Opony, dodatkowy zbiornik i inne do HDJ 80

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » ndz sty 21, 2007 11:22 pm

ciekawe jak twoje naczynia polaczone beda sie zachowywaly na dlugich i stromych podjazdach.
mnie jakos bardziej przekonuje patent z pompka.

zrobie to tak http://www.yankeetoys.org/mangler/auxtank.htm
mam dobrego spawacza , ktory z chromoniklem robi cuda. Zrobil mi juz bardzo skomplikowany bak do wiliego wiec takie pudlo nie bedzie zadnym problemem.
kwestia teraz dobrania pompki, i wskaznika.

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » ndz sty 21, 2007 11:24 pm

Pomysł zacny, lecz owe połączenie będzie w tym wypadku najsłabszym pkt układu. Konieczna zabudowa spodu (lepiej jeden bak). Druga sprawa w koncepcji Drako, bak dodatkowy jako alternatywne źródło zasilania (w przypadku awarii pierwszego) pomijając już aspekt powiększenia.
The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » ndz sty 21, 2007 11:26 pm

Strome podjazdy niczego nie zmienią, pomysł bardzo dobry... ale nie praktyczny. Rurka w końcu moze być trzecim zbiornikiem łączącym oba a pompa z niego ciągnęła by paliwo.
The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

Awatar użytkownika
LX450
Posty: 323
Rejestracja: wt gru 12, 2006 11:11 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: LX450 » pn sty 22, 2007 1:15 pm

Strome podjazdy nie stoja na przeszkodzie. Baki mają w środku takie specjalne miszeczki wokół pompki, żeby pompka nie łapała powietrza jak paliwo się przemieszcza. Poza tym nie musisz łączyć baków rurą o dużej średnicy. Wystarczy rurka 5mm, żeby poziomy wyrównywać. Ja bym na serio się tego podjął zamiast mącić ze spawaniem baków lub dwiema pompkami.

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » pn sty 22, 2007 1:18 pm

a tak z innej beczki

Mam webasto termo top 3500
czy ma ktos z was zamontowane suche webasto w HDJ ?

Szukam miejsca, i jakos nigdzie mi nie pasuje.

Awatar użytkownika
Zachary
Posty: 776
Rejestracja: ndz paź 27, 2002 9:10 pm
Lokalizacja: mazury-warszawa

Post autor: Zachary » pn sty 22, 2007 6:17 pm

LX450 pisze:Nie chcę psuć pogawędki, ale czy wiecie na jakiej zasadzie działają naczynia połączone? Wystarczy spody obydwu baków połączyć rurką i nie musicie mnożyć pomp paliwa, obydwa baki będą się równomiernie opróżniały.
I chyba właśnie w tej rurce tkwi problem.
Lala KDJ120, Wolf GD300, 469B, U1234 oraz Rolka150 i...Renata ;-)[/color]

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » pn sty 22, 2007 7:26 pm

Dzisiaj obejrzałem swój zbiornik już powiększony, prosta sprawa. Nie widzę uzasadnienia dla tłumaczenia Drako bo w ten sposób to należy też wozić drugi fotel dla kierowcy :wink:
A poważnie, Drako jak chcesz zamontować zapasowe koło?
The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » pn sty 22, 2007 10:05 pm

Na tylnym zderzaku, ktory i tak chce zrobic.
A masz zdjecie swojego zbiornika?

mniej wiecej tak bedzie wygladalo. zlecie zrobienie od podstaw , bo kupno gotowego , to jakis ponury koszmar cenowy.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

boryś
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 24
Rejestracja: śr gru 20, 2006 7:15 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: boryś » pn sty 22, 2007 11:06 pm

Tu masz troche inne rozwiazanie ale tez fajne:

http://www.sleeoffroad.com/products/bumper_main.htm

Ja akurat pójde w tym kierunku :c)

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » pn sty 22, 2007 11:33 pm

rozwiazan jest mase, wiekszosc ok :lol:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

boryś
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 24
Rejestracja: śr gru 20, 2006 7:15 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: boryś » pn sty 22, 2007 11:55 pm

Dobre!
te dwa pierwsze - na białym i z drabinką jaką dodatkowy element zderzaka - to przyznaje, nawet ciekawe (i mocne) rozwiązanie.
Właśnie się zastanawiałem jak nie obciążać dodatkowo zawiasów na tylnych drzwiach (myślałem coś o drabince spuszczanej z bagażnika - tylko ten prawdopodobny dzwiek przy jezdzie!! :c) ).
Daj znać jak już coś wykombinujesz - w przyszłym tygodniu dwóch fachmanów od spawczki ma mi wycenić koszt zderzaka - porównamy, zobaczymy :)
HZJ 80

Bullitt
Posty: 319
Rejestracja: pt lut 10, 2006 10:34 pm
Lokalizacja: Wuwa

Post autor: Bullitt » wt sty 23, 2007 9:37 am

Wyważanie otwaratych drzwi w HDJ/FZJ polega na przykład na kombinowaniu jak tu dorobić drugi zbiornik paliwa zamiast udac się do Toyoty i kupić taki zbiornik z zaworami od FZJ80 dual tank.

Powodzenia i z doświadczenia powiem, ze rzeźba przy paliwie a w szczególności przy zbiorniku albo kończy się wykończeniem silnika (ale to czesciej w turbo benzynie) albo regularnym pożarem podczas jazdy.

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » wt sty 23, 2007 10:19 am

Masz super wejścia Bullit... przestałes inspirować.
The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

Bullitt
Posty: 319
Rejestracja: pt lut 10, 2006 10:34 pm
Lokalizacja: Wuwa

Post autor: Bullitt » wt sty 23, 2007 10:27 am

Zieeeew...

"Frajerom w czarnych garniakach i wąskim sledziu na szyi mówimy: Blues is dead- fuck out"

Najlepiej omotaj sobie jeszcze ten zbiornik papierem toaletowym i siatką zbrojeniową. Proponuję też gipsoszpachlę ATLAS, ale koniecznie wodoodporną.
Aaaa no i jakiś modyfikowany kombinezon hutniczym byle z wiatraczkiem, zeby ci pingle nie parowały. LOL

Aż zadam sobie trud i dowiem się dla kolegi drako ile kosztuje taki zbiornik w toyocie.

Bullitt
Posty: 319
Rejestracja: pt lut 10, 2006 10:34 pm
Lokalizacja: Wuwa

Post autor: Bullitt » wt sty 23, 2007 10:31 am

Kurde nie zdążyłem zaquotowac poprzedniej wypowiedzi Elwooda- bez niej moja błyskotliwa i cięta kontra traci trochę sens... aleee co tam. :lol:

Bullitt
Posty: 319
Rejestracja: pt lut 10, 2006 10:34 pm
Lokalizacja: Wuwa

Post autor: Bullitt » wt sty 23, 2007 10:37 am

Oooo dodzwoniłem się. Zbiornik kosztuje 2300 pln. Nowy, pasujący w miejsce do którego jest przeznaczony, bezpieczny, homologowany i zoryginalną osłoną przed kamieniami. Mam w Toyocie 15% zniżki. Nie wykluczone że na tę częśc bede miał 40% ale to moge się dowiedziec jak ktos bedzie zdecydowany na 110%. W kazdym razie w Warszawie w garażu lezy u mnie taki zbiornik, więc nie było by problemu przymierzyc czy to na pewno to i czy pasuje.

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » wt sty 23, 2007 10:46 am

A ile taki zbiornik ma litrow ?

Bulit pomijajac twoje cisnienie , kazdy jest inny wiec luz, to nie myslisz chyba ze zbiornik zrobi pan henio z migomatem , da pompe z przyczepy campingowej i rozwali sie to na pierwszym lepszym glazie.

Mam bardzo dobrego mechanika, ktory nie raz robil takie rzeczy. Mam bardzo dobrego spawacza , ktory zrobil mi juz np.bardzo skomplikowany zbornik z chromoniklu do williego. Gosciu zawodowo zajmuje sie budowaniem specjalistycznych bakow do roznych maszyn i ciezarowek. Wiec nie zakladaj od razu ze bedzie to pociety zbiornik z malucha , z doklejonym zbiornikiem zpoloneza polepione migomatem i poxilina.
Czesto produkty z malych zakladow sa lepszej jakosci jak spec hiper duper homologowane.
Dla przykladu podam zderzak arba, ktory jest u mnie.
Nie umywa sie, konstrukcja i wygladem do tego co mam zrobionego w G .Arb jest brzydki, wystaje beznadziejnie , nie chroni drazkow , jest krowiasty.

Bullitt
Posty: 319
Rejestracja: pt lut 10, 2006 10:34 pm
Lokalizacja: Wuwa

Post autor: Bullitt » wt sty 23, 2007 10:56 am

Wiem o co chodzi- sam mam zderzak robiony przez bardzo zdolnego rzemieslnika i wyszedł znacznie lepiej niż ARB i 6 cio krotnie taniej- czego Elwood zdecydownaie nie rozumie, ale niektóre typy tak maja, szczególnie jak sie za duzo musicali naogladają.

Myslę, jednak, że warto wydac trochę większe pieniądze na zwykły seryjny zbiornik i mieć wszystko z załozenia ok niż po prostu metodą prób i błędów dpasowywać badx co bądź wydumke.

Za wszystkie skarby nie powiem Ci ile może miec ten zbiornik pojemności. Ale w jego miejsce weszła mi 60 litrowa butla gazowa i to bez najmniejszego problemu.

Acha jak kupisz seryjne rozwiązanie- możesz później zasilać go paliwem poprzes taki specjalny zawód przy seryjnym wlewie. Jak zawór jest otwarty wtedy zalejesz paliwo tylko do backupu do momentu jak się napełni wtedy automatycznie nalewsz do podstawowego zbiornika. Jak go zamkniesz nalewasz tylko do podsawowego zbiornika. Do tego jest jeszcze zaworek i przełaznik, zebys decydował z którego aktualnie zbiornika chcesz sobie pobierac paliwo. Rozwiązanie sprawdzone na pustyni przez wojsko izraelskie i tysiące użytkowników Toyot na blsikim wschodzie.

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » wt sty 23, 2007 11:04 am

Elwood tez ma swoja racje ,wiec to bez sensu tak sie spinac na siebie. Lepiej sie wymianiac informacjami jak wlasnie w przypadku tego oryginalnego baku jak zrec sie jak na innych dzialach. to nie forum car audio czy tuningu , gdzie siedza lyse dresy i se " ustawi" przeciwko komus , kto ma inne zdanie urzadzaja.


Rozebralem mosty, wodziki blokady sie zlamaly. zamowilem juz w aso , na co jeszcze wg was zwrocic szczegolna uwage przy rozbieraniu mostow ?

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » wt sty 23, 2007 5:27 pm

Zadzwoń kolego Bullit do Nikosa (od niego kupiłem HJ) to sie dowiesz jakie jest moje podejście do renowacji auta i przestaniesz kozaczyć.

Drako, zdjęcia baku podeślę trochę później, jego powiększenie wygląda następująco: zbiornik został przecięty na pół (w płaszczyźnie poziomej) i powiększony przez wspawanie opaski (na zakładkę, zyskałem na jego wysokości około 12cm). W ten sposób do 90-ciu dodałem około 75l. Całość zostanie dodatkowo po oczyszczeniu pokryta podkładem reaktywnym a następnie specjalistyczną elastyczną żywicą z dodatkiem włókna szklanego w kolejności żywica, włókno, żywica. Ramię wskaźnika zostało odpowiednio wydłużone. Koszt około 800zł.
The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

Bullitt
Posty: 319
Rejestracja: pt lut 10, 2006 10:34 pm
Lokalizacja: Wuwa

Post autor: Bullitt » śr sty 24, 2007 9:30 am

Srednio mnie interesuje czyjeś podejście do nie mojego auta. To może dziwne, ale staram się w życiu nie wtykać nosa w nie swoje sprawy.

Róbcie jak chcecie. Oczywiście kazdy ma wolny wybór. Jeżeli chcecie posłuchać, to moge opisać kilka baaaardzo ładnych przykładów w których majstrowanie przy paliwie w samochodzie skończyło się bardzo efektownie, a w jednym z przypadków poza pożarem był też trup.

Pozatym tak się składa, że mody paliwowe (pompy, przewody, zbiorniki, regulatory, wtryski i ich wydatek) mam w jednym palcu bo przechodziłem to przy modach mojego wyścigowego Audi. Nie chcę tu wspominać o homologacji, ale na prawdę sądzę, że z czym jak z czym, ale z paliwem trzeba ostrożnie. Szczególnie w wyścigówce i właśnie terenówce w której zbiornik jest podwieszony pod samochodem (i to w takim beznadziejnhym miejscu jak tył auta) i jest bardzo narażony na uszkodzenia mechaniczne, chocby z kół czy też podczas przekraczania przeszkód terenowych.


Acha z doświadczenia jeszcze powiem, że palącego się paliwa w samochodzie nie jestescie w stanie zgasić podręcznymi gasnicami. Do tego trzeba niestety conajmniej 10 kg środka gasniczego. Przerabiałem to już raz.

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » śr sty 24, 2007 10:54 am

paliwo paliwem
a co powiecie na to

:)21
moze kogos zainspiruje :)

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
gkozi
 
 
Posty: 1497
Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
Lokalizacja: zielonogórskie

Post autor: gkozi » śr sty 24, 2007 11:33 am

opowiedz Bullitt - każda wiedza się przyda (może w osobnym wątku)

a z tym paliwem to miałeś na myśli benzynę czy dieselka też ? jednak palą się chyba nieco inaczej
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » śr sty 24, 2007 12:31 pm

Podpisuje sie pod tym co napisał Drako. Zgadzam się z Bullitem, że "majstrowanie bez głowy" to same kłopoty. Moją ideą eksploatacji auta jest "pojechać i wrócić" na kołach.
Mam szacunek dla chłopaków topiących syfy po klamki ale w praktyce nie moge być tak extremalny.
Jeszcze pytanie do Drako: do jakiego zderzaka ARB odnosiłes się w kontekście źle zabezpieczonych drążków? Mam jeszcze m-c czasu na decyzje co z tym "fantem" zrobić, może jakies ciekawe rozwiązanie.
Ewentualnie Bullit podeślij jakies fotki bardziej szczegółowe Twoich rozwiązań.
The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » śr sty 24, 2007 1:13 pm

Moja hdj juz kupilem z Arbem z przodu ( zreszta pomalowanym na zloto.... ) http://foto4x4.pl/galeria/image.php?twg ... 260383.JPG

uwzam ze to przeplacony badziew.
Jest wielu kowali , ktorzy zrobia to lepiej. Nie pisze nawet o cenie , bo niektorych nie przeraza , ale ja uwazam ze jest poprostu kiepski. Za duzy, za bardzo odstaje( psuje strasznie kat najazdu), nie chroni drazkow, itp.
W G mam duzo lepszy zderzak, moze nie jest taki szpanerski ale napewno koncepcyjnie lepszy.
Arb robi rzeczy tak , zeby kazdy idiota mogl to w piatkowe popoludnie samemu sobie zamontowac. Niby to dobre, ale takie zderzaki nigdy nie beda lepsze. ( podobo sa bezpieczniejsze , ale jaka roznica przy waleniu w drzewo? )
tu widoczne oba auta i zderzaki http://foto4x4.pl/galeria/image.php?twg ... 260363.JPG

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość