skrzynia-LJ

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » wt lut 12, 2008 11:37 pm

ale mam na polce takie pierdoly jak jakies napisy,daszek zegarow,lozysko skrzyni i pelno innych pirdol korych sie musze pozbyc bo miejsce zajmuja a kiedys sobie moja biedna glowa myslala, ze sie przyda:)21

wszystko co nieprzegiete sie szybko nie psuje.

Tu podzielam wizje Damiana. Zapewne gdybym nie robil tej skrzyni wtedy to jezdzilbym z tym do dzis :)21

Awatar użytkownika
Karson
 
 
Posty: 5043
Rejestracja: śr lis 23, 2005 6:53 pm
Lokalizacja: Bilcza
Kontaktowanie:

Post autor: Karson » wt lut 12, 2008 11:42 pm

No dobra. Więc jeb... chrzanić synchronizator. ;) Wleję super olej i będę jeździł aż całkiem nie padnie. :)2

:)21
SCARAB TEAM
Land Rover rullez :)21

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » śr lut 13, 2008 9:05 am

musisz opanowac starą szoferska technike jazdy z "przegazówką" i nawet oleju nie musisz ruszac :lol:

Awatar użytkownika
stopa
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 76
Rejestracja: pt sty 21, 2005 12:36 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: stopa » śr lut 13, 2008 10:22 am

Skrzynki podobno zaczynaja halasowac przy 200tys.

Czyli rozumiem ze kwestia wrednego dzwonienia po remoncie to zazwyczaj niewymieniony walek reduktora....? - tylko ASO?
TLC LJ 70

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » śr lut 13, 2008 10:31 am

stopa pisze:Skrzynki podobno zaczynaja halasowac przy 200tys.
Kiedyś też tak twierdziłem, ale widziałem LJ70 z ks. serwisową i przebiegiem grubo ponad 300 tys. km i skrzynia nie hałasowała. Chyba sporo zależy od sposobu eksploatacji - czy np. toyka z lawetą latała.

Druga rzecz, że hałasować może kolejne 200 tysięcy i nic się nie stanie.

stopa pisze: Czyli rozumiem ze kwestia wrednego dzwonienia po remoncie to zazwyczaj niewymieniony walek reduktora....? - tylko ASO?
Nie, wymiana wałka nie jest tak skomplikowaną sprawą, wymagającą zaangażowania ekspertów z ASO :)21 Przy wymianie wałka należy pamiętać o wymianie łożysk.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
stopa
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 76
Rejestracja: pt sty 21, 2005 12:36 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: stopa » śr lut 13, 2008 10:39 am

nie nie - nie myslalem o wymianie walka w ASO tylko o kupnie walka w ASO... znam mozliwosci ich specow :lol:
TLC LJ 70

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » śr lut 13, 2008 10:46 am

nowy wałek w ASO to nie jest jakiś duży koszt, jak się dowiadywałem parę lat to kosztował coś ponad 400zł
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Karson
 
 
Posty: 5043
Rejestracja: śr lis 23, 2005 6:53 pm
Lokalizacja: Bilcza
Kontaktowanie:

Post autor: Karson » śr lut 13, 2008 10:50 am

Marcin pisze:musisz opanowac starą szoferska technike jazdy z "przegazówką" i nawet oleju nie musisz ruszac :lol:
:)2
opanowana. wymusił to bieg numr dwa. :)21
SCARAB TEAM
Land Rover rullez :)21

Awatar użytkownika
Piter69A
 
 
Posty: 1233
Rejestracja: czw cze 22, 2006 8:59 pm
Lokalizacja: MUTT Gliwice

Post autor: Piter69A » śr lut 13, 2008 10:54 am

Damian pisze:
stopa pisze:Skrzynki podobno zaczynaja halasowac przy 200tys.
Kiedyś też tak twierdziłem, ale widziałem LJ70 z ks. serwisową i przebiegiem grubo ponad 300 tys. km i skrzynia nie hałasowała. Chyba sporo zależy od sposobu eksploatacji - czy np. toyka z lawetą latała.
Zgadza się, mam 340tys.km i skrzynia jest cicho :)2 :wink:
Land Cruiser HZJ-73
GAZ 69A (2,4TD-nie oryginał)
GAZ 69M (2,4-oryginał)

Awatar użytkownika
stopa
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 76
Rejestracja: pt sty 21, 2005 12:36 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: stopa » śr maja 21, 2008 11:41 am

odswiezam temat bo wlasnie jestem w trakcie roboty. Ogolnie mowiac do wymiany sa praktycznie wszytskie lozyska w reduktorze. Reszta - walki, zebatki sa ok, skrzynia ok

Sa za to problemy z dobraniem lozysk - namiary z EPC niestety nie pomagaja. Np lozyska ktore powinny byc igielkowa sa w rzeczywistosci panewkowe - z tym sobie dam rade - natomiast jest zagwozdka z dwoma lozyskami na walku zdawczym - w EPC sa one oznaczone jednym numerem czesci (90306-35011-01) symbol na rysynku 36231C - natomiast w rzeczywistosci sa to 2 rozne lozyska. Lozysko blizej flanszy spoko da sie dobrac natomiast to glebiej ma wymiary trudne do dobrania. Zostaje tylko oryginal KOYO ale trzebaby bylo dlugo czekac... jestem sklonny zamowic je w ASO ale pewnie przyjdzie inne lozysko niz chce

Skad te roznice? moze mial ktos podobny problem albo cos na ten temat wie?

...a co do refleksji nad sensem calej tej roboty to podziele sie jak skoncze bo narazie optymizmem nie tryskam;/
TLC LJ 70

Awatar użytkownika
Piter69A
 
 
Posty: 1233
Rejestracja: czw cze 22, 2006 8:59 pm
Lokalizacja: MUTT Gliwice

Post autor: Piter69A » śr maja 21, 2008 1:41 pm

Mam katalog łożysk KOYO. Podaj oznaczenie to może coś znajdę.
Odezwij się też do kolegi "Mag69" Ostatnio robił skrzynię i łozyska w LJ70 i może coś będzie wiedział :wink:
Land Cruiser HZJ-73
GAZ 69A (2,4TD-nie oryginał)
GAZ 69M (2,4-oryginał)

Awatar użytkownika
stopa
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 76
Rejestracja: pt sty 21, 2005 12:36 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: stopa » śr maja 21, 2008 5:39 pm

koyo TR070902
TLC LJ 70

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » śr maja 21, 2008 9:08 pm

Jak się za długo jeździ na padniętym synchronizatorze, to póżniej jest do wymiany komplet, czyli przesówka i koło zębate, bo za bardzo dostają po tyłku kły zasprzęglające (szczególnie przesówka jest istotna, kły na kole zębatym można ostatecznie olać, ale może to powodować wyskakiwanie samoczynne biegu).

Jak synchronizator się kończy, lepiej nie czekać z jego wymianą, szczegulnie, jak ktoś ma możliwości zrobić to we własnym zakresie. Ta część jest stosunkowo tania. Reszta już sporo droższa.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
stopa
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 76
Rejestracja: pt sty 21, 2005 12:36 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: stopa » pn maja 26, 2008 9:27 pm

No jeszcze raz sprobuje - nie doczekalem sie na jakas konstruktywna pomoc...

Chodzi o walek zdawczy reduktora, a dokladnie o jego lozyska. W EPC toyoty w reduktorach BJ7, PZJ7, HZJ7, RJ7, KZJ7 i LJ7 reduktor w tym miejscu wyglada identycznie - na walku sa 2 lozyska - przednie i tylnie i oba jednakowe! Tymczasem u mnie w reduktorze te lozyska sa rozne. Nie ma sladow zeby ktos tam grzebal czy przerabial wiec przyjmuje ze tak bylo oryginalnie.

Lozysko ktorego szukam to to przednie - KOYO TR070902

Z tego co juz sie dowiedzialem odpowiedniki tego lozyska w innych firmach nie istnieja.

Tak wiec zostaje mi sciaganie koyo ze stanow - 2 tygodnie oczekiwan albo zamowienie w Toyocie... tyle ze w ciemno. Place z gory (taki zwyczaj u mnie w ASO) ale nie wiem czy przyjdzie to lozysko ktore chce

Tak wiec prosze o pomoc - albo mi powiedzcie co to za skrzynia i dojde do tego jaki ta czesc ma nr w katalogu toyoty albo dajcie namiary gdzie w Polsce jest szansa dostac od reki lozysko KOYO TR070902
pleaaaaase
z gory dzieki
pozdro
PS dodam ze za niecale 2 tyg. wybieram sie na dalsza wycieczke i chcialem do tego czasu poskladac zelastwo :-?
TLC LJ 70

Awatar użytkownika
Mag69
 
 
Posty: 4387
Rejestracja: sob sty 11, 2003 7:10 pm
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: Mag69 » pn maja 26, 2008 10:01 pm

coś namieszałeś z numerkami EPC

podaj nr OEM łożysk które potrzebujesz, a postaram się poszukać zamienników , oryginalne Koyo też można załatwić





:)21
LJ 70

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość