LC 100 na wyprawy.

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: rokfor32 » pt paź 12, 2012 6:58 pm

seburaj pisze:przeciez napisałem, ze podkładka idzie "pomiedzy sprezyną a tym talerzykiem z odbojem"
czyli - patrząc od góry - talerzyk jest pierwszy, pozniej dystans/podkładka, a pozniej górne zwoje sprężyny, correct ? :wink:
Czytam ze zrozumieniem :wink: - tak jak opisałeś jest właśnie źle. Taki układ powoduje, że zanim którykolwiek z odbojów zadziała (te zewnętrzne również) zwoje sprężyny osiądą na sobie (nazywa się to fachowo zamknięciem sprężyny) - bo fizycznie parametry sprężyny się nie zmieniły - za to powiększyłeś jej skok (konstrukcyjny od strony geometrii zawiasu) - poza zakres w jakim sprężyna jest w stanie się ugiąć. I w tym momencie za odbojnik robi Ci ta podkładka pod sprężyną. Zakładając te podkładki (nawet prawidłowo, tak jak napisałem) powinieneś zastosować również dystanse pod zewnętrzne odbijaki, bo tak jak teraz one nie działają wogule. Czyli konkretniejsza chopa i masz most wygięty w banana, ze środkiem gięcia w miejscu sprężyn :)21

Łatwo jest niestety zepsuć zestrojenie zawiasu auta, jak się ma słabe pojęcie w temacie ... :)21
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: seburaj » pt paź 12, 2012 7:11 pm

rokfor32 pisze: I w tym momencie za odbojnik robi Ci ta podkładka pod sprężyną.
uścislijmy - podkladka nie jest POD sprężyną, tylko jest NAD sprężyną :roll:
sprężyna jest niżej, podkładka ( a własciwie - semantycznie - "nadkładka") jest pomiedzy ramą a sprężyną, tak ?

to jak według Ciebie powinno być, patrząc od góry (od ramy):

a) rama, podkładka z odbojem, POLIURETAN, sprężyna
b) rama, POLIURETAN, podkladka z odbojem, sprężyna

he ? :)21
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: seburaj » pt paź 12, 2012 7:19 pm

rokfor32 pisze: dystanse pod zewnętrzne odbijaki, bo tak jak teraz one nie działają wogule.
jakby nie działały wogóle - to by nie były wyrażnie odbite na rurze pochwy mostu :)21
a są...

mało tego - przy tym układzie który mam, to wlaśnie wewnętrzne (te w sręzynach) odboje nie działają, bo działaja zewnętrzne... :D

za chwile trzeba to będzie rozrysować :wink:
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: selim » pt paź 12, 2012 7:49 pm

w częściach ...to ja całe życie robię :)21
proponuję..... sobie zerknąć na ceny oryginalnych przegubów lr

jak kupujesz na przegub.pl - to ,niestety źle możesz trafić :)12

swoją drogą: moje d2 ma 350tys. i tam oryginalne przeguby są
"podwoziowo" bardzo mocne auto

o J90 nawet nie ma mowy , nie zamienię starej wszy
na równie starą kur... w dodatku mniej urodziwą i bardziej skrzypiącą
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: seburaj » pt paź 12, 2012 7:56 pm

J9 nie skrzypi, to jakis mit znawców tapicerek :roll:

ale zamiń, miałbyś przynajmniej mniejszy efekt wagonowy niz w LR - no i nie musiałbyś co roku przeprowadzać remontu reduktora... :)21 że o łozyskach kół nie wspomnę :wink:
robok rzępoli w harapuciu

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: rokfor32 » pt paź 12, 2012 8:02 pm

seburaj pisze:to jak według Ciebie powinno być, patrząc od góry (od ramy):

a) rama, podkładka z odbojem, POLIURETAN, sprężyna
b) rama, POLIURETAN, podkladka z odbojem, sprężyna

he ? :)21
Odpowiedź b.

Zewnętrzne odboje w J9 to nie tyle typowe odboje zawiasu (są za sztywne), co ograniczniki przechyłu osi. Normalnie mają pracować te wewnętrzne (ich konstrukcja jest taka, że praktycznie nie odczuwasz uderzenia zawiasu w odbój), natomiast zewnętrzne zapobiegają zbyt silnemu przechyłowi auta (sprężyny nośne są dosyć daleko od kół, taki układ powoduje że zawias pracuje bardzo miękko zachowując sensowną nośność, ale kiwa się jak żaglówka).
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: seburaj » pt paź 12, 2012 8:10 pm

wychodzi na to, ze Rokfor ma racje - w tym układzie moje "wewnetrzne" odboje przestały spelniac swoją rolę - nie działają :(

a role ogranicznika skoku tylnego mostu przejely te zwenętrzne, które służą do czegoś innego - tak, Rokfor ? :roll:

ale generlnie tragedii nie ma, bo auto wycieczkowe a nie przeprawowe, udarow strasznych nie ma... zreszta na zime planowane przejscie na nowe spręzyny...
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: selim » pt paź 12, 2012 8:17 pm

seburaj pisze:J9 nie skrzypi, to jakis mit znawców tapicerek :roll:

ale zamiń, miałbyś przynajmniej mniejszy efekt wagonowy niz w LR - no i nie musiałbyś co roku przeprowadzać remontu reduktora... :)21 że o łozyskach kół nie wspomnę :wink:

Hehe...Jaki efekt ??
żadnych takich ...Nawet najmniejszych
łożyska ..Hmm są piasty
-nie dotyczy

Z reduktorem coś jest na rzeczy...Cieknie już w drugim reduktorze
Ale
Nie ma.... Za to posranych łańcuchów w nim

Ale....Niech se tam każdy swój krzyż nosi

Do setki bym włożył największe obuwie jak się da
I nic nie podnosił
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: rokfor32 » pt paź 12, 2012 8:39 pm

Generalnie - radziłbym dokładnie przemyśleć sprawę sprężyn. Łagodnie rzecz ujmując - jest bardzo trudno poprawić fabrykę. I jeżeli obecna charakterystyka zawiasu Ci pasuje - to prawie na pewno z aftermarketów nie będziesz do końca zadowolony (ogromna większość tych sprężyn jest znacznie (przeważnie 40 - 60%, ale w niektórych przypadkach jest to ponad 100%) sztywniejsza od seryjnych. Zwykle poprawiają odporność wozu na muldy (no bo po to takie zawiasy australijczycy wymyślili - do szybkiej jazdy po pustyniach :wink: ), ale niemal zawsze kosztem komfortu i stabilności poprzecznej w codziennym użytkowaniu.

Oryginalnie J9 jest tak ustawiane, że skok zawiasu w górę był mniejszy niż w dół - mniej więcej w proporcji 2/3. Takie ustawienie pozwala na dobre wybieranie dziur, i zacowanie dobrej stabilności poprzecznej nawet na miękkim zawiasie. A po wykorzystaniu sprężyny robotę nośną przejmuje odbijak (który dzięki swojej konstrukcji robi jak dodatkowa sprężyna - tyle że gumowa). Dzięki takiemu ustawieniu - na pusto jest miękko, a po załadowaniu auto nie siada tyłem za bardzo - no bo tylko do tych odbojów :wink:

Jak się podliftuje auto - to do odbijaków robi sie o te 5 cm więcej. Temu jest wrażenie, że auto wlecze zadem po ziemi, ja zabierzesz pasażerów i bambetle :)21
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: seburaj » pt paź 12, 2012 8:42 pm

znaczy 295/75R16 8)

podniesc troche musisz... zreszta co znaczy podniesc ? co do J100 to sprawa "liftu" jest mocno zagmatwana i tajemnicza, i mało który (albo żaden) polski IMPORTER nie jest w stanie tego rozwikłać :)21

tak pokrótce - wszystkie lifty sprzedawane odnosza się o australijskiej wysokości tego auta, a w australii nie ma... wersji z hydraulicznym zawieszeniem :o
w zwiazku z tym nie bardzo wiadomo, o ile podnoszą auto te "lifty", bo nie ma sie do czego odnieść... czyli te +2 cale nalezy traktować umownie - wychodzi na to, ze "nasz" lift + 2" to daje normalne australijskie J100 :)21

co by nie było - praktyka: z przodu drążki skrętne OME (nie kupowac zadnych dziwnych "adapterów" czy jak to sie tam nazywa, to o kant dupy roztrzaś...)

a z tyłu - jak tam marysia uważa... albo OME, albo Dobi, albo TJM - jak kto potrzebuje
plusem jest to, ze napięciem drążków skrętnych z przodu można - troche - dopasowywac wyskokość, oczywiście kosztem twardości i trwałosci :roll:
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: seburaj » pt paź 12, 2012 8:45 pm

rokfor32 pisze: A po wykorzystaniu sprężyny robotę nośną przejmuje odbijak (który dzięki swojej konstrukcji robi jak dodatkowa sprężyna - tyle że gumowa). Dzięki takiemu ustawieniu - na pusto jest miękko, a po załadowaniu auto nie siada tyłem za bardzo - no bo tylko do tych odbojów :wink:

zgadzam sie z tezą...
zresztą niebawem przedyskutujemy to w realu, bądź gotów :)21
robok rzępoli w harapuciu

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: rokfor32 » pt paź 12, 2012 8:52 pm

seburaj pisze:plusem jest to, ze napięciem drążków skrętnych z przodu można - troche - dopasowywac wyskokość, oczywiście kosztem twardości i trwałosci :roll:
Skąd Ludzie takie bzdury biorą ... :wink:

Regulacja na drążkach nie ma żadnego wpływu na twardość zawiasu. (no dobra, wpływ jest, wynikający z geometrii wahacza, czyli tak z 5% na sztywności może, i rośnie zarówno przy zawiasie obniżonym jak i podniesionym - najmniejsza wartość jest dla wahacza ustawionego idealnie poziomo :)21 )

A trwałość - jak się podliftuje za bardzo - to pierwsze dobicie odkształci drążek plastycznie. Potem już się nic nie zmienia :wink:

J100 ze sprawną hydrauliką "liftowanie" zawiasu ma przecie w standardzie. naciskasz guziczek - i masz lift. Naciskasz inny guziczek - i regulujesz sztywność amorów ... :)21
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: seburaj » pt paź 12, 2012 8:53 pm

selim pisze: Hehe...Jaki efekt ??
żadnych takich ...Nawet najmniejszych
łożyska ..Hmm są piasty
-nie dotyczy
Selim, jak Cie lubię :lol:

- podciągnij merytorykę
piasty piastami, a łozyska łożyskami - nie kasujesz luzów ? nie wymieniasz ?
i nie masz wogóle wagonówki ?

a może ty masz dyskotekę na podwoziu GR-a ? :)21
robok rzępoli w harapuciu

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: rokfor32 » pt paź 12, 2012 8:54 pm

Wiem. Będę musiał se bramę do garażu z tej okazji zweryfikować ... :wink:
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: seburaj » pt paź 12, 2012 8:58 pm

rokfor32 pisze: A trwałość - jak się podliftuje za bardzo - to pierwsze dobicie odkształci drążek plastycznie. Potem już się nic nie zmienia :wink:

J100 ze sprawną hydrauliką "liftowanie" zawiasu ma przecie w standardzie. naciskasz guziczek - i masz lift. Naciskasz inny guziczek - i regulujesz sztywność amorów ... :)21
k.wa
to chyba nie forum dla użytkowników oryginalnego, hydraulicznego zawiasu - wiadomo - co sie w nim nie sprawdza... :-?

napięcie drążkoó nie powoduje wzrostu relatywne twardości ? to ciekawe, w mojej opinii - w pewnym zakresie - takie zjawisko jednak występuje (nie mówie o skrajnych położeniach)...
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: selim » pt paź 12, 2012 9:00 pm

właśnie ...ta cholerna pneumatyka mnie odrzuca

w lr sobie to chwaliłem
dopóki się w bośni nie osrało

żadne nie wychodziły na springach ?

120 widziałem w oryginale bez miechów
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: selim » pt paź 12, 2012 9:03 pm

seburaj pisze:
Selim, jak Cie lubię :lol:

- podciągnij merytorykę
piasty piastami, a łozyska łożyskami - nie kasujesz luzów ? nie wymieniasz ?
i nie masz wogóle wagonówki ?

a może ty masz dyskotekę na podwoziu GR-a ? :)21
nie mam ...nie kasuje ,nie wymieniam
występują całe piasty z łożyskami po 1200zł :)21

po prostu ...nic mi tam nie jebie
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: rokfor32 » pt paź 12, 2012 9:05 pm

Wychodziły - ale na Europę J100 szły te "bardziej komfortowe".

Czasem się trafiają sztuki z rynków GCC, wtedy są na normalnych sprężynach. I czasem - z rynku amerykańskiego.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: selim » pt paź 12, 2012 9:08 pm

ile kosztuje ?

-miech
-kompresor
- czujnik położenia
-zawory

jakiś program do 1.5 tys. co to ogarnia ?
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: rokfor32 » pt paź 12, 2012 9:10 pm

W J100 konwersja jest łatwa - bo oprócz hydrauliki tam są i tak drążki i sprężyny (ino cienkie - służą jako odnośniki do nastaw ciśnienia dla sterownika), ale punkty mocowań, gniazda sprężyn i amorów - wszystko jest takie same jak w wersji z klasycznym zawiasem.

Selim - ale do czego?
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: selim » pt paź 12, 2012 9:15 pm

Air suspension

odpaliłem se autocoma ..od 2004 jest ta funkcja
tyle,ze dla 120
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: rokfor32 » pt paź 12, 2012 9:23 pm

Tak - ale to nie był standart na europę, chyba że jakiś diler zadecydował że tak. Ori ten układ (poduchy, sprężarka) jest niemiłożebnie drogi. A - no i to tylko tył auta, z przodu szły co najwyżej regulowane amory.

W J100 jest zawias hydrauliczno - pneumatyczny - znaczy elementem roboczym są siłowniki hydrauliczne - z wierzchu udające zwykłe amory :wink: Hydrauliką reguluje sie wysokość i tłumienie, ale za resorowanie (czyli charakterystykę siła/ugięcie) odpowiedzialny jest sprężony gaz (każdy amor ma taki zbiornik (nie bezpośrednio, zbiorniki są przy ramie auta) przypominający kulę. Ciśnienia tam są za duże na sprężarkę powietrzną, lekko przekraczają 200 bar. temu ilość gazu w zawieszeniu jest stała. (przynajmniej dopuki membrany w kulach się nie rozszczelnią ... :)21 )
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: selim » pt paź 12, 2012 9:28 pm

w lr też miałem pneumatykę
pozostaje do wywalenia hydraulika ( aktywne stabilizatory)

plus minus jakie koszta wywalenia tego w pizd...?
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: seburaj » pt paź 12, 2012 9:29 pm

rokfor32 pisze:Wiem. Będę musiał se bramę do garażu z tej okazji zweryfikować ... :wink:
to do mnie ?
ale czemu ? moje auto niskie...
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: LC 100 na wyprawy.

Post autor: seburaj » pt paź 12, 2012 9:37 pm

selim pisze:w lr też miałem pneumatykę
pozostaje do wywalenia hydraulika ( aktywne stabilizatory)

plus minus jakie koszta wywalenia tego w pizd...?
k.wa, Selim, jak apneumatyka :evil:

w J100 nie ma penumatyki, nie ma żadnych "miechów" (takei zawieszenie, ale tylko z tyłu - jest w J120)

jest hydraulika, zarówno z przodu, jak i z tyłu... koszty demontażu prawie zerowe - dodatkow obłowisz sie na llegro sprzedając pozycjonery :)21

wywalic od razu (tak zrobilem), rozsprzedac co sie da (a da się) i kupic jakis prosty zawias - drażki OME, spręzyny +100, i do tego żadnych amortyzatorow po sześćset zeta !!! kup normalne monroew adventure 4x4 - bedziesz pan zadowolony... ani setka na wykrzyże, ani na nie wiadomo co, ani australijski outback - a róznica cenowa, hmmm, znaczna :)21

oczywiscie jak jedziesz na poważne wyprawy - tarki, muldy, wyjeby, dziury ! - to obowiazkowowo zakupuj OME (lub inne wiodące marki, big bore obowiązkowo !) po 650 PLN/szt (po rabacie) :lol:
robok rzępoli w harapuciu

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość