Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
sebastian2357
Posty: 697
Rejestracja: śr kwie 29, 2009 10:03 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy

Post autor: sebastian2357 » wt maja 31, 2011 8:49 am

Skrzynia biegów jest inna, pod maską jest mniej miejsca. Silnik jest wytrzymały ale bardzo ciężki, co na pewno nie poprawi właściwości jezdnych hila. Chyba nie ma to sensu... jeśli już to można sie pokusić o włożenie 1KZ-T 3.0TD, powinien sie zmieścić bo występował w 4runnerach.
Pozdr Sebastian
TRJ120 '07 jest
KZJ95 '97 była
BJ73 '89 była
Samurai '93 rdzewieje pod domem

Awatar użytkownika
darkman
 
 
Posty: 4353
Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
Lokalizacja: z wojny
Kontaktowanie:

Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy

Post autor: darkman » śr lip 20, 2011 9:05 am

milczacy12 pisze:http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=4895

też mi się ten wątek podoba :)21
e-tam, przesadzacie Panowie, normalne drobne i kosmetyczne rzekłbym usterki,
chyba nigdy nie jeździliście defami :P
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi

Awatar użytkownika
darkman
 
 
Posty: 4353
Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
Lokalizacja: z wojny
Kontaktowanie:

Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy

Post autor: darkman » śr lip 20, 2011 9:09 am

Wojtek_W pisze:Mozesz rzucic linka? Nie umiem na szybko znazlec :oops:

A staram sie wlasnie znajomemu wybic to z glowy na rzecz starszego modelu.
Ale on nie... bo lans to lans.
heh, wiesz kierując się zasadą ortodoksyjnego lansu, nigdy nie wyszlibyśmy ponad poziom UAZa,
pozdro,
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi

Awatar użytkownika
darkman
 
 
Posty: 4353
Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
Lokalizacja: z wojny
Kontaktowanie:

Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy

Post autor: darkman » śr lip 20, 2011 9:13 am

pinc6x6 pisze:
CZOBI pisze:
pinc6x6 pisze:w nowym Hilu komfort podróżowania i ilość miejsca w środku a szczególnie z tyłu dużo , dużo lepsze !! !!
a propos takich spostrzezen Ascari , gdyby ci bylo smutno przez sekunde
i zapragnalbys czegos nowego, odwiedz tlc - watek awaryjnosc hiluxa po 2005
20kolesi majacych auta srednio 2 lata i jezdzacych po szutrach i do sklepu
opisuje swoje horenadalnie zenujace 200 przypadkow awarii.
po przeczyatniu tego watku nastepuje przyjemna chwila
rozsiadasz sie w swoim starym hilu z przebiegiem 300tys
gdzie najpowazniejsza awaria byla urwana poduszka skrzyni biegow
uzywanym, przez 3 wlascicieli, 10 lat zgodnie z przeznaczeniem

.. i majac wszytsko kompletnie w dooopie, masz niekonczacy sie usmiech. ejmen

mam 2 Hiluxy 92 benzynę i 97 2,4d od 11 lat :wink: i użytkowałm 2008 170HP przez ponad rok i zdecydowanie podtrzymuję to co napisałem

dodam tylko, że w stosunku do defa (porównanie bezpośrednie): komfort, wygoda i ilość miejsca = kosmos;
w tej samej kategorii co do ogrzewania nie napiszę nic bo nie mogę znaleźć odpowiedniego słowa? jako i dla retoryki porównania hałasu, hehe,
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi

Awatar użytkownika
alban
 
 
Posty: 3701
Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy

Post autor: alban » śr lip 20, 2011 9:56 pm

Mój znajomy który jest jednym z lepszych motaczy rajdówek ancwaltowych w Polsce stwierdził ostatnio po przejechaniu nowiusieńkim defem połowy dnia ....
" Czułem się jak bym pół dnia w toy-toy'u przesiedział " :)21
Dodam że kolo ma zajawkę na WOPR i ciąga motorówkę HDJ'em :)

Ja zaś miałem u siebie też nowego defa i pojeździłem nim trochę...
Kultura pracy układu przeniesienia napędu jest jak z ursusa, ergonomiczność jak w żuku.
Niczym mi to auto poza ceną za jaką to sprzedają nie zaimponowało.

No i nie wiem co ludzie w tym widzą. Dla mnie Defender równa się Defektor. :)21

A co do nowego Hila to "za plajstikowy" w porównaniu z moim z 98go roku.
I wolę jeździć swoim w którym jest głośniej i wolniej, ale wiem że pojadę i wrócę :)2
FON 666 131 133

Awatar użytkownika
darkman
 
 
Posty: 4353
Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
Lokalizacja: z wojny
Kontaktowanie:

Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy

Post autor: darkman » czw lip 21, 2011 7:57 am

alban, tolerancja na plastiki rośnie wprost proporcjonalnie do wieku łącznika (wraz ze współczynnikiem wytłuczenia dupy w "autach dla menów") i w sumie auta też 8) . mojej dupie się już nie chce być menem.
no ba, 98 fajna sztuka - szukałem takiej w stanie wiadomo jakim i z klimą = biały kruk! aczkolwiek mod z adaptacją klimy np z 4r (z innego wątku) brzmi optymistycznie, niewykluczone, że jeszcze kiedyś pójdę tą ścieżką.
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy

Post autor: rokfor32 » czw lip 21, 2011 9:56 pm

Kanciaste i o ergonomii wozu drabiniastego to są defendery ...

Hile, nawet poprzedni model w stosunku do tego '98 (ba, nawet modele sprzed '90) są całkiem przyzwoite jak chodzi o wnętrze. W tamtych latach toyota mocno ostawiła na poprawę ergonomii. Nawet z zasady surowe J7 są zupełnie przyzwoite (acz zdecydowanie bardziej "blaszane" niż hile z tych samych lat).
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
alban
 
 
Posty: 3701
Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy

Post autor: alban » pt lip 22, 2011 1:18 pm

Mi ergonomii i kultury wnętrza w moim Hilu w zupełności wystarcza :)21
FON 666 131 133

CZOBI
Posty: 545
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 5:30 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy

Post autor: CZOBI » pt lip 29, 2011 4:49 pm

alban pisze:Mi ergonomii i kultury wnętrza w moim Hilu w zupełności wystarcza :)21
mam taka samoooooo :)21 :)21 :)21
ba wrecz bywa za duzo tego luxusu

Awatar użytkownika
Blues4x4
 
 
Posty: 859
Rejestracja: pn wrz 06, 2010 8:14 pm

Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy

Post autor: Blues4x4 » pt sie 12, 2011 7:52 am

he, he... część ludzi z wiekiem traci jaja po prostu.
Byłem w warsztacie ostatnio i zwierzyłem się, że chodzi mi po łbie zamiana drugiej 60-tki na 40-stkę. Trasek:
- czy cię pogięło? Lepiej poszukaj 80-tki!...
A mnie się nie chce szukać 80-tki.
Jest jednak pewna granica. Dla mnie taką jest właśnie Def. Do stalowych jaj trza dołożyć jeszcze stalowe nerwy, chyba, że rzeczony robi za pomnik.
Się te boćki nalatają... Elwood

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy

Post autor: PiRoman » pt sie 12, 2011 8:06 am

alban pisze:Mi ergonomii i kultury wnętrza w moim Hilu w zupełności wystarcza :)21
Kuźwa Alban... ja się wbiłem dupe w ten fotel u Ciebie i przycisnęła mnie kierownica, to myślałem, ze tam na zawsze zostanę i będziesz mi kanapki donosił... A jeszcze musiałem z tego wyleźć na oczach klienta. Ty wiesz, jakiego TFARDZIELA musiałem grać? :o :lol:
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
pinc6x6
 
 
Posty: 2747
Rejestracja: pn lut 18, 2008 8:34 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy

Post autor: pinc6x6 » pt sie 12, 2011 8:19 am

PiRoman pisze:
Kuźwa Alban... ja się wbiłem dupe w ten fotel u Ciebie i przycisnęła mnie kierownica, to myślałem, ze tam na zawsze zostanę i będziesz mi kanapki donosił...
trzeba było fotel odsunąć :)21

Awatar użytkownika
alban
 
 
Posty: 3701
Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy

Post autor: alban » pt sie 12, 2011 9:41 pm

Na kacu był i nie zakumał że bimarco też jeździ na szynach i jeszcze oparcie można regulować, a że bebzon ma trochę większy od mojego to i kierownicę sobie mógł podnieść a nie na wdechu jeździć :)21
FON 666 131 133

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość