HiluX D4D na OME???

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Bartek 4.7
 
 
Posty: 218
Rejestracja: śr lut 12, 2003 12:37 am
Lokalizacja: Gąbin

Post autor: Bartek 4.7 » czw sie 17, 2006 8:57 pm

emsi pisze:w takim razie

"co mial na celu twoj post?" - rozumiem, ze akademicka dyskusje kasztaniarska

mialo byc EOT, ale coz ...
Zasięgnięcie informacji.

OME - może kiedyś (7-8 tys zł sprawdziłem u Kylona, plus montaż czyli wyjdzie pewnie z 10)
Większe koła - dziękuję nie dla mnie
Wyciągarka - dziękuję...

Kylon
Posty: 1949
Rejestracja: czw cze 12, 2003 9:22 am

Post autor: Kylon » czw sie 17, 2006 9:51 pm

Europejczyk też może kupić Hila z 3,0 tylko nie u nas. U nas nic się nikomu nie opłaca i dlatego jesteśmy 100 lat za murzynami :wink: Z 3,0 samochód kosztuje koło 125 tyś PLN i trochę zachodu z rejestracją.

Firma Old Man Emu nie powstała do zabawy w błocie po klamki, ale właśnie do celów użytkowych na wymagającym lądzie, jakim jest Australia. Wielokrotnie mamy przyjemność wymieniać standardowe zawieszenie w samochodach użytkowych. Bo normalne nie spełnia oczekiwań użytkowników. To, że podnoszą to jest między innymi efekt uboczny tego, że są mocniejsze i przystosowane do większego ciężaru. Dla wielu z nas to fajnie i wręcz chcemy jeszcze wyżej. Ten przypadek jest typowo nastawiony na wygląd. Samochód z większymi kołami jest bardziej zauważalny, co przemienia się np. w większą sprzedaż. Akurat wyciągarka w samochodzie salonowym i testowym też może stanowić atut dla sprzedawcy. Przychodzi klient instytucjonalny, który potrzebuje np. 20 takich samochodów wraz z wyciągarką a sprzedawca mówi - proszę bardzo - tak to wygląda. Pamiętaj, że wyciągarka nie musi służyć tylko do ciągania się w błocie po klamki. Jest wiele innych jej zastosowań. Czy samochód np. dla GOPR-u czy Nadleśnictwa nie powinien jej mieć? Ci ludzie czasem nie jadą tylko na spacer, ale muszą gdzieś dotrzeć szybko i bezpiecznie.

Wszystko ma swoich nabywców lub przeciwników i dla każdego coś może być sensowne lub nie. Jest demokracja i na szczęście mamy prawo wyboru.

Awatar użytkownika
Bartek 4.7
 
 
Posty: 218
Rejestracja: śr lut 12, 2003 12:37 am
Lokalizacja: Gąbin

Post autor: Bartek 4.7 » czw sie 17, 2006 10:16 pm

Ponawiam prośbe

jeśli nie tajemnica napisz u którego dealera stoi ten hil na OME bom ciekaw okrutnie jak to jeździ na żywca

Kylon
Posty: 1949
Rejestracja: czw cze 12, 2003 9:22 am

Post autor: Kylon » pt sie 18, 2006 6:55 am

Toyota Bielany :wink:

Awatar użytkownika
Bartek 4.7
 
 
Posty: 218
Rejestracja: śr lut 12, 2003 12:37 am
Lokalizacja: Gąbin

Post autor: Bartek 4.7 » sob sie 19, 2006 7:38 pm

Dzięki

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » ndz sie 20, 2006 12:27 pm

Bartek 4.7 pisze:Bardzo cenię opinie ludzi którzy co przwda nie jeździli, ALE ich siostry stryjenki sąsiadka (która notabene mieszka na Śląsku) na córkę. No i tej córki chłopaka szwagier też co prawda nie jeździł, ale podsłuchał przypadkiem rozmowę dwóch takich co mówili,że mają, więc pewnie się znają.
TYM wszystkim "szpecom" mówię uprzejme "dziękuję" :)16

Eskapada pisze:To jest auto użytkowe - i do wożenia betoniarki gagetów geodezyjnych ciągania motorówki.
Si senior.
Zatem po co ci większe koła?
W użytkowym zastosowaniu (które wydaje mi się że u mnie występuje) transportuję tym autem różne produkty. 60-70 % tras to są asfalty. Na plac budowy, albo pole zjeżdżam po coś tam i dalej pędzę 50, 100 albo i więcej km po asfalcie.

Myślę, ze typowe zastosowanie Hiluxa to nie jest przeprawa przez błoto po szyby.
Niechce sie madrzyc ale .... mysle ze w nie ktorych miejscach na swiecie to jest wlasnie typowe zastosowanie hiluxa ... moze nie az po szybe , ale ogolnie wiemy o co chodzi
Bartek 4.7 pisze:
Moim zdaniem, największą wadą Hila jest badziewny tylny zderzak. Uniemożliwia on pełne otwarcie tylnej klapy (jedynie do poziomu). Jak chciałem załadować paletę cementu (jakieś 1200kg) bałem się. Zwykły widlak ma za krótkie łapy, a stawianie takiego ciężaru choćby częściowe na klapie byłoby głupie.


Moj hill fabrycznie nie mial zderzaka :)21 to te nowo modne hile maja jakies dzerzaki :)21 . Mimo to , ze fabrycznie nie ma zderzakow w hilach trzeciej genracji , i drugiej chyba tez - to klapa i tak sie otwiera do poziomu - rzeczywiscie to moze przeszkadzac , ale rownie czesto moze to tez pomagac i byc wygodne.
Bartek 4.7 pisze: Po drugie:
Jak jadę w teren to to jest dla mnie praca a nie relaks (no czasami też relaks). Jadę jednym samochodem a nie we dwa czy więcej, i najczęściej jestem sam. jestem zdany na własne siły. Nie pcham się w bagno, a jak się zakopię to SAM muszę się uwolnić. (Swoją drogą auto z każdym liftem można utopić po dach). Moim zdaniem najważniejsze są progi (takie solidne pod hi-lifta) i trapy, no i łopata, rzecz jasna.
Wyciągarka?? czemu nie. Tylko to drogie, rozwijanie liny, zwijanie - to dużo czasu którego zawsze jest brak, ale co najważniejsze: Przed nami zwykle jest większe błoto. Więc zwykle rozsądniej jest cofnąć i objechać.
A to juz przesadzasz .... i to zdrowo. Sam nie mam wyciagarki i jak jade sam w teren to korzystam z trapow , i nikt mi nie w moiw ze korzystanie w wyciagraki jest bardziej klopotliwe niz trapy. Zeby skorzystac z trapow trzeba auto podniesc raz , podlozyc trap , podneisc drug raz , podlozyc trap , nie mowiac op tym ze czest trzeba cos zbudowac pod lifta zeby sie nie zapadl bloto , pozniej po wyjechaniu jeszcze trzeba troche ponurkowac w blocie zeby wyciagnac trapy - czasem taka operacja potrafi sie zamienic w kawał dnia. Ta sama prace wykonamy wyciagarka w kilkanascie minut - nie mwoiac juz o tym ze sa takie sytuacje gdzie trapy nam nie pomoga a wyciagraka wyciagnie. No i biorac pod uwage koszt wykonania chocby samemu dwoch trapow i koszt kupna wyciagarki w dzisiejszych czasach to czy ja wiem czy ta wyciagarka to rzeczywiscie taka droga sprawa jest ?
Bartek 4.7 pisze:

I po trzecie:
Jakbym był złośliwy to bym powiedział, że do ciągania przyczepy to jest lepsza "lanserska" Navara - mocniejszy silnik, lepszy moment i większy dozwolony uciąg wg producenta niż Hila.
Ale nie jestem taki.

Mam Hila bo go lubię. Uważam, że Toyota zrobiła obecnie najlepszgo i najładniejszego pick-upa. Prowadzi się super (przód na wahaczach :)2 )
Przod na wachaczach w hillach jest stosowany juz od lat osiemdziesiatych ;) A w trzeciej generacji to wrecz trzeba miec szczescie zeby kupic hila bez wachaczy :)21 A pickup o nazwie hilux od dawna jest uwazany za najbardziej uniwersalny i wytrzymaly na swiecie . Przeze mnie rowniez uwazany za najladniejszy (ale ja mowie teraz o trzeciej generacji)
Bartek 4.7 pisze:
Jego dynamika jest akceptowalna(nie mylić z "dobra"). Złości fakt że mieszkańcy czarnego lądu mogą go nabyć ze znaną z LC 120 3-litrową jednostką, i nawet mają do wyboru manual lub automat "transmiszyn".
jednak jest nadzieja. Jak głosi pismo od jesieni tego roku King Cab a od wiosny przyszłego także Double Cab dostaną intercooler ( moc coś około 130KM)
Nie tylko czarnego londu. W wiekszosci krajow unii europejskiej mozna go nabyc z takim silnikiem , dochodzi jeszcze Australia , Azja i pewnbie jeszcze kupa innych miejsc gdzie mozna takowego kupic. To , ze nie mozna go kupic w Polsce to nie oznacza ze mozna nabyc go tylko w Afryce ;)


Pozdrawiam
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
Bartek 4.7
 
 
Posty: 218
Rejestracja: śr lut 12, 2003 12:37 am
Lokalizacja: Gąbin

Post autor: Bartek 4.7 » wt sie 22, 2006 8:14 pm

Zun,

Niniejsza dysputa (również moja wypowiedź) dotyczyła Hila 2.5 D4D. I tenże model zderzak tylny posiada.

Co do wyciągarki i czasu jej użycia - nie przeczę że jest skuteczniejsza niż trap i hi-lift. jednak ja nie przeprawiam się przez bagno z trapami. Zakopię się - szybka akcja z trapem lub bez do tyłu i szukam drogi alternatywnej. Gdybym chciał zrobić to samo z wyciągarką to line trzeba rozwinąć, a później co gorsza zwinąć (no bo jestem sam, a kangura nie mam coby linę na nim ewentualnie zamotać).

Przód na wahaczach :)2 - to był znak w stronę terenowych purystów którzy uznają tylko sztywny most. Są na świecie ludzie którym jego brak z przodu bynajmniej nie przeszkadza.

W całej UE w sieci dealerskiej Toyoty model Hilux dostępny jest tylko z silnikiem 2.5 D4D.
A na prywatne zamówienie to ci stosowne firmy mogą sprowadzić bambusową hulajnogę z Trynidadu i Tobago, czy dowolny inny sprzęt z dowolnego zakątka świata

Serdecznie pozdrawiam

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » wt sie 22, 2006 10:07 pm

łooo jezu..ZUN ze Tovbie sie chce :)21

:)2 :wink:

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » śr sie 23, 2006 7:18 am

Marcin pisze:łooo jezu..ZUN ze Tovbie sie chce :)21

:)2 :wink:
Widzisz juz teraz mi sie nei chce odpwoiadac na post kolegi powyzje :)21
A tobie by sie tez czasem chcialo jakbys patrzal sie na "pomnik" ;(
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
Yonek
Posty: 628
Rejestracja: czw kwie 03, 2003 5:22 pm
Lokalizacja: Zentrum
Kontaktowanie:

Post autor: Yonek » śr sie 23, 2006 8:03 am

Hmmm. A nie prościej jest przedtem wysiąść z auta i położyć trap ZANIM się auto zakopie? :)
A z późniejszym nawinięciem liny to już nie histeryzujcie, bo jak już się wyszarpię z tego bagna co to przez własną głupotę w nie wjechałem, to tej liny do "dowinięcia" zostało najwyżej 3 - 4 metry, więc bez przesady. A przewinąć całość i tak trzeba po każdym wyjeździe. Ale to tak troszkę OT...
SITH happens...

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » śr sie 23, 2006 9:19 am

Zun pisze:
Widzisz juz teraz mi sie nei chce odpwoiadac na post kolegi powyzje :)21
A tobie by sie tez czasem chcialo jakbys patrzal sie na "pomnik" ;(
mozna Cie jakos zrozumiec, ja jestem tu rzadko po zajmuje sie konserwacja pomnika :)21

ale jak tak dalej pojdzie to "wrzesien" stoi pod znakiem zapytania :roll:

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » śr sie 23, 2006 4:31 pm

Marcin pisze:
Zun pisze:
Widzisz juz teraz mi sie nei chce odpwoiadac na post kolegi powyzje :)21
A tobie by sie tez czasem chcialo jakbys patrzal sie na "pomnik" ;(
mozna Cie jakos zrozumiec, ja jestem tu rzadko po zajmuje sie konserwacja pomnika :)21

ale jak tak dalej pojdzie to "wrzesien" stoi pod znakiem zapytania :roll:
No co Ty , co sie dzieje ? Myslalem ze juz poskaldales syfa ? Ale jak nie poskladasz to zawsze mozesz przyjechac toyota :)21 . Pozatem widze ze coraz wiecej balastu - powoli wiecej balastu niz jadacych aut :)21
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości