Rancho RS9000XL i bez L

[Zachary]

Takie hasło Rancho RS9000X lub RS9000XL. Ktokolwiek słyszał? Ktokolwiek wie coś na temat?



ps. do J8 z lift 2"-4"

[lbl78]

cena trochę wysoka, ale możliwość regulacji twardości rekompensuje cene do motania zawieszenia super gdyby cena była przystępniejsza wziął bym sobie komplecik

[Zachary]

cena trochę wysoka, ale możliwość regulacji twardości rekompensuje cene do motania zawieszenia super gdyby cena była przystępniejsza wziął bym sobie komplecik

A słyszałeś jakieś opinie?

[Yonek]

Ja miałem RS9000 z 5 stopniową regulacją w Explorerze. Szczerze mówiąc ta regulacja to bardziej gadżet niż coś sensownego, ale jedno trzeba przyznać. Na policjanta leżącego najeżdżałem 80 km/h i na budzie nie robiło to większego wrażenia. Poza tym prześlicznie pracowało to w terenie.
Ogólnie byłem zadowolony.

[JELEŃ]

A co na to policjant

[DamnIt!]

XL chyba teraz sprzedają na zasadzie: kup 4 a sterowanie z kabiny gratis. Zatem można cały czas zawias pieścić bez latania dookoła sztrucla.

[Zachary]

XL chyba teraz sprzedają na zasadzie: kup 4 a sterowanie z kabiny gratis. Zatem można cały czas zawias pieścić bez latania dookoła sztrucla.

Chciałbyś!! Zresztą ja też, ale nie jest tak.

[Marcin-Kraków]

Ujezdzam 3 rok takie RS9000, z regilacja 9-io stopniowa. Kupilem je z rozmyslem zeby zgrac kombinowane sprezyny z regulowanymi amorami, tak zeby zawias nadawal sie do jakiejkolwiek jazdy. Okazalo sie to strzallem w dziesiatke.
Nie mam niestety regulacji z kabiny, ale teraz potakim okresie czasu uwazam ze jezeli chcesz faktycznie uzywac tej regolacji tlumienia to taka regulacja z kabiny jest nieodzowan. Inaczej poprostu nie korzysta sie z tego. Ustawiasz raz, dwa na poczatku i zapominasz.
Wielka wygoda jest to ze zawsze mozna dokonac zmiany i trwa to 5 s. , bo nie trzeba nic odkrecac a jedynie zchylic sie pod auto.

PS. Z przodu mam wlasnie takie z Toyoty HDJ80, swietnie pasuja do liftowanego Parcha

[Zachary]

Ujezdzam 3 rok takie RS9000, z regilacja 9-io stopniowa. Kupilem je z rozmyslem zeby zgrac kombinowane sprezyny z regulowanymi amorami, tak zeby zawias nadawal sie do jakiejkolwiek jazdy. Okazalo sie to strzallem w dziesiatke.
Nie mam niestety regulacji z kabiny, ale teraz potakim okresie czasu uwazam ze jezeli chcesz faktycznie uzywac tej regolacji tlumienia to taka regulacja z kabiny jest nieodzowan. Inaczej poprostu nie korzysta sie z tego. Ustawiasz raz, dwa na poczatku i zapominasz.
Wielka wygoda jest to ze zawsze mozna dokonac zmiany i trwa to 5 s. , bo nie trzeba nic odkrecac a jedynie zchylic sie pod auto.

PS. Z przodu mam wlasnie takie z Toyoty HDJ80, swietnie pasuja do liftowanego Parcha

O!! I właśnie o takie wiadomości mi chodziło.

[DamnIt!]

XL chyba teraz sprzedają na zasadzie: kup 4 a sterowanie z kabiny gratis. Zatem można cały czas zawias pieścić bez latania dookoła sztrucla.

Chciałbyś!! Zresztą ja też, ale nie jest tak.

no ze 2 miesiące temu właśnie takie promo było. Przy wcześniejszej serii przed wprowadzeniem XLów za 4 x RS9000X płaciłeś jak za 3 - jeden dawali gratis.

[Zachary]

Jeszcze się nie poddaję ale jest problem. Nie robią /Rancho/ do mojej Toyoty. Tzn. robią ale bez liftu

I teraz kolejne pytanie od czego dobrać, żeby robiło?

[Eskapada]

Więc swego czasu byłem bardzo zadowolony z RS9000 – ale po raz drugi bym ich nie kupił. Regulacja wybuchała po 50 tys kilometrów zatrzymując się gdzieś w połowie. Tuleje poliuretanowe amortyzatorów się wybijają, amortyzator rdzewieje. Osłony gumowe tłoczyska pękają. Jak ten amortyzator w Polsce by kosztował relatywnie tyle co w USA czyli 4 zestawy XL w Mc Donald to bym się nie zastanawiał.

Rancho RS 9000 jak był nowy to działał super rewelacyjnie. Niestety amerykańskim amortyzatorom jakością, żywotnością jest bardzo, bardzo daleko do australijskich. Aktualnie mam TJM XGS Suspension 4WD i po 60 tys śladu zużycia nie widać. Są żółte jak nowe, po Polibiuszach śladu wypracowania nie widać i cały czas robią

A to moje Rancho




Jutro mogę zrobić więcej zdjęć – gdzie będzie widać wyrobione polibiusze, wybite tulejki metalowe, pordzewiałe tłoczysko. Moim zdaniem amortyzatory są super, regulacja rewelacyjna tylko żywotność kiepska ….

[DamnIt!]

Jeszcze się nie poddaję ale jest problem. Nie robią /Rancho/ do mojej Toyoty. Tzn. robią ale bez liftu

I teraz kolejne pytanie od czego dobrać, żeby robiło?

wejdź sobie na stonkę www.gorancho.com i ściągnij plik pdf ze specyfikacją amortyzatorów i znajdź potrzebne długości/mocowania porównując z tymi dedykowanymi. O charakterystykę pracy się nie martw - wszystkie modele danej serii mają ten sam bebech/valving.

[Zachary]

wejdź sobie na stonkę www.gorancho.com i ściągnij plik pdf ze specyfikacją amortyzatorów i znajdź potrzebne długości/mocowania porównując z tymi dedykowanymi. O charakterystykę pracy się nie martw - wszystkie modele danej serii mają ten sam bebech/valving.

Hmmmm... no tak

W weekend nad tym posiedzię bo strasznie chcę je zanabyć.

[Zachary]

Czy ktoś może mi podpowiedzieć gdzie w sieci mogę znaleźć "wymiary" amorów do liftu i w standardzie? Standardowe rozmiary wprawdzie znalazłem w katalogu Rancho, ale mam pewne wątpliwości co do przedstawionych tam danych. Podają tam, że /RS999207/ amortyzatory na przód mają:

comp. ext.
14,500 23,250

czyli jeśli to jest w calach to odpowiednio w cm

36,83 59,055

I to mi się właśnie się podoba. Bo czy to możliwe, żeby seryjny przedni Amor /po "złożeniu"/ do J80 miał tylko 35.83 cm? Jakiś mały?

Nie wykluczam, że coś tu mieszam. Ktoś mi coś podpowie?

[Marcin-Kraków]

Zwroc uwage jak jest podany wymiar. W przypadku amora szpilka/szpilka wymiar z katalogu jest wymiarem samego tloczyska.

Amor RS99207 pomiedzy punktami mocowan ma wymiary jak na focie