www.forum4x4.pl

Dostalem taka wyciagarke o tej nazwie i ona ma problem.
Silnik pracuje, widac, ze napedza "pret", ktory powinien sterowac przekladnia, a tu nic.
Rozbieralem przekladnie i w sumie jest tak skonstruowana, ze raczej nie da sie tego zle poskladac.
Wczesniej miala problem z wlaczaniem sprzegla, i niby to poprawilem, a problem zostal.
Macie jakies podpowiedzi na co zwrocic uwage?

Pręt na pewno się kręci pod obciążeniem? Czy hamulec jest nakłądany bezposrednio na silnik czy też pomiędzy silnikiem i hamulcem jest jeszcze jeden walec i krótki pręt? Czy gdy robierałeś przekładnię to poszczególne stopnie miały na stałe zamontowany łacznik zębaty ?

Pret kreci sie, poniewaz w obudowie widac go, ale w ogole nie kreci bebnem.
Kiedys widzialem jakis schemat calej przekladni, i wydawalo mi sie, ze to zbyteczne, bo mozna sobie poradzic.
Moze w sobote porobie pare zdjec dla ulatwienia?

To nie jest nic skomplikowanego więc jak wstawisz fotki to na pewno poradzimy.

Naprawiona. Sprawdzalem krok po kroku czy jest przenoszenie napedu. Okazalo sie, ze w srodku ktos, kiedys zle zalozyl zebatke napedzajaca beben.
Zebatka ta ma posrodku pierscien zabezpieczajacy. Z jednej strony jest mniejsza czesc, a z drugiej wieksza. Wystarczylo obrocic i dziala.
Zebatka na zdjeciu ze strzalka.

w oczywisty sposób nie rozwiązałeś problemu. Przy kolejnym rozłaczeniu sprzegła efekty będzie podobny - masz po prostu zbyt duże luzy pomiędzy poszczególnymi stopniami ( reguluje się to w tym modelu tymi czerwonymi podkładkami bakelitowymi) i prędzej czy pózniej problem pojawi się ponownie.

Mieliśmy podobny problem w którejś z More zainstalowanej w lawecie. Nie pamiętam już gdzie dawaliśmy podkładkę czy też gdzie coś obniżaliśmy, ale wiem, że zajęło to 15 minut i działa nadal, pomimo półtorej roku. Też właśnie podobny wieloklin "hemrało".