Sprzedam UAZA

[violr]

Cześć, po 11 latach zabawy/napraw/modyfikacji przyszedł czas na zmiany, zatem jeśli ktoś jest zainteresowany Uazem 3151 to możemy pogadać.
Zdjęcia zrobię w weekend i zainteresowanym podeślę.
Jak wyżej UAZ 3151 z 1987r, mam go od 11 lat w tym czasie z kompletnego niemal rupiecia, którym ledwo dojechałem, ale dojechałem na kołach, stał się sprawną zabawką do wyjazdów na grzyby i plątania się po terenie.
Po kolei (choć niekonieczne chronologicznie):
-w 2011 piaskowanie i malowanie (trochę minęło i warto by co nieco poprawić),
-konserwowałem podwozie, chyba w 2012,
-aluminiowa "zabudowa bagażnika" idea była taka, żeby po zdjęciu plandeki przestrzeń za tylną kanapą była zakryta (więcej na zdjęciach),
-z przodu orurowanie (jeszcze po poprzedniku, ja je tylko odmalowałem),
-oświetlenie wymieniłem w całości ale z 8-9 lat temu, oczywiście sprawne,
-opony też zmieniałem jakoś 8-9 lat temu, ale z uwagi na prawie żadne przebiegi zużycia nie widać,
-hydrauliczne wspomaganie kierownicy, oryginalne uaz,
-wspomagane hamulce tarczowe (przednia oś), standard czyli tarcze i felgi suzuki zaciski polonez/lucas, ale żeby działało dałem pompę i wspomaganie z mercedesa tzw "kaczki",
-w ubiegłym roku wymieniłem cylinderki na tylnej osi, i wspomnianą pompę hamulcową na nówkę,
-instalacja gazowa, to jeszcze po poprzednim właścicielu, ja zmieniłem w 2019 membranę w reduktorze, filterki i zbiornik na nowy (homologacja mu wyszła),
-nowa pompa paliwa, kombinowałem z elektryczną, ale odpuściłem,
-szperacz, kupiłem, poleżał kilka lat i jakoś rok temu go zamontowałem,
-siedzenia z przodu z forda, tył kanapa oryginalna, ale z nowym pokryciem, bo stare to już pełne dziur było,
-dodatkowy hak do standardowego zaczepu (oprócz tego który jest oryginalnie) i oczywiście wyprowadzone gniazdo zasilania do przyczepki,
Wszystko działa, autko pali (obojętnie na gazie i na benzynie) i jeździ, reduktor sprawny, rzadko ale zdarzało się użyć.
Mam gdzieś jeszcze antenę tzw kulkową dostosowaną do podłączenia do CB radia (CB też by się znalazło), zapasowe bębny hamulcowe (po demontażu z przodu), polutowany i gotowy do montażu zapłon elektroniczny też leży gdzieś w garażu, uszczelki silnika, sporo innych drobnych części.
Ważny do maja przegląd, ubezpieczenie też opłacone do końca sierpnia. Autko zarejestrowane jako ciężarowe, ale co ciekawe na 7 osób.
Pewnie nie wszystko wymieniłem/opisałem, jak coś mi się przypomni to dodam.

Zapraszam na PW i do oglądania, autko jest na stałe w świętokrzyskim.

Nie może być bezcenny, więc powiedzmy 12000 do negocjacji.

Pozdrawiam
Paweł

[Zbowid]

Jak "bezcenny", to leci z giełdy. Primo.

[Mroczny]

nie umiałbym sprzedać po tylu latach i takiej pracy.. zostawiłbym do kabrioletowania, tanieć to nie będzie

[violr]

Cześć, no łatwo nie jest, ale i determinacji do sprzedania też nie mam, jeśli się jakiś pasjonat trafi, to sprzedam, jeśli nie to już mam parę pomysłów do wdrożenia.

[Krees]

Zbyt tanio go oferujesz.

[Takayuki]

Swojego miałem lata temu wystawionego chyba za 20, gdzie koszta przestałem przy 30 liczyć
Dwa telefony były
- "jak pan tam chłodnicę wcisnął"
- "wyśle mi pan więcej zdjęć z przeróbki?"

Z 12k zrób 24k i to jest dobry kierunek

[maltarn]

kurde jakieś foto byłoby wskazane

[violr]

Zdjęcia zrobiłem, podesłać?, na jaki mail?

pozdr

[violr]

Cześć, jak sami widzicie zainteresowania specjalnie niema, a w sumie to i mi przeszła chęć na sprzedaż, więc może i dobrze.

pozdr