Czy warto?
Moderator: Mroczny
Re: Czy warto?
I tutaj wychodzi wasza generalizacja.
Macie stare sprzęty a ja mówię o 3-5 latkach... HL`e wszystkie `13r i przy takiej eksploatacji wszystkie kibel.
Łabędzi śpiew, podobnie jak VW itp marki jadące na jakichś legendach niezawodności "szwagier miał to 700 tyś nim przejechał, cofnął na 200, sprzedał i znowu ma 700"
U mnie w firmie chodzi `14r Caddy, brany jako nówka. Przy przeb. 40 tyś km wysrał się wtryskiwacz. Auto kupione jako kontynuacja "niezawodnego VW" jakim był jego poprzednik - też caddy 1.9TDI ALH z `02 - pół miliona i raz turbo zmienione. Pół miliona... maska otwierana tylko na dolewki płynu i serwis. Nowy bezawaryjnie pokonał całe 40 tyś km. 1.6TDI.
Wracając do meritum:
za 5-7-8 tyś zł nie kupi dobrej toyki, nie kupi żadnej. To co jest oferowane to gruz od początku do końca dlatego dalej twierdził będę że lepszym wyborem będzie nie-toyota która w tym budżecie będzie młodsza, mniej styrana i tańsza w reanimacji.
W światku Mercedesa funkcjonuje od lat sprawdzone powiedzenie "nie ma nic droższego od taniego Mercedesa".
W paru innych tematach jak mantrę powtarzaliście mi że za 5-6 tyś nie kupi żadnego rokującego chociażby 4x4 a tutaj jakoś mocno zmieniacie zdanie bo znaczek na masce inny (samo zaś auto gruz jakich wiele).
Macie stare sprzęty a ja mówię o 3-5 latkach... HL`e wszystkie `13r i przy takiej eksploatacji wszystkie kibel.
Łabędzi śpiew, podobnie jak VW itp marki jadące na jakichś legendach niezawodności "szwagier miał to 700 tyś nim przejechał, cofnął na 200, sprzedał i znowu ma 700"
U mnie w firmie chodzi `14r Caddy, brany jako nówka. Przy przeb. 40 tyś km wysrał się wtryskiwacz. Auto kupione jako kontynuacja "niezawodnego VW" jakim był jego poprzednik - też caddy 1.9TDI ALH z `02 - pół miliona i raz turbo zmienione. Pół miliona... maska otwierana tylko na dolewki płynu i serwis. Nowy bezawaryjnie pokonał całe 40 tyś km. 1.6TDI.
Wracając do meritum:
za 5-7-8 tyś zł nie kupi dobrej toyki, nie kupi żadnej. To co jest oferowane to gruz od początku do końca dlatego dalej twierdził będę że lepszym wyborem będzie nie-toyota która w tym budżecie będzie młodsza, mniej styrana i tańsza w reanimacji.
W światku Mercedesa funkcjonuje od lat sprawdzone powiedzenie "nie ma nic droższego od taniego Mercedesa".
W paru innych tematach jak mantrę powtarzaliście mi że za 5-6 tyś nie kupi żadnego rokującego chociażby 4x4 a tutaj jakoś mocno zmieniacie zdanie bo znaczek na masce inny (samo zaś auto gruz jakich wiele).
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Czy warto?
Pomieszałeś całkowicie zagadnienia. Z jednej strony mówisz o budżecie 5 - 7 tysi - w tym budżecie nie kupisz NICZEGO co będzie bezawaryjnie jeździć. Robie zawodowo mechanikę terenówek, i wiem co piszę. Tanie auta typu Vitara, Frota, czy samuraj - to mit. Nie ma tam nic taniego w ich eksploatacji, jeżeli ma to jeździć terenowo, a nie stac w warsztatach.
A z drugiej strony przeskakujesz do aut nowych, w cenie 200 tysi. Środka nie ma?
W środku, w budżecie około 50 tysi (a takim mniej więcej dysponuje autor wątku), są właśnie używane terenówki, w kondycji lepszej lub gorszej. W takiej kasie kupisz zrobioną na wypasie J78, zrobione porządnie pajero mk2, montereya/troopera, czy patrola.
Każdy z tych modeli, w tej kasie da się ogarnąć już tak, żeby nie wkładać tam rąk na długie lata. I każdy z nich to auta w klasie jakościowej i właściwościach użytkowych bez porównania do dustera, kijanek czy temu podobnych współczesnych imitacji terenówek (duster to fajne auto, i w dobrej cenie - ale to po prostu nie do takich zastosowań jest).
A z drugiej strony przeskakujesz do aut nowych, w cenie 200 tysi. Środka nie ma?
W środku, w budżecie około 50 tysi (a takim mniej więcej dysponuje autor wątku), są właśnie używane terenówki, w kondycji lepszej lub gorszej. W takiej kasie kupisz zrobioną na wypasie J78, zrobione porządnie pajero mk2, montereya/troopera, czy patrola.
Każdy z tych modeli, w tej kasie da się ogarnąć już tak, żeby nie wkładać tam rąk na długie lata. I każdy z nich to auta w klasie jakościowej i właściwościach użytkowych bez porównania do dustera, kijanek czy temu podobnych współczesnych imitacji terenówek (duster to fajne auto, i w dobrej cenie - ale to po prostu nie do takich zastosowań jest).
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
- Wowos
-
- Posty: 6938
- Rejestracja: ndz wrz 21, 2008 11:57 am
- Lokalizacja: Gdańsk / Nowy Sącz
- Kontaktowanie:
Re: Czy warto?
Piasek za przeproszeniem pitolisz przeokrutnie. Ostatnie dwa miesiące przesiedziałem w Omanie i miałem okazję trochę poobserwować, popytać i pojeździć - wiesz, co jest podstawową marką 4x4 w tych okolicach? Toyota, potem dłuuuuugo nic. Wszystkie szanujące się firmy z branży rafineryjnej, typu Schlumberger czy OXY katują Hile i LC. Tylko i wyłącznie. Żadne parchy, mitsu, czy inne wynalazki. Nowy hilux, nowa 150tka (prado) i 200. A auta na prawdę nie mają lekko.
Poza tym - nie wiem, kto dał Ci prawo głosu w sprawie toyotowych 4x4, jeśli używałeś tylko płaskich...

Chcesz dowolną część do toyoty ? Nie ma sprawy. Japonia, Emiraty - wszystko leży na półkach. W kraju na upartego w tydzień.
Poza tym - nie wiem, kto dał Ci prawo głosu w sprawie toyotowych 4x4, jeśli używałeś tylko płaskich...


Chcesz dowolną część do toyoty ? Nie ma sprawy. Japonia, Emiraty - wszystko leży na półkach. W kraju na upartego w tydzień.
y60 autobus, czerwony.
Re: Czy warto?
Może mają inne, lepsze, inaczej robione, nie wiem. Wspominałem o tym wcześniej że to co Toyka wypuszcza na Osich czy Bliski wschód to zupełnie inne modele niż to co stoi u nas w PL salonach, plastik-fantastik. Znowu generalizujesz.
A to że wszystko można zdobyć - wiem, tylko ile trzeba będzie za to zapłacić... bo Toyota panie (a drugie tyle kosztów transportu) + celny.
A to że wszystko można zdobyć - wiem, tylko ile trzeba będzie za to zapłacić... bo Toyota panie (a drugie tyle kosztów transportu) + celny.
Ostatnio zmieniony pn wrz 11, 2017 8:51 am przez Piasek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wowos
-
- Posty: 6938
- Rejestracja: ndz wrz 21, 2008 11:57 am
- Lokalizacja: Gdańsk / Nowy Sącz
- Kontaktowanie:
Re: Czy warto?
Fakt - mają benzyny zamiast diesli. Tyle w kwestii różnic - no chyba, że materiałowe fotele dają większą niezawodność od skórzanych
Aaaa no i obowiązkowo klatki, albo chociaż pałąki wewnątrz. Na zwykłych szosóweczkach, bo i takie najlepiej robią w piachach.

Aaaa no i obowiązkowo klatki, albo chociaż pałąki wewnątrz. Na zwykłych szosóweczkach, bo i takie najlepiej robią w piachach.
y60 autobus, czerwony.
Re: Czy warto?
Sprawdzone, niezawodne i dopracowane konstrukcje.
U nas dostajesz diesla zakutego w filtry i egr`y odliczające motogodziny żeby się spier... znaczy żebyś się w serwisie zameldował.
Tylko taka albo aż taka różnica.
U nas dostajesz diesla zakutego w filtry i egr`y odliczające motogodziny żeby się spier... znaczy żebyś się w serwisie zameldował.
Tylko taka albo aż taka różnica.
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Czy warto?
Ale to dotyczy całej branży motoryzacyjnej.
A tak na marginesie - mocno przesadzasz z cenami części do toyoty. owszem, bywa drogo - ale nie jest tak obligatoryjnie. Przykładowo - listwa kiery do J9 kosztuje koło 8 tysi - i jest to celowa polityka firmy pod kątem wydojenia klientów - bo się ten element (stosunkowo) szybko zużywa w tym modelu. Ale pierdoły typu paski rozrządu/osprzętu - są jakieś 50% droższe niż zamienniki uznawane za dobre. Przy czym są naprawdę znacznie od nich lepsze, po prostu wytrzymują na aucie wielokrotnie więcej (takim skrajnym przykładem jest silnik 1FZ-FE z J8, gdzie aftermarketowe paski nie chcą przetrwać ...tysiąca km. Jakoś nikt nie zauważył, że tam jest potrzebna spec konstrukcja paska ze względu na rolkę tłumiącą, i zwykłe paski się rozsypuja. Oryginał kosztuje jakieś 50 zeta (za parę, bo idzie tam podwójny) - i wytrzymują przeciętnie ze 200 tysięcy lub 10 lat. Jakos nikt też nie zauważa, że w przypadku pasków podwójnych wymagają one tzw parowania - czyli dobrania na długość nie po nominalnym rozmiarze, a po ich fizycznej długości.
Ale podstawowy plus tej marki do dostępność części. Mowa o terenówkach - więc powiedzmy przekładnia główna. Do J7, na przykład. Kosztuje w aso około 2,5 tysia. I masz ją w najdalej 3 dni robocze. Jak masz chęć - to się dowiedz, ile kosztuje taki sam element do frotki/vitary, samuraja. Czy patrola. I ile się czeka ...
Bo tanie części to jest prawda - ale tylko do czasu, gdy wyczerpie się pula dostępnych używek. A to już jest w zasadzie fakt w przypadku praktycznie wszystkich marek i pojazdów starszych niż 15 lat.
A tak na marginesie - mocno przesadzasz z cenami części do toyoty. owszem, bywa drogo - ale nie jest tak obligatoryjnie. Przykładowo - listwa kiery do J9 kosztuje koło 8 tysi - i jest to celowa polityka firmy pod kątem wydojenia klientów - bo się ten element (stosunkowo) szybko zużywa w tym modelu. Ale pierdoły typu paski rozrządu/osprzętu - są jakieś 50% droższe niż zamienniki uznawane za dobre. Przy czym są naprawdę znacznie od nich lepsze, po prostu wytrzymują na aucie wielokrotnie więcej (takim skrajnym przykładem jest silnik 1FZ-FE z J8, gdzie aftermarketowe paski nie chcą przetrwać ...tysiąca km. Jakoś nikt nie zauważył, że tam jest potrzebna spec konstrukcja paska ze względu na rolkę tłumiącą, i zwykłe paski się rozsypuja. Oryginał kosztuje jakieś 50 zeta (za parę, bo idzie tam podwójny) - i wytrzymują przeciętnie ze 200 tysięcy lub 10 lat. Jakos nikt też nie zauważa, że w przypadku pasków podwójnych wymagają one tzw parowania - czyli dobrania na długość nie po nominalnym rozmiarze, a po ich fizycznej długości.
Ale podstawowy plus tej marki do dostępność części. Mowa o terenówkach - więc powiedzmy przekładnia główna. Do J7, na przykład. Kosztuje w aso około 2,5 tysia. I masz ją w najdalej 3 dni robocze. Jak masz chęć - to się dowiedz, ile kosztuje taki sam element do frotki/vitary, samuraja. Czy patrola. I ile się czeka ...

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Czy warto?
Rokfor...nie stresuj się.
Gość nie wierzy w Toytoya LC, którego nie miał w życiu. Wolno mu.
Nie wierzy w jakość koncernu trzęsącego motoryzacją na świecie. Wolno mu.
Nie wierzy w jedyne na świecie wsparcie techniczne tej klasy i skali. Też mu wolno.
I wolno mu zadawać prześmieszne pytania we własnej wierze. I w tej wierze być zbawionym, jak pisał klasyk.
Chcesz z nim na poważnie i na argumenty...we no się ogarnij i zreflektuj nieco.
Gość nie wierzy w Toytoya LC, którego nie miał w życiu. Wolno mu.
Nie wierzy w jakość koncernu trzęsącego motoryzacją na świecie. Wolno mu.
Nie wierzy w jedyne na świecie wsparcie techniczne tej klasy i skali. Też mu wolno.

I wolno mu zadawać prześmieszne pytania we własnej wierze. I w tej wierze być zbawionym, jak pisał klasyk.
Chcesz z nim na poważnie i na argumenty...we no się ogarnij i zreflektuj nieco.

Re: Czy warto?
Proponuję zmianę nazwy forum:
Gelenda i LC reszta wypier...
Tym z Opla też się "do wczoraj" wydawało że są pępkiem świata. Dzisiaj stoją potulnie pod drzwiami PSA czekając na wytyczne.
Macie te jakieś swoje święte graale a cała reszta to syf zapominając jednocześnie że może co 20ty z Was tym świętym gralem jeździ. Pozostałych 19tu wylewa mądrości.
Gelenda i LC reszta wypier...
Tym z Opla też się "do wczoraj" wydawało że są pępkiem świata. Dzisiaj stoją potulnie pod drzwiami PSA czekając na wytyczne.
Macie te jakieś swoje święte graale a cała reszta to syf zapominając jednocześnie że może co 20ty z Was tym świętym gralem jeździ. Pozostałych 19tu wylewa mądrości.
Re: Czy warto?
tak właśnie jest
rozgryzłeś

ople nie są wcale takie złe, pod warunkiem że robi je isuzu

rozgryzłeś

ople nie są wcale takie złe, pod warunkiem że robi je isuzu

Re: Czy warto?
Jezu a ja sie tylko zapytałem czy warto kupic starego trupa 
Re: Czy warto?
Nooo-koledzy chcą Ci pomóc,a że się przy okazji przeczochrają nieco- to normalka

KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Czy warto?
Ople/isuzu to całkiem fajne konstrukcje (solidnie zrobione, i bez większych wad konstrukcyjnych) - ale problem jest z tym, o czym pisałem wyżej: dostępność części. Ten temat leży po prostu, od strony producenta. Co powoduje, że te auta są skundlane albo słabymi zamiennikami - albo drutowane. Pisałem wyżej, że do froty mam w sumie trzy mosty - a zakładał będę toyotowy. Bo z tych trzech nie bardzo idzie wyskładać jeden sprawny, a to co na allegro to takie same jak już mam. Tak sie niestety nie da, jeżeli ktoś chce na poważnie podejść do odbudowy auta, czy przygotowania na wycieczki typu Mongolia czy interior Afryki.
Tu niestety robi sie tez problem z toyotami - bo się okazuje, że i owszem, serwis ogarnie dowolne graty na dowolnym zadupiu - ale odchudzi portfel przy okazji. Bo czas robi swoje, i lokalesi w Azji czy Afryce w zadzie maja "kultowość" starych konstrukcji, i na tamtejszych szrotach królują toye - ale współczesne. Prędzej tam most do J200 za drobne sie znajdzie, niz skrzynia do nieśmiertelnego hila co topgearowcy zamęczali.
Żeby jeszcze taka J12 nie była taka brzydka ...
W benie to bardzo fajne wozidło.
Tu niestety robi sie tez problem z toyotami - bo się okazuje, że i owszem, serwis ogarnie dowolne graty na dowolnym zadupiu - ale odchudzi portfel przy okazji. Bo czas robi swoje, i lokalesi w Azji czy Afryce w zadzie maja "kultowość" starych konstrukcji, i na tamtejszych szrotach królują toye - ale współczesne. Prędzej tam most do J200 za drobne sie znajdzie, niz skrzynia do nieśmiertelnego hila co topgearowcy zamęczali.
Żeby jeszcze taka J12 nie była taka brzydka ...

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Czy warto?
inne lampy tylne, inne zderzaki, plastiki won i na ich miejsce normalne poszerzenia, opony na lepszej feldze, 2" lift i zaczyna wyglądać jak auto. Do tego trochę ran z boju i ujdzie
ta już zaczyna, mimo niewielkich przeróbek. Jeszcze wyciągarki zabudowane w tym czarnym plastiksie, pod wzmocnienia..
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/imag ... mAFBUJd2rA
ta już zaczyna, mimo niewielkich przeróbek. Jeszcze wyciągarki zabudowane w tym czarnym plastiksie, pod wzmocnienia..
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/imag ... mAFBUJd2rA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość