jak oszukac 2 sonde lambda

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

BUNIO
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 92
Rejestracja: pt kwie 06, 2007 11:31 am

jak oszukac 2 sonde lambda

Post autor: BUNIO » sob kwie 21, 2007 4:53 pm

witam wszystkich miłośników terenówek. ostatnio byłem na komputerze ze swoją 4 runner sprawdzić 2 sondę przez którą świeci mi CHECK. tam wyszło że sonda pracuje prawidłowo ale do prawidłowych wskazań brakuje jej katalizatora mktórego nie ma :P i teraz nie wiem czy jak kupię jakis katalizator czy to sie naprawi czy może jest sposób na oszukanie komputera wysyłając mu jakieś stałe napięcie. nie robiłbym nic ale ponoć jak świeci CHECK to samochód ponoć chodzi w trybie awaryjnym!!!!!! czyli bez mocy i pali ile chce :cry: nagroda nobla dla pomysłodawcy :P

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gri74 » sob kwie 21, 2007 5:02 pm

Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » sob kwie 21, 2007 5:50 pm

kup katalizator, moze byc uniwersalny...
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

BUNIO
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 92
Rejestracja: pt kwie 06, 2007 11:31 am

Post autor: BUNIO » sob kwie 21, 2007 7:30 pm

więc tak.mam do wyboru emulator który mnie wyniesie 250 zeta i sprawdza się on przy gazie a ja gazu ni mam lub katalizator uniwersalny czyli chę wiedzieć jaki to uniwersalny. chodzi ci o kawałek rury podobny do katalizatora za 150 zeta??????? i to coś tak ma przetworzyć spaliny że sonda będzie w pełni zadowolona????proszę pomóż jak coś wiesz na ten temat a jak możesz to znadż taki katalizator na allegro :cry:

Awatar użytkownika
LX450
Posty: 323
Rejestracja: wt gru 12, 2006 11:11 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: LX450 » sob kwie 21, 2007 8:18 pm

Jeśli chodzi o drugą sondę lambda to ona jedynie sprawdza działanie katalizatora i dobiera tzw Long Term Fuel Trim, czyli długoterminowy dobór dawki paliwa. Chodzi o to, że generalnie stosunek powietrza do paliwa zmienia się trochę (o kilka procent) zależnie od wysokości n.p.m. , od ciśnienia i innych takich tam. Druga sonda to wychwytuje i ustala. Nie jest ona odpowiedzialna za natychmiastowy dobór paliwa/powietrza, więc nie bierze udziału w takich gwałtownych akcjach jak dodanie gazu czy zmiana biegu. Dlatego też można ją oszukać podając jej napięcie 0.5V (czyt.pół wolta). Samochód będzie myślał wtedy, że wszystko gra i że katalizator chodzi wyśmienicie. Ryzykujesz jednak tym, że długofalowo samochód może mieć bogatą lub ubogą mieszankę, więc mogą być zasmarkane świece albo popalone, ale to dopiero po długim czasie.

W żadnym wypadku nie można oszukiwać pierwszej sondy bo to katastrofa, ale to już nie jest częścią tego tematu.

Mimo wszystko przyznam szczerze, że chyba nie warto pakować się w takie ściemy. Katalizatory nie służą tylko ochronie środowiska (jak się wszystkim wydaje), ale również poprawiają parametry silnika (spalanie, moc). Nie wiem ile kosztuje katalizator, ale jeśli zamyka się to w 500zł to ja bym nie rzeźbił.

Tak na marginesie, to oryginalne sondy kosztują ok 150zł/szt i wymienia się je średnio co 100tys. km.

BUNIO
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 92
Rejestracja: pt kwie 06, 2007 11:31 am

Post autor: BUNIO » sob kwie 21, 2007 8:55 pm

dzienki DZIENKI DZIENKI!!!!! NOBEL DLA CIEBIE !!!!!! szkoda że ja go nie wręczam :P w końcu coś mogę pokombinować bo wydatków mam wiele przy tym aucie. powiedz mi tylko czy w prosty sposób można coś takiego zrobić żeby z 12 zrobic 0.5v .a może wystarczy rozładowany paluszek :P i dlaczego 0.5 a nie 1v. robi to różnicę????? bo ja próbowałem już z paluszkiem o napięciu 1.3 i nic z tego nie wyszło. i jeszcze jedno. check wyskakuje przy gwałtownym naciśnięciu gazu. gaszę silnik ,pale i znów gaśnie aż do ponownego naciśnięcia.

Awatar użytkownika
LX450
Posty: 323
Rejestracja: wt gru 12, 2006 11:11 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: LX450 » ndz kwie 22, 2007 10:39 am

Nie eksperymentuj z bateriami, bo te kable od sondy idą do.... komputera. Jak go spalisz to nie odpalisz.

Sonda musi dostawać 0,5V dlatego, że wskazuje to na prawidłową mieszankę powietrze/paliwo.

Jak jest 0V to znaczy, że mieszanka za bogata
Jak jest 1V to znaczy, że za uboga (albo na odwrót, nie pamiętam, ale to bez znaczenia).

Więc jak dasz 0,5V to wszystko jest niby w sam raz.

Aby wyskoczył błąd na danym czujniku, muszą wystąpić pewne okoliczności (jest ich mało lub dużo, w zależności od czujnika), na przykład odpowiednia ilość obrotów, procent otwarcia przepustnicy, temperatura silnika itd.

Gdzieś mam zapisane wszystkie kryteria, które powodują wyskoczenie błędu sond lambda. Nie wiem kiedy napiszę, bo mam problemy z netem.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości