Hil w terenie jak jeździć
Moderator: Mroczny
- kpeugeot
-
- Posty: 5560
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
Hil w terenie jak jeździć
panowie mam doświadczenie w terenie z uaza z silnikiem benz.
a taro troche mniej więc chciałbym skorzystać z waszego doświadczenia.
pytanie 1) - piaszczyste podjazy pod górę - winno się robić na 1 i pełen but, czy też reduktor 2 lub 3
pytanie 2) zjazdy w dół średnio strome robimy na 1 czy reduktor+2 bieg
pytanie 3) głebokie błoto o duzym oporze toczenia robimy z reduktorem czy znowu jedynka i but
moje przemyślenia są takie że 1 bez reduktora jest bardziej elastyczna i mieści się prędkościowo miedzy 2 a 3 biegiem na reduktorze.
A może w takim aucie w terenie jeździmy tylko na reduktorze?
a taro troche mniej więc chciałbym skorzystać z waszego doświadczenia.
pytanie 1) - piaszczyste podjazy pod górę - winno się robić na 1 i pełen but, czy też reduktor 2 lub 3
pytanie 2) zjazdy w dół średnio strome robimy na 1 czy reduktor+2 bieg
pytanie 3) głebokie błoto o duzym oporze toczenia robimy z reduktorem czy znowu jedynka i but
moje przemyślenia są takie że 1 bez reduktora jest bardziej elastyczna i mieści się prędkościowo miedzy 2 a 3 biegiem na reduktorze.
A może w takim aucie w terenie jeździmy tylko na reduktorze?
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Może nie mam wielkiego doświadczenia, ale wiem że z Uaza zostaje nawyk nie jeżdżenia na reduktorze który wg mnie mści sie później w Hilu.
Ja robie:
ad 1) reduktor i 2, na 3 potrafi spuchnąć na długim podjeździe
ad 2) reduktor 2
ad 3) tu też chętnie posłucham rad bardziej doświadczonych kolegów
Jedynka jest pomiędzy 2 a 3 na reduktorze ale bliżej trójki a że silnik mocą nie grzeszy często trzeba redukować i wg mnie nie ma co sie ruszać bez reduktora, tym bardziej na większych kółkach, chyba że na płaskich twardych odcinkach. Jak troche pojeździsz to sam do tego dojdziesz
Ja robie:
ad 1) reduktor i 2, na 3 potrafi spuchnąć na długim podjeździe
ad 2) reduktor 2
ad 3) tu też chętnie posłucham rad bardziej doświadczonych kolegów
Jedynka jest pomiędzy 2 a 3 na reduktorze ale bliżej trójki a że silnik mocą nie grzeszy często trzeba redukować i wg mnie nie ma co sie ruszać bez reduktora, tym bardziej na większych kółkach, chyba że na płaskich twardych odcinkach. Jak troche pojeździsz to sam do tego dojdziesz

same starocie
1. radzę 2 na reduktorze bo mocy mało i może przed szczytem zdechnąć (jak długa prosta przed górką to nawet 3 i w połowie podjazdu jak zacznie zewalniać szybka redukcja na 2)
2. radzę reduktor i tylko reduktor na zjazdach - co jak się okaże, że na dole sie coraz stromiej robi i drzew "magnetycznych" pełno
3. radzę reduktor (patrz p.1)
a przeliczając przełożenia całkowite z reduktorem i bez wychodzi, że jest taka kolejność prędkości na poszczególnych biegach skrzynia G58 (takową posiadasz)
1L (8,96) - 2L(5,31) - 1H(3,93) - 3L(3,3) - 2H(2,33) - 4L (2,28) 5L (1,94)
potem 3,4,5H...( w nawiasach przełożenia całkowite skrzyń)...hilux ma dość szybkie przełożenie na pierwszych biegach a duże na reduktorze więc stąd taka kolejność - ja w cięższym terenie jeżdżę tylko na reduktorze i dobrze mi z tym - samemu trzeba wypratykować kiedy i gdzie na jakim przełożeniu pycić..do roboty Konrad

2. radzę reduktor i tylko reduktor na zjazdach - co jak się okaże, że na dole sie coraz stromiej robi i drzew "magnetycznych" pełno

3. radzę reduktor (patrz p.1)
a przeliczając przełożenia całkowite z reduktorem i bez wychodzi, że jest taka kolejność prędkości na poszczególnych biegach skrzynia G58 (takową posiadasz)
1L (8,96) - 2L(5,31) - 1H(3,93) - 3L(3,3) - 2H(2,33) - 4L (2,28) 5L (1,94)



coś będzie....
- kpeugeot
-
- Posty: 5560
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
organoleptycznie sprawdzono że hilux jeździ tylko na reduktorze w terenie
60km/h na 5 biegu wystarcza więc wszystko na reduktorze
oprócz cofania bo to w błocie zazwyczaj jednak robie bez reduktora aby sie nie kopać tylko wyskoczyć z błotka
60km/h na 5 biegu wystarcza więc wszystko na reduktorze
oprócz cofania bo to w błocie zazwyczaj jednak robie bez reduktora aby sie nie kopać tylko wyskoczyć z błotka
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Z hiluxem to jest jak w tej starej reklamie :kpeugeot pisze:organoleptycznie sprawdzono że hilux jeździ tylko na reduktorze w terenie
60km/h na 5 biegu wystarcza więc wszystko na reduktorze
oprócz cofania bo to w błocie zazwyczaj jednak robie bez reduktora aby sie nie kopać tylko wyskoczyć z błotka
" Wymień wkład , wymień wkład , wymień wkład ......."
Pomaga

Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek

hej, jak mozesz juz jechac 60 km/h na reduktorze na 5, to po prostu wylacz reduktor i jedz na 3 lub 4kpeugeot pisze:organoleptycznie sprawdzono że hilux jeździ tylko na reduktorze w terenie
60km/h na 5 biegu wystarcza więc wszystko na reduktorze
CAMP COYOT 20-23.08.2009
www.coyot.pl
www.coyot.pl
chyba nie jedziesz 60km/h w ternie, w ktorym niemoglbys sie zatrzymac?
Ostatnio zmieniony pt gru 01, 2006 8:08 pm przez misiu, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek Glinka
- Posty: 616
- Rejestracja: ndz paź 20, 2002 12:45 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Moje doświadczenia są trochę inne. Strome piaszczyse podjazdy robiłem najczęściej na 1 bez reduktora. Pamiętasz Maniek te piaszczyste podjazdy w Łasku? Najdalej wjeżdzało się na 1 bez reduktora. Zjazdy zawsze na reduktorze. Co do błota to każde jest inne, kwestia wyczucia.
Najważniejsze jest to żeby Hiluxa jak najlepiej napędzić.
Pewnie że w terenie najlepiej idzie na reduktorze i 2 biegu.
Wiadomo że żeby przejść z 2L na 2H trzeba się zatrzymać. A to w terenie czasami mogiła

Najważniejsze jest to żeby Hiluxa jak najlepiej napędzić.
Pewnie że w terenie najlepiej idzie na reduktorze i 2 biegu.
Wiadomo że żeby przejść z 2L na 2H trzeba się zatrzymać. A to w terenie czasami mogiła


Marecki jestem......
Toyota Hilux 2,4D to już historia

Chevy Blazer M1009 6,2D też chyba podzieli losy Hila


Toyota Hilux 2,4D to już historia



Chevy Blazer M1009 6,2D też chyba podzieli losy Hila


- Marek Glinka
- Posty: 616
- Rejestracja: ndz paź 20, 2002 12:45 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Marek Glinka
- Posty: 616
- Rejestracja: ndz paź 20, 2002 12:45 pm
- Lokalizacja: Warszawa
skrót myślowy okazał się zbyt krótki - wybaczkpeugeot pisze:tak tylko że przy tej prędkości wyłączanie reduktora nie jest zbyt mądre
CAMP COYOT 20-23.08.2009
www.coyot.pl
www.coyot.pl
- Bartek 4.7
-
- Posty: 218
- Rejestracja: śr lut 12, 2003 12:37 am
- Lokalizacja: Gąbin
- Marek Glinka
- Posty: 616
- Rejestracja: ndz paź 20, 2002 12:45 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Każdy dodatkowy kilogram wagi w terenie to gwóźdź do trumnyBartek 4.7 pisze:Się podepne pod temat.
Czy wjeżdżając w teren pickupem dociążacie tył???
Mnie bardzo irytuje gigantyczna dysproporcja nacisków na osie na niekorzyść tyłu oczywiście


Marecki jestem......
Toyota Hilux 2,4D to już historia

Chevy Blazer M1009 6,2D też chyba podzieli losy Hila


Toyota Hilux 2,4D to już historia



Chevy Blazer M1009 6,2D też chyba podzieli losy Hila


Po wykonczeniu mostu stwierdzilem ze nie stac mnie na jeżdzenie oryginalemkpeugeot pisze:wiesz sztuką jest jeździć oryginalnym autem a nie zmotą,
zmota dużo wybacza i pozwala jeździć na pełnym bucie.
z oryginałem nie jest tak łatwo


Pozatym co by kto nie mowil to uwazam ze silnik jest za slaby do tego samochodu

Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości