Po kilku miesiącach remontu hila wczoraj odbyła się pierwsza poważniejsza jazda testowa - co prawda po czarnym no ale chodziło o to jak to wszystko razem chodzi. No i chodzi na zakrętach się nie przewraca ani kładzie (no a podobno miał - tak mówili znawcy dla których podłoga na wys 70 cm to dużo za dużo). Mniejsza z tym wszystko gra ...
Poza jedną rzeczą jak go już rozpędziłem trochę szybciej i przyszła pora na V bieg to okazało się, że go nie ma poprostu nad wstecznym jest miejsce i wajchownik wapada w nie ale nie kręci poprostu luz, 5 przełożenie można wciskac bez sprzęgła i nic się nie dzieje poprostu go tam nie ma.
Miał już ktoś takie jaja
Ja swojego złożyłem z dwóch jeden jezdny z 93 ale tylnio napędowy i drugi trochę starszy z 87 4x4 na sztywnych mostach i z niego wziąłem ramę mosty no i skrzynię z reduktorem.
Czy może w 87 roku nie było w skrzyniach 5 biegu - trochę mało prawdopodobne bo auto jest trochę za wolne jak na 4 biegi.
Pewnie dzisiaj będzie rozbiórka skrzyni i się zobaczy czy jakieś klamoty będą pasować od tamtej tylnio napędowej, trochę nie miła niespodzianka tymbardziej że nie było jak sprawdzić działania tej starej bo przyjechała w stanie niedo jazdy.
Może poprzeni właściciel sobie coś wyjął, autko było ogólnie porozbierane - to może i tam sięgnął kto go tam wie ...

