stabilizator tylni-czy to konieczne?
Moderator: Mroczny
stabilizator tylni-czy to konieczne?
niestety w moim LJ70 czesto dochodzi do urwania mocowania drazka stabilizatora z tylu... zastanawiam sie czy moge bezpiecznie sie go pozbyc - co Wy na to?
TLC LJ 70
po kilku miesiacach wracam do tematu - znow sie urwalo
tym razem wyciete jest juz do konca i dorobione cale nowe mocowanie! Wciaz sie jednak zastanawiam co jest przyczyna?Czy az takie duze sily tam dzialaja??Gdyby byly duze to przypuszczam ze tojota zrobila by to duzo solidniej. Jesli macie pomysly to prosze o rady-moze zanim jest przyspawane da sie cos poprawic!
... a przyczepa? czesto ciagam kolo 2 t - pewnie nie jest bez znaczenia... no ale w papierach niby 2000kg
ps a i jeszcze jedno - czy mozliwe zeby rama w LJ byla z kwasowki? spawacz tak twierdzi bo mu cos zle smark sie kladzie
... a przyczepa? czesto ciagam kolo 2 t - pewnie nie jest bez znaczenia... no ale w papierach niby 2000kg
ps a i jeszcze jedno - czy mozliwe zeby rama w LJ byla z kwasowki? spawacz tak twierdzi bo mu cos zle smark sie kladzie
TLC LJ 70
rama to zwykla blacha, ewentualnie zabezbieczona antykorozyjnie w fabryce. Chyba, ze ktos usprawniaj auto i cis pokombinowal:)21
ale malo to jest mozliwe.
masz cos na bank nie tędy... moze rama przekoszona? nie mam jakis konstruktywnych pomyslow, Chaos moze byc blisko rozwiazania zagadki.. znajz kogos z LJ i sciagnij wymiary z takiej co jej nic nie urywa, przemierz u siebie.
Mysle, ze troche by rozjasnily nam w glowach zdjecia, trza by osadzic, z ktorej strony sie to rwie..i zrobic jakies male dochodzenie
ale malo to jest mozliwe.
masz cos na bank nie tędy... moze rama przekoszona? nie mam jakis konstruktywnych pomyslow, Chaos moze byc blisko rozwiazania zagadki.. znajz kogos z LJ i sciagnij wymiary z takiej co jej nic nie urywa, przemierz u siebie.
Mysle, ze troche by rozjasnily nam w glowach zdjecia, trza by osadzic, z ktorej strony sie to rwie..i zrobic jakies male dochodzenie
TLC LJ 70
Re: stabilizator tylni-czy to konieczne?
stopa pisze:niestety w moim LJ70 czesto dochodzi do urwania mocowania drazka stabilizatora z tylu... zastanawiam sie czy moge bezpiecznie sie go pozbyc - co Wy na to?
drazek stabilizatora z tylu
w GR to widzialem, ale w tojocie to chyba ni ma... ja na pewno nie mam, a i przedni wywalilem stabilizator kompletny
AAAA, to o panharda chodzi, czy jak
seb
robok rzępoli w harapuciu
eee - straszne wizjeChaos pisze:w pierwszym zakręcie most by zatańczył labambe, wachacze by wywaliło z ramy a wał by wyrwał pół podłogi, łamiąc pasażerom z tyłu nogi![]()
TLC LJ 70
no obejrzalem i mechanicznie/geometrycznie wydaje sie byc wszystko na miejscu. Tylna czesc ramy ogolnie mowiac jest troche nadszarpnieta prze rudą wiec moze mocowanie bylo juz robione a potem nieudolnie poprawiane. Teraz wypieprzone jest wszystko i dorobione nowe mocowanie - jak teraz pieprznie to powoluje komisje sledczaMarcin pisze: stopa doszedles juz co z tym u Ciebie jest nie tedy?
TLC LJ 70
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości





