Strona 1 z 2

Warn 8074 a 8274

: czw sty 31, 2013 12:01 am
autor: Hypsio
Jakie różnice są pomiędzy tymi wyciągarkami.

Re: Warn 8074 a 8274

: czw sty 31, 2013 9:27 am
autor: michu0910
pytasz o tą a alledrogo?
patrzac na nia widac ze troszke ma lat.porownujac moja 8274 do tej 8074 nie ma podpory(czy jak to tam sie zwie) bebna.sprzegla tez nie widac. chociaz w sumie w moim 8274 raz z ciekawosci uzylem sprzeglo :) no i w aukcji nie widac przekaznikow. i zapadka od hamulca jakos dziwnie wygieta

Re: Warn 8074 a 8274

: pt lut 01, 2013 11:48 am
autor: Hypsio
tak patrzyłem na tą z allegro, szmelc. Żeby doprowadzić ją do stanu używalności trzeba trochę kaski wsadzić. Chyba nie warto. Tym bardziej,że do Toyoty Lj7 trochę będzie mała.

Re: Warn 8074 a 8274

: ndz lut 03, 2013 3:15 pm
autor: gebels
jak chcesz tanio to tę weź

http://allegro.pl/wyciagarka-slimakowa- ... 27184.html

wolna ale mocna, zespolony przekaźnik założysz bo nie ma i po sprawie

jak tylko silnik sprawny to tam nie ma co się zepsuć, bez sprzęgła i hamulca (samochamowna), jest tylko sprzęgło kłowe żeby wogóle odpiąć napęd

Re: Warn 8074 a 8274

: pn lut 04, 2013 4:08 pm
autor: Adam.Ż
a wiecie może jakie ma przełożenie na samym ślimaku?

Re: Warn 8074 a 8274

: pn lut 04, 2013 4:46 pm
autor: gebels
Adam.Ż pisze:a wiecie może jakie ma przełożenie na samym ślimaku?
tam sa jeszcze 2 zębatki na silniku i jedna w przekładni i dopiero slimak

całkowite przełożenie to 451:1

tu masz jakiś opis jak chcesz to ci moge zeskanować ze swojej

http://www.blackwoodfire.org/docs/rescu ... 0winch.pdf


edyta:

nawet w papierowej wersji katalogu podają 470:1

Re: Warn 8074 a 8274

: pn lut 04, 2013 6:23 pm
autor: Jaaareeek !
24 V

Re: Warn 8074 a 8274

: pn lut 04, 2013 10:19 pm
autor: gebels
Jaaareeek ! pisze:24 V
kazdej, sa na 12 sai na 24V

przy zakupi wybierasz na jakie napiecie

Re: Warn 8074 a 8274

: pn lut 04, 2013 11:00 pm
autor: Jaaareeek !
gebels pisze:
Jaaareeek ! pisze:24 V
kazdej, sa na 12 sai na 24V

przy zakupi wybierasz na jakie napiecie
wydaje mi się, że rozumiem co napisałeś (z naciskiem na wydaje).

no to wybierz sobie na tej aukcji na jakie chcesz mieć napięcie

:)21

Re: Warn 8074 a 8274

: pn lut 04, 2013 11:09 pm
autor: gebels
Jaaareeek ! pisze:
gebels pisze:
Jaaareeek ! pisze:24 V
kazdej, sa na 12 sai na 24V

przy zakupi wybierasz na jakie napiecie
wydaje mi się, że rozumiem co napisałeś (z naciskiem na wydaje).

no to wybierz sobie na tej aukcji na jakie chcesz mieć napięcie

:)21
fakt nie napisał na jakie to napięcie jest :)21

Re: Warn 8074 a 8274

: pn lut 04, 2013 11:26 pm
autor: Jaaareeek !
gebels pisze:
fakt nie napisał na jakie to napięcie jest :)21
jest zdjęcie tabliczki
:)21

Re: Warn 8074 a 8274

: wt lut 05, 2013 12:04 am
autor: gebels
Jaaareeek ! pisze:
gebels pisze:
fakt nie napisał na jakie to napięcie jest :)21
jest zdjęcie tabliczki
:)21
Taa coś za ładna ta tabliczka względem reszty

Re: Warn 8074 a 8274

: śr lut 06, 2013 9:21 pm
autor: Adam.Ż
gebels pisze:
Adam.Ż pisze:a wiecie może jakie ma przełożenie na samym ślimaku?
tam sa jeszcze 2 zębatki na silniku i jedna w przekładni i dopiero slimak

całkowite przełożenie to 451:1

tu masz jakiś opis jak chcesz to ci moge zeskanować ze swojej

http://www.blackwoodfire.org/docs/rescu ... 0winch.pdf


edyta:

nawet w papierowej wersji katalogu podają 470:1
Chodziło mi o przełożenie samego ślimaka.
Dzięki za pdf-a.
Ślimak jest albo 46:1 albo 60:1

Re: Warn 8074 a 8274

: śr lut 06, 2013 10:07 pm
autor: gebels
nie wiem ile ma sam ślimak, ale całość jest samochamowna

Re: Warn 8074 a 8274

: pt lut 08, 2013 9:49 pm
autor: Adam.Ż
w tym pdf-ie jest napisane. (i wyżej napisałem)

Re: Warn 8074 a 8274

: pt lut 08, 2013 10:33 pm
autor: gebels
jak mnie kiedyś nabierze na posiadanie mechanika na pokładzie to wywale tylko silnik i w to miejsce podłącze napęd z pto, ta wyciągarka jest pancernie wykonana

Re: Warn 8074 a 8274

: sob lut 09, 2013 12:05 pm
autor: Adam.Ż
tylko przy takim przełożeniu będzie dość wolna.

Re: Warn 8074 a 8274

: sob lut 09, 2013 7:56 pm
autor: gebels
Adam.Ż pisze:tylko przy takim przełożeniu będzie dość wolna.

się szybkie PTO założy :)21

Re: Warn 8074 a 8274

: sob lut 09, 2013 8:01 pm
autor: Zibi
nie da się z tego zrobić mechanika. Silnik elektryczny daje kilka tyś obrotów na minutę a i tak ślimak ledwo idzie.

Re: Warn 8074 a 8274

: sob lut 09, 2013 8:23 pm
autor: gebels
Zibi pisze:nie da się z tego zrobić mechanika. Silnik elektryczny daje kilka tyś obrotów na minutę a i tak ślimak ledwo idzie.

coś ty taki negatywny ?? skarbona cię napadła czy co ??



się będzie chciało mieć mechanika to się założy odpowiednie PTO, a wtedy się policzy przekładnie tak żeby było gites


mi starcza jak na razie to co mam, wyciągarka wolna, ale ja już stary jestem więc mi się nigdzie nie spieszy :)21


poza tym z wyciągarką to każdy głupi potrafi przejechać, sztuką jest to zrobić na kołach bez wyciągarki :roll:

Re: Warn 8074 a 8274

: ndz lut 10, 2013 8:36 pm
autor: Adam.Ż
Zibi pisze:nie da się z tego zrobić mechanika. Silnik elektryczny daje kilka tyś obrotów na minutę a i tak ślimak ledwo idzie.
bo tam masz kilka stopni przekładni.
Ślimak jest ostatni

Re: Warn 8074 a 8274

: ndz lut 10, 2013 8:41 pm
autor: Zibi
to ja wiem, nie raz takiego ślimaka robiłem. Jakoś nie wyobrażam sobie wału napitalającego 3 tyś obrotów aby osiągnąc 0,5 metra na minutę.

Re: Warn 8074 a 8274

: ndz lut 10, 2013 8:50 pm
autor: Adam.Ż
ale czemu 3 tys skoro sam ślimak ma przełożenie 1:46?
2 razy wolniejsze niż star

Re: Warn 8074 a 8274

: ndz lut 10, 2013 9:02 pm
autor: Zibi
no to ślimak. Czyli 46 obrotów ślimaka ddaje nam jeden obrót bębna. Ale przed ślimakiem jest jeszcze kilka kół zebatych. I jesli wpinasz się poprzez te koła to musisz mu zapewnić te 3 tyś obrotów aby uzyskać te 4,5 metra bez obciążenia. Chyba, ze przerabiając z kół zebatych zrezygnujesz. No ale to i tak będą duże obroty.

Re: Warn 8074 a 8274

: ndz lut 10, 2013 9:07 pm
autor: Miskiller
widzieliscie slimaka ze stara ? a widzieliscie co mozna z nim zrobic za pomoca silnika samochodu plus troche cisnienia ? ta elektryczna wyciagarka polaczona z pto umiera w chwile...