www.forum4x4.pl

Hej

ostatnio jak nawalę na pakę towaru to szoruję dupą po ziemi a jest tam max 500kg, wie ktoś jakie jest max obciążenie paki, do w 1T przestaję wierzyć.

chyba będę musiał dołożyć jeszcze jedno pióro na tył - od czego może pasić

i pytanie numer dwa - przy pełnym dociążeniu i dobiciu koła na dziurach strezla coś w prawym tylnym kole - jakieś przypuszczenia co to może byc???

ymm moze rozwiązaniem Twojego problemu był by:



Bradzo fajnie ten system robi i napewno jest lepszy o jakiegos klepania resorów ect ect i tanszy niz nowe resory - kosztuje to chyba tak 460 zł

jestem innego zdania

dolozenie jednego piora nic ci nieda a tylko pogorszy komfort jazdy bez ladunku .za ladownosc odpowiedzialne sa dwa krotkie piora na dole resora ,powinny byc prawie proste i nie stykac sie z calym resorem kiedy samochod nie jest zaladowany .

a co to takiego????

no i co z tym strzelaniem - jakaś idea???

iii

ja mam tych płaskich piór po 4 szt na stronę - i jestem ciekaw co one mają wspólnego z ładownością skoro nie pracują

kpeugeot pisze:iii

ja mam tych płaskich piór po 4 szt na stronę - i jestem ciekaw co one mają wspólnego z ładownością skoro nie pracują

no jakto co ?kiedy konczy sie juz mozliwosc utrzymania ciezaru gornych pior ,prostuja sie i caly ciezar spoczywa na tych krotkich ,wtedy zaczynaja pracowac ,sa tak zamontowane zeby jazda na pusto tez byla w miare komfortowa ,gdyby pracowaly z innymi piorami na pusto jazda niebyla by zbyt przyjemna i tyl na kazdej dziurze odbijalby sie jak pileczka

A masz oryginalne resory? A może ironman albo coś w tej podobie? U mnie tył siada na odbojach przy 950kg na pace (w papierach dop.ład. 875kg, dop.nacisk na tylną oś 1630kg). I tak jak hajdi pisze, oryginalnie są dwa proste grube pióra i trzy łukowate 'komfortowe' (pisze o IFS, w HD jest chyba więcej piór ale są cieńsze).

Co do stukania to u mnie czasem przy dobiciu jednej strony przednie ucho resoru łupnie o mocowanie w ramie (wyrobione tulejki). Powinny być jeszcze plastikowe przekładki między górnymi piórami, jak sie wytrą to też czasem potrafi stukać

piór to mam 10 - IRONMAN

jak wrzucę 16 skrzynek z piwem i 20 zgrzewek wody to je kaplica a to nie wazy więcej niż 500kg

1 skrzynka piwa to 20kg
1 zgrzewka wody 10kg

kurna muszę załadowac tarotkę na maxa i wtedy sprawdzić

czy jest rónica między 500kg a 1 tona

kpeugeot pisze: czy jest rónica między 500kg a 1 tona

sądzę, że tak

raczej chcę sprawdzić czy po wsadzeniu 500kg nie osiąga on dopiero tych poziomych piór, bo jeśli tak - to może ja się za bardzo przejmuję i on ma dupą szorować

kpeugeot pisze:raczej chcę sprawdzić czy po wsadzeniu 500kg nie osiąga on dopiero tych poziomych piór, bo jeśli tak - to może ja się za bardzo przejmuję i on ma dupą szorować

Hmm moja fryta to tez Taro ze sztywnym mostem , wiec wyglada na to ze ten sam model. Ładownosc o ile dobrze pamietam nie cale 900 kg , ladowalem na niego nie raz po 500 kg , raz chyba cos ponad 1 tone. Przy 500 kg dupa delikatnie siada , ale nie ma co mowic o szorowaniu o ziemie nawet przy jednej tonie. A ja zawsze uwazalem ze mam sfatygowane zawieszenie . Zadnego dobijania ani nic w tym stylu. Cos mi sie wydaje ze te zawieszenie IRONMAN zle robi pod obciazeniem i tyle.

Zun pisze:Cos mi sie wydaje ze te zawieszenie IRONMAN zle robi pod obciazeniem i tyle.

Też mi sie tak wydaje, chociarz już przy 500kg seryjny Hil sporo siada tyłem ale nie dobija, przy 800kg już może.

Miras M pisze:

Zun pisze:Cos mi sie wydaje ze te zawieszenie IRONMAN zle robi pod obciazeniem i tyle.

Też mi sie tak wydaje, chociarz już przy 500kg seryjny Hil sporo siada tyłem ale nie dobija, przy 800kg już może.

Mi przy 1 tonie dobija dopiero na duzych dziurach . No ale ja mam sztwyny most , gdzies zaslyszalem , ze IFS ma inna ilosc pior z tylu - prawda ?

prawda...wygrałem o to zakład z mechanikiem w.....ASO toyota