Strona 1 z 1
SuperWinch x9 Co na jej temat Panowie??
: śr lis 17, 2004 10:56 pm
autor: kmachacz
Mam pytanko!!
Mam kupić autko. Toyotę LC 70. Ma wyciągarkę SuperWinch x9. Facet chce dopłaty za to 3000 PLN. Mówi, że sporadycznie używana. Po linie i rolkach faktycznie nie wygląda jak by ją ktoś używał.
Zamontowana przez właściciela auta. Jest mechanikiem i właścicielem warsztatu.
Brać taką wyciągarkę, czy lepiej odpuścić.
Wielkie dzięki z góry za pomoc!!

: śr lis 17, 2004 11:24 pm
autor: nie_mientki
Szukałem opini i zobacz co znalazłem
http://www.njz.pl/onas/mojezdanie/superszajs.html
Jeśli tekst jest obiektywny to chyba lepiej sobie odpuścić
Re: SuperWinch x9 Co na jej temat Panowie??
: czw lis 18, 2004 12:37 am
autor: Krecik
kmachacz pisze:Mam pytanko!!
Mam kupić autko. Toyotę LC 70. Ma wyciągarkę SuperWinch x9. Facet chce dopłaty za to 3000 PLN. Mówi, że sporadycznie używana. Po linie i rolkach faktycznie nie wygląda jak by ją ktoś używał.
Zamontowana przez właściciela auta. Jest mechanikiem i właścicielem warsztatu.
Brać taką wyciągarkę, czy lepiej odpuścić.
Wielkie dzięki z góry za pomoc!!

Mam u siebie w gaziku, kupiona hmm... w 2002 roku, w ub. wymiana szczotek bo jednak troche jeździ, ogólnie jest spoko, nie za wolna, nie za szybka taka w sam raz. Warny szybsze, ale, z tego co mam tu na swoim podwórku to a to hamulec padnie, a to silnik kręcic przestał. Ja u siebie jak napisałem, musiałem szczoty wymienić i hula dalej

choc, dopłata 3000zł... hmm... nowa jest za 4150 jesli dobrze pamiętam. Ponegocjuj z gosciem. Ja swoją cenie na 2000zł bo wlasnie sprzedaje autko

: czw lis 18, 2004 12:38 am
autor: Krecik
Moja jest made in USA, tez ma plastikowy - a dokładnie to cos w stylu ebonitowego - szczotkotrzymacza. Jakies plastikowe kawałki tez tam były. Ale mimo grzania nic sie nie stopiło.
K.
: ndz maja 29, 2005 7:17 pm
autor: Adam.Ż
ta wyciągarka chodzi u mnie i w uazie(waga 2400kg) j u mnie jeszcze ani razu nie padła. W tym uazie wiadomo - na obudowie można smażyć jajka, ale tylko tylejka łącząca silnik z wałkiem się rozrzeszała i przepuszczała. Ale ogólnie to wyciągarka jest

, a i cena nie za duża.
: pn maja 30, 2005 10:58 pm
autor: robert raffik
za 3400 kupisz nowego T maxa w sklepiku u Prezesa a nie to gówni Super Winch
: pn lip 04, 2005 8:41 pm
autor: Kamel
Widzę pewną nieścisłość. Pan Norbert bardzo negatywnie wypowiada się na temat X9, ale dumnie pręży sie przy niej w oststnio wydanym dodatku do Newsweek, "Polska Off-Road".

: pn lip 04, 2005 8:45 pm
autor: Misiek Bielsko
: pn lip 04, 2005 8:48 pm
autor: Jerry
Obrzydliwa ta komercja , nie

: pn lip 04, 2005 9:48 pm
autor: timer
A w pewnym sklepie jest obecnie w promocji X9 za 2200+VAT

: pn lip 04, 2005 10:47 pm
autor: pavvel
znalazlem za 2000+VAT

: wt lip 05, 2005 10:06 pm
autor: Tołdi
U mnie chodzi półtora roku. Raz wymiana silnika - z mojej winy- (5 godzin nieustannego ciągania w temperaturze trzydziestu stopni i się stopił). Teraz szykuje się wymiana płytek w hamulcu (po części też przez nieumiejętną obsługę)- ale to nie wydatek. Kolega ma Warna, 4KM więcej , ciągnie lepiej, kosztowała dwa razy więcej i psuje się częściej.
: sob lip 09, 2005 6:53 am
autor: mel
: sob lip 09, 2005 8:01 pm
autor: Władek
: sob lip 09, 2005 8:15 pm
autor: Didymos
A co to moutator

: sob lip 09, 2005 8:27 pm
autor: Władek
Didymos pisze:
A co to moutator

Uuuu, panie, literówka, idzie oczywizda o komutator.

: sob lip 09, 2005 8:37 pm
autor: Didymos
Władek pisze:
Uuuu, panie, literówka, idzie oczywizda o komutator.

Aaaa...
