metaliczne stuknięcie na tylnym moście

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Mazur
 
 
Posty: 827
Rejestracja: pt sty 28, 2005 8:46 pm
Lokalizacja: TULCE / POZNAŃ

metaliczne stuknięcie na tylnym moście

Post autor: Mazur » pt wrz 08, 2006 8:28 am

Witam
stuka "klasycznie" jak krzyżak ale... na kanale okazło się że krzyżaki OK -a to w moście napierdziela. Przy zmianie biegów, przy puszczeniu i dodaniu doodniu gazu pojawia się metaliczne stuknięcie i dalej nic chodzi OK ?? !!
biuro@partner4x4.pl 600-017290
...a wódka nie ma smakować ma sponiewierać

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » pt wrz 08, 2006 8:56 am

Trzeba skasować luzy.

Złap za tylny wał i zobacz ile ma luzu i czy przy wartości granicznej wydaje te stuki.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Mazur
 
 
Posty: 827
Rejestracja: pt sty 28, 2005 8:46 pm
Lokalizacja: TULCE / POZNAŃ

Post autor: Mazur » pt wrz 08, 2006 11:07 am

Damian pisze:Trzeba skasować luzy.

Złap za tylny wał i zobacz ile ma luzu i czy przy wartości granicznej wydaje te stuki.
dużo z tym roboty ??
luz jest spory :)3 i jest stuk :)3
biuro@partner4x4.pl 600-017290
...a wódka nie ma smakować ma sponiewierać

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » pt wrz 08, 2006 11:29 am

Ile roboty to ja Ci nie powiem, bo sam tego nie robiłem.
U mnie nie ma potrzeby kasacji luzów.

Roboty pewnie sporo, bo do dyfra trzeba się dostać.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » pt wrz 08, 2006 4:12 pm

roboty jest "sporo"-poniewaz to pojkecie jest wzgledne, dla mnie by to bylo akurat duzo pracy.
ustawienie luzu dyfra nie jest takie latwe-dochodzi sie do perfekcji po kilku takich ustawionych-zatem dobrze jest miec kogos sprawdzonego nizli uczyc sie na mostach toyoty-nie sa zbyt tanie :)

Powodzenia :)

btw-u mnie tez nie wymaga most kasowania czego kolwiek-narazie :)21

Awatar użytkownika
Miras M
 
 
Posty: 845
Rejestracja: śr sty 26, 2005 11:03 am
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: Miras M » pt wrz 08, 2006 7:01 pm

też to mam, wq..ia, koszt ok 300pln z montażem ale łatwo jest wyjąć samemu i zawieźć dobremu mechanikowi co doświadczenie ma :)
same starocie

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » pn wrz 11, 2006 12:20 pm

z doświadczenia Wam powiem (nie mojego, ale bardzo bliskiego)
ze niedopilnowanie luzow na ataku w lj70 kosztuje (kosztowalo 3 lata temu) 3 tysiace zlotych + wlasna robocizna i wszystkie inne koszty alternatywne... 3 tysie bowiem kosztowal oryginalny japonski komplet talerz+atak (i jeszcze 3 tygodnie statkiem musial plynac)

dodaje rowniez, ze wyjsciem nie bardzo bylo zalozenie uzywki - bowiem wszystkie uzywki w tych rocznikach (ponizej 90) moga byc juz kontrowersyjne (zalezy jak eksploatowane) i moga byc tylko odsunieciem problemu :(

co ciekawe, organoleptyczna obserwacja kół ataku i talerz z tych rocznikow - nawet takich, gdzie luz bylo ok - pokazuje pewne niepokojace zjawisko "złuszczania" sie powierzchni pracujących zębów :o

przy okazji z żalem informuje na forum macierzystym - ze wczoraj przestalem byc uzytkownikiem lc lj70 (z nowym kompletem trybow w tylnym moscie) - dlatego az do odwolania bede "teoretycznym" uczestnikiem forum TOYOTA 8)

seb
robok rzępoli w harapuciu

McRabbit
 
 
Posty: 240
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 2:51 pm
Lokalizacja: Chodzież, wielkopolska

Post autor: McRabbit » pn wrz 11, 2006 12:52 pm

sebastian dziurdzik pisze:zprzestalem byc uzytkownikiem lc lj70
seb
zdrajca ;-)


ja dodam tylko ze zakup kompletu za 3000 wcale nie niweluje problemu
i nie pozwala nawet na sekunde o nim zapomniec :-)
_______________________
taki sobie landek

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » pn wrz 11, 2006 12:55 pm

McRabbit pisze: zdrajca ;-)
spoko, spoko - są tajne plany reaktywacji :wink:

seb
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
Mazur
 
 
Posty: 827
Rejestracja: pt sty 28, 2005 8:46 pm
Lokalizacja: TULCE / POZNAŃ

Post autor: Mazur » pn wrz 11, 2006 3:35 pm

sebastian dziurdzik pisze: przy okazji z żalem informuje na forum macierzystym - ze wczoraj przestalem byc uzytkownikiem lc lj70
Tobie też rynek pozytywnie zweryfikował :wink:
...a ja żałuje że sobie nie zostawiłem czarnej (kumpel śmiga aż mił, a ja cały czas coś łatam)
biuro@partner4x4.pl 600-017290
...a wódka nie ma smakować ma sponiewierać

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » wt wrz 12, 2006 8:27 am

kumpel Twój bedzie smigał aż do momentu jak nie zacznie czegokolwiek remontować... a tam bylo wszystko do remontu oprocz naprawy glownej silnika i budy :lol:

seb
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
Mazur
 
 
Posty: 827
Rejestracja: pt sty 28, 2005 8:46 pm
Lokalizacja: TULCE / POZNAŃ

Post autor: Mazur » wt wrz 12, 2006 10:47 am

sebastian dziurdzik pisze:kumpel Twój bedzie smigał aż do momentu jak nie zacznie czegokolwiek remontować... a tam bylo wszystko do remontu oprocz naprawy glownej silnika i budy :lol:

seb
chyba troszkę przesadzasz
...oczywiście można miec oczekiwania zeby kupić za 7koła idelaną Toyke ale takich po prostu nie ma
biuro@partner4x4.pl 600-017290
...a wódka nie ma smakować ma sponiewierać

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » wt wrz 12, 2006 11:07 am

wszystko zatem wskazuje na to, ze wyznajemy odmienne standardy jakości w kwestii stanu technicznego :)21
o czym zdążyłem sie już przekonać, kosztowało mnie to tylko półtorej dniówki i 1.200 km :lol:

EOT

pozdr, seb
robok rzępoli w harapuciu

McRabbit
 
 
Posty: 240
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 2:51 pm
Lokalizacja: Chodzież, wielkopolska

Post autor: McRabbit » wt wrz 12, 2006 1:24 pm

co do budy ???

kupic "nowa" czy motac elementami ??

mojej juz prawie nie ma :-( zdzarly ja :-(
_______________________
taki sobie landek

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » wt wrz 12, 2006 1:47 pm

McRabbit pisze:co do budy ???

kupic "nowa" czy motac elementami ??

mojej juz prawie nie ma :-( zdzarly ja :-(
eeeee, gadasz...
na Twoim zdjeciu wygląda jak nówka sztuka :D
zresztą - budą sie nie jezdzi :wink:

seb
robok rzępoli w harapuciu

McRabbit
 
 
Posty: 240
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 2:51 pm
Lokalizacja: Chodzież, wielkopolska

Post autor: McRabbit » wt wrz 12, 2006 1:51 pm

sebastian dziurdzik pisze:
McRabbit pisze:co do budy ???

kupic "nowa" czy motac elementami ??

mojej juz prawie nie ma :-( zdzarly ja :-(
eeeee, gadasz...
na Twoim zdjeciu wygląda jak nówka sztuka :D
zresztą - budą sie nie jezdzi :wink:

seb
niby nie, ale na lep leci,
zdjecie stare chyba z 2 lata stania na dworze daly jej we znaki

podejde to tego jak co jesien

do wiosny wytrzyma :-))
_______________________
taki sobie landek

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » ndz wrz 17, 2006 1:40 pm

McRabbit pisze:co do budy ???

kupic "nowa" czy motac elementami ??

mojej juz prawie nie ma :-( zdzarly ja :-(
Kupic nowa - nie deawno jeszcze byl przesyt i dobre ceny . Teraz jednak jak sie patrze to wcale nie latwa sprawa jest kupic zdrowa bude w zdrowych pieniadzach. Nie mnie jednhak zawsze jest to tansze wyjscie i bardziej efektywne , tudziez efektowne :)21
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

keraddarek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 6
Rejestracja: sob lis 18, 2006 3:47 pm
Lokalizacja: Wawa

tylni most a może co innego......

Post autor: keraddarek » śr lis 29, 2006 10:36 am

Witam wszystkich.

Od pewnego czasu dzieje się w moim aucie coś podejrzanego.
Dokładnie od momentu, gdy cofałem po górę na reduktorze.
Teraz przy cofaniu na skręconych kołach w tylnim moście coś strzyka (bez reduktora na równej nawierzchni). Słychać tak jakby koła zębate napotykały opór i przeskakiwały.
Co to może być??
_____________________

4-runner 3.o

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » śr lis 29, 2006 10:49 am

nie wiem co to moze byc, ale wiem co to jest :)
LSD znaczy
sprawdz jakim olejem masz zalany most
i zalej gestym do LSD
no chyba ze calkiem umarlo
robok rzępoli w harapuciu

keraddarek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 6
Rejestracja: sob lis 18, 2006 3:47 pm
Lokalizacja: Wawa

Post autor: keraddarek » śr lis 29, 2006 3:41 pm

Wlałem 75w90 syntetyk.
Przód też takim zalałem :-/
_____________________

4-runner 3.o

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » śr lis 29, 2006 3:53 pm

no i masz odpowiedz
glupio zrobiles :o
a ten syntetyk to przynajmniej do lsd byl? masz tam lsd, bo widze ze auto Two to forraner?
generalnie do starych aut nie leje sie syntetykow, bo ci sie moze co rozciec... mosty tez
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
Miras M
 
 
Posty: 845
Rejestracja: śr sty 26, 2005 11:03 am
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: Miras M » śr lis 29, 2006 5:16 pm

eee przesadzasz, ja mam tylny most na syntetyku nic złego sie nie dzieje, lsd też kiedyś tam było, znaczy działało...
same starocie

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » śr lis 29, 2006 5:41 pm

Miras M pisze:eee przesadzasz, ja mam tylny most na syntetyku nic złego sie nie dzieje, lsd też kiedyś tam było, znaczy działało...
Ale na jego miejscu wlalbym jeszcze przynajmniej dodatek do lsd - moze sie okazac ze jeszcze jest do uratowania - ja u siebie uratowalem , a sie okazuje ze przydaje sie czasami - nie jest to to co blokada pelna , ale jednak jest.
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Kylon
Posty: 1949
Rejestracja: czw cze 12, 2003 9:22 am

Post autor: Kylon » śr lis 29, 2006 7:43 pm

keraddarek pisze:Wlałem 75w90 syntetyk.
Przód też takim zalałem :-/
:)3 Przód SEA90 tył LSD90

keraddarek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 6
Rejestracja: sob lis 18, 2006 3:47 pm
Lokalizacja: Wawa

Post autor: keraddarek » czw lis 30, 2006 9:18 am

Teraz to już wiem, że głupio zrobiłem :roll: . Zaraz powymieniam płyny.
A autko to 4 runner z 90r.

P.S.
Wybaczcie mi moją niefachowość, ale od niedawna zacząłem bawić się w mechanika amatora.

Dzięki za info :)2 .
_____________________

4-runner 3.o

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość