trochę kasztanimy temat o zlocie jedynie słusznej J7 bo ja nawet motoru nie mam z 7-ki tylko z 4R ale cuż...
Krótko: robi ZAJEBIŚCIE

...jestem w 7 niebie.
Najbardziej mnie wkurza, że przez ponad 2 lata myślałem nad tym projektem zamiast od razu to włożyć i mieć w końcu jadowite auto
Teraz na boggerach 37" zapindalam sobie po mieście jak osobówką (chodzi oczywiście o parametry jazdy typu przyspieszenie itp a nie odgłosy czy wibracje od opon

).
Czy duża rzeźba

U mnie prawie żadna gdyż dla uproszczenia operacji i zmniejszenia stopnia zmotania wsadziełem cały zespół napędowy z 4Runnera sciągniętego na tę okoliczność z kraju gdzie to pasażer prowadzi auto

. Celowo sprowadziłem kompletnego 4R (przebieg 100 tys mil

) żeby móc ocenić cały zespół napędowy jeszcze w aucie a nie odpalać "na palecie". Ponadto "przydały się" zagary, chłodnica, prawie nowe fotele i jeszcze parę drobiazgów. Jak wiadomo 4R i hilux z połowy lat 90 to praktycznie te same auta do środkowych słupków więc wstawienie całego zaspołu napędowego (od chłodnicy po reduktor) to pikuś. Jest trochę zabawy z elektryką a właściwie ze wskaźnikami, których nie miałem wcześniej (tu jeszcze drobne rzeczy mam do zrobienia) - nie działa mi jeszcze obrotomierz, zegar ciśnienia oleju (na razie mam tylko kontrolkę) oraz dioda od ciśnienia w turbinie. Reszta bangla. Teraz najciekawsze: dzięki temu, że oryginalnie 4R z tym motorem miał przełożenia w mostach 1:4,3 a ja mam teraz w mostach od grata 1:4,625 oraz że wcześniej miałem w reduktorze od hila 1:2,27 a teraz w reduktorze z 4R mam 1:2,56 plus jakieś 40% wiecej "moczu" i momentu obrotowego w stosunku do poprzedniego motoru to.....no, sami oceńcie

.
Skoro już się tak uzewnętrzniłem - czy ma ktoś może schemat elektryki do 4R z 3,0 td do 96 roku

Bez tego sobie nie poradzę z tymi drobiazgami co mi pozostały do podłączenia. Dzięki z góry.
aha
@Zbowid: "nomenklatury", choć to dla niektórych nomenKATura jest

coś będzie....