land cruiser 2,4 TD (2LT II) czemu jest słaba i nie ma kopa?
Moderator: Mroczny
- Namdan
-
- Posty: 966
- Rejestracja: śr wrz 11, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Z Organizacji Wyzwolenia Plasteliny
Straszne perspektywy jakieś. Może podkręć po prostu dawkę paliwa. Znajdź śrubę regulacyjną na pompie, włącz i rozgrzej silnik, na pracującym zwiększaj dawkę, licz obroty o jakie pokręciłeś śrubę żeby wrócić gdyby coś. Zaczną Ci rosnąć wolne obroty więc zmniejszaj je na śrubie regulacyjnej wolnych obrotów. I tak się baw aż do granicy przesadnego dymienia przy gwałtownym ruszaniu z miejsca. A na turbinie nie przekraczaj 1.1 bara.
Nazywam się Gordon, Gordon Shumway
seby (eks egonowy) nie byl mocniejszy, nawet po zrobieniu turbiny - tylko w porownaiu do Adamowego raczej slabszyegon4x4 pisze:ale po polbeczce niesterowanej juz nie byl taki mocny heheMag69 pisze:
wszystkie silniki 2LT są słabe, tylko ponoć ten od Seby był jakis taki inny, tzn. mocniejszy

w górkach ja sie jechalo, to bez reduktora brakowalo trójki, bylo to irytujące (mowie o ogumieniu 33x12.50 jakby co)
generalnie te motory maja umiarkowana dynamike, wymuszaja techniczną jazde... ale przynajmniej sa odporne na przegrzanie

pozdrawia seb
(obecnie BJ73 w trakcie renowacji, 35x12.50, OME)
robok rzępoli w harapuciu
Areczku, jak zwykle sie z Toba zgadzamarekg pisze:sprawdź turbinę , jeździłem dziesiątkami tych silników , i co jeden to inna jazda , ostatnio był nawet taki 2l który tak popierdalał ,że 2lt nie wyrabiał

robok rzępoli w harapuciu
- Romeo
- Posty: 322
- Rejestracja: pt maja 26, 2006 2:15 pm
- Lokalizacja: Przyszowa- Małopolskie
- Kontaktowanie:
Doładowanie 0,7 - 0,8 bara jest takie jak fabryka przykazała 
jak sie zdejmie baipas i zaślepi turbina podaje 1,3 bara (byna4jmniej u mnie)
natomiast nie wiele to dało bo jakiś zawór podciśnieniowy zamyka dodatkową dawkę paliwa i auto wogóle nie jedzie.
Natomiast nie wiem czy takie doładaowanie wytrzyma uszczelka pod głowicą.
??
Ja swojej toyki używam i do zabawy w terenie i do codziennej pracy więc experymentować nie będę

jak sie zdejmie baipas i zaślepi turbina podaje 1,3 bara (byna4jmniej u mnie)
natomiast nie wiele to dało bo jakiś zawór podciśnieniowy zamyka dodatkową dawkę paliwa i auto wogóle nie jedzie.
Natomiast nie wiem czy takie doładaowanie wytrzyma uszczelka pod głowicą.

Ja swojej toyki używam i do zabawy w terenie i do codziennej pracy więc experymentować nie będę

-
- jestem tu nowy...
- Posty: 13
- Rejestracja: czw lut 01, 2007 6:18 pm
- Lokalizacja: śląsk
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 13
- Rejestracja: czw lut 01, 2007 6:18 pm
- Lokalizacja: śląsk
no ja chyba sobie też odpuszcze
jedyne co zrobie to ją dokładnie przeglądne (pompe, turbo itd. ) silnik i podzespoły
i jak by coś było nie tak to napisze
, przerobie wydech
i chyba na tym zakończe wszystkie przeróbki
bo w terenie jeżdze rekreacyjnie nie extremalnie
:)






Toyota Land Cruiser LJ 70 (2LT II) Klima, webasto
:D

To nie zawor podcisnieniowy tylko cisnieniowy (cisneinie brane z kolektora). Zmniejsza dawke na pompie powyzej pewnego cisnienia. Caly mechanizm jest do regulacji i znajduje sie na pompie. Wystarczy spojrzec na rysunki techniczne pompy i juz wszystko widac. Zreszta w sieci jest troche materialow na ten temat. Faktem jest ze zwiekszanie cisnienia doladowania bez zwiekszenia dawki paliwa na pompie jest bez sensu i mozna co najwyzej sobie silnik popsuc (za wysoka temp spalania).RJK9 pisze:Doładowanie 0,7 - 0,8 bara jest takie jak fabryka przykazała
jak sie zdejmie baipas i zaślepi turbina podaje 1,3 bara (byna4jmniej u mnie)
natomiast nie wiele to dało bo jakiś zawór podciśnieniowy zamyka dodatkową dawkę paliwa i auto wogóle nie jedzie.
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 13
- Rejestracja: czw lut 01, 2007 6:18 pm
- Lokalizacja: śląsk
no mi to odpowiada przynajmniej bym miał porównanie mojej toyoty do innychMag69 pisze:To moze się zmówimy.....![]()
Ja, Adam i Ty![]()
sprawdzimy, czy wszystkie sa takie mułowate ....

gdzie i kiedy się możemy spodkać i czy wam to odpowiada

i jakie macie silniki w toyotach

a co do spodkanie to mi odpowiada
Toyota Land Cruiser LJ 70 (2LT II) Klima, webasto
:D

- Romeo
- Posty: 322
- Rejestracja: pt maja 26, 2006 2:15 pm
- Lokalizacja: Przyszowa- Małopolskie
- Kontaktowanie:
Wiem o którym mówisz.AdAm pisze:To nie zawor podcisnieniowy tylko cisnieniowy (cisneinie brane z kolektora). Zmniejsza dawke na pompie powyzej pewnego cisnienia. Caly mechanizm jest do regulacji i znajduje sie na pompie. Wystarczy spojrzec na rysunki techniczne pompy i juz wszystko widac. Zreszta w sieci jest troche materialow na ten temat. Faktem jest ze zwiekszanie cisnienia doladowania bez zwiekszenia dawki paliwa na pompie jest bez sensu i mozna co najwyzej sobie silnik popsuc (za wysoka temp spalania).RJK9 pisze:Doładowanie 0,7 - 0,8 bara jest takie jak fabryka przykazała
jak sie zdejmie baipas i zaślepi turbina podaje 1,3 bara (byna4jmniej u mnie)
natomiast nie wiele to dało bo jakiś zawór podciśnieniowy zamyka dodatkową dawkę paliwa i auto wogóle nie jedzie.
Natomiast po zrobieniu generalnego remontu pompy 450PLN(jak kupiłem auto pompa się pociła) nie dotykałem nic bo pompiarz dał na pompe gwarancje i nie chce jej stracić.
Baipasem też można regulować ciśnienie doładowania posiada on śrubę regulacyjną.
Mnie generalnie nie przeszkadzają osiągi mojego autka.....przyzwyczaiłem się do tego że to osiołek

No niewiem czy za 450 zeta można zrobić generalny remont pompy do toyoty. Została tylko rozkręcona, wymienił parę gumowych uszczelek i wyregulował. A jeśli chodzi o ciśnienie to po podkręceniu ciśnienia na turbie trzeba podkręcić dawkę paliwa na pompie.Dlatego pisałem że nie wolno przesadzać bo pompa może nie wydolić. A przy zbyt dużej dawce powietrza do dawki paliwa może z biegiem czasu np. wypalać tłoki.RJK9 pisze:[
Wiem o którym mówisz.
Natomiast po zrobieniu generalnego remontu pompy 450PLN(jak kupiłem auto pompa się pociła) nie dotykałem nic bo pompiarz dał na pompe gwarancje i nie chce jej stracić.
Baipasem też można regulować ciśnienie doładowania posiada on śrubę regulacyjną.
Mnie generalnie nie przeszkadzają osiągi mojego autka.....przyzwyczaiłem się do tego że to osiołek
Ufaj Bogu, ale Hi-lifta miej na pace.
2LT mocny nie jest, ale po jeździe plaskaczem Mercem (124) 250D, który koni ma więcej, lżejszy jest, no i plaskacz, stwierdzam, że moja JL73 2LT z przebiegiem 325tkm jeździ lepiej. I górki i przyspieszanie na drodze zdecydowanie lepsze 

Land Cruiser HZJ-73
GAZ 69A (2,4TD-nie oryginał)
GAZ 69M (2,4-oryginał)
GAZ 69A (2,4TD-nie oryginał)
GAZ 69M (2,4-oryginał)
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 13
- Rejestracja: czw lut 01, 2007 6:18 pm
- Lokalizacja: śląsk
LJ70 2.4td nie ma kopa...
Moja jest od drugiego właściciela, ma 331'000km, a poprzednik zrobił nią ponad 250'000.
Twierdzi, że zawsze jeździła tak samo mozolnie, ale za to nie bała sie ani piasku na Saharze, ani kopnego śniegu na Islandii.
Chyba po prostu jest tak jak w życiu - coś za coś...
Twierdzi, że zawsze jeździła tak samo mozolnie, ale za to nie bała sie ani piasku na Saharze, ani kopnego śniegu na Islandii.
Chyba po prostu jest tak jak w życiu - coś za coś...
PoGOOD
'87 LJ70 (tak, to jest bi-xenon i działa)
'87 LJ70 (tak, to jest bi-xenon i działa)

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość