Przymiarka do LC95

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
sasza1
 
 
Posty: 107
Rejestracja: pn sie 16, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Brzesko-Okocim

Przymiarka do LC95

Post autor: sasza1 » śr lip 12, 2006 8:42 pm

Witam szanownych kolegów, szczęśliwych posiadaczy Tojtów :D

Rozglądam sie za LC95 i związku z tym mam troche pytań.
Interesuje mnie samochód z przełomu 1999/2000, czyli biore pod uwage silnik 3.0TD lub D4D (mile widziany automat), tak więc czy duża jest różnica w eksploatacji pomiędzy tymi silnikami, czy mają jakieś wady (choć czytając posty :D podobno są niezawodne, ale czy na pewno i do jakiego przebiegu :roll: ). Wiem że 125 koni to nie to samo co 163 ale czy to oznacza że TD jest zawalidrogą ??
Jakie jest spalanie tych silników ??
Czy we wszystkich wersjach występuje blokada tylnego mostu ??
Bardzo prosze o ew za i przeciw mojego wyboru :oops:

Pozdrawiam
Sasza
Gaz 69M z 1955 - DO SPRZEDANIA

Awatar użytkownika
Black
Posty: 343
Rejestracja: śr lip 28, 2004 12:15 pm
Lokalizacja: mentalnie z prowincji

Re: Przymiarka do LC95

Post autor: Black » śr lip 12, 2006 9:22 pm

sasza1 pisze:...
Interesuje mnie samochód z przełomu 1999/2000, czyli biore pod uwage silnik 3.0TD lub D4D (mile widziany automat), tak więc czy duża jest różnica w eksploatacji pomiędzy tymi silnikami, czy mają jakieś wady (choć czytając posty :D podobno są niezawodne, ale czy na pewno i do jakiego przebiegu :roll: ). Wiem że 125 koni to nie to samo co 163 ale czy to oznacza że TD jest zawalidrogą ??
Jakie jest spalanie tych silników ??
Czy we wszystkich wersjach występuje blokada tylnego mostu ??
...
Cześć,
trochę pogaworzyliśmy o nowszych LC, m/in. o spalaniu poszukaj w starszych wątkach na dziale Toyoty.
O porównaniu silników i modeli sprzed i po "liftingu" zdaje się, jeszcze nie, więc na Twe wezwanie czas zacząć :-)
99/00 to tylko 3.0TD czyli KZ-TE 125PS (podbno japońska wersja 130PS :-)
00/01 to dopiero KDJ czyli D4D - common rail, + drobny lifting - inne reflektory (gładkie klosze) i lekko nowsza deska rozdzielcza (kolorowe LCD i "komputer" silnika pokazujący spalanie itp.) - reszta zdaje się bez zmian
Piszę tyle co (nie za wiele niestety faktów jest dostępnych w necie) przez 2 lata się naumiałem.
Silniczki: 3.0TD - elektronika cała to sterowanie pompą wtrysku - to jest to E (po KZ-T) i immobilajzer i na tym koniec, nadal stary dobry diesel który wody się za bardzo nie boi (no może gwałtowne ochłodzenie podobno zabija głowicę - ale w czym nie zabija :-)
Hmm osiągi, z automatem pierwsze 3miesiące po przesiadce z przeciętnego (11s/100km/h) płaskacza myślałem o chipie :-) po wessaniu w bagno - przeszło mi kompletnie: w terenie na reduktorze tej mocy dla autobusu jest akurat, a nawet ciut więcej :-) po drobnym lifcie i przyzwyczajeniu do innego stylu jazdy na asfalcie przestaje to przeszkadzać, no może na trasach przy wyprzedzaniu "pędzących" tirów przydałoby się te 30koników więcej
D4D - mocniejszy, z kompletnym brakiem "dołu" (tu niech się właściciele wypowiedzą) i ... głośniej pracujący od starego klekota (ale wnętrze lepiej chyba jest wyciszone :-) Full elektroniki co pomimo naprawdę sensownego jej zabezpieczenia przez japońskich konstruktorów, niekoniecznie jest miłe nawet w "lajtowym" terenie przy większej ilości wody. Komfort przyspieszania jak w normalnym płaskaczu (D4D przejechałem tylko kiladziesiąt km, więc się więcej nie wypowiem).
Blokadę tyłu to podobno w standardzie miały od 99 roku wszystkie (tyle że zależnie od egzemplarza LSD/pełna elektronicznie sterowana blokada :-) "polskie" salonowe, mój 98r się nie załapał i ma otawrty dyfer :-( pocieszenie jak na razie poczułem brak tego wynalazku ze 2 razy i to nie w błocie a na lodzie :-) (jedna strona na lodzie, druga w kopnym śniegu, he he) - w błocie jest tak - albo idzie dzielnie, albo wtapia głeboko z racji wagi, rozmiarów i niestety prześwitu - z którym przy IFS nie czarujmy się wiele nie zwalczy.
Teraz zadaj sobie pytanie do czego Ci to autko ma służyć (bo patrząc w listę z Twojego podpisu ciężko odgadnąć), przejrzyj wątek "do czego nadaje się/zaprojektowano LC90/95" i pomyśl czy tego szukasz :-) Ja ostatnio sam miałem chwilę "zwątpienia" i zstanawiałem się nad zmianą na małego plaskacza + LC HZJ 7x :-)
Black LC KZJ95 ... "bulwar sprawny inaczej" ;-)
www.tlc.org.pl

Awatar użytkownika
sasza1
 
 
Posty: 107
Rejestracja: pn sie 16, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Brzesko-Okocim

Post autor: sasza1 » śr lip 12, 2006 9:44 pm

Samochód ma mi służyc do jazdy codziennej ew czasem wypadu z rodzinką poza miasto, no i oczywiście jako wół pociągowy na dalsze wyprawy dla Suzi :P

Co do tego liftingu to chyba nie wiązał sie ze zmianą silnika na D4D, bo znalazłem ogłoszenie, rok 1999 3.0TD i już z nowymi kloszami :roll:

Zastanawiam się czy "warto przepłacać" i szukać D4D czy wystarczy stary choć troszkę słaby diesel (te 125 kucy w automacie przy takiej masie.... :-? ). Sam mam jeszcze Fronie gdzie 116KM musi napędzić 1850kg żelastwa, choć silnik ma 260Nm nie zawsze wyprzedzanie jest bezpieczne.
Gaz 69M z 1955 - DO SPRZEDANIA

Awatar użytkownika
sasza1
 
 
Posty: 107
Rejestracja: pn sie 16, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Brzesko-Okocim

Post autor: sasza1 » śr lip 12, 2006 9:50 pm

i jeszcze jedno, czy pompy wtryskowe w obu silnikach są trwałe, bo po doświadczeniach z Oplem mam nie miłe wspomnienia :evil: :)3

A jak spisuje sie automat, czy ma jakieś słabe strony ??
Gaz 69M z 1955 - DO SPRZEDANIA

Kylon
Posty: 1949
Rejestracja: czw cze 12, 2003 9:22 am

Post autor: Kylon » śr lip 12, 2006 9:55 pm

sasza1 pisze:i jeszcze jedno, czy pompy wtryskowe w obu silnikach są trwałe, bo po doświadczeniach z Oplem mam nie miłe wspomnienia :evil: :)3

A jak spisuje sie automat, czy ma jakieś słabe strony ??
Ja Ci dam porównywać Opla do Toyoty :evil:

Awatar użytkownika
sasza1
 
 
Posty: 107
Rejestracja: pn sie 16, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Brzesko-Okocim

Post autor: sasza1 » śr lip 12, 2006 9:58 pm

Kylon pisze: Ja Ci dam porównywać Opla do Toyoty :evil:
PRZEPRASZAAAAMM :oops:

czyli pewniak :lol:
Gaz 69M z 1955 - DO SPRZEDANIA

Awatar użytkownika
sasza1
 
 
Posty: 107
Rejestracja: pn sie 16, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Brzesko-Okocim

Post autor: sasza1 » śr lip 12, 2006 10:05 pm

A jak z cenami części zamiennych oraz z ich dostępnością, tylko ASO czy w każdym sklepie motoryzacyjnym są dostępne ??

@Black czy miałeś jakieś awarie ??
Gaz 69M z 1955 - DO SPRZEDANIA

Awatar użytkownika
Black
Posty: 343
Rejestracja: śr lip 28, 2004 12:15 pm
Lokalizacja: mentalnie z prowincji

Post autor: Black » śr lip 12, 2006 10:15 pm

Kylon :-) spokojnie bo wystraszysz, a rzadko kto chce na dobrą ścieżkę wkroczyć i tojke zanabyć.

No cóż... ja widziałem w ogłoszeniach 3.0TD w LC 120 :-), albo 164koniki w modelu z 97r :-) - te zabawki są jakoś tak dziwnie rzadkie i tak kompletnie "nieudokumentowane", że większość userów nie wspominając już o handlarzach, kompletnie nie wie co posiada :-) Ja nadal mogę powiedzieć, że wiem tylko 30% tego co powinienem i chciałbym wiedzieć, a nawet nie ma kogo spytać :-(

Do ciągania Suzi (już parę takich duetów w kraju widziałem :-) ) to wyszukaj sobie D4D zawsze to trochę świeższe i żwawsze będzie, a pewnie i tak nie będziesz LC do jej emerytury męczył w głębokiej wodzie (z resztą przeszkód sobie poradzi czy starsza czy nowsza, tak samo). KZ-TE bądź co bądź za dużego zapasu mocy z automatem na czarnym to nie ma i po prostu z przyczepką + Suzi, może Cię meczyć, a my nie chcemy narzekających kolegów :-)

P.S. Ja też 116 kucyków, ze 125 rasowymi "końmi wyścigowymi bonsai" proszę w tym dziale też nie porównywać :evil: :wink:
Black LC KZJ95 ... "bulwar sprawny inaczej" ;-)
www.tlc.org.pl

Awatar użytkownika
Black
Posty: 343
Rejestracja: śr lip 28, 2004 12:15 pm
Lokalizacja: mentalnie z prowincji

Post autor: Black » śr lip 12, 2006 10:32 pm

Awarie??? W tojce? :roll: :lol:
Nie no popsułem sobie parę rzeczy, ale w zasadzie wszystkie na własną "prośbę" i przy właściwym wykorzystywaniu sprzętu.
Mam teraz 260tkm (kupiłem 200tkm), silniczek i jego cały osprzęt czuje się dotarty i tyle :-) Hmm zawiecha, to mi się liftu zachciało, orginał gdzieś se leży, gumy fakt wymieniłem (sparciały ze starości :-), wymieniłem tarcze hamulcowe (orginały po 220tkm), większość uszczelniaczy (to nie LR cobym teren miał znaczyć, po prostu tego nie lubie, padł w boju na poważnie jeden), krzyżaki wału tak na wszelki wypadek (bo już trochę luzu było po 250tkm, a po co ma mi paść gdzieś w dziczy 500km od domu), znaczy jak na ten przebieg t/g mnie to normalna eksploatacja.
Ja mam takie durne podejście, że lubię miec wszystko pewne i świeże w sprzęcie zawsze jadę i wracam na kołach z imprez. No i właśnie nie zawsze - zmieliłem ostatnio przedni dyfer - tego się nie spodziewałem, ale od 99r była już robiona jego mocniejsza wersja (ja miałem niestety słabszą i zmęczoną życiem) więc Cie to raczej nie spotka.

Części, hmm to akurat rozpiętość jest dziwna - od cen za eksploatacyjne rzeczy na poziomie plaskacza klasy C (to serio sam w to nie wierzyłem, dopóki nie zapłaciłem - klocki, filtry, gumki zawiechy,), do cen "astronomicznych" rzadko psujących się elementów (blachy, plastiki, el. silnika, dyfrów, skrzyni, reduktora), jak to do przysłowiowego japończyka. Zaopatrzenie w tą drugą grupę występuje szczęśliwie tylko w wypadku trafienia trupa, lub naprawdę ostrym własnoręcznym katowaniu.
Aha i z zamiennikami to raczej cieniutko jest :-( choć z drugiej strony oryginały naprawdę starczają na "baaaardzo długo" i nie warto oszczędzać 10-20% ceny na zamiennik który wytrzymuje 30% przebiegu orginału. Są drobne wyjątki, ale tych dopiero się sam uczę :-)

Znowu nabazgrałem za dużo, idę po piwo :-) I dam innym się opublikować.[/b]
Black LC KZJ95 ... "bulwar sprawny inaczej" ;-)
www.tlc.org.pl

Awatar użytkownika
sasza1
 
 
Posty: 107
Rejestracja: pn sie 16, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Brzesko-Okocim

Post autor: sasza1 » śr lip 12, 2006 10:37 pm

Wielkie dzieki za wszelkie informacje :)2
jednak jeśli komuś coś jeszcze wpadnie do głowy to bardzo prosze to przelać na ekran w tym poście :P

Teraz to mnie czeka wielkie główkowanie czy KZTE czy KDJ :roll:
CCC, więc sie okaże :wink:

Pozdro
Sasza
Gaz 69M z 1955 - DO SPRZEDANIA

Awatar użytkownika
gkozi
 
 
Posty: 1497
Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
Lokalizacja: zielonogórskie

Re: Przymiarka do LC95

Post autor: gkozi » śr lip 12, 2006 11:55 pm

Black pisze:00/01 to dopiero KDJ czyli D4D - common rail, + drobny lifting - inne reflektory (gładkie klosze) i lekko nowsza deska rozdzielcza (kolorowe LCD i "komputer" silnika pokazujący spalanie itp.)
pokazuje spalanie? gdzie ?? nie umiem tego włączyc czy jak? [mam termometr,barometr, wysokościomierz,czas jazdy i chyba średnią prędkość]

no to może ja trochę dodam

jeździłem najpierw wersją z 2000 roku [kilkastet kilometrów] ze starszym silnikiem a obecnie jeżdżę D4D , oba manuale, niestety okresy jazdy byłe rozdzielone conajmniej rokiem jeżdżenia plaskaczem więc bezpośredniego porównania nie mam

na pewno ta starsza nie była wołowata [2 osoby plus bagaże], wyprzedzało się całkiem sensownie

nowsza jest lepsza, nie wiem czy max moment obrotowy od 1600 obrotów to "słaby dół" ... wg mnie nie [ale też nie jeździłem wieloma innymi samochodami - może one mają mocniejszy dół]

jeśli tuning nie odstrasza to można z tych 163KM zrobić coś koło 200KM , nie wiem na ile można podkręcić ten słabszy silnik

co do napraw - ostatnio męczy mnie sprawa gum w przekładni kierowniczej [osobny wątek na forum] i to mi się zdecydowanie nie podoba

poza tym zdarzyło mi się naprawiać : jakieś gumki stabilizatora [kilkadziesiąt złotych sztuka], łożysko przy skrzyni biegów - sto ileś złotych ale robocizna tysiąc :/ , akcja serwisowa z przegubami kulowymi - za darmo , z paskiem osprzętu się wg mnie pospieszyli , to tyle w samochodzie kupionym przy przebiegu 150000 km [oleju i klocków nie liczę], czeka mnie ta nieszczęsna przekładnia i prawdopodobnie zawieszenie ale to ze względu na niestandardowo odsadzone felgi i lekko terenowe opony plus siadnięte zawieszenie
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy

Awatar użytkownika
Bzik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 45
Rejestracja: pn maja 08, 2006 8:43 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Bzik » czw lip 13, 2006 7:41 am

Witam

Może jeszcze wtrące moje 3 grosze.
Wg mnie KDJ ma słaby dół :-? a zwłaszcza nie podoba mi się jazda na wolnych obrotach. Tu jestem przyzwyczajony do cudownych wolnossących diesli z pośrednim wtryskiem (czytaj 2LII). W KDJ konkrety zaczynają się od 1200 obr./min. Ale za to jakie konkrety! Na czarnym robisz co chcesz 8) .
W terenie wszystko zależy od determinacji i opon. Potrafi bardzo pozytywnie zaskoczyć.

Słabym punktem są silentbloki przekładni kierowniczej. Nie do kupienia w serwisie. Ale tu pomocna jest pewna bardzo profesjonalna firma od 4x4 Toyot.

Jak chodzi o spalanie to mam średnio 10 a jeżdżę raczej ostro i większość po mieście. Min. 7 max. 16 (może więcej przy zamkniętym liczniku).

Generalnie: gorąco polecam. Doskonały, niezawodny, bardzo uniwersalny samochód z naprawde dużymi możliwościami w terenie.

Marcin
LC KDJ95, Hilux LN 105,
BŁOTO WCIĄGA!

Awatar użytkownika
Black
Posty: 343
Rejestracja: śr lip 28, 2004 12:15 pm
Lokalizacja: mentalnie z prowincji

Post autor: Black » czw lip 13, 2006 2:22 pm

@Gkozi z tym pokazywaniem spalania, mogłem pomieszać (to było daaawno) ale prędkości itd. to w starszej nie ma, jest fajny termometr pamiętający ost. 12h i tego używam :-)
- z tym dołem to właśnie o to mnie chodziło co Bzik mówi, ja jak pierwszy raz wsiadłem, mało go przy ruszaniu nie zadławiłem, w starszym nie ma tego efektu, ciągnie se spokojnie na dowolnych obrotach i przy 2 osobach z bagażem wołem nie jest, ale jak przy 200kg w kufrze i 4 osobach czuje się zdecydowany spadek mocy, to z suzi na ogonie będzie to męczące, D4D raczej tej lawety nie zauważy :-)
@Bzik hmm, to i D4D jak widzę oszczędniejszy jest sporo, ja raczej spokojnie się toczę o średnio to mi ssie 12,5l (automat i 32" AT, na MT jescze 1l więcej)
Black LC KZJ95 ... "bulwar sprawny inaczej" ;-)
www.tlc.org.pl

Awatar użytkownika
sasza1
 
 
Posty: 107
Rejestracja: pn sie 16, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Brzesko-Okocim

Post autor: sasza1 » czw lip 13, 2006 7:03 pm

Bardzo prosze innych posiadaczy LC o podzielenie się swoimi spostrzeżeniami co do eksploatacji tego samochodu, tak dla mnie jak i dla innych przyszłych posiadaczy "Land Krówki" :lol:
Im więcej informacji na temat tego samochodu tym lepiej można sie przygotować do zakupu :)
Gaz 69M z 1955 - DO SPRZEDANIA

Awatar użytkownika
Bzik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 45
Rejestracja: pn maja 08, 2006 8:43 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Bzik » pt lip 14, 2006 10:19 am

Black pisze:D4D raczej tej lawety nie zauważy :-)
Nom. Trzeba będzie pamiętać, że coś tam z tyłu jest. :D
Black pisze:D4D jak widzę oszczędniejszy jest sporo, ja raczej spokojnie się toczę o średnio to mi ssie 12,5l (automat i 32" AT, na MT jescze 1l więcej)
Jest na prawdę oszczędny. Biorąc pod uwagę aerodynamikę cegły i stały napęd 4x4. Jeżdżąc do 120 na trasie i do woli po mieście zawsze poniżej 10.
Zastanawiałem sie, skąd mu się to bierze, bo silnik silnikiem, ale musi być jakiś haczyk. I myślę, ze to z powodu niskiej masy. Masa rzeczywista mojego to nie całe 1800 kg! :o . To tylko 300 kg więcej niż UAZ i 400 mniej niż np. Pajero.

A co do eksploatacji, to płyny ustrojowe trzeba wymieniać. :lol:

Acha. Jest jeszcze jedna rzecz która przemawia za D4D: razem z silnikiem zmienili hamulce. Nie miałem bezpośredniego porównania ale z rozmów z qmplem wynika, że nowe są DUŻO lepsze. Minusem jest słaba dostępność felg stalowych. Już miałem założone Mangelsy, ale kółka się nie kręciły :-? .

Marcin

P.S.
Black pisze:z tym dołem to właśnie o to mnie chodziło co Bzik mówi, ja jak pierwszy raz wsiadłem, mało go przy ruszaniu nie zadławiłem, w starszym nie ma tego efektu, ciągnie se spokojnie na dowolnych obrotach
Ponawiam moje pytanie: Czy ktoś wie coś o chipie do KDJ, takim, co by samochód na wolnych obrotach zachowywał się jak diesel (czyli 1, 2 bez gazu i płynne przejście z jazdy na wolnych obrotach). Lubię sobie technicznie po terenach pojeździć. Zwiększenie mocy maksymalnej mnie nie interesuje.
Może Kylona trzeba do tablicy wywołać? :roll:
LC KDJ95, Hilux LN 105,
BŁOTO WCIĄGA!

Awatar użytkownika
gkozi
 
 
Posty: 1497
Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
Lokalizacja: zielonogórskie

Post autor: gkozi » pt lip 14, 2006 10:57 am

no to faktycznie jeszcze nie widziałem silnika z porządnym dołem ;)

[ale benzynowe już mi gasną przy manewrach bo zapominam o gazie :D]

mnie też D4D pali o okolicach 10l i za grzecznie nie jeżdżę


chip z dużym zakresem sterowania byłby super [na pewno w jakiś granicach można to zrobić, zapytaj w firmach montujących chipy, któraś tam pisała, że dostosowuje je do wymagań kierowców] , kilka pozycji:
do jazdy terenowej, do jazdy ekonomicznej, do wyprzedzania, do ciągania przyczep - bajka, i jeszcze przełączanie w trakcie jazdy :)
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy

Awatar użytkownika
mdeja
 
 
Posty: 2571
Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)

Post autor: mdeja » pt lip 14, 2006 1:53 pm

Sasza a jak Ci ktoś lokalny rymowany wierszyk napisze to co bedzie :lol: ??
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT

Awatar użytkownika
sasza1
 
 
Posty: 107
Rejestracja: pn sie 16, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Brzesko-Okocim

Post autor: sasza1 » pt lip 14, 2006 2:22 pm

mdeja pisze:Sasza a jak Ci ktoś lokalny rymowany wierszyk napisze to co bedzie :lol: ??
ale ja nie sprzedaje Suzi tylko Opla 8) więc z lofroldu nie rezygnuje jak co poniektórzy od nas :-?

a chce nabyć auto na którym bede mógl polegać jak na....... :)2
Gaz 69M z 1955 - DO SPRZEDANIA

Awatar użytkownika
mdeja
 
 
Posty: 2571
Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)

Post autor: mdeja » pt lip 14, 2006 2:40 pm

sasza1 pisze:
mdeja pisze:Sasza a jak Ci ktoś lokalny rymowany wierszyk napisze to co bedzie :lol: ??
ale ja nie sprzedaje Suzi tylko Opla 8) więc z lofroldu nie rezygnuje jak co poniektórzy od nas :-?

a chce nabyć auto na którym bede mógl polegać jak na....... :)2
Odpuść że mu :wink: może co kupi w końcu
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT

Awatar użytkownika
sasza1
 
 
Posty: 107
Rejestracja: pn sie 16, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Brzesko-Okocim

Post autor: sasza1 » pt lip 14, 2006 2:50 pm

jak na razie wepchal sie na prawy fotel :D

ale coś szuka, z tego co wiem to nie w ciężki teren :roll:
Gaz 69M z 1955 - DO SPRZEDANIA

Awatar użytkownika
mdeja
 
 
Posty: 2571
Rejestracja: śr kwie 07, 2004 2:49 pm
Lokalizacja: Stary Sącz (też w Beskidach)

Post autor: mdeja » pt lip 14, 2006 3:27 pm

sasza1 pisze:jak na razie wepchal sie na prawy fotel :D

ale coś szuka, z tego co wiem to nie w ciężki teren :roll:
Vite Longa - ale nie wszystko ładne co w ogłoszeniach ładne - a wpadł mu w oko Maverick 3d
kiedyś VITA 2.0V6, Samuraj Coil - teraz Hyundai Terracan 2.9 32 MT, 31AT

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości