
Kwestie montażowe pomijam, są drobnne różnice, ale do opanowania.
Moderator: Mroczny
Są. ct20 dmucha bodajze gdzies w okolicach 0,7 o ile dobrze pamietam , ta z d4d z cala pewnoscia ma wieksze cisnienie. Zostaje albo przyciszyc nowa turbine , albo podkrecic (jesli sie jeszcze da) pompe zeby dawala wiecej ON. A ta nowa trubina to przypadkiem nie ma wastegate'a sterowanego elektornicznie ? Te nowo modne turbiny lubia miec takie bajery .... znacznie utrudnialo by jej montaz u Ciebie , aczkolwiek moglo by miec jakies plusy. Stanowczo nie polecam zakladac tej turbiny bez porzadnej regulacji. Silnik moze wtedy po jakims czasie odejsc ze spółki , a szczegolnie tłoki.Mich pisze:Moja turbosprężarka od 2LT-II dogorywa, zdobyłem prawie nówkę, niestety od silnika D4D. Czy wiecie może, czy są różnice w parametrach osiągów tych turbin(poprzednia to oczywiście CT 20, ta nowa ma oznaczenie "Toyota 1-1" )
Kwestie montażowe pomijam, są drobnne różnice, ale do opanowania.
wastegate jest jak w CT 20.Zun pisze:Są. ct20 dmucha bodajze gdzies w okolicach 0,7 o ile dobrze pamietam , ta z d4d z cala pewnoscia ma wieksze cisnienie. Zostaje albo przyciszyc nowa turbine , albo podkrecic (jesli sie jeszcze da) pompe zeby dawala wiecej ON. A ta nowa trubina to przypadkiem nie ma wastegate'a sterowanego elektornicznie ? Te nowo modne turbiny lubia miec takie bajery .... znacznie utrudnialo by jej montaz u Ciebie , aczkolwiek moglo by miec jakies plusy. Stanowczo nie polecam zakladac tej turbiny bez porzadnej regulacji. Silnik moze wtedy po jakims czasie odejsc ze spółki , a szczegolnie tłoki.Mich pisze:Moja turbosprężarka od 2LT-II dogorywa, zdobyłem prawie nówkę, niestety od silnika D4D. Czy wiecie może, czy są różnice w parametrach osiągów tych turbin(poprzednia to oczywiście CT 20, ta nowa ma oznaczenie "Toyota 1-1" )
Kwestie montażowe pomijam, są drobnne różnice, ale do opanowania.
Znalesc jest baaardzo ciezkoMich pisze:wastegate jest jak w CT 20.Zun pisze:Są. ct20 dmucha bodajze gdzies w okolicach 0,7 o ile dobrze pamietam , ta z d4d z cala pewnoscia ma wieksze cisnienie. Zostaje albo przyciszyc nowa turbine , albo podkrecic (jesli sie jeszcze da) pompe zeby dawala wiecej ON. A ta nowa trubina to przypadkiem nie ma wastegate'a sterowanego elektornicznie ? Te nowo modne turbiny lubia miec takie bajery .... znacznie utrudnialo by jej montaz u Ciebie , aczkolwiek moglo by miec jakies plusy. Stanowczo nie polecam zakladac tej turbiny bez porzadnej regulacji. Silnik moze wtedy po jakims czasie odejsc ze spółki , a szczegolnie tłoki.Mich pisze:Moja turbosprężarka od 2LT-II dogorywa, zdobyłem prawie nówkę, niestety od silnika D4D. Czy wiecie może, czy są różnice w parametrach osiągów tych turbin(poprzednia to oczywiście CT 20, ta nowa ma oznaczenie "Toyota 1-1" )
Kwestie montażowe pomijam, są drobnne różnice, ale do opanowania.
Co do ciśnienia doładowania właśnie szukam informacji ponieważ D4D ma wiekszą moc, ale jest to przecież commonrail. Turbina ta ma lekko mniejsze średnice, ale więcej łopatek.
Nie mogę nigdzie znaleźć info o ciśnieniu doładowania.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość