Olej rzepakowy ?

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
korzenny
 
 
Posty: 1074
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 4:47 pm
Lokalizacja: Otwock / Warszawa

Post autor: korzenny » czw maja 10, 2007 2:33 pm

Czas na pierwsze próbu jazdy na red bull'u...

Ile lać mixolu powiedzcie mi ?? troszkę mniej niż 100ml na 25l dalem
Brave Disco 300 ;-) No bo... Wszystkie Dżipki fajne so...
korzenny@interia.pl t.603520630

Awatar użytkownika
Miras M
 
 
Posty: 845
Rejestracja: śr sty 26, 2005 11:03 am
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: Miras M » czw maja 10, 2007 2:43 pm

Niedużo, tak jak pisałem w granicach 1/300 czy nawet 1/400, ile na cały bak policz z proporcji :D Że też chce Ci sie w to bawić

Ile teraz kosztuje litr OO?
same starocie

Awatar użytkownika
korzenny
 
 
Posty: 1074
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 4:47 pm
Lokalizacja: Otwock / Warszawa

Post autor: korzenny » czw maja 10, 2007 4:15 pm

2,8 czyli 1zł na litrze do przodu, ale będę miał za 2,3-2,5zł Dużo jeżdzę po asfaltach to mi się kalkuluje (ok 3 - 4tyś km/miesiąc głównie Otw - Wawa czyli jazda miejska).

Kumpel miał kiedyś jeszcze fajniejszą rzecz. Przeterminowaną naftę lotniczą za 1,2zł za liter. Do samolotów niezdatna, bo ma krótki okres trwałości potem traci ponoć jakieś tam swoje własciwości... Ale do starych gnojopałów (dieseli) jak znalazł.
Brave Disco 300 ;-) No bo... Wszystkie Dżipki fajne so...
korzenny@interia.pl t.603520630

Awatar użytkownika
kacperekk
 
 
Posty: 877
Rejestracja: sob maja 29, 2004 8:14 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kacperekk » czw maja 10, 2007 5:09 pm

korzenny pisze:2,8 czyli 1zł na litrze do przodu, ale będę miał za 2,3-2,5zł Dużo jeżdzę po asfaltach to mi się kalkuluje (ok 3 - 4tyś km/miesiąc głównie Otw - Wawa czyli jazda miejska).

Kumpel miał kiedyś jeszcze fajniejszą rzecz. Przeterminowaną naftę lotniczą za 1,2zł za liter. Do samolotów niezdatna, bo ma krótki okres trwałości potem traci ponoć jakieś tam swoje własciwości... Ale do starych gnojopałów (dieseli) jak znalazł.
Coś mi się nie wydaje :roll: Nafta nie ulega samozapłonowi... Prędzej do zapłonu iskrowego by się ewentualnie nadawała.
Poduszkowiec master :)21
http://www.gdansk4x4.pl

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » pn maja 14, 2007 2:10 pm

korzenny pisze:2,8 czyli 1zł na litrze do przodu, ale będę miał za 2,3-2,5zł Dużo jeżdzę po asfaltach to mi się kalkuluje (ok 3 - 4tyś km/miesiąc głównie Otw - Wawa czyli jazda miejska).

Kumpel miał kiedyś jeszcze fajniejszą rzecz. Przeterminowaną naftę lotniczą za 1,2zł za liter. Do samolotów niezdatna, bo ma krótki okres trwałości potem traci ponoć jakieś tam swoje własciwości... Ale do starych gnojopałów (dieseli) jak znalazł.
żal Cie słuchać...

aaaa, i jeszcze napisz dokladniej o tej trasie warszawa-otwock, numery rejestracyjne podaj i wogóle... i krzycz jeszcze glosniej na forum publicznym, ze na oleju opałowym niezgodnie z prawem jezdzisz :lol:

a tak btw - to na trasie wOchock-Wawa służba celna nie stoi jak u nas na wsi ??
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » pn maja 14, 2007 2:17 pm

Daj spokój...

Ten młodzieniec, w jednym topiku szuka mocy w dychawicznym 2.4, planuje interkuler, a w drugim ogłasza, że zalewa go opałem i wio.
No to o czym z nim gadać ?

:lol:

Awatar użytkownika
korzenny
 
 
Posty: 1074
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 4:47 pm
Lokalizacja: Otwock / Warszawa

Post autor: korzenny » pn maja 14, 2007 2:23 pm

Na opale lepiej smiga niż na ON. Już pisałem i nie tylko ja, że bardziej rygorystyczna kontrola jakości jest.

A jeżdżę na czym chcę. Najwięcej negatywnych opini słychać od osób, które nie jeżdżą na redbull'u
Brave Disco 300 ;-) No bo... Wszystkie Dżipki fajne so...
korzenny@interia.pl t.603520630

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » pn maja 14, 2007 2:29 pm

korzenny pisze:Na opale lepiej smiga niż na ON. Już pisałem i nie tylko ja, że bardziej rygorystyczna kontrola jakości jest.

A jeżdżę na czym chcę. Najwięcej negatywnych opini słychać od osób, które nie jeżdżą na redbull'u
człowieku

czy ja napisalem, ze oo jest gorszy albo brudny albo be ??
napisalem tylko, ze żal słuchać kretynizmów o nafcie lotniczej - co to powielasz na zasadzie "nie znam sie, ale słyszałem:" (zreszta jak wiekszość Twoich wywodów

napisałe że idiotyzmem jest na forum PUBLICZNYM przyznawać sie do łamania PRAWA !!

ażeby Tobie to dobitniej wytłumaczyć: kodeks karny przewiduje sankcje dla obywatela, który wie o przestępstwie ale tego nie zgłasza (poplecznictwo)... dlatego teraz KAŻDY z czytających, a juz na pewno administrator strony - jako praworządni obywatele - powinien złożyc do propuratury lub organow ścigania zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez osobę występującą na forum xxxx pod pseudonimem xxxx, a uwierz mi - IP kompa z ktorego piszesz nie jest ciezko znalezc... wtedy ustalaja Twoje personalia, wkladaja Ci rurke do baku i juz masz 500 kary + przymusowe czyszczenie instalacji... no chyba, ze masz auto na firme - wtedy życze powodzenia jeszcze bardziej

tyle teorii... pojąłeś o co mi chodziło, Kolego ??
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » pn maja 14, 2007 2:30 pm

Wiechu pisze: Ten młodzieniec, w jednym topiku szuka mocy w dychawicznym 2.4, planuje interkuler, a w drugim ogłasza, że zalewa go opałem i wio.
No to o czym z nim gadać ?

:lol:
ale pisze, ze zanim interkuler to musi "uporać się z piastą" - czyli troche może zejść :)21 :wink:
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
korzenny
 
 
Posty: 1074
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 4:47 pm
Lokalizacja: Otwock / Warszawa

Post autor: korzenny » pn maja 14, 2007 2:51 pm

to w takim razie powinieneś zjechać jeszcze kilku moich przedmówców inaczej pomyślę, ze przypierdzielanie się w Twoim wykonaniu jest wybiórcze...
Brave Disco 300 ;-) No bo... Wszystkie Dżipki fajne so...
korzenny@interia.pl t.603520630

Kylon
Posty: 1949
Rejestracja: czw cze 12, 2003 9:22 am

Post autor: Kylon » pn maja 14, 2007 3:28 pm

Panie K. Sprzedaj Pan tą Toyotę bo żal mi już jej. Kup sobie malucha i możesz się w pełni wykazać zwiększeniem mocy po taniości. Samochód musi byc sprawny technicznie a później się ją tuninguje. A tuning po taniości to w 90% niszczenie samochodu.
Kylon
PS. Nie zaglądam do mojego PW. Wystarczy mi e-mail.

Awatar użytkownika
Rzeźnik z Jakubowa
 
 
Posty: 1156
Rejestracja: czw kwie 13, 2006 12:57 pm
Lokalizacja: Puszcz z Dziada Pradziada
Kontaktowanie:

Post autor: Rzeźnik z Jakubowa » pn maja 14, 2007 4:03 pm

Najlepiej by było na wodzie z dodatkiem soku malinowego żeby większa lepkość było to wtedy mniej pali :D :D :D :D
Jaja :o
Vitara Long i Mercedes Wolf GD240 :)
KLR 600 1985 (nowy) :)

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » pn maja 14, 2007 5:15 pm

Kropek ja wiem, ze ty oszczędności szukasz...ale te pare groszy na paliwie cię niezbawi...pooszczędzaj na czymś innym...bo potem będzie, że toyki bardziej awaryjne od LRów są :)21
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
korzenny
 
 
Posty: 1074
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 4:47 pm
Lokalizacja: Otwock / Warszawa

Post autor: korzenny » pn maja 14, 2007 7:19 pm

Zastanawia mnie jak to jest... Jedni jeżdżą chwalą sobie czerwonkę, a nawet rzepak inni mówią, że to syf, ale często sami na tym nie jeździli.
A oszczędność to fakt muszę na innej rzeczy zrobić - zdejmować MTki przy jeździe na czarnym bo tu ze 2 literki mogę na 100km oszczędzić
Brave Disco 300 ;-) No bo... Wszystkie Dżipki fajne so...
korzenny@interia.pl t.603520630

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » pn maja 14, 2007 7:32 pm

skąbinuj drugi komplet felg... zwraca się szybko.
Mniej zużywasz MTki, nie płacisz za zmiane opon, pali mniej(sam zauważyłeś :wink: ), a tankuj na shellu...bilans kasowy wyjdzie ci podobnie(tylko to jest inwestycja długo okresowa) :wink:
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
korzenny
 
 
Posty: 1074
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 4:47 pm
Lokalizacja: Otwock / Warszawa

Post autor: korzenny » pn maja 14, 2007 7:58 pm

Tankuję zazwyczaj na shellu jezeli tylko akurat jestem w pobliżu jakiegoś a trza tankować. Od kąd jestem kierowcą zawsze z shella brałem paliwo.
Drugi komplet mam tylko zimówki na nim są. Myślalem o mniejszych ATkach 30-31" (235/85/16 lub 265/75/16) i albo 3ci już komplet felek albo na wiosnę/lato zrzucę zimówki z drugiego.
Brave Disco 300 ;-) No bo... Wszystkie Dżipki fajne so...
korzenny@interia.pl t.603520630

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » pn maja 14, 2007 8:12 pm

Tapeworm pisze:a tankuj na shellu...bilans kasowy wyjdzie ci podobnie(tylko to jest inwestycja długo okresowa) :wink:
I Ty naprawdę wierzysz, że ta zwykła ropa na shellu, jest nadzwyczajna ?

:wink:

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » pn maja 14, 2007 9:04 pm

Malkontent
:)21
The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » pn maja 14, 2007 9:12 pm

Nie, poprostu wielkrotnie próbowałem już takich eksperymentów i nie dało to zadnych efektów. Nawet dlugofalowo. Ćwiczylem BP ( łącznie z tą lepszą ultimate ), statoil i shella.
Dwa diesle, którymi jeżdżę na zmianę, palą tyle samo, co na tanim paliwie z automatu neste, albo z taniej sieci Orlenu. :wink:

:)21

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » pn maja 14, 2007 9:19 pm

Jął, jestem w ciut lepszej sytuacji bo me oba diesle naprawdę nie wymagające są. Tym nie mniej raz od wielkiego dzwona wlewam im shelowską gnojówke ale tylko gdy cena dobra. A jak się zapomnę to i jakiegos farfocla od czyszczenia wtrysków czy cuś
:)21
The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » pn maja 14, 2007 10:08 pm

Wiechu pisze: I Ty naprawdę wierzysz, że ta zwykła ropa na shellu, jest nadzwyczajna ?
:wink:
to do Kropka :)21
U nas shella nie ma, jest lotos :lol:
Ja tankuje gazzz :)21 znaczy gdzie taniej jest :)21
w kosztach paliwa zgazowany 2,25 wychodzi jak Disco 8) :wink:
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
korzenny
 
 
Posty: 1074
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 4:47 pm
Lokalizacja: Otwock / Warszawa

Post autor: korzenny » wt maja 15, 2007 8:45 am

jezeli chodzi do shella mi nie chodzi o jakieś super zwiększenie mocy, po prostu tam jest pewne paliwo, nigdy syfu mi nie nalali.

A wzrost dynamiki i to odczuwalny zauważałem jak lałem V-Power do garbusa, zwłaszcza V-Power Racing
Brave Disco 300 ;-) No bo... Wszystkie Dżipki fajne so...
korzenny@interia.pl t.603520630

Awatar użytkownika
Romeo
Posty: 322
Rejestracja: pt maja 26, 2006 2:15 pm
Lokalizacja: Przyszowa- Małopolskie
Kontaktowanie:

Post autor: Romeo » wt maja 15, 2007 5:41 pm

Kropek.....powiem tak robię podobne przebiegi i porównywalnie jeżdżąc powiedzmy skodą 1,6 MPI spalałem 9 litrów etyliny i koszta wychodzą tak samo jak 12 litrów ropy przy motorze 2LT.
Masz auto które jest takie jakie jest jeśli nie stać cię na jego eksploatowanie,bo terenówka i twoje oczekiwania....to tak tylko w erze... :)21
Kup plaskatego seicento jeszcze najlepiej zagazowanego będziesz miał po taniości.
Zarżniesz pompę na opale i wtedy to się zacznie ból i oszczędności wezmą w łeb.
Jak szukasz tanio to kupuj ropę pod stadionem dziesięciolecia od kierowców autokarów, ale wynalazków nie lej jeśli chcesz aby toyka ci służyła dzielnie.

A po za tym włącz myślenie zanim zaczynasz coś pisać, bo mam wrażenie że cały czas nie dociera do ciebie czemu tak cię wszyscy jadą....a niebawem przestaną szanować
4 RUNNER
HILUX-taczka :)
i przyszło mieszkać na górce w Beskidzie wyspowym-jest pięknie :D

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » śr maja 16, 2007 9:05 am

Jako że jeździłem przez długi czas na rzepaku i innych olejach roślinnych dodam kilka groszy od siebie . Nie wiem jak wygląda pompa w 4.2 , ale w 2L dawała rade i nic sie jej nie stało - pod warunkiem ze jest w miarę ciepło . Powinno sie stosować jakiś podgrzewacz lub podwójny bak - a to z powodu takiego ze olej musi być podgrzany do 70 stopni co najmniej aby nie miał prawa zaszkodzić silnikowi - przy tej temperaturze jego gęstość jest w przybliżeniu taka jak ON i spala sie podobnie. Ja jeździłem z podgrzewaczem elektrycznym , który gó.wno dawał , ale pompa w 2L jest podgrzewana przez wodę z układu chłodzenia - powiedzmy ze jak ta woda sie rozgrzeje to ten olej trafia do wtrysków w miarę ciepły - nie wierze żeby to było te 70 stopni , ale na pewno nie jest już tak źle . Przypuszczam ze na pewno skraca to żywotność silnika - nie tylko pompy - są zdania mądrych ludzi mówiących o tym , ze czysty nie przepalony olej roślinny ma jakieś tam związki w sobie , które sie odkładają w silniku . Natomiast gdy ten olej był naprawdę tani to to sie poprostu opłacało - nawet biorąc pod uwagę ze trzeba ta pompę po jakimś czasie wymienić - oszczędzało sie poprostu na tym większe pieniądze niż koszt naprawy pompy - tylko ze ja to głównie robiłem z innego powodu - jestem po prostu człowiekiem , który stara sie dbać o ekologie jak może - a tu ilość korzyści ze stosowania oleju roślinnego są olbrzymie - olej spala sie do czystej pary wodnej i dwutlenku węgla i w dodatku jest paliwem odnawialnym . Powiedzmy ze ta woda i dwutlenek węgla który jest wydalany przez nasz silnik wchłaniają roślinki które znowu posłużą do produkcji paliwa - imho rewelacja . Jak dobrze wiecie da sie tak zmodyfikować taki olej rzepakowy by nie szkodził silnikowi wogole . Tylko trochę wody w Wiśle upłynie zanim zacznie sie produkcja oleju rzepakowego na dużą skale z myślą o motoryzacji - wyeliminowało by to naprawdę dużo problemów ekologicznych .... można by o tym mówić do rana - ale jeśli chcemy rozmawiać o oszczędności na paliwie ..... niestety minęły już czasy , kiedy można było na tym zaoszczędzić w ten sposób.


Aaa i chce obalić mit większego spalania - silnik pali tego mniej ;)
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » śr maja 16, 2007 10:02 am

RJK9 pisze:
A po za tym włącz myślenie zanim zaczynasz coś pisać, bo mam wrażenie że cały czas nie dociera do ciebie czemu tak cię wszyscy jadą....a niebawem przestaną szanować
:)2

właśnie o to chodzi
robok rzępoli w harapuciu

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości