Buczenie mostu
Moderator: Mroczny
- zukmen1981
- jestem tu nowy...
- Posty: 41
- Rejestracja: pn maja 05, 2008 3:17 pm
- Lokalizacja: Limerick
Buczenie mostu
Witam.
Toyota 1991 surf.
Od niedawna zacza mi buczec tylny most.
Zaczyna sie przy 40 i tak do 65.
Powyzej jest praktycznie bezglosny.
Co tam moze siedziec?
Pozdrawiam.
Toyota 1991 surf.
Od niedawna zacza mi buczec tylny most.
Zaczyna sie przy 40 i tak do 65.
Powyzej jest praktycznie bezglosny.
Co tam moze siedziec?
Pozdrawiam.
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Buczenie mostu
Łożyska. Może nawet nie w samym moście, a przy kołach.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
- zukmen1981
- jestem tu nowy...
- Posty: 41
- Rejestracja: pn maja 05, 2008 3:17 pm
- Lokalizacja: Limerick
Re: Buczenie mostu
Tak ale jak podnise go na lewarku to przy kreceni kolem nic nie slychac.
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Buczenie mostu
A spodziewasz się że łożysko bez obciążenia będzie tak samo hałasować jak obciążone?
Przy tym typie mostu łożyska kół są elementem który wytrzymuje najkrócej, więc ich uszkodzenie jest najbardziej prawdopodobne. Ale - dla pewności, wypuść sobie trochę oleju z przekładni. Powinien być zupełnie normalny przy dyfrach otwartych, lub czarny (taka smużąca zawiesina) przy LSD, ze względu na przypalanie się oleju na tarczkach. Ale nie może być srebrny - świadczy to o opiłkach metalu. Jeżeli jest sreberko - przekładnia do zdjęcia. Jeżeli olej ok - koła.
Przy okazji - może też być krzyżak wału. Całkowicie wysypany widać od razu, ale świeżo zatarty nie - trza zdjąć wał żeby dokładnie ocenić przeguby.

Przy tym typie mostu łożyska kół są elementem który wytrzymuje najkrócej, więc ich uszkodzenie jest najbardziej prawdopodobne. Ale - dla pewności, wypuść sobie trochę oleju z przekładni. Powinien być zupełnie normalny przy dyfrach otwartych, lub czarny (taka smużąca zawiesina) przy LSD, ze względu na przypalanie się oleju na tarczkach. Ale nie może być srebrny - świadczy to o opiłkach metalu. Jeżeli jest sreberko - przekładnia do zdjęcia. Jeżeli olej ok - koła.
Przy okazji - może też być krzyżak wału. Całkowicie wysypany widać od razu, ale świeżo zatarty nie - trza zdjąć wał żeby dokładnie ocenić przeguby.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
- zukmen1981
- jestem tu nowy...
- Posty: 41
- Rejestracja: pn maja 05, 2008 3:17 pm
- Lokalizacja: Limerick
Re: Buczenie mostu
Aha ale ten chalas jest tylko jak dodaje gazu.
Jak odpuszczam to cichutko jest.
Jak odpuszczam to cichutko jest.
Re: Buczenie mostu
Bo obciążony jest mechanizm tylko jak dodajesz gazu 

Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli.
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli.

Re: Buczenie mostu
No właśnie podobny efekt miałem z autem klienta.
Tylko przy dodaniu gazu był hałas.
Okazała się najtańsza opcja - krzyżak wału.
Zaczął bym od tego bo mało kłopotliwa diagnoza i nie dziurawiąca kieszeni naprawa.
Tylko przy dodaniu gazu był hałas.
Okazała się najtańsza opcja - krzyżak wału.
Zaczął bym od tego bo mało kłopotliwa diagnoza i nie dziurawiąca kieszeni naprawa.
FON 666 131 133
- zukmen1981
- jestem tu nowy...
- Posty: 41
- Rejestracja: pn maja 05, 2008 3:17 pm
- Lokalizacja: Limerick
Re: Buczenie mostu
Ale lipa.
We wtorek mam prom do francji i zaczynam juz pakowac graty.
Mam nadzieje ze wytrzyma.
Jesli wycie sie pogorszy to zdemontuje tylny wal i pojade na przednim.
Ehhh....
We wtorek mam prom do francji i zaczynam juz pakowac graty.
Mam nadzieje ze wytrzyma.
Jesli wycie sie pogorszy to zdemontuje tylny wal i pojade na przednim.
Ehhh....
Re: Buczenie mostu
sprawdź na spokojnie jutro i będziesz wiedział.
Jak łożysko koła to odłączenie wału nic nie da - zesra się i tak i tak.
Jak łożysko koła to odłączenie wału nic nie da - zesra się i tak i tak.
FON 666 131 133
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości