Samochód na wakacyjne wyprawy
Moderator: Mroczny
- kpeugeot
-
- Posty: 5556
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
Radek - kupuje się dobre i serwisuje z sensem to się nie sypie. Sypie się jak zapuszczone i olewane serwisowo.
- franc_ek
-
- Posty: 1119
- Rejestracja: czw gru 10, 2009 1:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa z dziada pradziada
- Kontaktowanie:
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
Popatrz na LC Lj78 - długi, dwa sztywne mosty - na wyprawy bajka. Przerób automat na manuala i e voila
Mój poszedł za 33 kzł i w tej cenie znajdziesz tylko trzeba poszukać
Rozważ też Mitsubishi Delicę/Space Geara/L 400 - napędy z Pajero i w takim terenie jaki cię interesuje wymiata. A miejsca w pytę do zagospodarowania.
W żadne Patrole, Lc100 i inne LR za 30-35 kzł się nie pchaj bo włożysz drugie tyle i stracisz mnóstwo czasu

Mój poszedł za 33 kzł i w tej cenie znajdziesz tylko trzeba poszukać

Rozważ też Mitsubishi Delicę/Space Geara/L 400 - napędy z Pajero i w takim terenie jaki cię interesuje wymiata. A miejsca w pytę do zagospodarowania.
W żadne Patrole, Lc100 i inne LR za 30-35 kzł się nie pchaj bo włożysz drugie tyle i stracisz mnóstwo czasu

- kpeugeot
-
- Posty: 5556
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
Misiu ale na rynku już nie ma lj78, a tym bardziej za 33kpln
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
- franc_ek
-
- Posty: 1119
- Rejestracja: czw gru 10, 2009 1:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa z dziada pradziada
- Kontaktowanie:
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
Są, są - więcej to chyba nie jest warte. Odchodzi się powoli od płacenia za kult marki
Dychawiczny silnik 2.4 i automat to największe mankamenty tego pojazdu. Reszta na wyprawy to poezja. Zresztą jak terenu hardcorowego nie będzie to i ten silniczek w automacie obleci
W razie w można angola zanabyć i przełożyć albo pomykać z kierą po prawej


W razie w można angola zanabyć i przełożyć albo pomykać z kierą po prawej

Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
A tak jakoś mi się przypomniało, gdzie jest ten kolega co Unimogiem objeżdża świat?
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
wtrące 3 grosze w Twoje twierdzenieselim pisze:za 30-40 ...kupisz śmiecia
a,nie toyote ( wiem co piszę ,bo też szukam )
nissana ...z jakim silnikiem nie kupisz .to kibel

patrola z silnikiem 4.2 wolnossącymi kupisz w przyzwoitej cenie

mam parcha 4.2 wolnossącego, za grosze kupionego, przejechane tym kawał świata, to samo z Trooperem (3,2V6) obydwa te auta (razem) mieszczą się w kasie na zakup paścia tojotowego





ogólnie nie za bardzo rozumiem wydawanie takiej ilości pieniędzy na auto używane kilka razy


Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
Przekladki i wydumki sa juz poza mną
Patrol 4.2 to albo angol
Albo silnik przekładany
Silnik dobry ...fakt
Tyle,ze to sa rodzynki
trudne do dostania ....a czesci zasadniczo do tego brak
Patrol 4.2 to albo angol
Albo silnik przekładany
Silnik dobry ...fakt
Tyle,ze to sa rodzynki
trudne do dostania ....a czesci zasadniczo do tego brak
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
czy to o tym dyskutujecie?kpeugeot pisze:Misiu ale na rynku już nie ma lj78, a tym bardziej za 33kpln

coś koło tej kwoty i przytomne dość
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
Mniam.
Nerke bym za taka oddal.
Nerke bym za taka oddal.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
- franc_ek
-
- Posty: 1119
- Rejestracja: czw gru 10, 2009 1:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa z dziada pradziada
- Kontaktowanie:
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
Trzeba było brać moją
Blacha i rama w lepszym stanie o niebo była
No i po swapie z automatu na manual + winda z syntetykiem.
Te 78-ki można trafić u Angoli - przekładka to coś koło 10 kzł. Auto fajne tylko silnik dychawiczny - 1KZTE byłby tu idealny.


Te 78-ki można trafić u Angoli - przekładka to coś koło 10 kzł. Auto fajne tylko silnik dychawiczny - 1KZTE byłby tu idealny.
- kpeugeot
-
- Posty: 5556
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
o tym mowa
ale silnik daje radę a jest mocno idioto odporny - ja w swojej lj70 przejechałem bez pasków - bez pracującej pompy wody ponad 40km z mocno przegrzewającym się silnikiem - i dała radę a silnik mam do dziś i jeździ
jeśli ta ze zdjęcia zdrowa i przekładka przytomnie ogarnięta to naprawdę warta ceny
oczywiście że Anglii są bo stamtąd pochodzą ale ceny ostatnio rzadko poniżej 2,5 tys funtów - a i ilość aut coraz mniejsza
jak ostatnią kupowałem to sprzedający powiedział że sprawdzał że lj78 z ważnym MOT jest w całej Anglii pięćdziesiąt parę sztuk więc podaż na rynku kiepska
ale silnik daje radę a jest mocno idioto odporny - ja w swojej lj70 przejechałem bez pasków - bez pracującej pompy wody ponad 40km z mocno przegrzewającym się silnikiem - i dała radę a silnik mam do dziś i jeździ
jeśli ta ze zdjęcia zdrowa i przekładka przytomnie ogarnięta to naprawdę warta ceny
oczywiście że Anglii są bo stamtąd pochodzą ale ceny ostatnio rzadko poniżej 2,5 tys funtów - a i ilość aut coraz mniejsza
jak ostatnią kupowałem to sprzedający powiedział że sprawdzał że lj78 z ważnym MOT jest w całej Anglii pięćdziesiąt parę sztuk więc podaż na rynku kiepska
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
części są, silnikowo jeździ to nie tylko w patrolu więc problemu większego nie ma, reszta pasuje ze zwykłego patrola, rozrusznik czy alternator nie jest większym problememselim pisze:Przekladki i wydumki sa juz poza mną
Patrol 4.2 to albo angol
Albo silnik przekładany
Silnik dobry ...fakt
Tyle,ze to sa rodzynki
trudne do dostania ....a czesci zasadniczo do tego brak

są patrole 4.2 z kierą po normalnej stronie bez przekładek i takich tam, wiem mam takiego, do tego z mechanikiem i instalacją 12V

Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
z kierą po normalnej stronie .....bez przekładki silnika ?
na jaki to niby rynek szło ?
na jaki to niby rynek szło ?
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
cały bliski wschód, do tego Niemcy, Holandia i Rosja
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
Dychawicznym silnikiem 2L-T się proszę nie przejmować. temat jest ogarnięty, inna turbina plus modyfikacja pompy - i hamownia pokazuje lepsze wyniki niż seryjny 1KZ-T. Kilka takich stuningowałem - wyniki sa więcej niż zadowalające (poza przyrostem mocy obniżenie apetytu na wachę - oczywista z zastosowaniem bidonu z melisą - bo nadmiar mocy .... kusi żeby korzystać
). Przed przerobieniem go na rakietę broni go sprzęgło - australijskie wzmacniane (235mm) nie unoszą swapu turbiny ...
Ale - i na to jest metoda.
Sumując - się nie przejmować dychawicznością. Silnik ma pancerną konstrukcję, dbać o chłodnicę i jest na wieczność. Bez ceregieli na tym silniku ogarnialne jest jakieś 350Nm, a można i nieco więcej, a już szczególnie z automatami A343F, bo one konstrukcyjnie znoszą spokojnie minimum 450Nm. Przy manualnej skrzynce też mam rozpracowane sprzęgło do tego silnika znoszące tyle momentu - organiczne, i zanabywalne w dowolnym sklepie z gratami, żaden spiek.
Acz fakt - 1KZ-T ma większy potencjał. Szczególnie z turbiną VNT - ta jednostka spokojnie przekracza 500Nm. tak obrazowo - to już jest wystarczająco - żeby pokusić sie o urywanie seryjnych półosiek tylnych, bez strzelania ze sprzęgła. Starcza mega dobra przyczepność, i większe koła ...


Sumując - się nie przejmować dychawicznością. Silnik ma pancerną konstrukcję, dbać o chłodnicę i jest na wieczność. Bez ceregieli na tym silniku ogarnialne jest jakieś 350Nm, a można i nieco więcej, a już szczególnie z automatami A343F, bo one konstrukcyjnie znoszą spokojnie minimum 450Nm. Przy manualnej skrzynce też mam rozpracowane sprzęgło do tego silnika znoszące tyle momentu - organiczne, i zanabywalne w dowolnym sklepie z gratami, żaden spiek.

Acz fakt - 1KZ-T ma większy potencjał. Szczególnie z turbiną VNT - ta jednostka spokojnie przekracza 500Nm. tak obrazowo - to już jest wystarczająco - żeby pokusić sie o urywanie seryjnych półosiek tylnych, bez strzelania ze sprzęgła. Starcza mega dobra przyczepność, i większe koła ...

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
Szwajcaria chyba też?lbl78 pisze:cały bliski wschód, do tego Niemcy, Holandia i Rosja
Dzika Koza
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
A może to Ciebie zainteresuje?
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater
Dzika Koza
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
prawdopodobnie tak, ogólnie wszytkie armie które miały patrolaMichał4x4 pisze:Szwajcaria chyba też?lbl78 pisze:cały bliski wschód, do tego Niemcy, Holandia i Rosja
co lepsze można kupić krótkiego zarejestrowanego na 6 osób

niestety nie przeskoczy się naszej homologacji i będzie tak czy siak 4 (może coś się teraz pozmieniało ale 10 lat temu tak było)
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
- kpeugeot
-
- Posty: 5556
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
kpeugeot pisze:o tym mowa
ale silnik daje radę a jest mocno idioto odporny - ja w swojej lj70 przejechałem bez pasków - bez pracującej pompy wody ponad 40km z mocno przegrzewającym się silnikiem - i dała radę a silnik mam do dziś i jeździ
jeśli ta ze zdjęcia zdrowa i przekładka przytomnie ogarnięta to naprawdę warta ceny
oczywiście że Anglii są bo stamtąd pochodzą ale ceny ostatnio rzadko poniżej 2,5 tys funtów - a i ilość aut coraz mniejsza
jak ostatnią kupowałem to sprzedający powiedział że sprawdzał że lj78 z ważnym MOT jest w całej Anglii pięćdziesiąt parę sztuk więc podaż na rynku kiepska
wczoraj poszła dość ładna na ebayu - za 3200 funtów - więc jak ktoś szuka niech się spręża bo ceny raczej maleć nie będą

TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
ja posiadam i chwale lj78
dokladnie ta z fotki Mroka
akurat jestem w trakcie blacharki ale będzie do pogonienia jak ogarne do konca..


Jeep WK 4.7 v8
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
nie do kupienia a jak już to z ramą w złotej edycjifranc_ek pisze: Rozważ też Mitsubishi Delicę/Space Geara/L 400 - napędy z Pajero i w takim terenie jaki cię interesuje wymiata.
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
Tereny skandynawskie i..... toyota hiace 4x4. ... Jakieś dwa lata temu bracki kupił u norków taką ...sobie chwali osiołka do racy. 

bądz twardy ........ i odpuść sobie!!!!!
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
Hiace to jednak nie delica - dosyć poważnie różnią się te wozy, mimo że oba z wyglądu "busy".
Hiace jest faktycznie busem - niska podłoga, i ogromne nadwozie. Ale brak reduktora (jedynie pierwsze generacje miały reduktor), małe kółka, mały prześwit, i przy tym duży rozstaw osi - powiesić to łatwo na byle czym. Fajna opcja na minicampera, ale nie do terenu.
Delica - to wózek sporo mniejszy w środku, ale już sensownie wysoko zawieszony, koła wchodzą większe, napęd zdaje się z reduktorem. Ale - no właśnie, sporo mniej miejsca w środku niż w hiace. Raczej coś jak większy van. Za to możliwości trakcyjne - blisko do typowych terenówek. Duży prześwit, średni rozstaw osi.
Jest to jedno z najlepszych aut do turystyki po zadupiach
Hiace jest faktycznie busem - niska podłoga, i ogromne nadwozie. Ale brak reduktora (jedynie pierwsze generacje miały reduktor), małe kółka, mały prześwit, i przy tym duży rozstaw osi - powiesić to łatwo na byle czym. Fajna opcja na minicampera, ale nie do terenu.
Delica - to wózek sporo mniejszy w środku, ale już sensownie wysoko zawieszony, koła wchodzą większe, napęd zdaje się z reduktorem. Ale - no właśnie, sporo mniej miejsca w środku niż w hiace. Raczej coś jak większy van. Za to możliwości trakcyjne - blisko do typowych terenówek. Duży prześwit, średni rozstaw osi.
Jest to jedno z najlepszych aut do turystyki po zadupiach

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Samochód na wakacyjne wyprawy
na mobile.de masz KZJ78 z 50kkm z Japonii (5d) za 11kE
Rocsta>W460>WK>GU4+LC76
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość