No i się zaczęło :(

[Muchozol]

no coraz czesciej slysze o takich przypadkach
I najczesciej Ci ktorzy sie na tym zlapali, to klienci Orlena, gdzie czesto mylili koncowki do tankowania z paliwem Verva ...
Ja tez tankuje do swojego auta ON Verva i pare razy chwycilem za pistolet do tankowania z PB Verva, ale na szczescie w pore sie opamietalem ...

[Japan]

przypadek bomba.
Czy to oznacza, ze nie ma idioto koncowek przy dystrybutorach na Orlenie...?


BTW bravo za odwage...

[Muchozol]

no koncowki niby oznaczone sa ale wszystko obsrane karteczkami ze to Verva, ze super, ze dodatkowe punkty, ze powojna zdrapka itp.

[jurgen]

Zdarza się

[Elwood]

Już mi się zaczął zwierz (nick) podobać
No coż, ja to moge od biedy podjechać do restauracji typu fast food i zutylizować im przepalony olej od frytek...
Swoją droga ciekawe co będzie za 50 lat, może stare motory wrócą do łask?

[rosomak]

No to już wiadomo kto jest winny całej afery ...........telefon no i ta "małpa" po drugiej stronie , więcej na stacji przez telefon nie będę gadał .
Jednym plusem tego zamieszania jest to że nareszcie jeżdżę prawdziwym syfem..........no bo jak wracałem z serwisu cały szczęśliwy to zapomniałem że na pakę wrzucili mi bańkę ze spuszczoną miksturą.......korka nikt nie sprawdził......a jak przyhamował to ropotrysk był taki że mi cały dach i przednią szybę zalało.........dzisiaj wszędzie na myjniach kolejki, no to jeżdżę takim "obrzyganym" od 2 miesięcy nie mytym........teraz to już wygląda jak prawdziwy offroadowy syf.......nie tylko widać ale i czuć .

Dzięki za wyrozumiałość, na tym forum to nie jest wcale takie oczywiste , a jak będziecie wyjeżdżać ze stacji zostawiając kłęby siwego dymu to zastanówcie się co zatankowaliście

Pozdrówka
Grzegorz

[Bartas]

No to już wiadomo kto jest winny całej afery ...........telefon no i ta "małpa" po drugiej stronie

morał musi być

[jacekwr]

Dzięki za wyrozumiałość, na tym forum to nie jest wcale takie oczywiste

http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=49647
Czytaj... zwłaszcza drugą stronę. Pretendujesz do tytułu...

[Bartek 4.7]

Dzięki za wyrozumiałość, na tym forum to nie jest wcale takie oczywiste

http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=49647
Czytaj... zwłaszcza drugą stronę. Pretendujesz do tytułu...

Nie no.

Rosomak tylko zatankował.

A tamten koleś unicestwił na śmierę. Myślę że pobił Rosomaka "o głowę"

[Damian]

Bartek, widzę że hil już równo stoi

[Bartek 4.7]

Prawdę mówiąc to nie.

Stoi tak jak stał. W porównaniu z tym co widziałeś to w zawieszeniu nic się nie zmieniło.

Hilux ma taką nietypową linię. Nawet jak patrzysz na całkowicie "stock-ową" wersję to ma się wrażenie że tył stoi nieco wyżej niż przód.
U mnie po modyfikacji zawieszenia całe auto poszło w górę, przy czym tył o 1cm więcej niż przód.
Czy to wygląda dziwnie, czy nie? Rzecz gustu. Jednym przeszkadza, innym się podoba. Fakty są takie że
1. Jak mam dupę uniesioną i załaduję coś to mi się auto "poziomuje" a nie przybiera postawę a'la stary polonez truck - "do odlotu
2. Tylny zwis w każdym pickupie jest duży i przez to kąt zejścia jest nędzny. Podniesiona dupa nieco to poprawia.
3. Wolę laski z wypiętym zadkiem i podniesioną kiecką

A tak wogóle to czekam jak mi Kylon i spółka progi skończą. Mam ochotę cyknąć fotę jak Hila widlakiem za te progi podnoszę.

Pozdrawiam
Bartek

[emsi]

Elo Bartek, widziałem już jedne progi made by Kylon do Hiluxa - zajefajne. Więc cierpliwości i może się uda ...

Jedziesz na Pick-Up Adventure?

[Kylon]

Widziałeś właśnie Barta progi Dziś poszły do lakieru.

[Bartek 4.7]

Siema Emsi.

Właśnie widziałem info na stronie Kylona . Muszę Kamilę "zmolestować". 18-go stycznia wracamy z Krynicy i muszę przekonać ją że wyjazd z Wami jest absolutnie niezbędny.
W przyszłym tygodniu się skontaktuję z tobą w tym temacie.

Kylon Świetny Mikołaju

Czy to oznacza że będę miał progi "pod choinkę"
Byłoby cudnie

[Kylon]

Jest taka szansa Odbiór z lakierni to wtorek.

[Zibi]

Nooo, fajnie zatankowałeś. Przypomina to mi działanie kolegi Łysego, który kiedyś w trasie na Wawę tankował swoją zmotaną suzę. Nie zauważył, że z tyłu spadł mu wąż przy wlewie i zatankował 15 litrów 95 wprost do środka samochodu. Oczywiście po wyciągnięciu korków większość rozlałą się na beton stacji ( nie miał tapicerek) jednak smród w samochodzie był straszny. I ten ból, że nie mogł sobie w trakcie jazdy zapalić. Wytrzymał jakies z 10 km po czym palił trzymając fajke na zewnątrz