LC90 vs LC120

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
busz
Posty: 737
Rejestracja: śr sie 02, 2006 2:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: busz » wt sie 05, 2008 10:39 am

długa 95, na dobrych oponach, a zwłaszcza benzynowa daje radę spokojnie w terenie (nawet mimo braku czujników cofania...) i nie odstaje od innych aut (aut, a nie samobieżnych obrzynów), ma duży prześwit, mocny silnik, jej specjalnością są strome podjazdy, wyjazdy z kolein - to wszystko jest w niej łatwiejsze niż np. w patrolu


ale 9 i 120 to auta na popierdółki albo zloty wzajemnej adoracji - problemem jest próba mocniejszego kontaktu z jakąkolwiek przeszkodą - odpadają błotniki, poszerzenia. nie ma tego komfortu psychicznego, jaki cechuje np. posiadacza suzuki czy patrola podczas poszerzania wąskiego wąwozu albo korowania drzewa. nie wyobrażam sobie 120 w gęstym lesie, gdzie każdy błąd kosztuje tysiące złotych...

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Re: LC90 vs LC120

Post autor: Wąż » wt sie 05, 2008 11:22 am

le.ma pisze:
Rozumiem twoją frustrację jako posiadacza długiej LC po mojej wypowiedzi, ale taka jest prawda.
prawda jest taka, że wszystko zależy od kierownika, jego umiejętności i wyczucia samochodu.
dodam tylko, że chyba naprawdę mało wiesz o walce długim samochodem w lesie, a czujnik cofania to wiesz :lol:
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » wt sie 05, 2008 3:52 pm

chyba się zgodzę
:)21

Awatar użytkownika
Walkie
Posty: 359
Rejestracja: ndz lut 22, 2004 10:00 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Walkie » wt sie 05, 2008 6:28 pm

kolego, kup sobie 120 na szose, a za kase ktora wywalisz na jej uterenowienie i naprawy po pierwszym i ostatnim wyjezdzie w teren kupisz sliczna 7 do offroadu (moze starczy rowniez na przyczepe do jej holowania przez 700km).

pozdrawiam
LC120 - "nadmuchany Yaris" :lol:
PZJ70/91 BFG 35" :)
www.4x4.szczecin.pl

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Post autor: Wąż » wt sie 05, 2008 9:03 pm

Mroczny pisze:chyba się zgodzę
:)21
taa, ale tobie wjazd do lasu karnetu na siłownie nie zastępuje :)21
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

emsi
Posty: 399
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:19 pm

Re: LC90 vs LC120

Post autor: emsi » wt sie 05, 2008 9:40 pm

le.ma pisze: Rozumiem twoją frustrację jako posiadacza długiej LC po mojej wypowiedzi, ale taka jest prawda. Moje spostrzeżenia są takie: długi J12 na pneumatykach po trasie to super wygodny sprzęt, ale nieco większe pagórki piachu szybko studzą ten entuzjazm. Auto zawisa i bezradnie miele kółkami. Automat wyklucza rozbujanie. A wyciągnąć potem tego słonia bez strat własnych to niezła ekwilibrystyka szczególnie jeśli się jest samemu. Wszystko bierze po dnie bezkompromisowo, zawrócić w lesie też trudniej pomimo czujników cofania. Jeśli więc ktoś ma wiekszą rodzinkę - temu długi konieczny. Jeśli solo - to pewnie sprawniej szybciej i ekonomiczniej pojedzie krótki.
A ja jeżdżę od kilku miesięcy J120 i jestem bardzo zadowolony. Co prawda szukałem i znalazłem na sprężynach, do tego golasa, ale się sprawdza. Po piachu śmiga lepiej niż moja J70 z 1KZ-T. A w patyki nie wjeżdżam.

Auto dostało sprężyny OME + 2cale, amroki Koni Raid, snorkel i osłony spodu. Do tego BFG AT i zapierd..... po asfalcie i po piachu. Jak lubię. Więc z tymi J9 i J12 to już trochę bujdy powoli się robią. Za rok będzie następca J12 i J9 stanie się klasykiem. A potem za 8 lat J12 i tak w kółko.

Przy okazji - warto przjerzeć ostatni TLC Magazin - wyprawy do Libii, Maroka - i już prawie samie J9 i J12. Francuzi lubią wygodę i po piachu też lubią pojeździć.

Przy drugiej okazji - dziś w Wawie spotkałem J12 i Hiluxa w pełnym szpeju z Francji. Super ludzie, rok temu Mauretania i Mali przez miesiąc, w tym roku wybrali Polskę !!! na off-roadowe wakacje. I bardzo im się podoba.
CAMP COYOT 20-23.08.2009
www.coyot.pl

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: LC90 vs LC120

Post autor: Damian » śr sie 06, 2008 8:34 am

emsi pisze:Więc z tymi J9 i J12 to już trochę bujdy powoli się robią. Za rok będzie następca J12 i J9 stanie się klasykiem. A potem za 8 lat J12 i tak w kółko.
Kompletnie się nie zgadzam. To, o czym piszesz to wynik marketingu i tego, że starsze modele wymierają śmiercią naturalną. J9 i J12 nie dają się tak łatwo i mocno przerobić jak J7, nie są tak odporne na brutalne traktowanie, nie przeżyją brodzenia w wodzie po przednią szybę.
Nie mają też tak dobrych właściwości terenowych jak J7 po lekkiej przeróbce (dwa cale i 33).

To o czym piszesz to syndrom czasów po prostu. Nawet off-road staje się plastikowy.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
mlodyy
Posty: 529
Rejestracja: ndz mar 05, 2006 11:19 am
Lokalizacja: W-wa

Post autor: mlodyy » śr sie 06, 2008 3:22 pm

Damian przesada z tym brakiem możliwości przeróbek tylko z uwagi na wiek tych samohodów ich modyfikaje stają się droższe. W kwestii ich plastikowości to niestety też jest wymóg czasów w jakich są produkowane. W momencie kiedy powstawała 70-tka to zapewne ludzie też twierdzili że jest plastikowa w porównaniu z 40-tką. Ja uważam, że standardowa j9 nie ustępuje w terenie standardowej j7, a podkreślam, że zakres modyfikacji niestety zależy tylko i wyłącznie od zasobności portfela :(
ONLY TOYOTA
LJ70 - classic
KDJ95 - zmotka :-) - miłe wspomnienie
http://www.tlc.org.pl

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » śr sie 06, 2008 3:34 pm

pokaż mi choć jedną krótką J9 na 35 calach i z wykrzyżem (przodu) takim jak ma J9 - oczywiście zawsze można dać sztywny most z przodu, zmienić "osobówkową" przekładnię kierowniczą na tą z J7, ale...sztuka dla sztuki

ale to i tak pikuś, bo pominąłeś zagadnienie pancerności :) J9 to inna generacja, oparta na amerykańskiej 4R, która była pierwszym SUVem Toyoty - było to swoiste rozgałęzienie drzewa genealogicznego, w jedną stronę wyrosła "drogowa" linia J9 (później J12), w drugą J7

mi tam J9 się dobrze jeździ po asfalcie, dobrze po szutrach i w lekkim terenie (błoto na drogach gminnych, itd)
i tak ma być :)2
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
busz
Posty: 737
Rejestracja: śr sie 02, 2006 2:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: busz » śr sie 06, 2008 6:29 pm

W europie i usa nie produkuje się już (prawie) samochodów terenowych, bo nie ma na nie zbytu. Wszędzie można dojechać asfaltem albo szutrem. Serwis w każdej dziurze a aso też nie problem. Super jakości paliwo na każdej stacji. Pomoc drogowa w każdym miejscu.

Dlatego każda następna generacja samochodów będzie coraz bardziej plastikowa, i ewolucja nawet toyoty lc może przebiegać w kierunku jaki pokazał np. pajero czy vitara, najpierw niezależny przód, potem tył, potem zamiast blokad komputerek itd...

Awatar użytkownika
Black
Posty: 343
Rejestracja: śr lip 28, 2004 12:15 pm
Lokalizacja: mentalnie z prowincji

Re: LC90 vs LC120

Post autor: Black » śr sie 06, 2008 8:30 pm

le.ma pisze:...
Rozumiem twoją frustrację jako posiadacza długiej LC po mojej wypowiedzi, ale taka jest prawda. ... Wszystko bierze po dnie bezkompromisowo, zawrócić w lesie też trudniej pomimo czujników cofania.
troszkę pociąłem (posta), ale co tam: nie mam frustracji, no może ciut bo od roku w teren nie wjechałem :roll:, na pewno nie w temacie mojego wyboru autka, spełnia dokładnie wszelkie moje założenia i tyle, każdy ma swoje zdanie i dla mnie to nie problem, frustrujące to życie jest wokoło, a autko w terenie dla przyjemności jedynie :P
czujniki cofania... tia mam taki jeden - koło na drzwiach - tyle, że nie elektroniczny, to reaguje z opóźnieniem 8)
dużo mógłbym opowiadać, ale to przy piwie, tu powiem Ci kolego jedno - tydzień po kupnie J9 założyłem MTki i pojechałem na 3dni w las pobierać nauki od doświadczonych kolegów - po tych 3dniach nie sprawiało mi już nigdy więcej problemu zmieszczenie się na miejscu parkingowym dla standardowej osobówki, a i korę drzew szanuję więc za wiele jej nie zdarłem; ten autobus w lesie radzi sobie znacznie lepiej (między drzewami uściślam, coby wojny nie wywoływać) niż krótki patrol i to "kilka" osób może spokojnie potwierdzić, największe obcierki i straty jakie zaliczyłem to wyjeżdżając rano zaspany z własnego garażu (fakt mierzyłem garaż pod Starletkę)
zadowolenia z wyboru autka życzę, jaki by on nie był zawsze to LC :)2
Black LC KZJ95 ... "bulwar sprawny inaczej" ;-)
www.tlc.org.pl

Awatar użytkownika
Black
Posty: 343
Rejestracja: śr lip 28, 2004 12:15 pm
Lokalizacja: mentalnie z prowincji

Re: LC90 vs LC120

Post autor: Black » śr sie 06, 2008 8:34 pm

emsi pisze: A ja jeżdżę od kilku miesięcy J120 i jestem bardzo zadowolony. Co prawda szukałem i znalazłem na sprężynach, do tego golasa, ale się sprawdza. Po piachu śmiga lepiej niż moja J70 z 1KZ-T. A w patyki nie wjeżdżam.
dobra, dobra niektórzy wiedzą czemu wyszło J12 u Cię, po półrocznym szukaniu J9, a potem J8 8)
ale fakt na durnych szosówkach i bez liftu ten Twój autobusik lepiej dawał pod piaszczyste górki niż mój "staruszek" - to chyba ten "jad" pod maską ;-)
Black LC KZJ95 ... "bulwar sprawny inaczej" ;-)
www.tlc.org.pl

Awatar użytkownika
Black
Posty: 343
Rejestracja: śr lip 28, 2004 12:15 pm
Lokalizacja: mentalnie z prowincji

Re: LC90 vs LC120

Post autor: Black » śr sie 06, 2008 8:43 pm

Damian pisze:...J9 i J12 nie dają się tak łatwo i mocno przerobić jak J7, nie są tak odporne na brutalne traktowanie, nie przeżyją brodzenia w wodzie po przednią szybę.
Nie mają też tak dobrych właściwości terenowych jak J7 po lekkiej przeróbce (dwa cale i 33).
tja fakt SAS prosty nie jest, a reszta to raczej kwestia kosztów niż trudności ;-)
z tym brodzeniem, to muszę skoczyć do garażu i sprawdzić czy jeszcze odpala po wiosennym brodzeniu ;-) (ups żonka rano jak codzień znów po czarnym śmigała i nie dzwoniła po pomoc, to chyba odpala)
się Damian do ostatniego zdania przychylę, z krótką J7 fakt autobus szans nie ma, niestety nie ma go też za bardzo z czym porównać gabarytowo bo z Bushtaxi nie wypada, a z J76 cóż też nie za bardzo sam przyznasz
co do krótkiej J9 kontra KZJ73 to nie widziałem, a chętnie bym zobaczył taki sparing, mogło by być ciekawie i nawet zaskakująco
Black LC KZJ95 ... "bulwar sprawny inaczej" ;-)
www.tlc.org.pl

Awatar użytkownika
Black
Posty: 343
Rejestracja: śr lip 28, 2004 12:15 pm
Lokalizacja: mentalnie z prowincji

Post autor: Black » śr sie 06, 2008 8:50 pm

Damian pisze:pokaż mi choć jedną krótką J9 na 35 calach i z wykrzyżem (przodu) takim jak ma J9 - oczywiście zawsze można dać sztywny most z przodu, zmienić "osobówkową" przekładnię kierowniczą na tą z J7, ale...sztuka dla sztuki

ale to i tak pikuś, bo pominąłeś zagadnienie pancerności :) J9 to inna generacja, oparta na amerykańskiej 4R, która była pierwszym SUVem Toyoty - było to swoiste rozgałęzienie drzewa genealogicznego, w jedną stronę wyrosła "drogowa" linia J9 (później J12), w drugą J7

mi tam J9 się dobrze jeździ po asfalcie, dobrze po szutrach i w lekkim terenie (błoto na drogach gminnych, itd)
i tak ma być :)2
Hmm cholercia będzie ciężko, bo jak wiesz IFS nie posiada czegoś takiego jak wykrzyż, co do tyłu to czy ja wiem, trza by odpiąć stabilizator i jakąś rampę znaleźć (zresztą sam wiesz jak ze stabilizatorem ten buwar potrafi "dupcię" wystawić)
co do pancerności to chiba chodzi Ci o psychę kierownika, jak to pominiesz to ja nie zauważyłem pękającej ramy, odpadających blach, gnących się wahaczy itp. (Kylon nie śmiej się, fabryczna blaszka - znaczy osłona - tylk podniosła mi poziom ciśnienia, że się na popierdółkę turystyczną nie przygotowałem ;-)

I jeździjmy dalej, mi jeszcze lepiej się będzie jeździć jak się w autobus J76 kiedyś przesiądę ;-) wtedy będę sie krzywił na "kultowe" (bo za parę lat będzie) J9 :)2
Black LC KZJ95 ... "bulwar sprawny inaczej" ;-)
www.tlc.org.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości