4R 3 pytania

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
mariusx
 
 
Posty: 247
Rejestracja: czw lut 23, 2006 8:15 pm
Lokalizacja: Ultima Thule

Post autor: mariusx » pn mar 24, 2008 10:43 pm

4R, 3VZE, 91 - licznik w km, brak kontrolki :)

Awatar użytkownika
ZynieK
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 71
Rejestracja: czw maja 19, 2005 7:57 am

Post autor: ZynieK » wt mar 25, 2008 3:24 pm

rokfor32 pisze:Z moich za to obserwacji wynika że wersje na Amerykę (z licznikami w milach ) nie mają kotrolki rezerwy, sam wkaźnik. Te z licznikami w km - nie jestem pewien.
Mój kolega ma taką (z milami na zegarze) i ma kontrolkę.
Tak naprawdę to ta kontrolka jest dość trudna do zlokalizowania w momencie nieświecenia. Ja byłem długo nieświadomy że istnieje tym bardziej że poprzedni właściciel powiedział mi że jej nie ma. Zobaczyłem u sąsiada i zacząłem szukać a po ostatniej wizycie w warsztacie udało się blać odpalić czego efektem jest większa częstotliwość świadomego wkurwu przy mizernych 55l w baku. :)21

Awatar użytkownika
mariusx
 
 
Posty: 247
Rejestracja: czw lut 23, 2006 8:15 pm
Lokalizacja: Ultima Thule

Post autor: mariusx » wt mar 25, 2008 11:13 pm

no dobra a jak to odpalic?, ja max. wyjezdzilem do 6l w baku - nic sie nie swiecilo:(

Awatar użytkownika
ZynieK
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 71
Rejestracja: czw maja 19, 2005 7:57 am

Post autor: ZynieK » śr mar 26, 2008 1:03 pm

No więc mi sie zwyczajnie spierdzieliło wskazidło od paliwa, pojechałem, rozłączyli, pogrzebali, poczyścili, wymienili bak bo akurat mieli uzywke na zbyciu a mój był brzydal straszny i zadziałało. Nie wiem na pewno czy to kwestia wymiany baku czy może czystości styków (one się w 4R łatwo syfią.)

Awatar użytkownika
gluchy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 52
Rejestracja: śr lut 27, 2008 8:21 am
Lokalizacja: Suwalszczyzna

Post autor: gluchy » czw maja 15, 2008 3:16 pm

u mnie (4R 95 2,4 LT) ta kontrolka jest i zapala się średnio przy 550 - 600 przejechanych kilometrów, i pytanie mam ile książkowo na tejże rezerwie przejechać można

Awatar użytkownika
gluchy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 52
Rejestracja: śr lut 27, 2008 8:21 am
Lokalizacja: Suwalszczyzna

Post autor: gluchy » czw maja 15, 2008 3:22 pm

no może 530 - 570 ;)

Awatar użytkownika
mariusx
 
 
Posty: 247
Rejestracja: czw lut 23, 2006 8:15 pm
Lokalizacja: Ultima Thule

Post autor: mariusx » sob maja 24, 2008 8:35 pm

Hm, może ta kontrolka to jest zwiazana z czujnikiem w baku?, jak nie ma czujnika to nie świeci :D

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » ndz maja 25, 2008 9:49 am

mariusx pisze:Hm, może ta kontrolka to jest zwiazana z czujnikiem w baku?, jak nie ma czujnika to nie świeci :D
Jak nie ma żarówki to nie świeci. Jak nie ma czujnika w zbiorniku - też raczej nie będzie.... :wink:

Najwyraźniej były wersje z i bez kontrolki. Co do czujnika - łatwo sprawdzić, czy jest. Podnosisz tylne fotele, i tam jest taka pokrywa montowana na kilku wkrętach (pod prawym fotelem). Jak zdejmiesz, to masz dostęp do czujnika poziomu paliwa i pompy paliwa (w benzynowych). Czujnik jest ten bardziej z tyłu. Jak wychodzą z niego trzy kabelki, to jest czujnik rezerwy, jak dwa, to nie ma.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
mariusx
 
 
Posty: 247
Rejestracja: czw lut 23, 2006 8:15 pm
Lokalizacja: Ultima Thule

Post autor: mariusx » sob paź 11, 2008 11:09 pm

Tak więc mam obecnie dwie 4R, obydwie z 1991 :), i jedna ma kontrolkę a druga nie :):);) (ta z kontrolką ma relingi, szyberdach, uchwyt na napoje, spojler nad wycieraczką z tyłu) - to jest raczej kwestja wyposażenia, hm różnią się też atrapą z przodu i światłami??????

Awatar użytkownika
Romeo
Posty: 322
Rejestracja: pt maja 26, 2006 2:15 pm
Lokalizacja: Przyszowa- Małopolskie
Kontaktowanie:

Post autor: Romeo » pt paź 17, 2008 7:25 am

Uaktualnienie po rumunii dotyczące Q.......skiej tylnej szyby :)21

Przed wyjazdem wszystko rozebrałem....zweryfikowałem, oczyściłem, przesmarowałem i przez chwilę działało jak nówka sztuka....przez chwilę

Zesrał się sterownik i szyba postanawiała się sama zamykać i do tego nawet jak się zamknęła, to nadal się zamykała do tego stopnia iż silniczek mógł robić za źródło ciepła leprze a niżeli czajniczek waeco na 12 V :)21

W efekcie zafundowała mi ćwiczenia z jogi polegające na przeczołgiwaniu się nad bagażami za każdym gdy razem potrzebowałem do przewodów silniczka wychodzących od sterowania zwierając je na krótko.

Zapadła decyzja po powrocie o zmianie usytuowania sterownika z lewego tylnego narożnika w bardziej przyjazne użytkownikowi miejsce gdzieś przy tylnych drzwiach i zrobienie awaryjnego otwierania tylnej szyby :)

Powinno pomóc przynajmniej do momentu gdy silnik się nie zesra :)21
Ostatnio zmieniony pt paź 17, 2008 7:55 pm przez Romeo, łącznie zmieniany 1 raz.
4 RUNNER
HILUX-taczka :)
i przyszło mieszkać na górce w Beskidzie wyspowym-jest pięknie :D

Awatar użytkownika
mariusx
 
 
Posty: 247
Rejestracja: czw lut 23, 2006 8:15 pm
Lokalizacja: Ultima Thule

Post autor: mariusx » pt paź 17, 2008 7:29 pm

ja myślałem żeby do awaryjnego otwierania i zamykania tej "szybki" jakoś zwykłą korbkę dodać:)

Awatar użytkownika
Dragunov
 
 
Posty: 1473
Rejestracja: wt sie 03, 2004 10:27 pm
Lokalizacja: Pszczyna
Kontaktowanie:

Post autor: Dragunov » pt paź 17, 2008 7:37 pm

ale wyjmowana korbke - przeszkadzlaby w zaladunku..
no limits,no rules,no roads
4runner 1st gen. '88

Awatar użytkownika
Romeo
Posty: 322
Rejestracja: pt maja 26, 2006 2:15 pm
Lokalizacja: Przyszowa- Małopolskie
Kontaktowanie:

Post autor: Romeo » pt paź 17, 2008 7:53 pm

Też o tym myślałem ale .... :

- po pierwsze jak otworzyć szybę gdy cały kufer pełen ??
- po drugie ze względu na konstrukcje przekładni silnika oba rozwiązania raczej nie możliwe jednocześnie ewentualnie jak zrobić sprzęgło pozwalające na ich działanie razem ???
- było by też możliwe opuszczenie szyby ręcznie gdyby dało się sprzęgać i rozprzęgać silnik z mechanizmem, ale jak to zmotać w sposób bardzo prosty ??
4 RUNNER
HILUX-taczka :)
i przyszło mieszkać na górce w Beskidzie wyspowym-jest pięknie :D

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » pt paź 17, 2008 8:25 pm

Najprostszy może nie, ale najbardziej skuteczny sposób to do domajstrować zupełnie inną szybę otwieraną na zasadzie klapy, tak jak w nakładkach do hila albo innych pickupów. Ze szkłem to będzie trochę problemów, ale jak ktoś nie ma życzenia co do przezroczystości, to sprawa jest dosyć prosta.

Korbkę do otwierania awaryjnego możnaby spróbować dorobić przez obracanie wirnikiem silnika. Z wykorzystaniem jakiegoś wałka giętkiego, na przykład.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Romeo
Posty: 322
Rejestracja: pt maja 26, 2006 2:15 pm
Lokalizacja: Przyszowa- Małopolskie
Kontaktowanie:

Post autor: Romeo » pt paź 17, 2008 9:05 pm

Z tym wałkiem giętkim w jakimś pancerzu to może byłby i pomysł....
Zastanawiam się czy w jakimś samochodzie nie było podobnych rozwiązań.
Głównie chodzi tu o zaadoptowanie mechanizmu korbki....
potem już tylko wymyślić jak to połączyć w sposób pewny z osią wirnika silniczka.....

Co do zamykania na zawiasach nie jest to już tak proste zakładając szczelność zamknięcia choćby z powodu przedostawania się spalin do wnętrza pojazdu
Wymagało by to gruntownego przerobienia całej uszczelki, bo istniejąca raczej by się do tego celu nie dała zaadoptować.
4 RUNNER
HILUX-taczka :)
i przyszło mieszkać na górce w Beskidzie wyspowym-jest pięknie :D

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » ndz paź 19, 2008 8:29 am

Połączenie z wirnikiem można bardzo prosto zrobić.

Co do szczelności - oczywiście racja.

Nie mniej, ja tak miałem przez rok (klapa ze sklejki), bo nie mogłem znaleźć szyby, a szukałem oryginału. Wygoda znacznie większa, a szczelność załatwia się włączonym wentylatorem :wink:
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Dragunov
 
 
Posty: 1473
Rejestracja: wt sie 03, 2004 10:27 pm
Lokalizacja: Pszczyna
Kontaktowanie:

Post autor: Dragunov » ndz paź 19, 2008 11:06 pm

starsze merce beczki mialy szyberdach awaryjnie zamykany korbka - w bagazniku bylo gniazdo, mocowalo sie korbke z podnosnika i krecac zamykalo dach (np przy awarii pradu) - linka o kwadratowym przekroju moze zalatwila by sprawe.

Osobiscie tez mysle nad zawiasem i pleksa podnoszona do gory+gazowy silowniczek...
no limits,no rules,no roads
4runner 1st gen. '88

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » pn paź 20, 2008 9:02 am

Można do tego użyć oryginalnej szyby. Załatwia to sprawę kształtu. Jest jednak "ale" w postaci wiercenia otworów w hartowanym szkle, sprawa dosyć trudna. Można to ominąć i zmajstrować klejone zawiasy i punkty mocowania sprężyn gazowych. Najlepsze byłoby aluminium, ma niezłą adhezję do większości klejów. Można też kupić gotowe zawiasy z tego materiału w dosyć szerokiej gamie kształtów, wysokiej jakości. Jak sobie przypomnę producenta to napiszę.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Dragunov
 
 
Posty: 1473
Rejestracja: wt sie 03, 2004 10:27 pm
Lokalizacja: Pszczyna
Kontaktowanie:

Post autor: Dragunov » pn paź 20, 2008 4:03 pm

pod warunkiem ze ma sie oryginalna szybe - moja niebardzo jest :)

jak mi dzis kolega (od szkla specjalista) wyjasnil - z wierceniem szyby hartowanej jest jak z pudelkiem czekolady ;) - czasem na 10 otworow 10 sie uda a czasem przy ostatnim szyba peknie w drobny mak - odradzil wiercenie.
no limits,no rules,no roads
4runner 1st gen. '88

Awatar użytkownika
gluchy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 52
Rejestracja: śr lut 27, 2008 8:21 am
Lokalizacja: Suwalszczyzna

Post autor: gluchy » pn paź 20, 2008 6:34 pm

No to dziś dołączyłem do zacnego grona rzucających bluzgi na tylną szybę w 4 r ;p

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » pn paź 20, 2008 7:45 pm

He he, ja do tego grona nie należę. U mnie działa zupełnie normalnie :wink:
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
gluchy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 52
Rejestracja: śr lut 27, 2008 8:21 am
Lokalizacja: Suwalszczyzna

Post autor: gluchy » pn paź 20, 2008 8:20 pm

;) moja wina po częśći, jak by ją od czasu do czasu umyć to pewnie chodziłaby dłużej, a tak najpierw złapała spory przechył, potem z pomocą manualną wróciła do poziomu, potem wpadła do środka i na moment zaskoczyło, udało się podnieść i na tym koniec, teraz słyszę silniczek kręci a szyba robi co chce, nie sposób się nudzić nawet jesienią ;d

Awatar użytkownika
mariusx
 
 
Posty: 247
Rejestracja: czw lut 23, 2006 8:15 pm
Lokalizacja: Ultima Thule

Post autor: mariusx » pn paź 20, 2008 8:47 pm

pewnie urwane (zardzewiale) uchwyty szyby w srodku, tez paskudna sprawa:(

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » pn paź 20, 2008 8:52 pm

Eee, zazwyczaj po prostu zużyte rolki na końcówkach ramion, jak szyba ma za duże opory to wyskakują z prowadnic. Jak tylko silnik i przekładnia działa, to taka awaria to duperel. :wink:
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
gluchy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 52
Rejestracja: śr lut 27, 2008 8:21 am
Lokalizacja: Suwalszczyzna

Post autor: gluchy » pn paź 20, 2008 9:05 pm

Myślałem że jednak doczeka pierwszych sniegów i mrozów i wtedy padnie a tu klops Ciekaw byłem jak sprawdza się ten patent w śnieżne zimy teraz pozostaje już tylko wyobraźnia.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości