Hilux na benzynę... ?
Moderator: Mroczny
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Hilux na benzynę... ?
Ta opinia to stąd, że ten silnik nie toleruje doładowania. Ale wynika to nie z jego słabej konstrukcji, tylko z kształtu komór spalania (tam są komory wanienkowe z zapłonem bocznym, i spore podcięcia w tłokach na zawory, i nawet przy minimalnym doładowaniu spala stukowo). Ale dzięki temu jest bezkolizyjny.
Ten silnik ma nienajfartowniej rozwiązane odprowadzanie wody do chłodnicy, i nie zawsze się sam odpowietrza. Jak kto o tym nie wie, to się zdarza jazda bez chłodziwa w głowicach. Konsekwencje tego jednak nie są bardzo tragiczne - bo te głowice nie pękają jak w dieslach. Taka jazda kończy się silnym zasyfieniem przez spalony olej, i wypaleniem uszczelniaczy zaworowych, bardzo rzadko czymś poważniejszym.
Ten silnik ma nienajfartowniej rozwiązane odprowadzanie wody do chłodnicy, i nie zawsze się sam odpowietrza. Jak kto o tym nie wie, to się zdarza jazda bez chłodziwa w głowicach. Konsekwencje tego jednak nie są bardzo tragiczne - bo te głowice nie pękają jak w dieslach. Taka jazda kończy się silnym zasyfieniem przez spalony olej, i wypaleniem uszczelniaczy zaworowych, bardzo rzadko czymś poważniejszym.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Hilux na benzynę... ?
Haha, dobre- zrobiliście ze mnie prawnika dla którego klucz, to tylko taki do stacyjki 
Spokojnie, mój avatar, to pierwsza przejażdżka Muscelem którym jeżdżę do dziś, więc znam problemy towarzyszące motaniu.
Aha! I dlaczego "PAN"???
Nie ważne, Hiluxy w wersji diesel i tak są dość drogie, nie bardzo widzę żeby ktoś sprzedawał bez silnika i mostów za to z papierami, więc chyba taka akcja ekonomicznie zaczyna być mocno pod znakiem zapytania. Kupić dwa, de facto, sprawne samochody i zrobić z nich jeden?
No- tego to i ja chyba nie jestem w stanie. Więc jedyne co zostaje, to zaakceptować diesla? Bo o kupnie benzyny w zasadzie nie ma mowy- takie coś w przyrodzie (czyli na naszym rynku) nie występuje.
No nic- nie spieszy mi się, a przeglądać allegro zawsze można. Zobaczymy co się nawinie.
A póki co! Dzięki za informacje, bo gdyby mi się trafiły odpowiednie materiały do zrobienia hiluxa w benzynie, to już wiem jak to zrobić
I żeby było jasne- technicznie problemu nie widzę, raczej rezygnuję ze względu na konieczność kupienia dwóch samochodów żeby uzyskać jednego
-a wiązka z Anglika, to nie problem.

Spokojnie, mój avatar, to pierwsza przejażdżka Muscelem którym jeżdżę do dziś, więc znam problemy towarzyszące motaniu.
Aha! I dlaczego "PAN"???

Nie ważne, Hiluxy w wersji diesel i tak są dość drogie, nie bardzo widzę żeby ktoś sprzedawał bez silnika i mostów za to z papierami, więc chyba taka akcja ekonomicznie zaczyna być mocno pod znakiem zapytania. Kupić dwa, de facto, sprawne samochody i zrobić z nich jeden?

No nic- nie spieszy mi się, a przeglądać allegro zawsze można. Zobaczymy co się nawinie.
A póki co! Dzięki za informacje, bo gdyby mi się trafiły odpowiednie materiały do zrobienia hiluxa w benzynie, to już wiem jak to zrobić


"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."
Re: Hilux na benzynę... ?
Dobra, to pytanie za 100 punktów.
Co sądzicie o tym?
http://allegro.pl/hilux-off-road-zamian ... 24723.html
Co sądzicie o tym?
http://allegro.pl/hilux-off-road-zamian ... 24723.html
"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."
Re: Hilux na benzynę... ?
że oszalałeś..
Re: Hilux na benzynę... ?
Ale pokrak...
Swiatla z Pandy chyba
Chyba z ta tundra to nie taki zly pomysl..
A inny pickup w benie nie moze byc? Jakis VW Taro albo cos?
Swiatla z Pandy chyba

Chyba z ta tundra to nie taki zly pomysl..

A inny pickup w benie nie moze byc? Jakis VW Taro albo cos?
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...
- gÓral świętokrzyski
- Posty: 1565
- Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
- Lokalizacja: Kielce/Łódź
- Kontaktowanie:
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Hilux na benzynę... ?
Z hilem w benzynie jest problem, na mobile .de są dwa taro w rozsądnej cenie, ale oba x-cab.
W Isla mieliśmy sporo D/C z silnikiem 22R-E - ale import jest słabo opłacalny. Są dosyć pordzewiałe, ciągle drogie, a koszt przetransportowania spory. No i niemal wszystkie co zostały adaptowane na kółka 35" ...
W Isla mieliśmy sporo D/C z silnikiem 22R-E - ale import jest słabo opłacalny. Są dosyć pordzewiałe, ciągle drogie, a koszt przetransportowania spory. No i niemal wszystkie co zostały adaptowane na kółka 35" ...

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Hilux na benzynę... ?
Nie no, ten pokrak, to raczej po to żeby na nim z powrotem położyć budę hiluxa. Bardziej mnie interesowała opinia o konfigurację, silnik itd niż odczucia estetyczne, bo mam takie same
Ale nie ważne, za dużo już za niego dają- jak na dawcę organów, to przesada.
Inny pickup może i wchodził by w grę, ale Hilux jest z tego wszystkiego najsensowniejszy i przede wszystkim najładniejszy
wg mnie.
Tundra jest brzydka jak noc, na przykład. No, ewentualnie nissan Frontier. Ale w życiu Navara.
Rokfor- co to "isla"? Bo 35'' mogło by być
Wiecie co? Pewnie się skończy że oleję tą benzynę i niestety rozejrzę się za dieslem... Hiluxem

Ale nie ważne, za dużo już za niego dają- jak na dawcę organów, to przesada.
Inny pickup może i wchodził by w grę, ale Hilux jest z tego wszystkiego najsensowniejszy i przede wszystkim najładniejszy

Tundra jest brzydka jak noc, na przykład. No, ewentualnie nissan Frontier. Ale w życiu Navara.
Rokfor- co to "isla"? Bo 35'' mogło by być

Wiecie co? Pewnie się skończy że oleję tą benzynę i niestety rozejrzę się za dieslem... Hiluxem

"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Hilux na benzynę... ?
35" w hilu nie jest takie bezproblemowe - te koła nie mieszczą się ot tak ...
Auta są liftowane min. 2" (zwykle wyżej, bo 35" to letnie, na zimę wkłada się 38/15,5") i podcinane ile się da (i nie same nadkola, wnętrze kabiny też). takie coś wymaga korekcji wszystkiego, co łączy nadwozie z ramą - drążek kiery, wybierak biegów i reduktora, linka ręcznego, przewody hamulcowe ...
Jeżeli jest zrobione to dobrze - to ok. Ale nie zawsze jest.
Dodatkowo przedni most hila niezbyt dobrze znosi 35" i więcej - trza uważać, żeby nie trafić na zarżnięty (w Isla nie ma problema, są używki od ręki. W Europie niekoniecznie).
W moim hilu pierwsze co zrobiłem to zlikwidowałem bodylift. Zaraz po incydencie z trafieniem w "kamyk" (miał pewnie z tonę ....
) w interiorze - mało nadwozie nie spadło z ramy, a prędkość była może 30 km/h. A że auto było podcięte pod 38", to po obniżeniu do nominału 33" na 10" felach mieszczą się bezproblemowo ... 
Ps. "Isla" to skrót od Islandia. W podpisie ciągle jeszcze mam "Reykjavik" ...

Jeżeli jest zrobione to dobrze - to ok. Ale nie zawsze jest.
Dodatkowo przedni most hila niezbyt dobrze znosi 35" i więcej - trza uważać, żeby nie trafić na zarżnięty (w Isla nie ma problema, są używki od ręki. W Europie niekoniecznie).
W moim hilu pierwsze co zrobiłem to zlikwidowałem bodylift. Zaraz po incydencie z trafieniem w "kamyk" (miał pewnie z tonę ....


Ps. "Isla" to skrót od Islandia. W podpisie ciągle jeszcze mam "Reykjavik" ...

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Hilux na benzynę... ?
O!
Taką budę bym chciał, właśnie taką!!!
http://motoallegro.pl/hilux-98r-zabudow ... 07388.html
I co? Teraz pozostaje albo to:
http://motoallegro.pl/hilux-off-road-za ... 24723.html
Albo 4Runner... tylko wtedy nie mam ramy i papierów
Nie no, poddaję się. Nawet jak bym te dwa ze sobą pożenił ( to co wkleiłem), to cena + moja robota żeby to wszystko pożenić jest za wysoka jak na taki wynalazek, przynajmniej mam takie odczucie. Aczkolwiek- miał bym to co chcę i po drodze wyeliminował bym wszystkie niedociągnięcia i barki mechaniczne... aaaa, chrzanić to- kapituluję. Gra nie warta świeczki
Taką budę bym chciał, właśnie taką!!!
http://motoallegro.pl/hilux-98r-zabudow ... 07388.html
I co? Teraz pozostaje albo to:
http://motoallegro.pl/hilux-off-road-za ... 24723.html
Albo 4Runner... tylko wtedy nie mam ramy i papierów

Nie no, poddaję się. Nawet jak bym te dwa ze sobą pożenił ( to co wkleiłem), to cena + moja robota żeby to wszystko pożenić jest za wysoka jak na taki wynalazek, przynajmniej mam takie odczucie. Aczkolwiek- miał bym to co chcę i po drodze wyeliminował bym wszystkie niedociągnięcia i barki mechaniczne... aaaa, chrzanić to- kapituluję. Gra nie warta świeczki

"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość