Silnik 2,2 D-4D RAV4 III
Moderator: Mroczny
Silnik 2,2 D-4D RAV4 III
Panowie kolega mnie prosił o pomoc,a ja zwracam sie do Was.Silnik jaki podałem nagle zgasł w mieście i troche z niego zaśmierdziało.Nie chciał już odpalić i serwis stwierdził pęknięcie tłoka.Czy to możliwe?Proponują wymiane silnika na nowy za prawie 20 tyś.zł.Jeszcze zapytam-czy ten silnik się naprawia,czy tylko wymienia?Podobno te silniki maja wade fabryczną.
-
rokfor32
-

- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Silnik 2,2 D-4D RAV4 III
d4d + syfiaste paliwo + brak wyczulenia na niewłasciwą pracę silnika = bardzo często przestrzelenie tłoka. Wtrysk systemu CR to ponad 1000 bar ciśnienia - jeżeli wtryskiwać przestaje rozpylać paliwo, a zaczyna je lać wąskim strumieniem - to (plus dodatkowa wyższa temperatura od punktowego spalania paliwa) działa jak przecinarka do metalu, z aluminiowym tłokiem radzi se bez problema
Silniki toyoty oczywiście są w pełni naprawialne. Acz niekoniecznie jest to opłacalna sprawa.
Allegro, i używka z rozbitka. Zachowując podstawowe zasady ograniczonego zaufania do hien ryzyko wtopy nie jest aż takie wielkie - a w kontekście 20 tysi można się już pogimnastykować.
Silniki toyoty oczywiście są w pełni naprawialne. Acz niekoniecznie jest to opłacalna sprawa.
Allegro, i używka z rozbitka. Zachowując podstawowe zasady ograniczonego zaufania do hien ryzyko wtopy nie jest aż takie wielkie - a w kontekście 20 tysi można się już pogimnastykować.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Silnik 2,2 D-4D RAV4 III
Bardzo dziękuje za odpowiedż.Czyli to co wydawało mi się niemożliwe jest możliwe-mam na myśli uszkodzenie tłoka.To mój kolega ma problem.Podobno w Avensisie te silniki wymieniano w ramach gwarancji (nie wiem czy te samo oznaczenie),a w RAV 4 nie ma takiej opcji.Czyli konieczne jest zdjęcie głowicy.Mi się Diesel zawsze kojarzy z masywnym tłokiem który prędzej ulegnie zatarciu niż przepaleniu,właśnie to aluminium mi nie pasuje,ale wiesz co piszesz.Ja o tym samochodzie,ani o tym silniku nie mam najmniejszego pojęcia.Otwieram maske i z kolegą to co możemy zrobić to tylko sobie na silnik popatrzeć.Tak może być-przepalony tłok nie zablokuje wału korbowego,bo rozrusznik "kręci".
Re: Silnik 2,2 D-4D RAV4 III
W Avensisach wymieniano,ale najczęściej dotyczyło silników,gdzie doszło do erozji bloku pod uszczelką głowicy.
Re: Silnik 2,2 D-4D RAV4 III
Dandan jest dokładnie tak jak piszesz.Jest uszkodzony tłok,a górna część bloku i powierzchnia głowicy do której przylega uszczelka wyglądają tak jakby silnik miał w układzie chłodzenia czystą wode.Remont silnika nieopłacalny.
Re: Silnik 2,2 D-4D RAV4 III
Mam znajomych co maja taka ravka 2,2 i im silnik padl ale auto bylo na gwarancji od dilera z PL i po bitwach z serwisem wymienili im silnik na nowy (co sie dokladnie stalo nie wiem). Inny kolega ma w takiej samej budzie ale z silnikiem 2,0 i se sam musial kupic drugi uzywany silnik - wypalony tlok. Inny znajomy ma avensisa 2,2 (tez nowy od dilera z PL) i wymienili mu silnik (silnik oni dali nowy a on zaplacil za jakies duperele (podobno drogie) ktorych nie warto zakladac starych lub nie mozna) ale co bylo przyczyna to nie wiem. One ogolnie malo pala ale sie czesto zdarza ze nie to co potrzeba;-).
Rocsta>W460>WK>GU4+LC76
- Damian
-

- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: Silnik 2,2 D-4D RAV4 III
rokfor32 pisze:d4d + syfiaste paliwo + brak wyczulenia na niewłasciwą pracę silnika = bardzo często przestrzelenie tłoka. Wtrysk systemu CR to ponad 1000 bar ciśnienia - jeżeli wtryskiwać przestaje rozpylać paliwo, a zaczyna je lać wąskim strumieniem - to (plus dodatkowa wyższa temperatura od punktowego spalania paliwa) działa jak przecinarka do metalu, z aluminiowym tłokiem radzi se bez problema![]()
czyli wtrysk się zamienia w przecinarkę wodną do metali?
nieźle, nie wiedziałem że to tak działa
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
- Misiek Cypr
-

- Posty: 13269
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Silnik 2,2 D-4D RAV4 III
Niestety, silniki toyoty D4D maja taka przypadlosc, z ich wtryskami.
A diesel juz dawno przestal byc masywny I jest duzo delikatniejszy niz benzyna wolnossaca, obecnie.
Alu tloki sa dawno stosowane w dieslach, nawet silniki od T55, czy tez T72 maja alu tloki.
A diesel juz dawno przestal byc masywny I jest duzo delikatniejszy niz benzyna wolnossaca, obecnie.
Alu tloki sa dawno stosowane w dieslach, nawet silniki od T55, czy tez T72 maja alu tloki.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
-
rokfor32
-

- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Silnik 2,2 D-4D RAV4 III
Przy prawidłowej pracy wtryskiwacza strumień paliwa jest tak kształtowany - że mimo iż wtrysk jest bezpośrednio na tłok - to materiału tłoka nie dotyka. W tłoku, wewnątrz komory wirowej znajduje się stożek, o takim samym kącie tworzącej jak kąt rozpylenia paliwa. To powoduje, że paliwo jest wtryskiwane równolegle do powierzchni metalu (tego stożka), a potem zawirowywane.
Jak wtryskiwacz leje - to jest w stanie sięgnąć powierzchni tłoka, i paliwo spala się na tej powierzchni. Rozgrzewając go bardziej niż normalnie - i powodując erozje tej powierzchni. Jak leje wtryskiwacz prawie laminarnym, wąskim strumieniem - to tnie metal jak waterjet ...
W D4D zazwyczaj wypalenie tłoka to efekt ten wcześniejszy (czyli dziura w tłoku wygląda jak wytopiona i wypalona, a nie wycięta). Po prostu dlatego, że gdyby wtryskiwacz zaczął lać całkiem - to paliwo przestaje się spalać, i w czterocylindrowym silniku user to wyczuje. Natomiast załatwianie tłoka przez jego przedziurawienie strumieniem paliwa zdarzało się np. w silnikach lokomotyw, gdzie cylindrów było 12 czy 16 - i jak jeden wypadł, to chwilę trwało zanim ktoś to zauważył ...
Jak wtryskiwacz leje - to jest w stanie sięgnąć powierzchni tłoka, i paliwo spala się na tej powierzchni. Rozgrzewając go bardziej niż normalnie - i powodując erozje tej powierzchni. Jak leje wtryskiwacz prawie laminarnym, wąskim strumieniem - to tnie metal jak waterjet ...
W D4D zazwyczaj wypalenie tłoka to efekt ten wcześniejszy (czyli dziura w tłoku wygląda jak wytopiona i wypalona, a nie wycięta). Po prostu dlatego, że gdyby wtryskiwacz zaczął lać całkiem - to paliwo przestaje się spalać, i w czterocylindrowym silniku user to wyczuje. Natomiast załatwianie tłoka przez jego przedziurawienie strumieniem paliwa zdarzało się np. w silnikach lokomotyw, gdzie cylindrów było 12 czy 16 - i jak jeden wypadł, to chwilę trwało zanim ktoś to zauważył ...
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
- gÓral świętokrzyski

- Posty: 1565
- Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
- Lokalizacja: Kielce/Łódź
- Kontaktowanie:
Re: Silnik 2,2 D-4D RAV4 III
No dobra ale jest jakieś lakarstwo oprócz lania dobrego paliwa??
Kupilem auto z przebiegiem 400 z hakiem , było serwisone do tych 400 tys wyłącznie w ASO i historia serwisowania nic nie mówi o ruszaniu wtrysków
obecnie moje d4d ma 530 tys i wtryski nadal nie ruszane
były podpinany komp diagnostyczny żeby sprawdzić odczyty z wtrysków (nie wiem czy przelewy czy co innego) i wszystko jest niby ok
silnik odpala zawsze na wszystkie gary , nie kopci , żadnych niepokojących objawów
chciałbym jeszcze tym autem pojeździć w zasadzie aż koła nie odpadną (1mln??) bo bardzo mi odpowiada jago niezajebliwosć (HILUX)
co czynić by nie przeoczyć lejącego wtryska??
Podpinać co jakiś czas kompa?? co ile??
Profilaktyczna wymiana (regeneracja) wtrysków to chyba przegięcie!
Kupilem auto z przebiegiem 400 z hakiem , było serwisone do tych 400 tys wyłącznie w ASO i historia serwisowania nic nie mówi o ruszaniu wtrysków
obecnie moje d4d ma 530 tys i wtryski nadal nie ruszane
były podpinany komp diagnostyczny żeby sprawdzić odczyty z wtrysków (nie wiem czy przelewy czy co innego) i wszystko jest niby ok
silnik odpala zawsze na wszystkie gary , nie kopci , żadnych niepokojących objawów
chciałbym jeszcze tym autem pojeździć w zasadzie aż koła nie odpadną (1mln??) bo bardzo mi odpowiada jago niezajebliwosć (HILUX)
co czynić by nie przeoczyć lejącego wtryska??
Podpinać co jakiś czas kompa?? co ile??
Profilaktyczna wymiana (regeneracja) wtrysków to chyba przegięcie!
Re: Silnik 2,2 D-4D RAV4 III
obserwuj rozruch, dymienie i dźwięki. I nic nie ruszaj..
-
rokfor32
-

- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Silnik 2,2 D-4D RAV4 III
Wymiana profilaktyczna to przegięcie - ale wyciągnięcie i sprawdzenie na stanowisku diagnostycznym - nie zaszkodzi
Kompem sprawdza się jedynie korekcję dawki, jaką sam z siebie wygenerował ecu silnika. Daje to jakiś sygnał jak coś się robi nie teges - ale to daleko nie to samo co "optyczne" oblukanie jakości rozpylania.
Jeżeli nie jeździsz za wiele - to myślę, że tak co 100 tysi kilosów, razem z wymianą rozrządu, można by zapodać też kontrolę wtrysków.
Kompem sprawdza się jedynie korekcję dawki, jaką sam z siebie wygenerował ecu silnika. Daje to jakiś sygnał jak coś się robi nie teges - ale to daleko nie to samo co "optyczne" oblukanie jakości rozpylania.
Jeżeli nie jeździsz za wiele - to myślę, że tak co 100 tysi kilosów, razem z wymianą rozrządu, można by zapodać też kontrolę wtrysków.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
- Misiek Cypr
-

- Posty: 13269
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Silnik 2,2 D-4D RAV4 III
Wystarczy, ze nie bedziesz ignorowal swego przeczucia, ze silnik chodzi nie tak jak zawsze.
Czerwona lamka powinna sie zapalic gdy:
Po uruchomieniu chodzi nie rowno
jw I jeszcze dymi
muli caly czas, lub chwilowo
dziwne wibracje
Czerwona lamka powinna sie zapalic gdy:
Po uruchomieniu chodzi nie rowno
jw I jeszcze dymi
muli caly czas, lub chwilowo
dziwne wibracje
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
- wojtek_kom
-

- Posty: 3678
- Rejestracja: wt lip 25, 2006 9:20 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Silnik 2,2 D-4D RAV4 III
D4D nie tylko 2.2, umierają szybko i bez objawów, nic nie zwiastuje nadchodzącego kataklizmu.
Można serwisować jak się chce, jak ma wylecieć to i tak wyleci. Łącznie cztery przypadki w robocie na przestrzeni 10lat.
Eksploatacja i usuwanie usterek na bieżąco, reszta to loteria. Jak padnie to wymienić i tyle.
Można serwisować jak się chce, jak ma wylecieć to i tak wyleci. Łącznie cztery przypadki w robocie na przestrzeni 10lat.
Eksploatacja i usuwanie usterek na bieżąco, reszta to loteria. Jak padnie to wymienić i tyle.
Nissan-y
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości



