TOYKI z ogłoszeń -byłem, widziałem...

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Zachary
Posty: 776
Rejestracja: ndz paź 27, 2002 9:10 pm
Lokalizacja: mazury-warszawa

Post autor: Zachary » pt kwie 13, 2007 5:45 am

Kłosik pisze:http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2444785

Malowana cała, stan techniczny faktycznie tylko dobry :)3
silnik klepie jak sieczkarnia tapicerka zniszczona ...
Cóż dodaj cóż ująć... :wink:
Tapicerka zniszczona? Po 132k km? :)21
Czy chodzi o np. dziury po papierosach itp.?
Lala KDJ120, Wolf GD300, 469B, U1234 oraz Rolka150 i...Renata ;-)[/color]

Awatar użytkownika
Kłosik
 
 
Posty: 188
Rejestracja: sob gru 31, 2005 10:11 am
Lokalizacja: Jarosław
Kontaktowanie:

Post autor: Kłosik » pt kwie 13, 2007 9:18 am

Nie po papierosach...ktoś pewnie nią pustaki woził na budowe w tylnej części :)
Tia 132 tyś....i książka serwisowa.... ostatni przeglad w 2005 roku w styczniu przy 130 tyś km... stała dwa lata pod prześcieradłem czy co??
Opony łyse jak kolano...nie będe się rozspisywał..
gg 8726748

Awatar użytkownika
Zachary
Posty: 776
Rejestracja: ndz paź 27, 2002 9:10 pm
Lokalizacja: mazury-warszawa

Post autor: Zachary » pt kwie 13, 2007 11:23 am

Kłosik pisze:Nie po papierosach...ktoś pewnie nią pustaki woził na budowe w tylnej części :)
Tia 132 tyś....i książka serwisowa.... ostatni przeglad w 2005 roku w styczniu przy 130 tyś km... stała dwa lata pod prześcieradłem czy co??
Opony łyse jak kolano...nie będe się rozspisywał..
No dawaj, dawaj. Rozpisuj się.
Lala KDJ120, Wolf GD300, 469B, U1234 oraz Rolka150 i...Renata ;-)[/color]

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » pt kwie 13, 2007 3:53 pm

Kłosiku, opony łyse jeszcze nie świadczą o przebiegu auta ( o swoim jak najbardziej), jak byś miał dwa skrajne komplety, to które założyłbyś na sprzedaż :)
The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

Awatar użytkownika
Zachary
Posty: 776
Rejestracja: ndz paź 27, 2002 9:10 pm
Lokalizacja: mazury-warszawa

Post autor: Zachary » pt kwie 13, 2007 6:09 pm

Elwood pisze:Kłosiku, opony łyse jeszcze nie świadczą o przebiegu auta ( o swoim jak najbardziej), jak byś miał dwa skrajne komplety, to które założyłbyś na sprzedaż :)
Ja osobiście, gdybym chciał sprzedać założyłbym te lepsze. Bo to zawsze robi lepsze wrażenie.
Lala KDJ120, Wolf GD300, 469B, U1234 oraz Rolka150 i...Renata ;-)[/color]

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » pt kwie 13, 2007 6:29 pm

A ja bym je zaproponował za dopłatą
The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

Awatar użytkownika
Kłosik
 
 
Posty: 188
Rejestracja: sob gru 31, 2005 10:11 am
Lokalizacja: Jarosław
Kontaktowanie:

Post autor: Kłosik » pt kwie 13, 2007 6:58 pm

Słuchajcie co do tego przebiegu i stanu tego auta to nie jest nic ciekawego....Fakt że opony nie świadczą o faktycznym przebiegu ale troszke znam się na autach bo prowadze warsztat i troche się handlowało autkami więc pierwszy lepszy nie bedzie mi tłumaczyć "Panie było całe malowane ale nie było rozbite tylko lakiernik w Rzeszowie nie potrafił zaprawek i przejścia zrobic....." a połowe szyb wymieniane i auto nosi ślady wspawywywania elementów...
Jabky ktoś był zainteresowany to NIE POLECAM...
gg 8726748

Awatar użytkownika
jeżyna
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 71
Rejestracja: czw mar 03, 2005 11:27 am
Lokalizacja: oława

Post autor: jeżyna » ndz kwie 15, 2007 3:57 pm

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2350144

ktoś ogladał? jak nie, to moze wart jest zobaczenia. prezentuje sie bardzo ciekawie

Awatar użytkownika
Zachary
Posty: 776
Rejestracja: ndz paź 27, 2002 9:10 pm
Lokalizacja: mazury-warszawa

Post autor: Zachary » ndz kwie 15, 2007 8:15 pm

jeżyna pisze:http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2350144

ktoś ogladał? jak nie, to moze wart jest zobaczenia. prezentuje sie bardzo ciekawie
Tylko jedno mnie zastanawia. W opisie jest informacja, że od pierwszego właściciela/zgoda w Polsce/. Auto jest z 1991 roku. Sprzedający pisze dalej, że "...W KRAJU OD PÓŁ ROKU. WCZEŚNIEJ U JEDNEGO WŁAŚCICIELA PONAD 10 LAT." 16 i pół roku to rzeczywiście ponad 10 lat ale... :)21

Ale auto chyba całkiem, całkiem. Przynajmniej na zdjęciach.
Lala KDJ120, Wolf GD300, 469B, U1234 oraz Rolka150 i...Renata ;-)[/color]

Awatar użytkownika
jeżyna
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 71
Rejestracja: czw mar 03, 2005 11:27 am
Lokalizacja: oława

Post autor: jeżyna » pn kwie 16, 2007 10:11 am

tzw pierwszy właściciel.... w Polsce :) w sumie to smieszne ale wiadomo ze Polak potrafi a co za tym idzie to serwisu autko raczej nie uświadczy.
Ale powoli to sie chyba zmienia... tak ?

Awatar użytkownika
jeżyna
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 71
Rejestracja: czw mar 03, 2005 11:27 am
Lokalizacja: oława

Post autor: jeżyna » pn kwie 16, 2007 10:28 am

Zachary pisze:
jeżyna pisze:http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2350144

ktoś ogladał? jak nie, to moze wart jest zobaczenia. prezentuje sie bardzo ciekawie
Tylko jedno mnie zastanawia. W opisie jest informacja, że od pierwszego właściciela/zgoda w Polsce/. Auto jest z 1991 roku. Sprzedający pisze dalej, że "...W KRAJU OD PÓŁ ROKU. WCZEŚNIEJ U JEDNEGO WŁAŚCICIELA PONAD 10 LAT." 16 i pół roku to rzeczywiście ponad 10 lat ale... :)21

Ale auto chyba całkiem, całkiem. Przynajmniej na zdjęciach.


I raczej nie ma blokad jak kolega pisze w opisie. Przynajmniej na zdjeciu gdzie widac kabine nie dopatrzylem sie pokretla. Moze jest gdzie indziej...

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » pn kwie 16, 2007 8:15 pm

Mimo wszystko lepiej rozglądać się za rocznikami powyzej 93 r
The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

Awatar użytkownika
jeżyna
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 71
Rejestracja: czw mar 03, 2005 11:27 am
Lokalizacja: oława

Post autor: jeżyna » wt kwie 17, 2007 8:40 am

Elwood pisze:Mimo wszystko lepiej rozglądać się za rocznikami powyzej 93 r
a rocznik 93 luty ?

Awatar użytkownika
jeżyna
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 71
Rejestracja: czw mar 03, 2005 11:27 am
Lokalizacja: oława

Post autor: jeżyna » czw kwie 19, 2007 4:49 pm

jeżyna pisze:
Elwood pisze:Mimo wszystko lepiej rozglądać się za rocznikami powyzej 93 r
a rocznik 93 luty ?

Własnie kupilem 80 z tego roku. Chyba nie chcecie nic pisac na ten temat zeby nie martwic swiazaka :) napewno wszystko wyjdzie w praniu...

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » czw kwie 19, 2007 9:06 pm

a kto to "swiazak" ??
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » czw kwie 19, 2007 9:55 pm

Do tego roku słabością silnika były panewki i ułożyskowanie wałka ataku w przednim moście. Granicy "poprawnego wieku" nie pamiętam ale jak napiszesz do teoretycznego góru Nikosa (znajdziesz go w dziale Toyoty) to on Ci to ładnei wyłoży.
Tak czy owak nie masz się czym martwić, to świetne fury :)2
The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

Awatar użytkownika
jeżyna
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 71
Rejestracja: czw mar 03, 2005 11:27 am
Lokalizacja: oława

Post autor: jeżyna » pt kwie 20, 2007 7:05 am

sebastian dziurdzik pisze:a kto to "swiazak" ??
swiazakiem jestem ja. jesli chodzi o toyoty to mam ją teoretycznie od trzech tygodni a praktycznie to jeszcze jej nie mam, bo blacharz do ktorego dalem autko co by mial kosmetyke poprawic zamknal sie w dziupli i chleje...

namib
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 15
Rejestracja: pn maja 21, 2007 10:59 pm

Post autor: namib » wt maja 22, 2007 9:33 am

Witam
Jestem zielony jesli chodzi o 4x4, a na dodatek daleko od suwalszczyzny (ale o tym za chwile). Kombinuje jakie autko zakupic na dalsza podroz (okolo 30kkm po Afryce Zachodniej). Po dluzszej lekturze tego forum zaciesnilem krag podejzanych do Patrola i moze Disco (no bo HDJ80 przekraczal zalozony budzet). Az znalazlem to http://allegro.pl/item195158172_land_cr ... nowka.html
Suwalki to dla mnie drugi koniec polski, wiec zanim sie tam wybiore moze ktos oswieci mnie czy warto ? Moze ktos zna to autko ?
pozdrowienia
piotrek
ps
Tak, wiem, przed wyjazdem pakiet startowy itp... Dlatego mnie zaciekawilo to ogloszenie :-)

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » wt maja 22, 2007 11:25 am

Autko sprzedaje sie od pewnego czasu ale nic więcej o nim powiedzieć nie mogę. Z racji tego, że szukasz czegoś na dalekie wyprawy mogę podpowiedzieć, ze wybór słuszny ale i autko wiekowo tym bardziej. Więc nie powinieneś sobie zbyt wiele obiecywać. Nie bagatelizowałbym pakietu startowego.
Z reguły Hj-ty wymagają gruntownego podejścia do blacharki ale do póki sie na głowę nie leje... za to stan ramy, układu przeniesienia, elementów zawieszenia i układu kierowniczego napędu to potencjalne źródło niemałych kosztów ale po przejsciu tego etapu - satysfakcji :)2
Jako bazis do odbudowy na wyprawy bardzo dobre rozwiązanie ale przy wąskim budżecie będziesz miał wiecej czasu na przygotwanie sie do wyprawy :wink:
Niestety nie dokonasz oceny na odległość, cena nie jest zła...
The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

namib
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 15
Rejestracja: pn maja 21, 2007 10:59 pm

Post autor: namib » wt maja 22, 2007 1:00 pm

Elwood pisze:... przy wąskim budżecie będziesz miał wiecej czasu na przygotwanie sie do wyprawy...
A moglbys rozwinac watek budzetu ? Wiem ze czesci do Toyoty do tanich nie naleza, tylko ze to jest dosc szerokie okreslenie: przeciez chyba zawsze mozna taniej lub drozej, lub nawet w ASO. Wiec zdroworozsadkowo: o jakiego rzedu kwotach mowimy gdy trzeba wymiec przekladnie kierownicza, przeguby ? Blacharka srednio sie przejmuje, choc zdaje sobie sprawe z wieku auta i tego konsekwencji...

powa

Post autor: powa » wt maja 22, 2007 4:37 pm

Widzial ktos moze:

http://allegro.pl/item194808104_toyota_ ... zj_70.html
lub
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2697881
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2747394

jakieś opinie?
w sumie to szukam jakiegos rozsadnego hila lub krótkiego misia na wypasie(mam już żone :D ), ale jak widze "kinga" HZJa to obowiązkowo musie mieć ON pierwszenstwo przed każdym innym typem. :D

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » wt maja 22, 2007 6:08 pm

namib pisze:
Elwood pisze:... przy wąskim budżecie będziesz miał wiecej czasu na przygotwanie sie do wyprawy...
A moglbys rozwinac watek budzetu ? Wiem ze czesci do Toyoty do tanich nie naleza, tylko ze to jest dosc szerokie okreslenie: przeciez chyba zawsze mozna taniej lub drozej, lub nawet w ASO. Wiec zdroworozsadkowo: o jakiego rzedu kwotach mowimy gdy trzeba wymiec przekladnie kierownicza, przeguby ? Blacharka srednio sie przejmuje, choc zdaje sobie sprawe z wieku auta i tego konsekwencji...
Spróbuję Ci choć trochę temat przybliżyć. Rozumiem, ze auto przygotowujesz do wypraw i jedyny kompromis to "blacharką średnio sie przejmuję".
Zajmiemy sie bardziej pesymistycznym wariantem z akcentami plusów.
Z układu kierowniczego
- wymieniamy końcówki drążków, około 600zl (wybrałes wariant oszczędny i kupujesz japońskiej 555, w ASO tyle wyjdzie jeden) plus koszty wymiany i ustawienia zbieżności
Przedni most
- wymieniamy łożyska piast z uszczelnieniami 250zł (kupisz oryginały w sklepie z łożyskami)
- wymieniamy łożyska zwrotnic 160zł (kupisz oryginały w sklepie z łóżyskami)
- komplet uszczelnień kuli, około 900zł, tylko w ASO.
nie tykamy dyferencjału, nie pamiętam teraz kosztów łożysk i uszczelnień, przekładnia główna to grubo ponad trzy koła, nowa w ASO
- w tylnym moście wymieniamy łożyska z uszczelnieniami 250zł.
Regeneracja wału 700zł
Wymienisz dwa krzyżaki (z czterech) koszt w ASO 270zł szt, zamienniki znacznie tańsze ale nie polecam.
Plus koszta wymiany
Przeguby w Euroszafcie, cena do przyjęcia ale nie robisz.

Skrzynia i reduktor...
hm, do póki się nie sypie to nie ruszasz ale... rozbierasz i wymieniasz wałek reduktora 270zł ASO resztę wałków zostawiasz bo cena zabija, dodajesz komplet łożysk, większośc niestety w ASO, około 2000zł plus rozebranie i złożenie
przy okazji robisz sprzęgło, łożysko wyciskowe 250zł tylko w ASO, tarcza około 400zł, znajdziesz zamiennik.
Komplet uszczelek do skrzyni i reduktora w ASO kilka setek.

Silnika nie ruszasz bo masz fart i chodzi jak brzytewka (mój tez chodził jak brzytewka- w wersji turbo- ale po rozebraniu okazało sie, ze dwie panewki mam rozwarstwione...)

Wymieniasz całą instalację hamulcową, przewody kupujesz, końcówki zarabiasz, materiał 200zł.
Przy okazji renowacja całego układu, cylinderki, zestaw naprawczy w ASO 400zł.
W sumie nie dużo roboty.

Wymieniasz instalację paliwową, jak wyżej, przeżyjesz... dorobisz z materiału dostępnego.
Przy okazji powiększasz zbiornik paliwa, kosztem debilnego miejsca na koło zapasowe. Znajdziesz zakład, który Ci to zrobi za 600zł, tyle mnie to kosztowało. Przecinasz w płaszczyźnie poziomej i dodajesz opaskę o wysokości około 10cm, w ten sposób zbiornik zajmuje miejsce koła ale nie wychodzi poza ramę. Trzeba go jeszcze trochę zmodyfikować, zeby wszedł ale to wszystko w cenie.
Pisze akurat o tym bo to rzecz niezbędna w wyprawówce, zyskujesz w ten sposób zbiornik o pojemności około 160l.
Możesz też skorzystać z rozwiązania kolegi Drako w jego wątku, podaje dużo przydatnych i fajnych rzeczy ale zaraz do tego dojdziemy.

Co robisz zawieszeniem?
Resory siedzą, ze zdjęcia trudno ocenić ale założymy to w ciemno. Amortyzatory na bank do wymiany plus klepanie resorów albo wariant "chop do przodu" i klekasz przed kobitą izamieniasz srebra rodowe na komplet OME za 7000zł plusd amor skrętu za 450zł. W pierwszym wariance zmieścisz sie pewnie w 2000-2500zł.

O olejach i foltrach nie wspominam ale ja leję MOBILA, pogadałem czym jeżdże i dostalem w hurtowni rabat 25% z możliwością zakupu luzem z beczki. Ceny OK. Ale trochę tego wchodzi. Silnik 9,5l, jeżeli nie masz lsd w tylnym moście a raczej nie masz w tym roczniku to używasz jednego oleju 75W90 razem około 11l.
Filtry też dobierzesz w sklepie z filtrami, komplet 100zł więc ok. O ile nie jesteś zmuszony wymienić filtr wstępnego oczyszczania paliwa, cena w ASO...1070zł :o :o :o

Modyfikacja zbiornika paliwa wymaga rozwiązania nowego miejsca dla koła zapasowego. Patrz patent Drako, obecnie montuję podobny z bocznym orurowaniem nie przekroczysz łącznie 2300zł, tym nie mniej w myśl konwencji auta wyprawowego to konieczne.

Opony... minimum AT 30,5 cala, optymalnie 33 cale (no tu, może się trochę zapędziłem ale powinno robić), tego na zdjęciu nie widzę. Potrzebujesz 6 szt na felgach.
Dokładasz bagażnik dachowy, który pomieści drugi zapas i karnistry z paliwem.
Bagażnik taki fachury od balustrad ze stali czarnej zrobią za 1000zł na wzór ARB, malowany proszkowo. Muszisz tylko skombinować uchwyty w ilości 8szt (niestety mocowaniem estetycznie nie da się trafić na słupki, stąd po cztery na stronę).
No i dokupujesz hi lifta, którym będziesz podnosił auto choćby do zmiany koła czy wyrwania z koleiny itp. Pod ten podnośnik m in potrzebne orurowanie (bo nie będziesz tego gówna z kompletu podkładał pod most) i tylny zderzak.

Instalacja elektryczna na ten przykład.
Alternator i rozrusznik zregenerujesz ącznie za 500zł.

Nie uwzglęniłem całej masy dupereli, które klękaja przy okazji, tylko rusz budę...

Podlicz sobie co Ci tam wyjdzie i melduj co nie pasi :wink:

Co do samych modyfikacji to dalej odwołuję się do postu Drako, nie zajmujemy się tu całą kupę przydasiek wyprawowych. Jeżeli dorzucisz do tego CB i GPS to już masz auto wyprawowe w podstawowej wersji.

W niektórych cenach mogłem się walnąć (ASO) ale nieznacznie i w granicach błędu :wink:

Co do kosztów eksploatacji, oryginalne części sa doskonałej jakości i trzymają tyle ile należy, można sie ratować zamiennikami ale nie do przesady.
Bardzo trudno o nietypowe czesci a co druga to nie typowa. Aut tych w kraju nie jeździ za wiele.
Za to w Stanach ceny bajka... ale to za oceanem. Komplet końcówek drażków dostaniesz już za 99$...

Silnik pali min 10l/100km, jeżeli nie będziesz go remontował to zalewasz minerałem i zmieniasz co 3000mil (tak stoi w instrukcji). Nie zapominasz o skrzyni, reduktorze i mostach, tu co 30 000km o ile nie będziesz brodził itp.

pozdr
El
HJ-ty :)2
The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

Awatar użytkownika
Cybm
 
 
Posty: 834
Rejestracja: sob cze 03, 2006 10:12 am
Lokalizacja: Poznań-Szamotuły-Tuchola

Post autor: Cybm » śr maja 23, 2007 11:33 am

SJ 413(gaźnik + LPG) -> Vitara JLX 1.6 8v -> lr Discovery 300TDi

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » śr maja 23, 2007 11:39 am

no, 73 z blokadą mostu - brzmi obiecująco :)2
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
Jaaareeek !
 
 
Posty: 1070
Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 6:41 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Jaaareeek ! » śr maja 23, 2007 12:10 pm

Wersja australijska ?

po przekładce ??

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości