Opory powietrza są podobne po zmianie kół, co prawda robi się ono trochę wyższe, ale też jest więcej miejsca pod spodem. Aerodynamika LJ jest i tak do d..., i szybka jazda musi pochłaniać paliwo.
Reeb, z całym szacunkiem dla technicznego umysłu, ale opory toczenia kół to nie to samo co siła na obwodzie, i akurat opory maleją ze wzrostem średnicy, ale kółko musi być napompowane na kamień. Przykładem są koła w rowerach. Jechałeś kiedyś kolarzówką? Niestety, w realu, opór toczenia opony to praca, jaką trzeba włożyć na jej odkształcenie, żeby się toczyła (bo opona w aucie, jak się toczy, to się wyplaszcza w miejscu styku z asfaltem). I szerokość bierznika ma tu zasadniczy wpływ. również jego grubość (ilość materiału)
Fakt, mogę jechać na innym biegu, i tak właśnie robię

I po równym w zasadzie nie ma różnicy. Za to pod górki już tak. Bo różnica między 5 i 4 nie jest naka sama, jak między 4 i 3.
Poza tym, obroty, szczególnie w benzynie, dosyć silnie wpływają na zużycie paliwa

I mniejsze niekoniecznie oznaczają mniejszy apetyt.
A moja mechanika żeczywiście bywa czasami nieco pokrętna, ale to akurat sobie chwalę

Pozwala to na niekonwencjonalne traktowanie pospolitych rozwiązań

z pozytywnym skutkiem.