Subaru Outback 99 automat

[tomaszek76]

Eee [cenzura]
zbieżność imion na pewno zupełnie przypadkowa

[goralski]

ups...

[bIp]

Foty Ań albo tej jednej Ani będą?

[goralski]

jutro wkleje, mam na drugim kompie a teraz żona mi tu zagląda

[Kabal]

Ładna historia, znam jedną taką już

[tomaszek76]

Ja nic nie wklejam.
To było przed erą fotografii cyfrowej,
No.

[goralski]

Qwa, czuje się cokolwiek nieswojo

[PiRoman]

Ładna historia, znam jedną taką już

Zamknij się...

[goralski]

szwagry?

[Kabal]

Jak taka wiedza wychodzi na spotkaniu biznesowym...

[mazurkas007]

Pozostaje zapytać Anię o wrażenia, za i przeciw

[PiRoman]

W sumie to nawet wstydu nie było...

[fonnes]

Nie, ale w Kołobrzegu się uczyłem

Kiedy??? bo ja też

[goralski]

'99 zaczynalem

[lbl78]

szwagry?

nie, kwita

[Kabal]

szwagry?

nie, kwita

[bIp]

Rozważam sprzedaż drugiego OBK-a 2003r.

Wersja w świni i leniuchu, szyberdachy, tempomat. 2,5 SOHC z gazikiem. Niepalone. Klima działa, automatyczna. Roleta, ciemne szyby tył. kratka na psa. Postojowe ogrzewanie DEFA. Kuweta bagażnika głęboka plastikowa.
Przebieg 280kilka tkm, raczej prawdziwy.
Odkupiony od forumowicza subarowego, u mnie kilka lat. Sprowadzony do Pl po lekkim dzwonie chyba 11 lat temu, uderzony lewy przód, przednia szyba była wymieniana. Poduszki, zawieszenie ponoć nie ruszone. O dziwo u mnie i poprzedniego właściciela nie miał potem przygód blacharskich. On jeździł nim do Norwegii do pracy, u nas dojazdy lokalne do pracy + jakiś wypadzik w jewropę raz na rok. Lakier porysowany gałęziami, ale Tomaszka76 bardziej. Na tę chwilę popękany dołem zderzak przedni, brak kratek halogenów. Purchle na błotnikach. Progi były spawane. Kielichy całe. Do roboty tylna belka. W pakiecie dokupiona używka, kompletna z wahaczami, piastami, hamulcami.

Motor żyleta. Rozrząd jeszcze trochę, LPG w zeszłym roku dostało nową butlę. W marcu włożone 1800zł - nowe ori łożyska przód, klocki, gumki, pierdułki. Jesienią serwis olejowy z Atf i filtrem skrzyni. Skrzynia niegrzebana. Po porannym starcie pierwsze przełączenie z 2 na 3 z lekkim uślizgiem. Potem jedzie OK. Po podgrzaniu defą tego uślizgu nie ma. Kupiłem z tą usterką, zrobił ze 40-50tkm u mnie, nie pogarsza się ani nie poprawia. Podniesiony na dystansach chyba 4cm przód, 5cm tył. Chyba, bo to poprzednik robił. Na oko stał wyżej jak tomaszkowy.
Opony yokohama AT 215/65r16 50% zużycia. Zapasówki nie ma.

Do zrobienia tylna belka. Znając życie, coś do połatania przy tym będzie, ja nie spawam, więc termin umówiony za 2-m-ce .
Dla estetów łatanie, podmalowanie błotników.
Świeci się CE błąd ubogiej mieszanki od LPG. Gazik jest superhiperprzewspaniałyBRCinniwciskajątandetę. No więc autoryzowańcy nie ogarniają tego byka. A inne instalacje nie mają tego roblemu. Poprzedni właściciel kasował ten błąd samemu co kilka dni, bo go drażniło, wymienił też lambdy najpierw na bosche, potem na oryginały. Nie pomogło. Ztcp, to był główny powód sprzedaży. Podobno takie cuś pomaga:
https://allegro.pl/oferta/emulator-drug ... 7525292145

7000zł mnie interesuje. Albo 7500 do negocjacji. Jak nie zejdzie, będę robił, a za 2 lata synkowi oddam, bo będzie potrzebował na stałe.
Jak się objawi jakiś zainteresowany, obdarzę społeczność fotosami, doprecyzuję przebieg, rozrząd etc z dokumentów.

[klucz13]

to sprzedajesz, straszysz czy obiecujesz

[bIp]

Się sprzeda, to się sprzeda, odmłodzę tabor. Jak nie, termin roboty umówiony, popełnię kolejne nakłady, zostanie na dłużej.
No naszło mnie dzisiaj, nie zdążyłem rozchodzić...

[tomaszek76]

Jakbym nie miał czym jeździć to bym wziął. Tak se myślałem czy nie zaklepac u Ciebie drugiego, ale myślałem że że dwa lata pojezdzicie jeszcze .
E.
A i mój jest porysowany jeszcze bardziej

[kpeugeot]

Rozważam sprzedaż drugiego OBK-a 2003r.

Wersja w świni i leniuchu, szyberdachy, tempomat. 2,5 SOHC z gazikiem. Niepalone. Klima działa, automatyczna. Roleta, ciemne szyby tył. kratka na psa. Postojowe ogrzewanie DEFA. Kuweta bagażnika głęboka plastikowa.
Przebieg 280kilka tkm, raczej prawdziwy.
Odkupiony od forumowicza subarowego, u mnie kilka lat. Sprowadzony do Pl po lekkim dzwonie chyba 11 lat temu, uderzony lewy przód, przednia szyba była wymieniana. Poduszki, zawieszenie ponoć nie ruszone. O dziwo u mnie i poprzedniego właściciela nie miał potem przygód blacharskich. On jeździł nim do Norwegii do pracy, u nas dojazdy lokalne do pracy + jakiś wypadzik w jewropę raz na rok. Lakier porysowany gałęziami, ale Tomaszka76 bardziej. Na tę chwilę popękany dołem zderzak przedni, brak kratek halogenów. Purchle na błotnikach. Progi były spawane. Kielichy całe. Do roboty tylna belka. W pakiecie dokupiona używka, kompletna z wahaczami, piastami, hamulcami.

Motor żyleta. Rozrząd jeszcze trochę, LPG w zeszłym roku dostało nową butlę. W marcu włożone 1800zł - nowe ori łożyska przód, klocki, gumki, pierdułki. Jesienią serwis olejowy z Atf i filtrem skrzyni. Skrzynia niegrzebana. Po porannym starcie pierwsze przełączenie z 2 na 3 z lekkim uślizgiem. Potem jedzie OK. Po podgrzaniu defą tego uślizgu nie ma. Kupiłem z tą usterką, zrobił ze 40-50tkm u mnie, nie pogarsza się ani nie poprawia. Podniesiony na dystansach chyba 4cm przód, 5cm tył. Chyba, bo to poprzednik robił. Na oko stał wyżej jak tomaszkowy.
Opony yokohama AT 215/65r16 50% zużycia. Zapasówki nie ma.

Do zrobienia tylna belka. Znając życie, coś do połatania przy tym będzie, ja nie spawam, więc termin umówiony za 2-m-ce .
Dla estetów łatanie, podmalowanie błotników.
Świeci się CE błąd ubogiej mieszanki od LPG. Gazik jest superhiperprzewspaniałyBRCinniwciskajątandetę. No więc autoryzowańcy nie ogarniają tego byka. A inne instalacje nie mają tego roblemu. Poprzedni właściciel kasował ten błąd samemu co kilka dni, bo go drażniło, wymienił też lambdy najpierw na bosche, potem na oryginały. Nie pomogło. Ztcp, to był główny powód sprzedaży. Podobno takie cuś pomaga:
https://allegro.pl/oferta/emulator-drug ... 7525292145

7000zł mnie interesuje. Albo 7500 do negocjacji. Jak nie zejdzie, będę robił, a za 2 lata synkowi oddam, bo będzie potrzebował na stałe.
Jak się objawi jakiś zainteresowany, obdarzę społeczność fotosami, doprecyzuję przebieg, rozrząd etc z dokumentów.

jaki zasięg na lpg? spalanie w trasie przy 120-140km/h, oraz jakie obroty przy prędkości około 130km/h (wg gps)

[bIp]

W zbiornik wchodzi 42l. Przy 300km rozglądam się za dystrybutorem. Mi sie mieści w przedziale 12-14/100. Małżonka potrafiła spalić 10,4 chyba. Zatłoczona krajówka Braszów-Kluż.
Na benzynie jest prosty wzór 100km/h=10l... 140=14l/100. Lpg+1l. Ja oczywiście tyle nie jechałem, ale kolega mi opowiadał, że w przedziale 180-190 gazu starcza na dwie motogodziny.
Rpm Ci teraz nie sprawdzę. Drewno mi wywalili na przejeździe. Jak porąbię i ułożę dopiero.