hydralik klasyfikacja - dywagacje
Moderator: Misiek Bielsko
hydralik klasyfikacja - dywagacje
tak mnie teraz naszło - czemu wyciągarki są najczęściej wrzucane do klasy mechaników?
Samurai "BLACK DRAGON"1.6 92r;2x winch; 2x blokada:) ; 4,16.
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew
Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
bo do pracy nie potrzebują prądu tylko mechanicznego napędu pompy?
grzechu
LR Discovery II TeDePińć
LR Discovery II TeDePińć
Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
alternator też jest napędzany mechanicznie
a idąc Twoim tokiem rozumowania potrzebuje ciśnienia i wydatku oleju.
a idąc Twoim tokiem rozumowania potrzebuje ciśnienia i wydatku oleju.
Samurai "BLACK DRAGON"1.6 92r;2x winch; 2x blokada:) ; 4,16.
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew
Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
Może dlatego, że hydraulik dobrze zrobiony może ciągnąć nonstop jak mechanik. Elektryka takiego jeszcze nie widzialem zeby np. 30min z pełnym obciążenim pracował nonstop.
Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
to chyba właśnie jedyna większa różnica
Samurai "BLACK DRAGON"1.6 92r;2x winch; 2x blokada:) ; 4,16.
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew
Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
Da się spokojnie zrobić pracującego elektryka powyzej godziny non stop. Trzeba miec jednak odpowiednie zasilanie. Ale hydraulik faktycznie jest pączony z mechanizmem silnika i słusznie jest w klasie mechanik. Ale możesz sobie zrobić hydraulika elektrycznego - pompa zasilana silnikiem elektrycznym i wtedy będziesz miał zmianę klasy.
tel. 509700949
https://www.escape4x4.pl/
https://www.escape4x4.pl/
Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
To i mechanika możesz napędzać silnikiem elektrycznym... wtedy to jest elektryk
A elektryk pracujący non-stop, tak jest to do zrobienia... tylko nikt tego nie zrobi bo to nie ma najmniejszego sensu.

A elektryk pracujący non-stop, tak jest to do zrobienia... tylko nikt tego nie zrobi bo to nie ma najmniejszego sensu.
Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
No ja się kiedyś ciagnąłem 5 godzin no stop jako jedyny na elektryku z grupą "mechaników". I zrobiłem wszystko mimo, że ciut wolniej.
tel. 509700949
https://www.escape4x4.pl/
https://www.escape4x4.pl/
Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
Zibi czy chcesz napisać, że elektryki niczym nie ustępują mechanikom i są super zajebiste a mechaniki to już przeżytek i się nie nadają bo krzyżaki na wale trzeba co jakiś czas wymieniać? 

Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
sprawdź -> "nadinterpretacja"Salata123 pisze:Zibi czy chcesz napisać, że elektryki niczym nie ustępują mechanikom i są super zajebiste a mechaniki to już przeżytek i się nie nadają bo krzyżaki na wale trzeba co jakiś czas wymieniać?

Lewicowość jest rodzajem fantazji masturbacyjnej, dla której fakty nie mają znaczenia. G.Orwell
Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
Nieee tego nie powiedzialem. Ja mam w aucie 2 elektryki i 1 mechanika ( działającego na przód i tył). Ale gdy miałem tylko elektryki za to miałem super mega akumulatory to spokojnie dawałem radę. Mechanik niestety zwolnił mnie nieco od myślenia i zdarza mi się zdecydowanie częściej zerwać linę czy uszkodzić coś w podwoziu.Salata123 pisze:Zibi czy chcesz napisać, że elektryki niczym nie ustępują mechanikom i są super zajebiste a mechaniki to już przeżytek i się nie nadają bo krzyżaki na wale trzeba co jakiś czas wymieniać?
tel. 509700949
https://www.escape4x4.pl/
https://www.escape4x4.pl/
Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
to była interpretacjaDamnIt! pisze:sprawdź -> "nadinterpretacja"Salata123 pisze:Zibi czy chcesz napisać, że elektryki niczym nie ustępują mechanikom i są super zajebiste a mechaniki to już przeżytek i się nie nadają bo krzyżaki na wale trzeba co jakiś czas wymieniać?

Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
Mi mechanik przyśpiesza myślenie.. żeby nie zerwać liny czy nie uszkodzić czegoś w podwoziuZibi pisze:Nieee tego nie powiedzialem. Ja mam w aucie 2 elektryki i 1 mechanika ( działającego na przód i tył). Ale gdy miałem tylko elektryki za to miałem super mega akumulatory to spokojnie dawałem radę. Mechanik niestety zwolnił mnie nieco od myślenia i zdarza mi się zdecydowanie częściej zerwać linę czy uszkodzić coś w podwoziu.Salata123 pisze:Zibi czy chcesz napisać, że elektryki niczym nie ustępują mechanikom i są super zajebiste a mechaniki to już przeżytek i się nie nadają bo krzyżaki na wale trzeba co jakiś czas wymieniać?

Przykro mi z powodu Twojego zwolnienia myślenia

Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
Starość.
To się tak powoli zaczyna.
plaskacz -> resorak4x4-> przerobiony resorak-> przeróbka na spręzyny->duże auto spręzynowe->wyprawy zamiast rajdów->kamper->dalekie wyprawy kamperami->małe wyprawy->balkonik.
Ja już połowę przekroczyłem. Jestem powoli na poziomie wyprawówki z komfortem kampera
To się tak powoli zaczyna.
plaskacz -> resorak4x4-> przerobiony resorak-> przeróbka na spręzyny->duże auto spręzynowe->wyprawy zamiast rajdów->kamper->dalekie wyprawy kamperami->małe wyprawy->balkonik.
Ja już połowę przekroczyłem. Jestem powoli na poziomie wyprawówki z komfortem kampera
tel. 509700949
https://www.escape4x4.pl/
https://www.escape4x4.pl/
Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
Też doszedłem do tego etapu .Zibi pisze:Ja już połowę przekroczyłem. Jestem powoli na poziomie wyprawówki z komfortem kampera

suzuki vitara 1.6 (SZARA EMINENCJA)
Suzuki Vitara 2.0 (BŁĘKITNY GROM )
T4 syncro -wyprawowy.
Suzuki Vitara 2.0 (BŁĘKITNY GROM )
T4 syncro -wyprawowy.
Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
stetryczeli geriatry-cy 

ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
taaa, takich coraz więcej. Starzejemy się ale w dalszym ciagu wiem jak w lesie sobie poradzić bez wyciągarki. Natomiast teraz młodzi fani off-roadu bez 2 wyciągarek, blokad i super opon nigdzie nie pojadą.
tel. 509700949
https://www.escape4x4.pl/
https://www.escape4x4.pl/
- kpeugeot
-
- Posty: 5560
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
no a jak by fajnie puchar POLSKI wyglądał bez wyciągarek
, tylko trapy hilifty i tirfory 


TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
I liny stalówki do szarpania ,bo kinetyk bee.
Ale widowiskowo by było i trup padał by gęsto.
Ale widowiskowo by było i trup padał by gęsto.

suzuki vitara 1.6 (SZARA EMINENCJA)
Suzuki Vitara 2.0 (BŁĘKITNY GROM )
T4 syncro -wyprawowy.
Suzuki Vitara 2.0 (BŁĘKITNY GROM )
T4 syncro -wyprawowy.
Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
O jacenty. Stalówki do szarpania. Chyba dawno na rajdzie nie byłeś. Teraz jak widzą wklejone auto to przelatują bokiem nie pytając nawet czy pomóc. Jeszcze opieprzają, że blokujesz trasę. Teraz na rajdach ciśnienie jest, czas czas i jeszce raz czas. Nie jak drzewniej - pogadałeś, pomyślałem, kinetykiem szarpnąłes, pomocy udzieliłeś a i na fotkę był czas o piwku nie wspomnę ( bezalkoholowym oczywiście
)

tel. 509700949
https://www.escape4x4.pl/
https://www.escape4x4.pl/
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
Żaden elektryk nie będzie sie kręcił pół godziny pod pełnym obciążeniem - no chyba że ktoś zapoda tam chłodzenie wodą silnika ...
Zerknijta se na cykl pracy - puki jeszcze winda ma nalepki albo na stronie producenta. Pod pełnym obciążeniem to są minuty lewie - później silnik się zdymi.
W realu działa to nieco dłużej, bo jak się aku wyczerpią to winda kręci się, ale pełnej mocy już nie osiąga, to i ciepła mniej wydziela. Inna też sprawa że pełną mocą (a dokładniej pełnym momentem) elektryk obciążony jest bardzo rzadko - więc w sumie robi dłużej bez sfajczenia.
Sam się tej zimy ciągałem blisko godzine non stop - tyle że przy -20 aku padł już przy rozwijaniu liny
Ale później - przerwy były krótsze (na podładowanie) niż czas pracy windy. W sumie trzy pełne zwinięcia. Winda nie szczezła. Ale miałem wtedy dusze na ramieniu, żeby silnika nie zadusiło (napięcie w instalacji spadało do 6V), bo byłaby kaplica ... 

Zerknijta se na cykl pracy - puki jeszcze winda ma nalepki albo na stronie producenta. Pod pełnym obciążeniem to są minuty lewie - później silnik się zdymi.
W realu działa to nieco dłużej, bo jak się aku wyczerpią to winda kręci się, ale pełnej mocy już nie osiąga, to i ciepła mniej wydziela. Inna też sprawa że pełną mocą (a dokładniej pełnym momentem) elektryk obciążony jest bardzo rzadko - więc w sumie robi dłużej bez sfajczenia.
Sam się tej zimy ciągałem blisko godzine non stop - tyle że przy -20 aku padł już przy rozwijaniu liny


w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
6v? to chyba coś ci źle wskazuje. Przy 10 już by pzrekaznik odpuścił, chyba że wcześniej się stopi. Już nie mówię o temperaturze silnika. Pisząc, ze długą się ciągnąłem pisałem o windzie 5,5 tony dla samuraja z aku żelowymi o 2x1036 amper i pojemności 2x70 amh.
tel. 509700949
https://www.escape4x4.pl/
https://www.escape4x4.pl/
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
Nie odpuści. Nie zapnie przy 6V, ale jak jest zapięty wcześniej to nie odpuści - przynajmniej u mnie, i przynajmniej do stanu w którym silnik da rady jeszcze pracować. Wskaźnik na desce faktycznie nie jest zbyt dokładny - ale napięcie spadało bardzo nisko, poniżej połowy normalnego wskazania (a nie jest to wskaźnik logarytmiczny, tylko najzwyklejszy liniowy), bo zaczynała sie już robić dyskoteka na desce ( kontrolka ładowania plus tańczenie wskazówki obrotomierza silnika). No i silnik zaczynał już przebierać, mimo że trzymany na 2 tysiach rpm ... 

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
u mnie podobnie - winda kręciła do bodajże do 5 V, poniżej już silnik przygasał
Samurai "BLACK DRAGON"1.6 92r;2x winch; 2x blokada:) ; 4,16.
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew
Re: hydralik klasyfikacja - dywagacje
W elektrykach jest problem nie z zasilaniem (to da się rozwiązać) tylko z przegrzewającym się silnikiem 

L E D for off-road
Technika idzie do przodu...
Technika idzie do przodu...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość