www.forum4x4.pl

Sprzedam najbardziej terenowego SUVa. Sprawny, użytkowany na co dzień jako główny samochód w rodzinie. Zdrowa rama z czytelnym numerem VIN (KPTE0B1DSYP223899), sprawna klimatyzacja, zdrowa blacha (jedynie na tylnej klapie w kilku miejscach pojawiły się niewielkie wykwity rdzy). Silnik 2,9TD (Sprinter), skrzynia manualna 5. Rok produkcji 2001. Stan licznika 246tkm. Napędy (dołączany przód i reduktor) i podciśnienie (sprzęgiełka) sprawne (https://www.youtube.com/watch?v=XwIVPGJeyho). Nie kopci, nie kapie, nie grymasi. W 2017 założyłem nowe opony A/T w fabrycznym rozmiarze. Nie motany, nie używany w terenie ani do zabawy. Kupiony ze względu na marną jakość okolicznych dróg i problemy z odśnieżaniem. Pierwsza rejestracja 25.07.2001. Zarejestrowany na mnie, ważny przegląd i OC. Cena 12000,-zł do negocjacji lub 10000,- bez negocjacji.. Tel. 604433209, bobrownia33@gmail.com . Link do ogłoszenia: https://sprzedajemy.pl/ssangyong-musso- ... nr59327999

przegląd do 5.07.2020, oc do 23.12.2019, przebieg 247500km,
nadal wszystko sprawne, łącznie z elektryczną anteną;)

Jakis wędkarz szuka do 10tpln, będziemy lobbować

Lobbujcie, cenę można negocjować - blondynki z niebieskimi oczami mają większe szanse w negocjacjach;)

Blondynki o niebieskich oczach gustują zwykle w beemwu, czasem ałdi lub mesiach...

Jakaś "lady dioptr" pewnie uda się wyrwać, zobaczyć nie zobaczy ale usłyszy przynajmniej tego Mercedesa

Nadal aktualne. Stan licznika na dziś 250500km. Cena - propozycje (rozsądne...)

Kolor mi się podoba, nie rozumiem jedynie skąd tak wysoka cena tego auta? Czy ten pojazd ma jakaś wartość kolekcjonerska ? Czy części można łatwo dostać w popularnych kierunkach wyjazdowych ?

W poprzednim poście napisałem "propozycje", więc nie rozumiem zarzutu wysokiej ceny. Cena z pierwszego postu była moim pobożnym życzeniem bazującym na poniesionych kosztach. Wiem, że to była jedna z wyższych, ale też obejrzałem kilka egzemplarzy z półki do 5 i kilka do 8 tysięcy, dopiero przekroczenie granicy 10tys pozwoliło na zakup egzemplarza nadającego się do jazdy i posiadającego blachę. Co nie znaczy, że nie wymagał inwestycji, które poczyniłem.
Teraz nadszedł czas na zmiany. Jako realista wiem, że nie odzyskam tego co włożyłem, stąd prośba o ofertę cenową od kogoś zainteresowanego. Zaznaczyłem, że rozsądną, bo wiem co mam (to mój główny samochód używany codziennie) i nie chcę tracić nerwów na dowcipy typu "daję tysiąc".
Nie wiem jakie kierunki wypraw Kolega preferuje, ale w PL wszystko jest dostępne, a z tego co mi wiadomo, marka jest na tyle popularna na wschód od nas, że i tam nie będzie problemu.

no dobra przekonałeś mnie daję pińćset

Ale Ty mnie nie przekonałeś;)

Link do ogłoszenia Ci się źle wkleił...
Se weź go popraw.

Se poprawiłem. Cenę też....

Ponoć to jest niegłupie auto.
Tylko tak bardzo, bardzo brzydkie

Niegłupie. Gdyby zastąpić przycisk elektrycznego dołączania przodu i reduktora mechaniczną wajchą i podciśnieniowe sprzęgiełka piast AVMami byłoby mądre. A po dodaniu blokad mostów nawet bardzo.
Co do urody to... wygrywa chyba tylko z Multiplą I;) Ale w tym kolorze aż tak bardzo nie razi, ba, może się nawet podobać:)

Do wszystkiego można się przyzwyczaić ... nawet do żony ...

Z wszystkich SsangYongów to ten akurat nie jest najbrzydszy

Kabal pisze: ↑

sob wrz 28, 2019 7:09 pm

Z wszystkich SsangYongów to ten akurat nie jest najbrzydszy

Niewątpliwie, niemniej nie do końca jest to argumentem. Tam akurat gama stylistyczna jest mocno... Nietuzinkowa

Faktem jest, że jak już ktoś się przełamie i tym jeździ, to sobie chwali.

Można jeździć tylko w nocy. Ewentualnie zwymiotować się przed i dopiero wsiaść. Ja tak miałem z hjundajem.

PiRoman pisze: ↑

ndz wrz 29, 2019 10:10 am

Można jeździć tylko w nocy. Ewentualnie zwymiotować się przed i dopiero wsiaść. Ja tak miałem z hjundajem.

oho .......Romek zbija cenę . Pełny zbiornik i ..........

W zeszłym roku na hellowisku próbowali zamordować Rextona. Nie dali rady. Nie umarł tylko ten SsangYong i Honda Civic. Cała reszta złomu poległa.

Powiem tak :
- naprawiałem elektronikę dołączającą napęd - jak sę wiedzę odświeżę to dam rade
- uszczelki są mocno drogie w serwisie - cena do częsci
- AVM daje radę.
- kupiłem takie mussso bo silnik potrzebowałem do G-klasy

Fajne, wygodne ale cięzkie do mocy silnika. Podobnie jak w G

Tak tylko informacyjnie: przebieg 255400km. Nadal aktualne.

Romuś szuka auta
Dyplomatycznie sugerował Ci ponowne rozważenie warunków cenowych, a z jego wypowiedzi wynikało, że po ich weryfikacji gotów byłby rozważyć pozbawienie Cię ciężaru jakim jest to auto

Ku uciesze gawiedzi forumowej - takiego wynalazku jeszcze Romuś nie biodegradował

Ale byly by jaja jakby Romek to wziol i przez 8 lat przelatal bezawaryjnie drugie 250 tysi.