www.forum4x4.pl

Pytanie jak w temacie, zastosowanie do pozostałości patrola na tylną wyciągarkę.
Używana rzadko, ale w gnoju i do asekuracji
http://www.mudmaster.pl/product.php?id_product=217

cos takiego kiedys trafilo do mnie do naprawy.
ogolnie - jakosc taka jak i cena....

Mam taką od 1,5 roku. Używam sporadycznie, nie narzekam

bulas pisze:Pytanie jak w temacie, zastosowanie do pozostałości patrola na tylną wyciągarkę.
Używana rzadko, ale w gnoju i do asekuracji
http://www.mudmaster.pl/product.php?id_product=217

miałem w samuraiu dynemee 10
po 1 rajdzie wyglądała kiepsko, ale przejeździła 2 lata na tyle (jakieś 2 rajdy w roku)
później zaczęła sie notorycznie rwać.
Do patrola jeśli już to 12 mm bym proponował
Teraz znajomemu do samuraia na przód ściągam 12mm

Taa, 12 mm

zależy z jakiej firmy. Na razie to z tego co widze 90% firm przy średnicy oszukuje, sprzedają linę liczoną w stanie wolnym. 12 mm w stanie wolnym ma mniej wiecej 14 mm średnicy i na bęben wchodzi około 20 metrów.

Dobra to co brać konkretnie do tego ciężkiego pudła, tylko w granicach rozsądku finansowego

oryginalna dyneeme i to model SK-75.
ale ta oryginalnosc ma byc potwierdzona odpowiednim kwitem, a nie ze se ktos napisze ze jest.
kilka firm na rynku jest, tyle ze na polskim pewnie ze 3

i nie pisze tego z powodu marketingowego, ale raczej jako ostrzezenie, bo wydasz 200 zl mniej, a kupisz chinski badziew, badz stara wersje dyneemy i sie zrazisz do syntetyka, a kasa pojdzie w bloto.

Taaa, dziwne. Bo jak porównałem vikinga z certyfikowaną liną DSM to była różnica 1 mm na niekorzyść vikinga. Coś w tym temacie?

cos takiekiego jak lina DSM nie istnieje.
DSM jest posiadaczem technologii, produktu, marki o nazwie "dyneema" oraz jest producentem wlokna, a nie lin.
liny sa robione przez kolejne firmy, czasami z oryginalnej dyneemy, a w wiekszosci przypadkow z podrobek.

a co do roznicy w srednicy co se tam namierzyles, to mala podpowiedz: system metryczny - system calowy.

Oczywiście pisząc lina DSM zrobiłe skrót myślowy ale wiedząc, że pisze z fachowcem to nie przykłądałem do tego wagi.
Więc dla jasnosci - lina produkowana przez fabrykę posiadająca certyfikat DSM że jest to dyneema SK-75. Certyfikat na 10 mm. Iporównałem ją z liną viking 9 mm i 11 mm. I 10 mm z tej pierwszej fabryki miało większą średnicę niż 9 i oczywiście 11 mm z vikinga. Pytam więc na jakiej zasadzie viking przynaje certyfkat - liczy linę w spoczynku czy pod obciążeniem?

wlasnie sie zastanawialem jaka metodologie przyjales mierzac line ktora nie jest okragla ?
splot 12 zyl, oceniajac nawet golym okiem nie jest okragly.
wiec mierzyles w najcienszym miejscu, nagrubszym, posrednim?
a jesli w ktoryms z nich to jak go znalazles?
dla mnie taki pomiar jest bzdurny i bezsensowny, a wprowadzony tylko przez oszustow ktorzy chca sprzedac line 10mm jako 12 mm, czy tam jakkolwiek.

juz to raz pisalem, ze srednica liny nie bierze sie z pomiaru gotowej liny tylko sumy ilosci uzytych wlokien, bo to ilosc uzytych wlokien determinuje wytrzymalosc liny.

gotowa lina moze byc spleciona ciasniej czy luzniej, wtedy bedzie robila zludzenie roznej srednicy, a wytrzymalosc bedzie taka sama.

co do oszustów to się zgodzę, bo nie raz przed tym przestrzegałem. Tyle, ze zastanawiam się jak lina oznakowana jako 11 mm vikinga może mić faktycznie 11 mm i być cieńsza od 10 mm innego producenta.

odpowiedzi powyzej, trzeba tylko przeczytac ze zrozumieniem.

ale to i tak juz malo wazne, bo juz niedlugo zostaniesz takze liderem rynku lin syntetycznych, wtedy bedziesz mogl wprowadzic wlasne zasady

nasz ponad 2-tonowy kloc skutecznie wytestował Twoje liny i sprawdziły się w 100% co my bez Ciebie poczniemy?

Mimo wszystko potrafię czytać ze zrozumieniem i porafię tez obsługiwac suwmiarkę. Ok to inaczej - masz moze wagę 1 metra liny 11 mm?

Karson pisze:nasz ponad 2-tonowy kloc skutecznie wytestował Twoje liny i sprawdziły się w 100% co my bez Ciebie poczniemy?

no niestety, narod zadecydowal za was

Zibi pisze:Mimo wszystko potrafię czytać ze zrozumieniem i porafię tez obsługiwac suwmiarkę. Ok to inaczej - masz moze wagę 1 metra liny 11 mm?

no niestety tylko gestosc.
ale zeby dokladnie porownac, to trzeba by wazyc na tej samej wadze, co bedzie ciezkie do zrealizowania.

a nie wystarczą dane producenta? aż tak niewiarygodne?

dane sa tu http://www.samsonrope.com/index.cfm?rope=192

ale ty chcesz wychwycic tak mala roznice w wadze, ze podawane 1 miejsce po przecinku to za malo, tak mysle.

Raczej nie tak małe. 10 mm dyneema sk-75 którą mamy z certyfikatem dsm waży 0,725 kg za metr a wg tej tabeli 11 mm samsona waży 0,62 kg. Czyli slusznie pomierzylem, że jest cieńsza.

nie prościej jest sprawdzić organoleptycznie, która lina wytrzyma większe obciążenie? bo dochodzenie się która jest gęstsza, grubsza, cięższa czy ma ładniejszy kolor psu na budę 1m liny i dać na rozciąganie.. wszystko jasne będzie

Zibi pisze:Raczej nie tak małe. 10 mm dyneema sk-75 którą mamy z certyfikatem dsm waży 0,725 kg za metr a wg tej tabeli 11 mm samsona waży 0,62 kg. Czyli slusznie pomierzylem, że jest cieńsza.

jak juz porownujemy tabele do tabeli to prosze bardzo:
samson - 0,62 kg
sydney - 0,61 kg

http://sydneyrope.com.au/dyneema.php

prosze mi to nie zakrzywiac rzeczywistosci...

udowadnianie wyzszosci navary nad range roverem, czy escapa nad warnem mnie nie interesuje - mozesz z kim innym takie spory toczyc

To nie ta lina, zbieżność nazwy przypadkowa.

Karson pisze:nie prościej jest sprawdzić organoleptycznie, która lina wytrzyma większe obciążenie? bo dochodzenie się która jest gęstsza, grubsza, cięższa czy ma ładniejszy kolor psu na budę 1m liny i dać na rozciąganie.. wszystko jasne będzie

A już akurat dawno podjałem takie dzialania, koledzy z forum jeepa sprawdzą siłę zerwania na jakiejśc maszynie w kopalni.

ahaaa,
no patrz pan, jaki przypadek