Land Cruiser czy 4 runner

[moulder]

Pytanie do kolegów z doświadczeniem. Szukam auta do długich wypraw w dwie osoby na: szutry, dziurawy asfalt i kamieniste bezdroża. Żadnego topienia w błocie. Raczej topienie we wszechogarniającym kurzu.

Zdecydowałem się na Toyotę, ze względu na przeważające pozytywne opinie w stosunku do innych marek. Kampera próbowałem. Rok pracowałem z teściem nad przywróceniem do życia i przystosowaniem pełnoletniego kampera na długa podróż po Skandynawii. (relacja na mojej stronie
http://www.marekpauli.com). Kamper to jednak wielka kolumbryna i nie wyobrażam sobie jazdy nim po szutrach Mongolii, odpadłyby chyba wszystkie szafki w środku. Obecnie jeżdżę Dusterem 2.

Piszę ponieważ mam kilka dylematów, które wy doświadczeni użytkownicy tych samochodów dawno już rozwiązaliście.

Wytypowałem 2 modele:

4-Runner
Rok produkcji np: 2001
Przebieg około 200 000 km
Pojemność skokowa 3 378 cm3
Moc 186 KM
Rodzaj paliwa Benzyna
Skrzynia biegów Automatyczna hydrauliczna (klasyczna)
Napęd 4x4 (dołączany ręcznie)


Land Cruiser FZJ80 lub wersja lexus lx450
Wersja II (1989-1997)
Rok produkcji np: 1997
Przebieg około 300 000 km
Pojemność skokowa 4 500 cm3
Moc 205 KM
Rodzaj paliwa Benzyna
Skrzynia biegów Automatyczna hydrauliczna (klasyczna)
Napęd 4x4 (stały)



Dlaczego takie modele: Budżet około 30 tys, auta wystarczająco duże żeby w środku zrobić wygodne łóżko dla dwóch osób i zamontować wiele dodatków umilających podróż w mało komfortowych dla żony warunkach.
Pytanie: Czy warto się pakować w auto z dużą benzyną z pochodzenia USA lub Kanady? Koszty spalania kilkunastu litrów na 100km będzie musiało być złagodzone instalacją gazową. Czy do tych silników 3.4 i 4.5 benzyna można i warto instalować gaz? W republikach post sowieckich ceny benzyny są znacznie niższe, ale traktowałbym to auto do jazdy na co dzień.

Jeśli duża benzyna z 4 biegowym automatem według was nie ma sensu i błędnie zakładam rodzaj silnika to słucham podpowiedzi i konstruktywnej krytyki.

Wyczytałem sporo dobrych informacji o tych modelach zwłaszcza o ich względnie małej awaryjności. Jestem z Trójmiasta, może ktoś też tutaj pochodzi z tych okolic i wie, gdzie przygotować auto do bardzo dobrego stanu, jaki znacie zaufany warsztat w Trójmieście, który zna się na rzeczy i nie ździera?

[rudypajero.koszalin]

Oba auta ok. Silniki bez protestu znoszą cyklon-B, tyle, że oba dość spore spożycie mają. 4runnera kupisz w zakładany budżecie, natomiast 80tkę ... dużo szczęścia życzę.
No i jeszcze coś na pakiet startowy wypadało by przeznaczyć.

[jradek]

Czy lepszy nie bylby jakis bardziej popularny samochod?
Czy na stepach lepiej nie sprawdzi sie bus?
Moze maly kamper 4x4?
Jest Delica na rynku dopieszczona na maxa w tym budzecie.

[Mroczny]

nietypy się nie sprawdzają..
miliony much nie mogą się mylić

[jradek]

Ale mowisz do mnie o tej Delice? No moze i tak, ale 80-tka i 4R to tez nie opel astra.

[PiRoman]

https://www.otomoto.pl/oferta/toyota-la ... z42JB.html

Mocno weź pod uwagę to auto. Właściciel znany, autem sam troszkę jeździłem. Masz co prawda dizla, ale popularnego. Nie targuj się za mocno.

[kpeugeot]

nie kupisz ani 80 ani 4runnera w benzynie w tym budżecie

benzyna na trasę fajna ale w tereni juz mocno pali i wtedy jednak diesle bardziej wydaje sie ekonomiczny

ale nadal 80 w dieslu w tym budżecie w stanie nadającym sie do dłuższej jazdy nie znajdziesz

przemyśl zakup landcruiser 95 - pojawiło się kilka szt na rynku w budżecie i stanie dobrym

[kpeugeot]

włąsnie o kubu j95 myślałem

na tlc jest też jeszcze jedna ale za 37tys

[jradek]

https://www.otomoto.pl/oferta/toyota-la ... z42JB.html

Mocno weź pod uwagę to auto. Właściciel znany, autem sam troszkę jeździłem. Masz co prawda dizla, ale popularnego. Nie targuj się za mocno.

To ta z Mamutow(?)

To auto jest prawdopodobnie we wzorowej kondycji.
https://www.olx.pl/oferta/mitsubishi-pa ... myP6M.html

[klucz13]

https://www.otomoto.pl/oferta/toyota-la ... z42JB.html

Mocno weź pod uwagę to auto. Właściciel znany, autem sam troszkę jeździłem. Masz co prawda dizla, ale popularnego. Nie targuj się za mocno.

fakt auto zacne i zadbane a stan bardzo dobry

[moulder]

Dzięki za podpowiedzi

[Kabal]

https://www.otomoto.pl/oferta/toyota-la ... z42JB.html

Mocno weź pod uwagę to auto. Właściciel znany, autem sam troszkę jeździłem. Masz co prawda dizla, ale popularnego. Nie targuj się za mocno.

fakt auto zacne i zadbane a stan bardzo dobry

A właściciel ma pierdolca na punkcie aut. Gdyby nie kilka innych spraw to sam bym to od Kuby kupił. Nawet byłbym skłonny się zapożyczyć a konto

[PiRoman]

Ja bym od Kuby nie kupił, religia mi nie pozwala...

[Kabal]

Ja bym od Kuby nie kupił, religia mi nie pozwala...

No zupełnie wóz nie dla Ciebie. I sprzedawca nie w Twoim typie.

[rokfor32]

Ja bym jednak nie inwestował w J9, jeżeli ma robić trasy na wschód. Lokalnie o ten nieszczęsny przedni zawias można zadbać, ale na dalekich wyprawach auto ma sie po prostu nie sypać, a nie być traktowane jak jajko.

Była fajna TRJ120, ale juz znalazła nowego właściciela. Bo taki kierunek bym obrał - J12(w benie), lub 4R mk4.

A jeszcze lepiej space gear/ delica. Jako minicamper - nie ma nic lepszego

[kpeugeot]

Misiu ale nie za 30 tys

[Mroczny]

demonizujesz ten przód...

raz na kilkadziesiąt tys trzeba garść fantów podmienić. Można pod siedzeniem wozić cały set.. to nie głowica w parchu, nie sypie się od ładnej pogody bez ostrzeżenia..

natomiast reszta wozu rekompensuje. Kluczowe jest kupić auto a nie szrot

[pinc6x6]

120 jest paskudna
lepsza taka
https://www.beforward.jp/toyota/land-cr ... id/790183/

[kpeugeot]

znajdz zdrowa 60 za 30 tys to biore nawet dwie

[Zibi]

Delica to syf potężny. Ogladałem 4 sztuki - wszystkie tak pożarte, że ledwo sie kupy trzymały. Połowa części NIE PASUJE z Pajero.

[Misiek Bielsko]

Tak, ale na wschodzie delica jest bardzo popularna, zwłaszcza w V6 benzynie. Co do reszty typów - brałbym zadbane lc90 lub Pajero z niezgnitą ramą.
Swoją drogą Mroczny jeszcze dwa-trzy lata tu bronił koncepcji sztywnego mostu z przodu jak polityki multi multi

[piotrck]

Wyrósł już z tego
Nie przypadkiem Delika wysrała się Franckowi w Kirgistanie ?

[Mroczny]

Tak, ale na wschodzie delica jest bardzo popularna, zwłaszcza w V6 benzynie. Co do reszty typów - brałbym zadbane lc90 lub Pajero z niezgnitą ramą.
Swoją drogą Mroczny jeszcze dwa-trzy lata tu bronił koncepcji sztywnego mostu z przodu jak polityki multi multi

upraszczasz

uważałem i uważam, ze auto wyprawowe dostaje bardziej w dupę i wymaga lepszej bazy niż popierdółka do lokalnych "niedzielnych upalań". I dlatego sztywne mosty są fajne. Ale z braku sensownych aut ze sztywnym mostem wolę już niezależny przód w trwałej tujocie.. jest to jakiś kompromis ale jeszcze w miarę sensowny.. bo dostajemy fajne i szybkie auto, znane wszędzie, trwałe itd.

Drugim typem jest d2 ale przegrywa bo muł bagienny

natomiast w lokalnych popierdółkach to zupełnie bez znaczenia. A nawet niezależny zawias lepszy bo daje więcej prześwitu...

[moulder]

Powiem Wam, że patrząc na wygląd i ogólne walory najbardziej podoba mi się ten model:

https://www.otomoto.pl/oferta/toyota-4- ... z2HJD.html

Pytanie czy instalacja podejdzie i czy na wyprawach w lekkim terenie nie będzie palił jak smok.

[rokfor32]

To jest 4runner mk3. Realne spalanie lpg w automacie to około 18L/100

Mroku - nie demonizuję. Ty masz udany egzemplarz, i wiesz jak się z nim obchodzić. Ale statystycznie przedni napęd (plus zawias i układ kierowania) to kicha jest. Co chwile mam zapytania o jakieś podzespoły do tego - i kicha jest, używki sensowne sie pokończyły, a nowe kosztują kosmos.

Największą porażką tego modelu jest konstrukcja dolnego sworznia zwrotnicy. I nie chodzi nawet o to, że szybko się sypie - ale że odpada bez ostrzeżenia. Odpada praktycznie całe koło - to nie sa graty, które se wrzucisz pod siedzenie. Już nie mówiąc o tym, że jest to cholernie niebezpieczna sytuacja.

Powyższe dotyczy również 4runnera mk3 - bo to bliźniacza konstrukcja do j9.

Natomiast niezależny zawias J12 (i młodszych), oraz hila - to zupełnie inna bajka. Nawet jak się tam elementy będą telepać jak psu jaja - to i tak nic się nie rozpadnie, i można awaryjnie jechać.

Dla dwóch osób szukał bym właśnie hila, w wersji 1,5cab. W środku sensownie duży, żeby podręczne bambetle się mieściły - natomiast tył zaadoptować jako minicamper. To auto ma prawie 2 metry długa pakę, plus dostępne bez problemu nadbudówki. Do wypraw liczonych na kilka/kilkanaście tygodni w odludzia jest to znacznie praktyczniejsza opcja, niż wewnątrz kabiny. Jak kogoś męczy elektronika sterująca silnikiem d4d - to jest już "przetarta ścieżka" wykastrowania tego systemu, i zapodania zwykłej rotacyjnej pompy.