Escape 12 000 funtów - serwis, konserwacja

elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...

Moderator: Misiek Bielsko

Stu
 
 
Posty: 247
Rejestracja: ndz cze 04, 2006 8:40 am
Lokalizacja: Częstochowa

Escape 12 000 funtów - serwis, konserwacja

Post autor: Stu » pt sty 03, 2014 1:23 am

Po roku użytkowania przyszedł czas na większy serwis. Pierwsza sprawa - szczotkotrzymacz - 2 szczotki mają tylko ok 2mm zapas - gdzie to można dokupić? Hamulec - często puszcza pod obciążeniem - da się to wymienić? Jaki smar jest w zespole sprzęgła? Generalnie jest szczelnie, ale smar jest brązowawy...

taka wyciągarka:
Obrazek

szczotki:
Obrazek

do czego służy ten otwór w bębnie? do jednego umocowany jest koniec liny, a do drugiego?
Obrazek

to jest pewnie hamulec? czasami puszcza pod obciążeniem. tam ma być smar czy ma pracować na sucho?
Obrazek

w obudowie przekładni nie ma wody, czyli była dobrze uszczelniona, ale smar ma kolor brązowy. Taki ma być czy jednak wymieszał się z wodą? Ew. jaki to ma być smar?
Obrazek

Pzdr
Ostatnio zmieniony pt sty 03, 2014 10:59 am przez Stu, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Wowos
 
 
Posty: 6938
Rejestracja: ndz wrz 21, 2008 11:57 am
Lokalizacja: Gdańsk / Nowy Sącz
Kontaktowanie:

Re: Escape 12 000 funtów - serwis, konserwacja

Post autor: Wowos » pt sty 03, 2014 1:31 am

Odezwij się do Zibiego.
y60 autobus, czerwony.

Stu
 
 
Posty: 247
Rejestracja: ndz cze 04, 2006 8:40 am
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Escape 12 000 funtów - serwis, konserwacja

Post autor: Stu » pt sty 03, 2014 11:13 am

może być smar molibdenowy czy będzie za rzadki?

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Escape 12 000 funtów - serwis, konserwacja

Post autor: Zibi » pt sty 03, 2014 6:24 pm

KOlejno. To model co najmniej sprzed 5 lat.

1. Szczotki - są ok, pożyły 5 lat i wytrzymają jeszcze drugie tyle.

2. Mocowanie liny do bębna wskazuje strzałka w kolorze różowym. żółta strzałka wskazuje otwór w którym wewnątrz jest mocowanie bieżni hamulca. Ktoś to pewnie rozwiercił i tam zamocował linę ale przy okazji prawdopodobnie zniszczył mocowanie bieżni hamulca i dlatego może przepuszczać.

3. Hamulec na być zewnętrznie suchy. ma być posmarowany ale wewnątrz w tulejkach. Zewnętrznie ma być suchy lub posmarowany klejem.

4. Musisz sprawdzić, czy smar jest pomieszany z wodą i stad też jego kolor czy tej to po prostu smar w takim kolorze. My stosujemy smar Mobil Graese XHP 222 w kolorze niebieskim.

Stu
 
 
Posty: 247
Rejestracja: ndz cze 04, 2006 8:40 am
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Escape 12 000 funtów - serwis, konserwacja

Post autor: Stu » pt sty 03, 2014 7:23 pm

To w takim razie ciekawe czemu u mnie hamulec jest cały w smarze? Ktoś wcześniej pewnie był nadgorliwy...
Druga sprawa - w pierścieniach hamulca co ok 120 stopni są wycięcia, ale tylko w jednym jest stalowy kołek. tak ma być czy po prostu ktoś zgubił pozostałe dwa?
A jezeli chodzi o otwory, to ten boczny jest M6 (czyli do mocowania liny), a ten na płaszczyźnie bębna - M8. Czyli jest rozwiercony?
Smar faktycznie wygląda na brązowy - śladów wody nie widać (no chyba ze jest idealnie zmiksowany :) )
A sprzęt ma prawie 10lat - z czego 80% na półce w garażu...

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Escape 12 000 funtów - serwis, konserwacja

Post autor: Zibi » pt sty 03, 2014 7:31 pm

stalowy kołek jak piszesz powinien być w każdym otworze - sprawdz wewnątrz bebna czy nie został. Jak nie znajdziesz to do pierwszego lepszego sklepu z łożyskami i kupujesz szpilki fi 5 mm i docinasz na wymiar. Jak nie ma szpilek to normalne że hamulec nie będzie działał - bo to one hamują.

Stu
 
 
Posty: 247
Rejestracja: ndz cze 04, 2006 8:40 am
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Escape 12 000 funtów - serwis, konserwacja

Post autor: Stu » pt sty 03, 2014 9:45 pm

wałki znalazłem, były przyklejone do smaru wewnątrz bębna. Tam zresztą wszystko jest zawalone smarem - rozumiem, że mam to wyczyścić do czysta?
Jeżeli chodzi o otwór na powierzchni bębna, to faktycznie w wewnętrznej części jest to M6, a z zewnątrz M8 - nie wiem teraz, czy wkręcić tam śrubę M6, która będzie działać na ścinanie, czy zostawić M8, która działa na docisk?
A smar w świetle jest żółty, bez wody, czyli chyba tak mam być.
pzdr

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Re: Escape 12 000 funtów - serwis, konserwacja

Post autor: Drako » pt sty 03, 2014 10:59 pm

Wowos pisze:Odezwij się do Zibiego.
to dobry temat zeby go przykleic w formie samouczka ( i wywalic posty nie wnoszace nic do tematu jak nasze )

Stu
 
 
Posty: 247
Rejestracja: ndz cze 04, 2006 8:40 am
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Escape 12 000 funtów - serwis, konserwacja

Post autor: Stu » sob sty 04, 2014 7:31 pm

I po bólu :)
Sprzęt złożony, uszczelniony - działa. Problem z hamowaniem spowodowany był "wypadniętymi" dwoma z trzech wałków w hamulcu. Od strony przekładni wszystko szczelne, smar oryginalnie był żółty, teraz zrobił się pomarańczowy. Jedna uwaga odnośnie mocowania końca liny do bębna - bok ma grubość 5mm, a pod spodem jeszcze ok 1,5mm odstępu do żeber podstawy. Trzeba na to zwrócić uwagę, bo w przypadku za długiej śruby wytrze ona te aluminiowe wzmocnienia.
I tyle.
Acha, moczyłem jeszcze przez dwie doby w oleju moją stalówkę, ale bez większych efektów. Może jest minimalnie bardziej miękka, za to zrobiła się bardziej sprężysta :) W dalszym ciągu, żeby nie robić bałaganu na bębnie, trzeba rozwijać ją silnikiem :(
Dzięki za pomoc.
Pzdr

Awatar użytkownika
Rad-T
Posty: 454
Rejestracja: pn kwie 03, 2006 6:57 pm
Lokalizacja: Kampinos
Kontaktowanie:

Re: Escape 12 000 funtów - serwis, konserwacja

Post autor: Rad-T » śr cze 25, 2014 9:39 am

zrobiłem foto manuala do Escape EVO - może komuś się przyda, ewentualne uwagi/poprawki mile widziane :)

http://www.explopedia.net/technikalia/s ... evo-12000/
Ostatnio zmieniony pt paź 09, 2015 12:30 pm przez Rad-T, łącznie zmieniany 1 raz.
Autobus czerwony...
http://www.explopedia.net

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Escape 12 000 funtów - serwis, konserwacja

Post autor: Zibi » śr cze 25, 2014 11:23 am

Fajne - choć ten model został juz zastąpiony nowym modelem z m.in. radiatorem na silniku i uszczelkami dekla ( których tu nie było).

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Escape 12 000 funtów - serwis, konserwacja

Post autor: jradek » śr maja 24, 2017 9:12 am

Kupiłem auto z windą, winda jakaś taka z czerwonymi naklejkami, coś tam o smoku wawelskim jest na niej. Mniejsza. W zasadzie identyczną mam w poprzednim Pajero, ale ta jest jedynej słusznej marki Zibiskejp. Winda jest na aucie chyba 2 lata, ale nie w była używana. Nie da się przekręcić dźwigni sprzęgła. Przez dwie sekundy zastanawiałem się czy jej nie przekonać młotkiem, ale tam jest jakiś klin co lubi się ściąć.
Pytanie: można jakoś rozruszać sprzęgło od zewnątrz, czy trzeba rozkręcać?
Dodam, że wyciągarka pracuje nierówno łooł, łooł.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Escape 12 000 funtów - serwis, konserwacja

Post autor: Zibi » pt maja 26, 2017 10:16 am

Nie wolno uzywac sily, pewnie dlatego ze.ktos uzyl juz nie dziala. Rozebrac, oczyscic i wypolerowac pierscien sprzeglowy.

kaczoreket
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 2
Rejestracja: wt kwie 14, 2020 6:53 am

Re: Escape 12 000 funtów - serwis, konserwacja

Post autor: kaczoreket » wt cze 30, 2020 8:03 am

Witam Kolegow
Jaki jest przecietny czas konserwacji wyciagarki linowej? Licza sie bardziej motogodziny czy czas od ostatniego przegladu? Bo zakupilem 1,5 roku temu model Kangaroowinch K13000 z terenowca i do tej pory nic nie robiłem, nawet przed pierwszym uruchomieniem... Wszystko działa dobrze i płynnie, ale zdalem sobie sprawe ze nie musi byc tak zawsze, jezeli zaniedbam przeglady

piotr-stihl
Posty: 1748
Rejestracja: ndz gru 31, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Pabianice

Re: Escape 12 000 funtów - serwis, konserwacja

Post autor: piotr-stihl » sob sty 08, 2022 9:59 pm

idzie jeszcze dostać hamulec do wyciągarki xtr 1700 , na sklepie widnieje że niedostępny , lub gdzie szukać tej felernej spreżyny która co trochę się zrywa tzn te jej wąsy , notorycznie ? https://www.escape4x4.pl/pl/p/Hamulec-a ... 17000/1460
VITARA 2.0 V6-24v. sprzedana
mitsubishi L200 2.5 TDI sprzedane

obecnie nissan navara 2.5 tdi

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Escape 12 000 funtów - serwis, konserwacja

Post autor: Zibi » ndz sty 09, 2022 9:44 am

oczywiscie, ze mozna. wystarczy napisac maila biuro@escape4x4.pl

piotr-stihl
Posty: 1748
Rejestracja: ndz gru 31, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Pabianice

Re: Escape 12 000 funtów - serwis, konserwacja

Post autor: piotr-stihl » ndz sty 09, 2022 4:49 pm

napiszę , lecz gdy dzwoniłem to sprzedający odpowiedział że jeszcze z jeden może się znajdzie - zamówiłem wtedy

https://www.escape4x4.pl/pl/p/Hamulec-a ... 17000/1460

Dostępność: niedostępny


lecz napiszę
VITARA 2.0 V6-24v. sprzedana
mitsubishi L200 2.5 TDI sprzedane

obecnie nissan navara 2.5 tdi

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyciągarki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość