wsadzam kij w mrowisko kamperem

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

arekg
 
 
Posty: 247
Rejestracja: śr lis 10, 2004 9:11 pm
Lokalizacja: pomorze

Re: wsadzam kij w mrowisko kamperem

Post autor: arekg » wt gru 24, 2013 8:07 am

:)21 Wesółych Świąt

Awatar użytkownika
pinc6x6
 
 
Posty: 2747
Rejestracja: pn lut 18, 2008 8:34 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: wsadzam kij w mrowisko kamperem

Post autor: pinc6x6 » wt gru 24, 2013 4:40 pm

Dziękuje i wzajemnie :D :)2

Awatar użytkownika
kilometr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 67
Rejestracja: czw mar 31, 2005 9:06 pm
Lokalizacja: wielkopolska
Kontaktowanie:

Re: wsadzam kij w mrowisko kamperem

Post autor: kilometr » śr gru 25, 2013 1:22 pm

[quote="jaasiu"]Witam,

Gratuluję projektu, bardzo fajnie to wyszło.
Mam tylko jedno pytanie techniczne, bo wśród znajomych dyskusja się pojawiła odnośnie układu kierowniczego w przypadku zmiany rozstawu osi. Czy przypadku tej Toyoty zostały poczynione jakieś modyfikacje w tym względzie?[/quote]

nic nie zmienialiśmy w układzie kierowniczym
wakacje z pasją podróżowania

Awatar użytkownika
kilometr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 67
Rejestracja: czw mar 31, 2005 9:06 pm
Lokalizacja: wielkopolska
Kontaktowanie:

Re: wsadzam kij w mrowisko kamperem

Post autor: kilometr » śr gru 25, 2013 1:26 pm

[quote="Darek Elwood"]Moim zdaniem, szkoda kasy na te wszystkie bajery jednak.
Obserwuję Mariusza od lat dobrych kilku i widzę wiele zmian koncepcji.

Przez kilka lat moich wojaży 4x4 nauczyłęm się jednego. Każdy pieniądz wrzucony w "gadżet" usprawniający podróż" powinien być zainwestowany w paliwo.
Mariusz próbuje z tego żyć i to zabija dla mnie ducha tej przygody.

Byłem na wyprawce, na której zwykły prysznic był wyznacznikiem udanej jazdy!
W zasadzie spełnieniem dla mnie w tym wzglęzie jest koncepcja przemieszczania się tanim, ruskim rowerem rodem z CCCP i posiłkowanie stopem lub lokalnym transportem.

Piszę to nieszczególnie w "kierunku Mariusza", ponieważ jego koncepcja/sposób na życie poniekąd trochę to wymusza. Piszę to do całej tej napalonej na podróże gawiedzi, której prawdziwy cel przesłania komfort podróżowania.[/quote]

Więcej elastyczności. Przecież każdy robi to co lubi. Ja na ten przykład poniedziałek spędziłem w kajaku na rzeczce, gdzie było więcej błota i drewna niż wody. Kiedyś uważałem ten sport za głupotę, dziś sam do tych głupców się zaliczam. Kreacja siebie przez negowanie czyichś upodobań nic nie daje prócz pustego samozadowolenia. Przecież każdy i tak będzie robił to co mu się podoba najbardziej. Zacietrzewianie się we własnej, wąskiej opcji i nie dopuszczanie innych poglądów na tą samą sprawę (w tym wypadku samochody terenowe) tak na prawdę ogranicza. Czyż nie lepiej by było tak po europejsku... każdy podróżnik to nasz brat, nie ważne czym i jak jeździ. Polski typ... moja mojsza jest najmojsza, już jest trochę nudny.
wakacje z pasją podróżowania

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Re: wsadzam kij w mrowisko kamperem

Post autor: Piotrul » czw gru 26, 2013 9:33 am

A masz może zdjęcia połączenia buda/rama? Na odbojach, na sprężynach? Zabudowę robiłeś w firmie, nie osobiście?
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: wsadzam kij w mrowisko kamperem

Post autor: Darek Elwood » czw gru 26, 2013 10:52 am

kilometr pisze: ...Więcej elastyczności. Przecież każdy robi to co lubi. Ja na ten przykład poniedziałek spędziłem w kajaku na rzeczce, gdzie było więcej błota i drewna niż wody. Kiedyś uważałem ten sport za głupotę, dziś sam do tych głupców się zaliczam. Kreacja siebie przez negowanie czyichś upodobań nic nie daje prócz pustego samozadowolenia. Przecież każdy i tak będzie robił to co mu się podoba najbardziej. Zacietrzewianie się we własnej, wąskiej opcji i nie dopuszczanie innych poglądów na tą samą sprawę (w tym wypadku samochody terenowe) tak na prawdę ogranicza. Czyż nie lepiej by było tak po europejsku... każdy podróżnik to nasz brat, nie ważne czym i jak jeździ. Polski typ... moja mojsza jest najmojsza, już jest trochę nudny.
Ja się nie zacietrzewiam w żadnej opcji, choć zdarza mi się wyrazić dosadniej zdanie na jakiś konkretny temat.
Nie znam stwierdzenia "po europejsku" i wcale też nie zamierzam każdego podróżnika nazywać "moim bratem", tym bardziej, że pojęcie "podróżnika" spauperyzowało się znacznie.

Wracając do tematu.
Nie jest tak bardzo istotne, co Ty z tym "fantem" zrobisz (moimi uwagami) ale co zrobią inni, poszukujący swej drogi.
Jesteś jednak modelowym przykładem poszukiwacza domu na kołach. A ten ostatni (przykład), finalnie wręcz groteskowy.

Awatar użytkownika
kilometr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 67
Rejestracja: czw mar 31, 2005 9:06 pm
Lokalizacja: wielkopolska
Kontaktowanie:

Re: wsadzam kij w mrowisko kamperem

Post autor: kilometr » czw gru 26, 2013 6:50 pm

[quote="Piotrul"]A masz może zdjęcia połączenia buda/rama? Na odbojach, na sprężynach? Zabudowę robiłeś w firmie, nie osobiście?[/quote]

Niestety jak blachomistrz robił ramę pomocniczą pod budę to byłem akurat w Iranie i nikt nie zrobił zdjęć. Ale to konstrukcja według mojego projektu, więc wiem jak wygląda. Idą dwie podłużnice idealnie tak jak rama Toyoty, tyle że 3cm ponad nią. Te dwie podłużnice łączą cztery poprzeczki. Wszystko z profili zamkniętych, kwadratowych o boku 5cm. Właśnie te cztery poprzeczki są oparte na poduszkach gumowych typu: śruba - guma - śruba. Poduszki są przykręcone w czterech miejscach do starych podpór służących jako podstawki pod karoserię Toyoty, oraz w czterech miejscach do wspawanych, nowych podpór. Takie rozwiązanie stosowałem już w GAZiku66 (www.kilometr.com/opis-g.html), wtedy było 10 poduszek.
wakacje z pasją podróżowania

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Re: wsadzam kij w mrowisko kamperem

Post autor: Piotrul » czw gru 26, 2013 7:16 pm

Dzięki. Jak można, to pomęczę jeszcze w temacie, bo mam pewien problem :wink:
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Awatar użytkownika
kilometr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 67
Rejestracja: czw mar 31, 2005 9:06 pm
Lokalizacja: wielkopolska
Kontaktowanie:

Re: wsadzam kij w mrowisko kamperem

Post autor: kilometr » czw gru 26, 2013 7:39 pm

[quote="Piotrul"]Dzięki. Jak można, to pomęczę jeszcze w temacie, bo mam pewien problem :wink:[/quote]

Nie ma sprawy.
Teraz męczę taki projekt: www.kilometr.com/t1554.jpg
wakacje z pasją podróżowania

Awatar użytkownika
and
 
 
Posty: 1381
Rejestracja: pn paź 10, 2005 7:10 pm
Lokalizacja: www.jeepomaniac.org
Kontaktowanie:

Re: wsadzam kij w mrowisko kamperem

Post autor: and » czw gru 26, 2013 9:52 pm

kilometr pisze:
Piotrul pisze:Dzięki. Jak można, to pomęczę jeszcze w temacie, bo mam pewien problem :wink:
Nie ma sprawy.
Teraz męczę taki projekt: http://www.kilometr.com/t1554.jpg
:)21 bożesz, nie nadążam za Tobą :D
Andrzej (And)-tel. 694 624 370

http://WWW.JEEPOMANIAC.ORG

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości