybrnąłeś ? ja myślę kupić całą puszke sterowania z pilotem ręcznym , tylko czy to pasuje ?

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: sob maja 14, 2011 6:16 pm
autor: Zibi
A nie prościej najpierw miernika użyć?

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: sob maja 14, 2011 7:52 pm
autor: Marcin-Kraków
Czy po wysterowaniu recznie przekaznika dziala za kazdym razem ?
Czy winda po podaniu bezposrednio na nia pradu dziala za kazdym razem ?
Jak pisze Zibi, miernik w lape i popatrz co jest zepsute, a nie kupuj calego sterowania. Spalil sie przekaznik to jego kupisz, jak masz problem ze stykami trzeba je poprawic. Szukaj, albo oddaj to elektrykowi celem znalezienia usterki.

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: sob maja 14, 2011 8:36 pm
autor: xm10
dzisiaj troszke zacząłem rozbierać i fakt styki na wyciągarce zasyfiałe że hej , czyli może pstykać przekażnik i nie przekazywać prądu do wyciągarki a jak wyczyszcze to się okaże czy pomoże , bezpośrednio nie sprawdzałem bo jakoś na to nie wpadłem , jak będą efekty to napisze , a co do zakupu sterowania z chińczyka to mi pasuje pilocik bezprzewodowy , miałem w patrolku wcześniej i super sprawa , a ten przewodowy to lekki koszmarek ,

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: ndz maja 15, 2011 8:34 am
autor: Zibi
Pamiętaj, ze pilot bezprzewodowy steruje przekaznikiem czyli twojego problemu nie naprawi. Najpierw musisz to co masz naprawić. I raczej bez miernika to jest szukanie na oślep. Pamietaj, że pierwsze co się gubi to minus więc poczyść minus do silnika wyciągarki. Równie dobrze może być zepsuty przekażnik co skorodowany od wewnątrz silnik. Poszukaj miernika bo zaoszczędzisz godzin pracy.

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: ndz maja 15, 2011 11:56 am
autor: xm10
myślę kupić całe sterowanie z pilotem bezprzewodowym i po problemie tylko czy od chińczyka pasuje ? problem w tym że na krótko dziś próbowałem i ni huhu , nic nie drgneło , szczotki i wirnik przeczyściłem , chyba że coś żle podłanczam , ale raczej na krótko nie ma filozofi , nadmienie że fachowcem nie jestem ale jakąś podstawe mam ...

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: ndz maja 15, 2011 12:08 pm
autor: Zibi
zadając pytanie " czy od chińczyka pasuje" pokazujesz, że o prądzie nie masz zielonego pojęcia. Przypuszczam też, ze na krótko źle podłączyłeś lub tak jak pisałem wczesniej silnik jest skorodowany i nie dostaje minusa na szczotki.

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: ndz maja 15, 2011 12:28 pm
autor: Marcin-Kraków
Napisz jak probowales na krotko, bo tez mi sie cos zdaje ze nie zrobiles tego jak nalezy.
Gdzie podales plusa ? Zwierales cos poza tym ?

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: ndz maja 15, 2011 1:46 pm
autor: xm10
kurde sam sobie nie poradze , podaj może jakiegoś kumatego gościa z krakowa , ...

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: ndz maja 15, 2011 3:17 pm
autor: Marcin-Kraków
http://pm4x4.pl/
http://www.mss4x4.pl/

Napewno sobie obaj poradza.

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: pn sie 08, 2011 8:04 am
autor: NuVo
Podepnę się.
Używa ktoś zespolonych przekaźników, chodzi mi o takie jak na allegro lub u lokalnych dilerów.
Nie chcę wydawać kupę kasy na allbrighta, gdzieś tu wyczytałem że tylko naklejka kosztuje... Chcę wywalić fabryczną puszkę i zaoszczędzić trochę miejsca w komorze silnika.
Warto?

Dzięki!

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: pn sie 08, 2011 8:37 am
autor: tkocy20
warto
dzielone na sekcje chinole i Warny to masakra w przypadku awarii. nim ustalisz co i jak szlak Cię trafi. Pomimo że będziesz miał zapasowy przekaźnik.
albright albo działa albo nie i już, od razu wiesz że jesteś w gównie :)21 a przynajmniej jest hermetyczny więc żyje mu się lepiej i dłiużej
W Twoim przypadku jak cyka a nie kręci to wcale nie musi być przekaźnik.
wersja 1. przekaźnik nie działa prawidłowo, cyka ale silnik nie dostaje prądu
wersja 2. przekaźnik działa a silnik nie kręci pomimo że prąd dopływa (wariant jeszcze gorszy bo może być droższy)
jak masz kłopoty z prundem to bez odwiedzin u elektryka się nie obędzie.
Przy okazji wizyty u elektryka warto doinwestować szczególnie chinola w dobre 2 razy grubsze przewody z porządnymi miedzianymi oczkami. W połączeniu z dobrym przekaźnikiem daje szansę dłuższej zabawy. Przewody dla oszczędności możesz sobie zrobić sam: lecisz do hurtowni elektrycznej kupujesz przewód i końcówki a potem grzecznie prosisz czy w ramach promocji nie mógłbyś zobaczyć jak działają dobre nożyce a w szczególności dobra zaciskarka do końcówek. Mnie to kosztowało flaszkę za 30 złotych i Pan zrobił mi to "po fajrancie"
powodzenia

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: pn sie 08, 2011 9:22 am
autor: NuVo
Winde kupiłem używaną, póki co to przekaźniki działają, winda była dopiero kilka razy użyta. Elektryka jest zrobiona przez elektryka wg tutejszych szamańskich zaleceń:wink:
Chodzi mi głównie o ich żywotność a tak jak napisałem chcę zrobić miejsce w komorze bo fabryczna puszka dość dużo go zajmuje po za tym jest w niej sterowanie bezprzewodowe i trochę kabelków których nie chcę.

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: pn sie 08, 2011 9:44 am
autor: tkocy20
sterowanie bezprzewodowe jest do dupy! częste awarie zmuszają i tak do wożenia kabla a jak zapomnisz :)11
a nie jest to zabawka, naciśnięcie przycisku podczas układania linki może skończyć się amputacją. Widziałem jak kolega zwijał już zwiniętą linkę aż do momentu wyrwania się wyciągarki. nim się połapaliśmy gdzie tak brzęczy i wyłączyliśmy hebel było po zabawie. a kolega poszedł 100 metrów na spacer z pilotem w gaciach i jak wrócił pytał kto mu roz...bał sprzęt.
ponieważ jest to sprzęt do walki a nie zabawy trzeba to maksymalnie uprościć inaczej dupa gwarantowana. Moim zdaniem: dobre kable, sterowanie przewodowe z porządnym wtykiem i zabezpieczonym gniazdem, dobry hermetyczny stycznik np. albright no i jazda tak jakbyś tej wyciągarki nie miał :)21 daje dobrą zabawę!

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: pn sie 08, 2011 10:10 am
autor: NuVo
Dobra,
Z całym szacunkiem cieszą mnie Twoje doświadczenia ale nadal chciałbym uzyskać odpowiedź jak jest z tymi hermetycznymi przekaźnikami.

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: pn sie 08, 2011 10:17 am
autor: Kostuch
tkocy20 pisze:warto
dzielone na sekcje chinole i Warny to masakra w przypadku awarii. nim ustalisz co i jak szlak Cię trafi. Pomimo że będziesz miał zapasowy przekaźnik.
albright albo działa albo nie i już, od razu wiesz że jesteś w gównie :)21 a przynajmniej jest hermetyczny więc żyje mu się lepiej i dłiużej
To znaczy, że lepiej stracić całe sterowanie niż tylko połowę (i tą połowę przepiąć sobie na właściwą stronę lub naprawić wymieniając w 5 minut stycznik)?
Pojedyncze styczniki też są hermetyczne.
tkocy20 pisze: Widziałem jak kolega zwijał już zwiniętą linkę aż do momentu wyrwania się wyciągarki.
To dobrze. Znaczy że mocowanie wyciągarki było do dupy jak na n-tej warstwie liny sobie ją wyrwał z auta. :)3
tkocy20 pisze:sterowanie bezprzewodowe jest do dupy! częste awarie zmuszają i tak do wożenia kabla a jak zapomnisz :)11
a nie jest to zabawka, naciśnięcie przycisku podczas układania linki może skończyć się amputacją. Widziałem jak kolega zwijał już zwiniętą linkę aż do momentu wyrwania się wyciągarki. nim się połapaliśmy gdzie tak brzęczy i wyłączyliśmy hebel było po zabawie. a kolega poszedł 100 metrów na spacer z pilotem w gaciach i jak wrócił pytał kto mu roz...bał sprzęt.
Trzeba mieć włącznik uzbrajania sterowania (na pilocie i/lub na desce) a nie zasłaniać się bezmyślnością.
U siebie oprócz hebli mam włącznik sterowania na pilocie i włącznik sterowania na desce rozdzielczej. Zasada ograniczonego zaufania działa nie tylko na drodze :)21

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: pn sie 08, 2011 11:05 am
autor: tkocy20
NuVo pisze:Dobra,
Z całym szacunkiem cieszą mnie Twoje doświadczenia ale nadal chciałbym uzyskać odpowiedź jak jest z tymi hermetycznymi przekaźnikami.
przecież już na samym początku napisałem że warto!
a potem wątek się ciągnie jak guma od majtek!

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: pn sie 08, 2011 11:15 am
autor: tkocy20
Kostuch pisze:
tkocy20 pisze:warto

To znaczy, że lepiej stracić całe sterowanie niż tylko połowę (i tą połowę przepiąć sobie na właściwą stronę lub naprawić wymieniając w 5 minut stycznik)?
Pojedyncze styczniki też są hermetyczne.
tkocy20 pisze: Widziałem jak kolega zwijał już zwiniętą linkę aż do momentu wyrwania się wyciągarki.
To dobrze. Znaczy że mocowanie wyciągarki było do dupy jak na n-tej warstwie liny sobie ją wyrwał z auta. :)3

tkocy20 pisze:sterowanie bezprzewodowe jest do dupy! częste awarie zmuszają i tak do wożenia kabla a jak zapomnisz :)11
a nie jest to zabawka, naciśnięcie przycisku podczas układania linki może skończyć się amputacją. Widziałem jak kolega zwijał już zwiniętą linkę aż do momentu wyrwania się wyciągarki. nim się połapaliśmy gdzie tak brzęczy i wyłączyliśmy hebel było po zabawie. a kolega poszedł 100 metrów na spacer z pilotem w gaciach i jak wrócił pytał kto mu roz...bał sprzęt.
Trzeba mieć włącznik uzbrajania sterowania (na pilocie i/lub na desce) a nie zasłaniać się bezmyślnością.
U siebie oprócz hebli mam włącznik sterowania na pilocie i włącznik sterowania na desce rozdzielczej. Zasada ograniczonego zaufania działa nie tylko na drodze :)21
ad.1 pojedyncze hermetyczne? ciekawe nie widziałem a miałem i chinole i warny. w 5 minut rozmontujesz obudowę odkręcisz kable i przypadkiem trafisz na zepsuty? :)21 super marne szanse mesje.
ad 2. Wyciągarka jest przewidziana do ciągnięcią a nie jako dzwig. a jak hak masz przypięty do góry rogów działa jak dzwig. i obudowa je...
ad 3. 100% racji, ale od kiedy widziałem jak jeden kolega ciągnął na kinetyku samochód drugiego kolegi bez kierowcy w środku nie przekonasz mnie że wyciągnięcie kluczyka ze stacyjki spowoduje 100% unieruchomienie pojazdu.
poza tym 3 moja opisane tu doświadczenia z takim szpejem pochodzą z 3 imprez. a możliwe jest że zdarzą się podczas jednej :)21 tyle praktyka do teorii! ale ponieważ się nie znam jeżdżę w wyczynie a wyciągarkę traktuję jako elegancki dodatek do auta na wsiakij słuczaj !!

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: pn sie 08, 2011 11:35 am
autor: Kostuch
tkocy20 pisze: ad.1 pojedyncze hermetyczne? ciekawe nie widziałem a miałem i chinole i warny. w 5 minut rozmontujesz obudowę odkręcisz kable i przypadkiem trafisz na zepsuty? :)21 super marne szanse mesje.
ad 2. Wyciągarka jest przewidziana do ciągnięcią a nie jako dzwig. a jak hak masz przypięty do góry rogów działa jak dzwig. i obudowa je...
ad 3. 100% racji, ale od kiedy widziałem jak jeden kolega ciągnął na kinetyku samochód drugiego kolegi bez kierowcy w środku nie przekonasz mnie że wyciągnięcie kluczyka ze stacyjki spowoduje 100% unieruchomienie pojazdu.
poza tym 3 moja opisane tu doświadczenia z takim szpejem pochodzą z 3 imprez. a możliwe jest że zdarzą się podczas jednej :)21 tyle praktyka do teorii! ale ponieważ się nie znam jeżdżę w wyczynie a wyciągarkę traktuję jako elegancki dodatek do auta na wsiakij słuczaj !!
1. Rozmontowuję jaką obudowę? Skrzynka jest pod maską, kable na klucz 12 (na szybko dwa oczka do przełożenia), przy pomocy probówki z żaróweczką identyfikuję padnięty stycznik w 15 sekund - to nie jest kwestia przypadku, tylko znajomości podłączenia.
Czy to moja wina, że nie chce mi woda wejść do środka styczników? 8)
2. A jakie to ma znaczenie gdzie hak zaczepisz? Rolki/ślizg do czegoś służą - lina zawsze wchodzi na bęben z tego samego kierunku. Chyba że namotana lina nie zmieściła się między bęben a płytę i wysadziło, ale to ma się nijak do sterowania...
3. Zgodnie z prawami Murphy'ego jesteś i tak skazany na porażkę wymyślając dowolne zabezpieczenia :)21

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: pn sie 08, 2011 12:01 pm
autor: tkocy20
oj tam oj tam :)21
ad 1 będę się upierał że 5 minut będziesz szukał próbówki :)25 a jak będzie potrzebna to się okaże że żaróweczkę ... trafił
ad 2 ślizg tez wy.....o :o
ad 3 tu mamy 100% zgodność :)2
no to se pogadaliśmy o wyższości świąt ......... :)21 :)21 :)21

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: pn sie 08, 2011 12:37 pm
autor: Kostuch
tkocy20 pisze: 5 minut będziesz szukał próbówki :)25 ...
Nic z tego.
Probówka jest w Pakiecie Przetrwania (obok zaplombowanej paczki fajek, snickersa, 50cm absoluta, koca termicznego, szuwaksu na komary i paru innych niezbędnych rzeczy) :)21

Re: WARN - Sterowanie od chinolka

: pn sie 08, 2011 12:38 pm
autor: tkocy20
kużwa McGyver mi się trafił :)21